Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Redukcje w niemieckim budżecie zmuszają EADS do głębokich cięć

Fot. Airbus
Fot. Airbus

Grupa EADS, właściciel takich marek jak Airbus, Cassidian czy Eurocopter, planuje redukcję w firmach związanych z przemysłem obronnym. - Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji, ale nie możemy uniknąć cięcia kosztów i etatów - poinformował  dyrektor wykonawczy EADS, Thomas Enders.

W rozmowie z Süddeutsche Zeitung, dyrektor Enders przyznał, że duży wpływ na te decyzje ma na przykład utrata kontraktów, związana z redukcją niemieckich wydatków na obronę. Podobne kroki podejmuje większość państw europejskich. Straty spowodowane przez tą sytuację dotykają firm takich jak Airbus Military czy Cassidian. Wiele zamówień zostało zredukowanych, anulowanych lub opóźnionych w czasie.

Jednocześnie Enders zaprzeczył, aby koncern chciał pozbyć się działu zbrojeniowo-lotniczego.  Chcemy pozostać w (branży) obronności, ale musimy zwiększyć znacznie rentowność i konkurencyjność tego działu. Problemem jednak pozostają, że perspektywy dla obrony i lotnictwa nie są zbyt różowo - mówi dyrektor EADS z troską. Szczegółowe plany mają być ujawnione w grudniu.

Jest to część większego programu restrukturyzacji i zmiany marki z EADS na Airbus, która rozpocznie się w styczniu 2014 roku. Część zbrojeniowo-lotnicza koncernu będzie nosić nazwę Airbus Defence and Space. Jej wartość szacowana jest na 13,7 miliarda euro. 

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Zgryźliwy

    No to aż się prosi, żeby właśnie teraz postawić im naprawdę twarde warunki! Oczywiście, jeżeli MON skłania się ku SAMP. Bo wykupić ich chyba nie możemy, hi, hi!?