Przemysł Zbrojeniowy
Ponad trzy miliardy dolarów na radary okrętów US Navy
Koncern Raytheon otrzymał zamówienie na pierwszą partię radarów AN/SPY-6, które wchodzą m.in. w skład okrętowego systemu kierowania uzbrojeniem AEGIS. W ramach planowanych w ciągu pięciu lat kontraktów, ma w być sumie wyprodukowanych 31 radiolokacyjnych instalacji okrętowych za około 3,2 miliarda USD.
Koncern Raytheon Missiles & Defense otrzymał kontrakt o wartości 651 milionów USD na wyprodukowanie radarów AN/SPY-6 dla nowych okrętów amerykańskiej marynarki wojennej. Umowa zawiera dodatkowo opcję zamówienia w ciągu następnych czterech lat kolejnych stacji radiolokacyjnych za 2,5 miliarda USD. Obecny kontrakt wraz z planowanymi aneksami ma pozwolić na wyposażenie w radary AN/SPY-6 aż 31 amerykańskich okrętów.
Jest to jednak tak naprawdę dopiero początek zamówień, ponieważ rodzina radarów SPY-6 ma być produkowana w różnych wersjach nawet przez kolejne czterdzieści lat. Jest to bowiem stacja od samego początku przygotowana do wprowadzania na niej różnych zmian, i produkowania dowolnych wariacji radaru bazowego. Koncern Raytheon może więc dostarczać stacje radiolokacyjne znane z wcześniejszych okrętów klasy AEGIS, a więc posiadające cztery nieruchome, ścianowe systemy antenowe rozmieszczone w odpowiedni sposób na nadbudówkach. Można także wyposażać wskazane jednostki pływające w radary SPY-6 z pojedynczą, ale już obrotową anteną ścianową.
Czytaj też
Za każdym razem będzie to jednak tak samo zbudowany, aktywny system antenowy (AESA) z możliwością elektronicznego kształtowania i kierowania wiązki, składający się z identycznych modułów nadawczo-odbiorczych sterowanych programowo (tzw. elementarnych modułów radarowych RMA - Radar Modular Assembly) o rozmiarach 2'x2'x2' (61 cm x 61 cm x 61 cm). W zależności od klasy okrętów, które mają otrzymać stacje SPY-6, ich anteny mogą zawierać od 9 do 37 modułów RMA. Można je bez problemu zastępować miejscami, co upraszcza proces wsparcia logistycznego (w tym naprawy) oraz późniejszą modernizację.
Według koncernu Raytheon w radarach z modułami RMA udało się m.in. zmniejszyć o 70% liczbę wykorzystywanych części, uprościć ich obsługę (do przeprowadzenia ewentualnej naprawy potrzebne są jedynie dwa programy wykrywania uszkodzeń) oraz skrócić do mniej niż sześciu minut czas wymiany uszkodzonego elementu lub modułu.
Czytaj też
„Nie ma innego radaru z takimi możliwościami jak SPY-6. SPY-6 jest najbardziej zaawansowanym istniejącym radarem morskim i zapewni naszym siłom zbrojnym możliwość wykonania ogromnego kroku naprzód w zakresie zdolności na nadchodzące dziesięciolecia”.
Wes Kremer - prezes Raytheon Missiles & Defense
Możliwość tworzenia różnorodność wersji radaru SPY-6 pozwala je instalować na bardzo różnych klasach okrętów, oferując im zdolność do prowadzenia skutecznej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, jak również ochronę przed naturalnymi i aktywnymi zakłóceniami. By to osiągnąć w rozwój radarów SPY-6 zainwestowano wcześniej ponad 600 milionów USD.
Radary SPY-6 w pierwszej kolejności otrzymają nowe niszczyciele rakietowe klasy AEGIS typu Arleigh Burke Flight III. Pierwszy okręt tego typu (USS „Jack H. Lucas - DDG 125) już zresztą otrzymał taką stację i ma osiągnąć gotowość operacyjną w 2024 r. Drugim niszczycielem tego typu z radarem SPY-6 ma być USS „Ted Stevens" (DDG 128). Podobne stacje radiolokacyjne mają być dodatkowo zamontowane na lotniskowcach i dużych okrętach desantowych. Plany zakładają także wymianę radarów na niszczycielach Arleigh Burke Flight IIA.
były porucznik zmechu
Muszą być całkiem sensowne, skoro jadą z nimi jak w wyścigach.
Valdore
To jedne z najlepszych radarów swiata,a kupuja duzo bo to podstawowy radar choćby dla fregat Constellation.