Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

PGZ się powiększy, aby produkować czołgi K2

Polskie czołgi K2
Polskie czołgi K2
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w wywiadzie dla Radia Poznań zapowiedział zaangażowanie zakładów H. Cegielski-Poznań S.A. w proces zabezpieczenia eksploatacji czołgów K2 dla Wojska Polskiego, a w przyszłości także ich produkcji i ewentualnym eksporcie. Zostaną one w tym celu włączone w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Reklama

Włączenie zakładów, które jako pierwsze promowały produkcję czołgów K2 Black Panther w Polsce (w roku 2018) w skład firm odpowiedzialnych za produkcję i obsługę wspomnianych maszyn stanowi zakończenie pewnego procesu, który pozwoli na znaczące zwiększenie zdolności produkcyjnych tych pojazdów. Głównym wykonawcą tego zadania zostaną Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A. W Poznaniu, jednak z racji na olbrzymią skalę potencjalnego zamówienia konieczne jest szukanie kooperantów, aby proces ten przebiegał jak najlepiej. Jednym z nich zostaną właśnie zakłady H. Cegielski-Poznań (HCP), które będą współpracować z WZM w produkcji czołgów K2. Można przypuszczać, że będą odpowiadać między innymi za budowę elementów konstrukcyjnych czołgów.

Czytaj też

Minister Błaszczak zapowiedział pełne wykorzystanie mocy produkcyjnych obu zakładów oraz włączenie HCP w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Oznacza to powiększenie portfolio całej grup o kolejne zdolności produkcyjne czy projektowe. Zoptymalizuje to proces nie tylko związany z czołgami K2, ale także da możliwość zakładom Cegielskiego na rozbudowę zdolności produkcyjnych przy innych projektach, jeżeli takie się pojawią. W przeszłości brały one udział w promocji m.in. pojazdów Patriot wraz z Czechoslovak Group na potrzeby Wojska Polskiego, czy francuskich transporterów Bastion. W roku 2020 zakłady te podpisały umowę na dostawy dla Wojska Polskiego partii mostów składanych MS-40, budowanych w ramach konsorcjum wraz z WB Electronics.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Komentarze (15)

  1. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Po twardej WERYFIKACJI wartości czołgów przez RZECZYWISTOŚC roku pełnoskalowej wojny w Ukrainie, jedno jest pewne - przydatność czołgów względem ABSOLUTNEGO PRYMATU precyzyjnej pozahoryzontalnej projekcji siły [artylerii lufowej, rakietowej i dronów] równa się przydatności pancerników w 1945 względem lotniskowców. Czyli jest KRYTYCZNIE NIEAKCEPTOWALNIE NISKA względem kosztów i pochłanianych zasobów. Dokładnie ten sam czynnik decyduje w obu przypadkach - dłuższy zasięg , saturacja i precyzja projekcji siły i większa mobilność operacyjna na dużo większym obszarze. Rosjanie już to zrozumieli - dlatego tak idą na całego w uzbrajanie w stare T-62 ze składnic - na zasadzie skalkulowanego "mięsa armatniego" do poświęcenia - byle angażować Ukraińców. Zaś ew. dokładanie pancerzy aktywnych nie jest żadnym remedium wobec przełamującego skumulowanego ataku saturacyjnego. Tylko pogarsza kalkulację koszt/efekt.

    1. Monstera

      Dużo racji, ale trudno jest jednak wykonać operację ofensywną z przełamaniem frontu bez czołgów.

    2. PGR

      Najgorsze ze nie tylko nie słychać o budowie fabryk dronów albo amunicji precyzyjnej ale nawet o ich zakupie za granica. Ile za jeden czołg K2 można zakupić STRIXów dla Raków? Pozbyli się Krabów teraz na Rakach spoczywa obowiązek niszczenia wrogiego sprzętu, proponowana przez polski przemysł obronny amunicja precyzyjna podświetlana laserem nie nadaje się do niszczenia celów w ruchu wiec nie piszcie ze produkujemy swoje. Kombinują jakieś Brzozy-Otokary zamiast kupić wreszcie dla Raków Strixy.

