Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Produkcja pocisków Taurus może znów ruszyć?

Pocisk manewrujący Taurus KEPD 350.
Pocisk manewrujący Taurus KEPD 350.
Autor. MBDA Deutschland/X

Niemiecki oddział europejskiego koncernu zbrojeniowego MBDA poinformował za pomocą swojego konta w serwisie X o możliwości szybkiego uruchomienia produkcji lotniczych pocisków manewrujących Taurus KEPD 350K.

Reklama

Poza możliwością szybkiego rozpoczęcia produkcji tych niemiecko-szwedzkich efektorów (oczywiście po złożeniu zamówienia przez zainteresowany podmiot), producent oferuje także ich unowocześnienia na podstawie nowych rozwiązań technicznych. Jest to informacja pokazująca, że stale możliwe jest szybkie rozpoczęcie produkcji tych rakiet w przypadku przekazania jakieś ich liczby Ukraińcom, którzy proszą o nie od dawna. Pojawiały się spekulacje, że niemiecki rząd zdecyduje o ich przekazaniu, gdy USA dostarczą ukraińskiej armii pociski ATACMS, jednak tak się nie stało. Według wielu źródeł obecnie większość z posiadanych przez Niemcy Taurusów ma być niesprawnych, co ma powodować brak ich dostarczenia na Ukrainę. W związku z deklaracją producenta może by jednak warto zdecydować się na zamówienie nowych, wyremontowanie posiadanych i przekazanie części tych sprawnych ukraińskim lotnikom?

Reklama
Reklama

Taurus KEPD 350K, to opracowany przez niemiecko-szwedzkie konsorcjum TAURUS Systems GmbH lotniczy pocisk manewrujący o napędzie rakietowym. W skład podmiotów jego opracowujących weszła niemiecka firma MBDA Deutschland GmbH (z udziałami na poziomie 67%) oraz szwedzki SAAB Dynamics AB (posiadając 33% udziałów). Rakieta naprowadzana jest dzięki systemowi bezwładnościowemu, korygowanego za pomocą GPS i może eliminować cele na dystansie do 500 km. Charakteryzuje się ona budową zapewniającej jej obniżoną skuteczną powierzchnię odbicia radiolokacyjnego. Pocisk napędzany silnikiem turbowentylatorowym Williams F121-WR-115 o ciągu 6,67 kN osiąga prędkość bliską prędkości dźwięku. Do tej pory do ich przenoszenia zostały przystosowane niemieckie i hiszpańskie Eurofightery, hiszpańskie myśliwce F/A-18 Hornet oraz koreańskie samoloty wielozadaniowe Boeing F-15K Slam Eagle. Obecnie są one używane przez kraje takie jak Hiszpania, Niemcy oraz Korea Południowa.

Czytaj też

Niemiecki Eurofighter z dwoma pociskami manewrującymi Taurus KEPD 350.
Niemiecki Eurofighter z dwoma pociskami manewrującymi Taurus KEPD 350.
Autor. Airbus.
Reklama

Komentarze (10)

  1. user_1050711

    W greckim defencreview piszą o ostatniej fazie certyfikacji Taurusów z F-16. Według informacji prezesa zarządu MBDA Deutschland Thomasa Gottschilda, Taurus KEPD 350 przenoszone będą przez F-16 szykowane dla Ukrainy.

    1. xdx

      MBDA nie widać oficjalnego komunikatu. Co do integracji to samo zrzucenie to można nawet z balonu zrobić , z transportowych były. już zrzucane z tym że są wcześniej zaprogramowane i nie masz z nimi kontaktu ani wpływu na ich lot. I szczerze mówiąc wątpię aby ktoś przekazał ukrainie software z kartami 3D które notabene kosztuje 500 milionów euro. tym bardziej iż to firma francusko - niemiecka a francuzi już wcześniej odmówili przekazywania kart 3D

  2. Odyseus

    PGZ się dołoży do modernizacji, nazwijmy to Taurusa 2.0 , produkcja w Polsce i możemy trochę ich zamówić , czemu nie :)

    1. PGR

      Dość brzydko to zabrzmi ale widocznie tak strategiczna broń nie jest dla "pachołków" zawsze mnie dziwi że od 1989 przez tyle lat wolnej Polski nie opracowano chociażby naprowadzanego uzbrojenia dla Su22 i Mig29 które posiadaliśmy ile było gadania o zwykłych bombach termo barycznych dla Su22 (jak się okazało po Ukrainie jest możliwa integracja zachodniego uzbrojenia ze wschodnimi maszynami nam nie pozwolono nawet na to)

    2. xdx

      Taurus był z tego co pamiętam przynajmniej w 6 wersjach, jedna odpadła ale Polska mogłaby ją produkować- z amunicją kasetową. MBDA musiałby ale otworzyć filię bo niby jaka firma miałaby współpracować?

  3. Alibi

    Silnik wykonany w oparciu o technologię amerykańską i wykastrowany przez amerykańską firmę Williams International.

    1. xdx

      Silnik jest wyprodukowany przez firmę Williams a nie w oparciu bo nigdy nie był produkowany w Niemczech williams P8300-15 to inaczej 122 i nie jest żadnym wykastrowanym tyko ma inne parametry dzięki czemu możliwa jest większa manewrowość ale kosztem zużycia paliwa.

