Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polskie konsorcjum rusza w wyścigu o Narew

Fot. PGZ
Fot. PGZ

Spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej zawiązały konsorcjum w celu przystąpienia do dialogu technicznego na system obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu dla Wojska Polskiego typu Narew.

Umowa została podpisana 11 grudnia w siedzibie Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Konsorcjum zawiązano w celu realizacji programu Narew, obejmującego wyposażenie jednostek Wojska Polskiego w system przeciwlotniczy krótkiego zasięgu.

Chcemy, żeby polskie konsorcjum w oparciu o współpracę międzynarodową było integratorem kompletnego systemu spełniającego wymogi stawiane przez MON przed systemem „Narew”. Jesteśmy przekonani o realnym potencjale zakładów naszej grupy. Polski przemysł już teraz jest równorzędnym partnerem najbardziej renomowanych oferentów z zagranicy

Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej

Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Wojciech Dąbrowski podkreślił, że konsorcjum ma być w założeniu integratorem systemu w oparciu o współpracę międzynarodową. Zdzisław Gawlik, wiceminister Skarbu Państwa stwierdził z kolei, że zawiązanie konsorcjum to „taki widoczny znak zmian, które zaszły w polskiej zbrojeniówce.”. Zwrócił on uwagę, że szacowana wartość programu Narew wynosi 11 mld złotych.

Konsorcjum ma stworzyć ofertę na kompletny i modułowy system, zdolny do połączenia elementów rakietowych różnych partnerów zagranicznych, zawierający systemy radiolokacyjne czy optoelektroniczne opracowane z udziałem spółek PIT-Radwar, Wojskowych Zakładów Elektronicznych i PCO. Za opracowanie elementów amunicji będą odpowiedzialne między innymi zakłady Mesko, spółka ZM Tarnów i Wojskowe Zakłady Uzbrojenia, sprzętu artyleryjskiego i pojazdów – Huta Stalowa Wola i Jelcz. W pracach nad systemami łączności wezmą udział m.in. CTM i Wojskowe Zakłady Łączności nr 1.

Tworząc konsorcjum władze PGZ zamierzają pogłębić współpracę wewnątrz Grupy. Ma ono być narzędziem, które pozwoli w odpowiedni sposób przygotować się do dialogu technicznego i dalszego udziału w postępowaniu.

W wyniku programu Narew Wojsko Polskie ma otrzymać zestaw przeciwlotniczy krótkiego zasięgu, przeznaczony do zwalczania samolotów, śmigłowców, bezzałogowych środków latających oraz pocisków manewrujących, na odległościach do 25 km. Nowy system zastąpi między innymi zmodyfikowane zestawy Osa i Kub.

Zgodnie z dokumentem wyznaczającym przebieg procesu modernizacji technicznej „Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych w latach 2013-22” do 2022 roku ma zostać pozyskanych 9 baterii systemu Narew. Łącznie Wojsko Polskie ma otrzymać 19 baterii.

Na początku listopada Inspektorat Uzbrojenia ogłosił zamiar przeprowadzenia dialogu technicznego. Zgłoszenia do procedury miały być przyjmowane do 15 grudnia 2014 roku. Wcześniej informowano, że postępowanie w celu pozyskania systemu Narew ma się rozpocząć w 2016 roku.

 

Reklama

Komentarze (24)

  1. mireks

    Jaki wyścig ? z zapisem o,, zasięgu DO 25 km,,.Dlaczego ?Czy jest to jakąś regulacją czy też objawem debilizmu postępowego.żeby w zapisie tak się ograniczać.Co do produkcji dać termin rok,dwa jak zbrojeniówka nie poradzi sobie, to kupić gotowca i nie topić pieniędzy jak w Kraba i przy okazji nauczyć zakłady zdrowych zasad.

  2. oligar

    No może pierwsza bateria dział elektromagnetycznych będzie z PGZ. ?

  3. laik

    A nie lepiej byłoby się skupić na rozwoju wojsk laserowych zamiast rakietowych?