  2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Widać po ogłoszeniu przez Rh zamiaru budowy w Ukrainie fabryki KF51 Panther z produkcją 400 sztuk rocznie, że przemysł niemiecki jest skrajnie zniecierpliwiony umykającymi kontraktami - zamówienia z Bundeshwehry są....powiedzmy nikłe, a K2 już robi konkurencję w Europie. Rh ocenia potrzeby Ukrainy na ca 800 KF51. Zapewne będą też chcieli sprzedać KF41 Lynx. Stąd ucieczka do przodu niemieckiej zbrojeniowki ku największemu rynkowi w Europie [bo Polskę stracili] - ale tu powstaje kwestia zgody Scholza - bo geopolitycznie zgoda Niemiec na taką fabrykę i wielkoskalowe wzmocnienie armii ukraińskiej oznacza koniec Ostpolitik i projektu supermocarstwa Lizbona-Władywostok. Decyzja [zgoda] Scholza w tej sprawie ma charakter probierza Zeitwende.

  3. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Rheinmetall zadeklarował zbudowanie w Ukrainie fabryki KF51 Panther . Z docelową produkcją 400 rocznie. Dla PGZ to zła wiadomość, natomiast dla Polski - na poziomie geostrategicznym - wiadomość WSPANIAŁA. Oczywiście o ile Scholz da zgodę - bo na pewno zdaje sobie sprawę z geopolitycznych konsekwencji TAKIEJ decyzji. Bo to oznacza pogrzebanie Ostpolitik o sojuszu z Kremlem - być może nawet na docelowym poziomie budowy supermocarstwa Lizbona-Władywostok. Pytanie, czy to nie bluff PR? - tak jak wyszło z Zeitwende.. Osobna rzecz to wybudowanie i produkcja na terenie Ukrainy - słabo to widzę wobec rosyjskich rakiet - no, chyba, że głęboko pod ziemią. Albo przy rozproszeniu produkcji na komponenty - tyle, że na końcu i tak trzeba zmontować całość.

    1. Krzysztof Jerzyna

      Pytali już Putina o zgodę? Nie przypuszczam żeby był zwolennikiem takiej opcji a póki co to on będzie decydował co się będzie robiło NA Ukrainie.

    2. PGR

      Polskie 5 minut chyba właśnie się kończy decydenci ugrali tyle ze wyprztykali się z uzbrojenia, bez kasy bez armii nie mamy nic i jesteśmy szczęśliwi.

  4. KrzysiekS

    Moje pytanie brzmi czy technologii odporności przeciwminowej podwozia BORSUKA (bo ma lepsza od K2BP) nie można wykorzystać w K2PL który będzie produkowany w Kraju? K2PL będzie to K2BP ze zmianami (pozostanie 6 kół) inne pytanie czy nie można dokonać zmiany np. położenia kierowcy (na środek oraz izolacji magazynu amunicji 2 rzutu?

    1. wert

      nie wiemy jak będzie wyglądał K2 PL. A jak będzie wyglądał zależy przede wszystkim ile mamy czasu czyli zależy od sytuacji na UKR. W Abramsie dokłada sie pod podwozie dodatkową płyte. Borsuk ma podwójne dno stąd jego odporność. Ważniejze od umiejscowienia kierowcy jest właściwy fotel

    2. CzarnyRycerz

      To już są piękne wizje pod K3.

    3. Allah|1435

      A skąd wiesz, że w ogóle będzie wyglądał, jeśli III wojna światowa rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku, a konflikt totalny rozpocznie się w lato 2028 roku? Myślisz, że wystarczy czasu? Niech produkują Borsuka w gigantycznych ilościach od razu z dodatkowym pancerzem montowanym na zewnątrz, jeśli nie ma nic innego, bo na coś, co jeszcze nie istnieje, nie ma miejsca, czasu, ani energii. I piszę te słowa do was całkiem poważnie - przygotowujcie się na bardzo ciężkie czasy, cięższe niż podczas II wojny światowej.