  4. Ein

    Niesprawność Taurusów to wygodna wymówka. Bzdurą jest pisanie o większości niesprawnych, to mogą być pojedyncze egz. a pocisków naprodukowano sporo, bo na potrzeby kilku jw użytkowników i dla pokaźnych flot WSB. Także niech Niemcy przestaną pierd...lić, przekażą to co mają w zapasach i naprodukują nowych dla siebie, Hiszpanii i innych, chętnych (np. Szwecji, która dla swoich Gryfów E chętnie zamówi pokaźną partię). Pocisk nawet jeżeli wymaga jakiś prac modernizacyjnych to, to nie jest złożony sytem jak samolot, czołg, czy kompleks OPL. Niech przestaną pierniczyć, że nie da się, tylko niech się Helmuty wezmą wreszcie do roboty (przemysł w sumie chce, tylko politycy to czarna rozpacz jest).

    1. xdx

      W końcu ktoś rozstanie myśli i ocenia. Z tym że sam taurus nic nie daje , trzeba do niego soft z kartami 3D , Bundeswehr kupiło ostatnio za 500.000.000 euro , pytanie kto kupi go Ukrainie i czy wyda ktoś zgodę na transfer ( wątpię) , do tego dochodzą sensory taurusa ( to nie prosty Shadow ) , chyba żeby go wybebeszyć to może by ktoś wydał zgodę. Ale w „normalnym” stanie przekazanie go Ukrainie uważam że nie wchodzi w grę. Oczywiście nie można tego otwarcie powiedzieć dlatego cyrk z niesprawnymi- i to jest informacja nieoficjalna nigdy nie potwrdzona przez Bundeswehr więc łatwo zaprzeczyć.

  5. Thorgal

    Produkcja pocisków Taurus może znów ruszyć? Morze jest szerokie i głębokie, przy samym brzegu można się utopic.....

  6. BadaczNetu

    Zamiast bawić się w dywagacje o okrętach podwodnych, powinniśmy mocno zainwestować w opracowanie własnego pocisku manewrującego. Ukraina ma opracowane małe silniki odrzutowe. Dogadać się z nimi i jechać. Jest u nas kilka firm które technologicznie mogą to ogarnąć.

    1. Czytelnik D24

      Kiedy się pozbiera do kupy wszystko to co pozyskaliśmy w ramach różnych offsetów czyli produkcję głowic, produkcję paliw, produkcję sekcji napędowych, labolatoria HITL i inne serwisy NSMów to zaraz się okaże, że możemy zaprojektowac taki pocisk sami.

    2. Extern.

      @Czytelnik D24: Oczywiście że już możemy. Brak takiego programu u nas to niestety decyzja czysto polityczna.

  7. Cyber Will

    Produkcja nie ruszyła, ale "może ruszyć. Dla Polski to dobrze że Niemcy żyją w tym bezczynnym błogostanie bo mogliby się dozbroić i Polska oprócz wschodniej byłaby też ZACHODNIĄ FLANKĄ.

  8. szczebelek

    Nie były produkowane, był pokój i reset po co produkować coś co by głównie stało w magazynie, ale jeśli jest możliwość wznowienia produkcji to czemu tego nie robić...

  9. Seb66

    No tak, Niemcy gotowi "szybko" podjąć produkcję? Ale czy równie szybko jak...przekazali hełmy, albo niesprawne granatniki?

  10. xdx

    Części są to czemu nie mają być produkowane. Przecież pierwsze taurus przechodzą przegląd z update. Dziwi mnie tylko powielanie bzdur o rzekomo niesprawnych taurusach lol panie redaktorze niech pan sprawdzi kiedy luftwaffe dostawało taurusy ( w partiach ) i sobie sam odpowie czy mogą być niesprawne. Inna zupełnie rzecz iż tylko część znajduje się na lotniskach a reszta jest w magazynach głównych zakonserwowana - te też przechodzą przeglądy

    1. Davien3

      @xdx informacja o niesprawnych Taurusach pochodzi z niemieckiego MON więc do nich z pretensjami.

    2. LOUT

      Davien# - Fakt, ale po pierwsze, niesprawne w Niemczech to przepalona żarówka w Boxerze itp. Po drugie, komunikat to niezdatne do użycia - tak MON Niemiec to ujął a to oznacza, że przeglądy okresowe nie wykonane(znaczy wykonane dla 100 sztuk, bo więcej nie potrzeba na ten moment, kasa zaoszczędzona a jak coś to zrobi się szybko) i według ichnich norm (patrz żarówka w Boxerze) niezdatny do uzytku na ten moment! Oczywiście, że Niemcy mogą natychmiast przekazać Taurusy, ale nie chcą i ich sprawa, ponieważ nie chcą zaogniania a zasięg to nie maks 500km a gwarantowane 500km plus i to w low-high-low! Lecąc wysoko to Taurus jest ekwiwalentem Tomahawka, zreszta z tym samym silnikiem, tylko lepszym aerodynamicznie i pod względem stealth.

    3. Wuc Naczelny

      @Davien3 Powielanie bzdur pozostaje powielaniem bzdur, nawet jak powtarzasz za Wehrmachtem.

Reklama