  4. rcicho

    Nie mamy polskiej rakiety plot o zasięgu 20-30 km i raczej nic nie wskazuje aby takowa powstała w najbliższych latach. Należy więc kupić na licencje dobry zachodni system plot w rodzaju: Mica VL, Spyder czy NASAMS2 połączyć to z polskimi komponetami i produkować.

    1. say69mat

      Należy przede wszystkim zagwarantować zwycięzcy przetargu pełną dowolność doboru podwykonawców elementów systemu. Inaczej, będzie się ... 'działo', podobnie jak w przypadku 'KRABA'. Ktoś kupi coś taniej 'u szwagra' za miedzą, i znów wyjdzie ... Polnische Wirtschaft . Ciekawe, czy w przypadku zakupów surowców i materiałów niezbędnych do produkcji uzbrojenia, nie obowiązują poddostawców specjalne certyfikaty bezpieczeństwa???

  5. qwerty

    To są firmy, których zadaniem jest istnienie i wyciąganie ręki po pomoc.

    1. anakonda

      niech sie pochwala choc jednym strategicznym i udanym produktem JEDNYM to moga byc dopuszczeni .Co do zamowien zagranicznych to jasno pokazuja ze to nie rece sa do d... ale glowa i jak w przypadku smiglowcow mozna je produkowac i w Polsce z jakoscia swiatowa i dlatego raczej napewno powinien sie tym zajac ktos odpowiedniejszy z duzym doswiadczeniem a nie iloscia przeskoczonych stolkow

  6. antylobbysta

    Dobry tytuł - " ... rusza w wyścigu ...", startują znane bolidy CTM, WZŁ nr 1, ciekawe czy dojadą do mety do 2016 r.

  7. A_S

    Przynajmniej wiadomo, który system będzie miał najkrótszy zasięg, najdłuższy okres powstawania i będzie w gruncie rzeczy najdroższy

  8. filip

    po 1 to nic nie wyprodukują bo nie ma z kim gadać z polityków wojskowych, po 2 same zakłady nie wyprodukują takiego systemu bo nie mają kasy, a kasy nie mają bo organizacja, stołki itd. W USA taka NASA w prosty sposób sfinansowała rozwój prywatnych firm takich jak spacex, która zbudowała rakietę balistyczną i pojazd kosmiczny do transpotu towarów na ISS, bez ponmocy NASA w życiu tego by nie zrobiła. Program odbywał się etapami, które było ściśle kontrolowane przez nasa, po spełnieniu wymogów, wyników budowy firmy przechodziły do następnego etapu czyli kolejnej transzy pieniędzy. Jeśli firma chciała kasy to musiała się wykazać wynikami a u nas rozumiem MON jest tylko od ogłaszania przetargów... Kiepsko to wszystko widzę. Mają zbudować kompletny system od zera w 1,5 roku? Tu poptrzeba 10 lat i to dla wielkich koncernów.

    1. say69mat

      Zgadzam się z Tobą, chłopaki poczuli zapach ... kotleta. I oczyma wyobraźni widzą ten kotlet w całości na własnym talerzu. Tymczasem będzie dobrze, jeżeli zostaną zaproszeni do współrealizacji projektu na zasadzie podwykonawcy. Pod ścisłym nadzorem producenta systemu, inaczej tego nie widzę. Bo znowu jakieś pękające korpusy czegoś tam, nam się objawią.

    2. tomicki1914

      Jak to nic nie wyprodukują? Tony papieru, zjazdów, konferencji, koncepcji, kopiuj- wklej, listy zus, przelewy bankowe dla pracowników a po 1,5 roku publiczna prezentacja dla mediów - filmiku- kolejnych polskich kłów, pięści, miotły. Wszyscy będą zadowoleni a obywatele będą mieli 100% poczucie bezpieczeństwa, że żadne wrogie samoloty czy śmigłowce z zielonymi ludzikami nam nagłowach nie wyladują. Damy radę.

