Reklama

Siły zbrojne

Siły Powietrzne odbiorą Bieliki jesienią

Fot. Leonardo Aircraft
Fot. Leonardo Aircraft

Inspektorat Uzbrojenia zdementował plotki, według których dwa a nawet cztery samoloty M-346 Master miałyby zostać dostarczone do Sił Zbrojnych RP jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku. Samoloty mają pojawić się w październiku, czyli… zgodnie z harmonogramem zapisanym w umowie.

„Informuję, że zgodnie z umową Wykonawca jest zobowiązany dostarczyć pierwsze cztery samoloty M-346 Bielik do końca października bieżącego roku” – otrzymaliśmy odpowiedź od rzecznika Inspektoratu Uzbrojenia majora Krzysztofa Płatka.

Spekulacje na temat szybszej dostawy samolotów do 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie pojawiły się jesienią w związku ze „złowieniem” przez włoskich spotterów lotnictwa na lotnisku Varese prawdopodobnie jednej z czterech maszyn, które zostały zakontraktowane w marcu 2018 roku wraz z siedmioma symulatorami (Simulation Based Training) za 600 mln PLN. Samolot przechodził w tym czasie próby techniczne w tym próby w locie.

Kontrakt na dodatkowe M-346 rozszerzył stan posiadania polskiego lotnictwa szkolnego z ośmiu do 12 statków powietrznych i w zdecydowany sposób zwiększyć bazę symulatorową. Wyraźnie określał termin dostaw na październik roku 2020. Kontrakt przewidywał również opcję na jeszcze cztery kolejne M-346 wraz z pakietem logistycznym i modernizacją  systemu identyfikacji „swój-obcy” (IFF) na wszystkich posiadanych już maszynach do standardu NATO STANAG 4193 Edition 3 (to wszystko za kolejne 675 mln PLN). Opcja ta została wykorzystana pod koniec roku 2018, a pozyskane w jej ramach samoloty mają zostać przekazane Polsce do października 2022 roku.

Reklama

Komentarze (11)

  1. Kamil

    Widzę że tu sami entuzjaści masterów się zebrali. Za te same pieniądze można kupić naddźwiękowe lekkie samoloty tj. FA-50 konstrukcyjnie podobne do F-16 lub tejasy. Latają szybciej i mogą wziąć więcej uzbrojenia niż Mstery za te same pieniądze. Nawet USA do szkolenia wzięło w leasing F50 zamiast Masterów zanim do służby wejdzie T-7. Jestem zdania że w tych czasach samoloty to tylko nośniki narzędzi, więc lekkie myśliwce z nowoczesnymi radarami oraz dobrym nowym uzbrojeniem dadzą radę.

    1. Davien

      Kamil nie zmyślaj. Po pierwsze USA nic nie wzięło jeszcze w leasing, dopiero zgłosili zapotrzebowanie,po drugie maja te maszyny słuzyc do zapoznania ię pilotów z nowoczesnymi maszynami szkolnymi i tylko do wejscia do słuzby T-7. Apo trzecie, żaden z kilkuset T-7 nie będzie uzbrojony. Identycznie Polska kupowała maszyny szkolne na których można symulowac uzycie dowolnego uzbrojenia. A Polacy nie maja jak widac zamiaru wysyłac misji kamikaze w maszynach szkolnych co sie tobie jak widac marzy.

    2. Kamil

      Jeżeli chcieliśmy samolot do symulowania walki to trzeba było wziąć M-10 bielik. Znacznie tańszy w produkcji i eksploatacji. Do tego poleci szybciej niż master. I po raz kolejny powtórzę że w tych czasach przy mnogości zaawansowanego uzbrojenia samoloty to tylko nośniki uzbrojenia. O wygranej walce decyduje zasięg radaru i sygnatura samolotu co jest atutem przy lekkich myśliwcach. Co do kamikadze to davien woli nieliczny sprzęt z wysokiej półki którego nawet sami nie jesteśmy wstanie remontować a braki zapychać przestarzałym sprzętem z PRL-u. Przecież za cenę patriotów, homarów i F35 można było by uzbroić całe WP w nowy sprzęt średniej klasy z transferem technologii i licencyjna produkcja. No tak ale davien woli nowy dywizjon 303 i Armię Krajową niż usystematyzowane stabilne wojsko.

    3. Davien

      Kamil, jaki M-10 Bielik?? Bo chyba nie mówisz o tym demonstratorze nei majacym nawet ułamka mozliwosci mastera? Ale jak widać dalej nei masz pojecia o czym piszesz, ale to twój problem. Jak widac dalej upierasz sie przy misjach kamikaze masterów czy FA-50 przeciwko Su-30 czy Su-35 albo Buk-om czy TOR-om. Jak widze dalsza dyskusja z panemnei am najmniejszego sensu bo zwyczajnie nei ma pan zielonego pojecia o temacie i tyle.