  5. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Monstera - teraz od walki ze sprzętem jest artyleria precyzyjna i kierowana> Wraca się nie widzi bezpośrednio - widzi go dron. A jak sprzęt jest zniszczony - przechodzi się do natarcia mobilnej piechoty przy wsparciu Goździków i moździerzy - i wtedy tez wobec punktów oporu piechoty idzie lżejsza artyleria, a mobilna piechota generalnie raczej omija punkty oporu i idzie dalej - na końcu id czołgi, jak jest pewność rozminowania terenu i brak kppanc wroga. Obecnie przełamanie dokonuje nie masa czołgów - tylko precyzyjny manewr ogniowy - z grubsza sięgający ca 80 km [HIMRSY] - a do 40-50 km - amunicja precyzyjna lufowa o przedłużonym zasięgu. Na kilka -kilkanaście km - Goździki i moździerze, na 2 km granatniki. Jak brak amunicji precyzyjnej - to ogień artylerii korygowany dronami. Broń strzelecka piechoty zadaje ledwie 2 % strat.

  6. Gad_1

    A co z Bumarem? Jedyny zakład z tradycjami budowy czołgów i własnym poligonem testowym. Zamiast inwestycji skazany na upadłość?

    1. Esteban

      @Gad_1 Bumar i owszem ma tradycje w budowie czołgów, ale problemem tej firmy jest absolutnie niekompetentna ekipa zarządzająca i maksymalnie roszczeniowe związki zawodowe. Spróbuj wymienić sukcesy Bumaru z ostatnich 10 lat.

    2. Stary

      To miłe, że ktoś jeszcze pamięta, że BUMAR Łabędy produkował czołgi. Śmiech przez łzy...

    3. Karaczanus

      Raczej tak tym bardziej czytając co tam sie dzieje

  7. ŚniętyMikołaj

    No to PiS załatwił poznaniakom wiele miejsc pracybna dobrych kilkanascie lat. Ale pyrlandia jak zwykle kolejny raz wybierze opcję niemiecką w następnych wyborach.

    1. Gregorius

      Nie chcę Cie martwić kolego, ale na tej współpracy niemieckiej opcji z Niemcami, mamy za co w ogóle kupowac i produkować czołgi. Niemcy to nasz największy kontrahent zagraniczy, a właściwie można powiedzieć, że to właśnie na NIemcach opiera się nasza gospodarka czy Ci sie podoba czy nie. Zdradź jaka jest wymiana handlowa z Korea dla przykładu.

    2. wert

      Koreańczycy wizytowali typowane zakłady. Wygrał WZM z racji kompetencji i możliwości budowy nowoczesnego zakładu praktycznie od zera. Bumar dlatego przegrał, staroć do tego nie mieli szcześcia do ludzi na wszystkich szczeblach. Nie ma od dawna Poznania. To całkiem nowe miasto skundlone napływem "nowoczesności"

    3. LeonAmator

      Bardzo proszę o rozwinięcie określenia " opcja niemiecka" bo chciałbym uświadomić się przed przyszłymi wyborami co to takiego? Jest tu na forum kilka osób które co chwila piszą o tej opcji zamiast na temat. Rozumiem że dotyczy to opozycji do miłościwie nam panujących ale czy całej bez wyjątku czy też jakiejś paskudnej jej części?

  8. szczebelek

    Mnie zastanawia kogo filią zostanie Bumar czy firm produkujących K2 czy HSW, bo po wyrzuceniu sowieckiego sprzętu, a w przyszłości leosi zakład nie przetrwa.

  9. Krzysztof33

    A bez włączenia do PGZ się nie da???

    1. Gregorius

      A no się nie da, jak mawia Antoni - byle prywaciarz nie będzie się dorabiał!. Zastanawiające jest, że masowo kupujemy zagraniczny sprzęt, który jest tam produkowany wyłącznie przez prywatne prężne firmy... Głupie te ludzie na świecie, że nie nacjanalizują zbrojenióki.

  10. MiP

    Oby to była wersja z 7 kółkiem bo jak to będzie koreańska wersja z tekturowym pancerzem to będzie śmiech na sali

    1. Robert00000

      Spokojnie na ruskie wystarczy,byle by były nie niemieckie;)

    2. Hans_Micoolsky

      Ta wersja spokojnie wystarczy na sowiecką armię, dopancerzenie wieży z pewnością nastąpi, ale spodziewałbym się tutaj kompromisu technologicznego, zamiast zmian konstrukcyjnych, na które nas "nie stać" czasowo jak i technicznie.