    3. FeNi

      nie wydaje mi się że w 1,5 roku nic nie mozna zrobic to nie są sytemy znikond PIT-RADWAR ma swoje systemy radarowe ma systemy dowodzenia kwestia opracowania części sytemu radarowego dla potrzeb NARWI... fakt rakiet nie mamy ale tez nie jest to terra incognita dla zakładów mają pijęci co można zrobić tylko żeby umozliwiono konstruktorom pracę żeby nie była sypania w tryby piasku to jest szansa... na Polski produkt...

  9. alex48

    do tego sądnego 2022roku zebysmy pozyskali chociaz 1baterie krotkiego zasiegu.....sprawnosc naszego przemyslu obronnego...to kpina z Polskiego podatnika

  10. szyszka

    Sukces znowu na fotce w obszernym artykule usmiechy wymiana usciskow a ze nie umiemy nic zrobic to hmm szczegół a i co możemy zaoferowac zbrojeniówce procz opłacania naszych rent i emerytur ? no tez nic ale sie staramy i napewno nam sie uda jak nie za 10 to za 20 lat ale do tej pory ktos nas musi utrzymywac :) - takie tam dywagacje

  11. Mariusz

    mieszanie wody w garnku w nadziei że się zagotuje - delikatnie ujmując - apropo's niech Minister Skarbu albo MON wyjaśni co to jest Polska Grupa Zbrojeniowa skoro jej spółki muszą podpisywać konsorcja - o ile wiadomo Narew ma startować w przyszłym roku niech wyjdzie prezes spółki lidera - tego nie mogę się powstrzymać śmiesznego - konsorcjum i powie JAKI SYSTEM OPL KRÓTKIEGO ZASIĘGU 25KM MA ZAMIAR OWO KONSORCJUM ZAPROPONOWAĆ W ROKU 2015 DO DIALOGU I PÓŹNIEJ PRZETARGU

    1. rad

      jest to grupa, która broi, bo na zbrojenie to nie ten kapelusz, zwłaszcza prezesa. A minister skarbu już dawno utracił kontrolę nad tym sektorem. Mówi się w Radomiu, że jedyne co im rośnie to pensje.

  12. Analityk rynku

    Skuteczność działań tego konsorcjum będzie sprawdzianem umiejętności zarządzania PeGaZa i próbą ogniową tej koncepcji autorstwa Ministra Gawlika. Czas pokaże efekty...

  13. mamba

    Do fotki to prosze bardzo pierwsi w kolejce, modne gajerki, reprezentanci psia mać super przemysłu który nic nie potrafi wyprodukować i sprzedać tylko łapę potrafią wyciągać po państwowe czyli nasze pieniądze. A ja jako podatnik i sponsor tego całego badziewia domagam się wyników i najpierw rozliczenia niedokończonego projektu Kraba. Skoro 15 lat im zajeło, naszym super wykaształconym i zdolnym inżynierom, doprowadzenie projektu do 8 niesprawnych pojazdów to ile im zajmie ciągnięcie tego nowego projektu 20? lat, 30? czy tyle wystarczy abyście wy i wasze rodziny nachłapali się z państwowej kasy????? wystarczy???? co się mamy czarować, niech jak mężczyźni powiedzą z góry słuchajcie potrzebujemy 10mld bo brakuje do pierwszego...wtedy ok ale tak?. Szlag może człowieka trafić jak przemysł jest jak kolos na glinanych nogach, zero konkurencyjnych projektów, zero sprzedaży, śmiech na sali a oni do projektu Narew...hahahahaha z czym? z wóblem i tymi 23mm? tak się czasem zastanawiam gdyby nie II Wś to pewnie do tej pory byśmy klepali wszystko na pozdwoziach Vickersa no nie, panowie iżynierowie???

  14. Clown

    To dopiero będzie cyrk ...

  15. łysy40

    Dopóki oferują ZSU-23 plus dolepiane Gromy(to ma nazwę Jodek),Wróble,Hibneryty-to nie ma co sobie zawracać głowy tym całym konsorpcjum pod nazwą PGZ

  16. maniek

    Żeby polska zbrojeniówka zaczęła dobrze funkcjonować i miała szansę dogonić konkurencję z zachodu, to powinna wdrożyć system zarządzania rodem z firmy SpaceX. Tylko ciekawe czy związki zawodowe by na to pozwoliły.

