Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosja rozpoczyna prace nad następcą myśliwca Mig-29

MiG-29 doczeka się następcy? - fot. MiG
MiG-29 doczeka się następcy? - fot. MiG

Rosja jak dotąd zawsze dysponowała lekkimi i ciężkimi samolotami podobnej klasy, jak Su-27 i MiG-29. Jednak dotąd ciężki myśliwiec Suchoj T-50, mający zastąpić maszyny Su-27/30 nie doczekał się lżejszego odpowiednika. Plan wprowadzenia takiej maszyny 5-tej generacji został oficjalnie potwierdzony przez wicepremiera Rosji Dmitrija Rogozina. - Stworzenie lekkiego myśliwca jest w naszym programie modernizacji i zostanie on zbudowany - stwierdził podczas posiedzenia Dumy. 

W przeszłości pojawiały się deklaracje wysokich oficerów rosyjskiego lotnictwa o planach wprowadzenia lekkiego, jednosilnikowego myśliwca, wyposażonego w silniki, awionikę i radar kompatybilne z myśliwcem Suchoj T-50. Dzięki temu przy niższych kosztach eksploatacji mógłby posiadać podobne możliwości bojowe. 

Wiele wskazuje, że prace nad taką konstrukcją może prowadzić koncern MiG, któremu po zakończeniu produkcji maszyn pokładowych MiG-29K nie pozostanie zbyt wiele pracy. Jak słusznie zauważył Rogozin - zawsze jest popyt na lekkie myśliwce, zwłaszcza z perspektywy eksportu. Popatrzcie na przykład na MiGi-29, które w tej kwestii przewyższyły ciężkie myśliwce.

Wicepremier Rosji już w lutym zeszłego roku wspominał o potrzebie wprowadzenia drugiej, lżejsze maszyny 5-tej generacji. Jak przekonywał, Rosja zawsze dysponowała komplementarnymi typami lżejszych i cięższych myśliwców. Trudno jednak powiedzieć jak te deklaracje mają się do możliwości finansowych Rosji, która jest obciążona wprowadzaniem na uzbrojenie już opracowanych typów maszyn. Takich jak myśliwce Suchoj T-50, które mają trafić do służby liniowej w 2016 roku. 

Reklama
Reklama

Komentarze