Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polski robot dla Włoskiego Korpusu Karabinierów

Fot.  Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP
Fot. Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP

W pierwszej połowie marca 2020 r. Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP zrealizował dostawę Taktycznego Robota Miotanego TRM do Oddziału Specjalnego Włoskiego Korpusu Karabinierów.

Karabinierzy zamówili robota TRM w kompletacji jeden robot i jedno stanowisko operatorskie z możliwością przenoszenia i odpalania granatu hukowo-błyskowego.

TRM jest urządzeniem do zastosowań wspomagających operacje antyterrorystyczne, powstałym w odpowiedzi na zagrożenia, jakie niesie ze sobą rozpoznanie terenu prowadzone przez jednostki specjalne przed przystąpieniem do akcji.

TRM składa się z rurowego korpusu, w którym umieszczone są: kamera, mikrofon oraz oświetlacze światła białego i/lub podczerwieni. Napęd zapewniają dwa sprężyste, gumowe koła umieszczone po bokach robota.

image
Fot. Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP

Urządzenie jest konstrukcyjnie przystosowane do upadków z dużej wysokości, dlatego TRM może być wrzucony do obiektu (lub na miejsce akcji w otwartym terenie) ze znacznej odległości, i następnie w sposób teleoperowany dokonywać tam zdalnej inspekcji.

Taktycznego Robota Miotanego można wyposażyć w dodatkowe akcesoria, tj. ładunki oślepiające, ogłuszające. Umożliwia to wykorzystanie robota np. do wprowadzania dezorganizacji i popłochu w grupie napastników.

Cechy robota TRM:

  • bezgłośny układ napędowy
  • możliwość bezstopniowej regulacji kąta widzenia kamery w pełnym zakresie 360°, bez konieczności użycia narzędzi,
  • możliwość zastosowania różnego rodzaju oświetlaczy LED,
  • możliwość wyzwalania granatów hukowo-błyskowych,
  • niewielka masa i wymiary zewnętrzne panelu sterowania,
  • nagrywarka cyfrowa zintegrowana z panelem sterowania,
  • możliwość operowania kilkoma robotami z jednego panelu sterowania.
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. As.

    Rozbiorą poprawią i zaczną produkować.

  2. xiomm

    Tylko jeden - to wiadomo, że po to, żeby skopiować. PIAP nie pomyślał, że można było sprzedać z minimalną ilością np 10 sztuk, a nie jeden. Nikt nie sprzedaje po jednym. To nie bazar. Poza tym, można powątpiewać, czy ta sprzedaż im się w ogóle opłaciła...

    1. Extern

      Może chcą przetestować co to warte zanim zamówią większą ilość, ale fakt podejrzane.

    2. Tak samo jak z rakietami Grom, któ

    3. cyferka

      Człowieku - przestań. Kupili jednego, żeby go praktycznie wypróbować. Byliby głupi, żeby kupować więcej.

  3. zxxc

    oprócz PIAPu kupili pewnie także po jednym egzemplarzu innych producentów. Za dwa lata zobaczymy piękny włoski projekt który zaspokoi potrzeby tamtejszej armii.

Reklama