  2. AlS

    Jedyną sensowną bronią dla tych samolotów jest zasobnik ECM ELT-555. Powierzając tym samolotom zadania WRE odciążylibyśmy eskadry bojowe, a przy tym lecące za głównymi siłami samoloty walki elektronicznej byłyby mniej narażone na przeciwdziałanie przeciwnika, co w przypadku samolotów o sporo gorszych osiągach od myśliwców przeciwnika ma spore znaczenie. Taką ilością samolotów moglibyśmy narobić sporo zamieszania w szykach obrony przeciwlotniczej i łączności przeciwnika. Nie upieram się przy ELT-555, ale akurat ten zasobnik został już w pełni zintegrowany z samolotem Alenia Master.

    1. Ustawiator

      Doskonały pomysł Na pewno śliwka sie ucieszy Nareszcie ma strategie

    2. Davien

      Ais, tyle ze Rosja ma pociski naprowadzające sie własnei specjalnie na takie maszyny a M-346 nei ma ułamka możliwosci obronnych Growlera czy F-35

  3. rydwan

    Ci niektórym wydaje sie że jak coś ma skrzydła i lata to wystarczy podwiesić rakiete i juz mamy samolot bojowy ,otuż tak to nie działa i dozbrajanie takiego sprzetu to wyrzucanie pieniedzy .Żołnierz na kucyku niema szans na zwycięswto w walce z żołnierzem na koniu.Każdy sprzet ma byc wykorzytywany do cełow do których został stworzony.

    1. Navigator

      Kolega ma rację Oddajcie na SUCZKI na niskie naloty

    2. man42

      Powiedz to Mongołów Sprzęt to raz. a sposób. sposób jego użycia to dwa tak jak wrzesień 1939 Chociaż trzeba brać naukę za nasze czyny

  4. zdrugiejstrony

    czy dałoby się je wykorzystać w Baltic Air Policing ?

  5. Leo

    Ile w końcu będziemy mieć Bielików do października 2022 roku, 16?

    1. Polarny Miś

      8+4+4 Podstawowe remontowane i części zapasowe

    2. Tak

  6. Szwejk

    Jako samoloty pola walki powinny być też wykozystywane odpowiednik A-10

    1. No

      Totalny brak wiedzy , po co piszesz bzdury jak się na tym nie znasz .?

  7. qwert

    A wystarczyło kupić licencje na Jaka 130 kiedy była jeszcze możliwość i produkować u siebie za połowę ceny w konfiguracji jaka była by potrzebna

    1. m.

      Jak-130 to jakby to powiedzieć troszkę inny samolot. Od struktury, przez napęd, awionikę, system ratunkowy i możliwości. A i pewnie jakość wykonania też trochę inna. Jedyne co łączy te dwa samoloty to korzenie. Bez złośliwości zatem.

    2. h

      Jak 130 to nie M346 Kolega poczyta to zrozumie różnice nawet płatowiec nie jest taki sam.

    3. qwert

      Przecież o tym napisałem, konfiguracja wg potrzeb

  8. werte

    Golasy. Dlaczego nie zamówiono modernizacji do wariantu FA?

    1. el ninio

      Ten wariant nie przeszedl jeszcze testow momemcie podpisywania umowy

    2. W3-pl

      Przeciwnie jak konkurent z korei, oferowano a tak. Zintegrowany nawet z....maverick. taka rakieta jakiej migacz-29 ni su-22m nie przenosi.

    3. ryba

      ale po co sadzać husarie na osiołki ?

  9. Ustawiator

    Inspektorat uzbrojenia zdementowal plotki ze tylko pierwsza część zespolu przejdzie do agencji uzbrojenia A druga do jednostek liniowych

  10. tut

    To jeszcze 8 uzbrojonych do szkolenia i akcji policyjnych. Te samoloty w zupełności wystarczą do rozpoznawania w czasie pokoju.

    1. ryba

      a po kiego ci 8 uzbrojonych bielików , samoloty szkoleniowe sa do szkolenia a nie innych celów !!!!!!!!!!!!!!!

    2. Sternik

      Samoloty są do wykonywania powierzonych im zadań a zadania stawiasz takie jakie dany sprzęt może wykonać. Mając samoloty szkolno-bojowe możesz wykonywać misje bojowe o niski stopniu intensywności. Samoloty wyłącznie szkolne możesz co najwyżej ewakuować.

    3. m.

      Mając narzedza służące dokładnie do tego do czego ich potrzebujesz optymalizujesz koszty. Czy będąc stolarzem kupujesz wiertarkę z udarem i funkcją młota do kucia, bo być może będziesz kuł kiedyś w betonie? może raz a może nigdy? Jeśli Cię stać na taki zakup być może tak, ale to nieracjonalne. Uzbrojenie na samolocie kosztuje, nawet jeśli jest zdjęte i leży w magazynie. Mastery mają być używane tylko do nauki. Do niczego więcej. Zresztą te co mamy mają możliwość rzucania bomb szkolnych i strzelania rakietami.

  11. Ziggi

    Czy ktoś b. dobrze poinformowany może przekazać jakieś info czy producent Masterów zapłacił w gotowce/towarze/upuście za opóźnienie I dostawy?

    1. Natowiec

      Kolego producent zapłaci czesciami z grypa typu B ktora mocno zżera poszycie samolotów

    2. Antoni

      Dobre pytanie. Zdaje się, że wtedy były naliczone jakieś spore odsetki. Jak sie zakończył temat? Chyba, że jeszcze trwa.

Reklama