  17. jastrząb

    Oby nie było tak jak z "Krabami", chociaż tym razem chyba do decydentów coś dotarło że żarty się skończyły i możemy się pewnego dnia obudzić jako jedna z republik pewnego "bardzo nam przyjaznego państwa"

  18. Werynhora

    Już to widzę będzie jak z Gawronem, Polskim czołgiem i Krabem- 15 lat minimum a i tak kupimy zagraniczne. 2029r Dlaczego jeszcze nie ma systemu Narew? Bo Silniki były złe, bo projekt był zły, bo radar był zły itp.

    1. prorok

      Może to.właśnie teraz odbywa się transformacja naszych firm zbrojeniowych i od tej pory juz wszystko bedzie wychodzić ,dajcie tylko w tej zbrojeniowce ludzi z jajami do zarządzania a nie kombinatorów finansowych

    2. działonowy

      Bo na czele PGZ stoi facet co nigdy nie kierował żadnym realnym i prawdziwym, zrealizowanym w terminie i w budżecie programem przemysłowym. Bo strategię będą mieli w półtora roku po objęciu funkcji przez tego faceta. To jest miara jego kompetencji.Na dodatek w zarządzie PGZ nie ma ani jednego człowieka co to by z wykształcenia był finansistą i znał się i posiadał ugruntowaną praktykę międzynarodową w zakresie finansów.

    3. say69mat

      Bo ... korpusy rakiet pękają. Zauważcie, że wszystkie podmioty przemysłu zbrojeniowego, inwestujące myśl technologiczną w naszym kraju są korporacjami prywatnymi. Lockheed Martin, Rafael, Raytheon, MBDA, BEA, KMW, Thales, Boeing, SAC, Rehinmetall. Jaka jest zatem relacja pomiędzy strukturą właścicielską podmiotu gospodarczego a jego kreatywnością??? Stąd obawiam się, że bez istotnych zmian w strukturze właścicielskiej naszego przemysłu zbrojeniowego. Korpusy przeciwpocisków będą pękać, jak pancerze krabów w trakcie gotowania.

  19. rabarbarus

    No to się do ZSU 23 dolepi wyrzutnię tuningowanych Gromów Super-Błyskawica-Piorun, jakiś radar z odzysku i głowicę optyczną, postawi się na podwoziu Jelcza, młotkiem się wyklepie i pomaluje sprajem i będziemy udawali, że mamy Pancyry krajowe. A to wszystko już za 16-22 lata. Znaczy się pierwszy prototyp, bo do wdrożenia to jeszcze więcej czasu...

  20. Legion

    Ja niestety prorokuję taki sam koniec jak konsorcjum OPL + podwykonawcy MBDA/Thales w "Wiśle"...

  21. murison

    No! to teraz tylko pokażcie, że polak potrafi! żeby nie wyszło jak z krabem :(

  22. Oj

    Jak to się dziwnie w tym kraju plecie. Pan Prezydent wczoraj ogłosił ponownie że najważniejsza jest dla Polski OPL i jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki dziś konsorcjum tj. ZGP ogłasza gotowość do produkcji!!!! Ale ta nasza zbrojeniówka mobilna, zwarta i gotowa bo połknąć kolejne miliardy.....

  23. czytelnik

    Pan Dąbrowski nie jest prezesem PGZ, a prezesem zarządu PGZ, na marginesie spółką nie zarządza prezes ale zarząd "in corpore", w statucie PGZ prezes występuje 2 razy (par. 20 i 21), raz w zapisie, że wynagrodzenie prezesowi ustala minister, drugi raz, że prezes jest pracodawcą. i tak za dużo jak na możliwości prezesa.

  24. gonzo

    Kupcie lepiej zagraniczne i nie kompromitujcie sie więcej.

Reklama