    3. MiP

      Żadnych kompromisów bo ten czołg będzie służył ze 40 lat wiec już jeśli cos Błaszczak zaczyna robić to niech robi to na poważnie a nie odstawia szopki

  11. Alibi

    Nie podoba mi sie oznakowanie pojazdów w Polskich Siłach Zbrojnych. Elegancko by bylo, gdyby miały takie oznaczenia na tablicy rejestracyjnej.

  12. Thorgal

    Teraz to chyba będzie się trzeba postarać aby byc bezrobotnym w Poznaniu :)

    1. nyat

      Teraz? Poznań od długiego czasu ma rekordowo niskie bezrobocie. GUS za styczeń podaje 1% procent bezrobocia. Jeżeli PGZ chce zwiększać zatrudnienie to będą musieli oferować akurat w Poznaniu szczególnie konkurencyjne stawki.

  13. Olo75

    I to jest piękne. Ostatnie rzecz... zakłady produkujące silniki i skrzynie przekładniowe. Tak przy okazji... kto to rozwalił zakłady PZL na Woli?

    1. Juzz

      Już Ci odpowiadam. Zakłady WOLA produkujące silniki czołgowe W46, rozebrał i bezpowrotnie zniszczył pan Krzysztof Krystowski,ówczesny prezes BUMAR, Pan Baniak ówczesny wiceminister skarbu, którego teraz aresztowany za łapówki i i jeszcze jeden cwaniak (o ile dobrze pamiętam niejaki Janiak, ale mogłem przekręcić nazwisko) Krystowski po zniszczeniu BUMAR,u i walnym przyczynieniu się do uwalenia kontraktu Malezyjskiego na TP 91M, gdzie wylądował? w polskich zakładach LEONARDO jako prezes na Polskę. Zatrudnili go Włosi bo pewnie świetnie miał rozpoznany runek komu, kiedy i ile dać.

    2. Juzz

      No Chłopie, gdzie Rzym a gdzie Krym? Przez pół miasta Hale chcesz połączyć? Widziałeś mapę Poznania?

    3. Qwest

      Najlepsze jest to, że nie zachowała się żadna dokumntacja.

  14. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Nie K2 - tylko Borsuk i ZSSW-30 są PRIORYTETEM. I KONKRET w sprawie licencji Spike-LR2/ER2 i w sprawie licencji Bushmastera II. Oraz Ottokar-Brzoza i Gladius/Gladius II - czy wdrozenie amunicji precyzyjnej dla HIMARS/K239. I wdrożenie wielkoseryjne Szczerbca - dla Kraba i Raka - jak również Pirata i Moskita. Przypomnę - w czasie obu wojen w Zatoce numerem 1 w niszczeniu czołgów Saddama były Bradleye z TOW, na drugim miejscu A-10 i Apache [mimo absolutnego panowania w powietrzu i śladowej obrony plot], na trzecim artyleria i inne kppanc, dopiero na czwartym Abramsy. Stąd K2 [i Abramsy] - NAJMNIEJ potrzebne WP po doświadczeniach Ukrainy 2022 - a w sumie w kalkulacji koszt/efekt to tragiczna pomyłka. Tylko stara gwardia w rutynie do wojowania wzór 1980 a la zimna wojna i kanapowi spece od gierek i strzelanek się cieszą. Oraz politycy - czyli kompletni laicy. Najkosztowniejszy program w historii WP - 140 mld zł [tylko na zakupy - a cykl zycia i otoczenie logistyczne?] - w błoto.

  15. mc.

    Zakłady Cegielskiego i Zakłady WZM1 powinny zostać POŁĄCZONE. Nowe zakłady (hale, place itd) powinny powstać przy drodze S11 obok linii kolejowej. Takie zakłady potrzebują nie tylko hal produkcyjnych (dużych), ale i bardzo dużego "placu manewrowego" wraz zadaszonymi stanowiskami postojowymi.

Reklama