Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

PGZ i Raytheon współpracują w ramach Wisły. Nowy list intencyjny

PGZ i Raytheon współpracują w ramach Wisły Fot. PGZ
PGZ i Raytheon współpracują w ramach Wisły Fot. PGZ

Polska Grupa Zbrojeniowa i Raytheon podpisały list intencyjny dotyczący współpracy, w tym w zakresie systemu Patriot proponowanego w ramach programu Wisła.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem porozumienie pozwala na włączenie polskiego przemysłu do programu Global Patriot, transfer technologii oraz wzięcie udziału w programach modernizacyjnych systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych tego typu, znajdujących się na wyposażeniu trzynastu państw.

Polska Grupa Zbrojeniowa na podstawie tego listu będzie wchodzić w skład globalnej sieci dostaw dla firmy Raytheon. Jak Państwo wiecie, twórcy i wykonawcy systemu rakiet Patriot. Będzie mogła uczestniczyć w produkcji globalnej sieci Raytheon.

Prezes PGZ Arkadiusz Siwko

Prezes PGZ Arkadiusz Siwko podkreślił, że porozumienie stanowi „nową jakość” dla polskiego przemysłu. Zaznaczył, że umożliwia ono zbudowanie 50 proc. systemu Patriot przez krajowy przemysł. Jest to w jego opinii równoznaczne z wydaniem w Polsce co najmniej 50 proc. środków finansowych przeznaczonych przez władze RP na system Patriot. Porozumienie "daje możliwość transferu technologii i udziału polskiego przemysłu w budowie tarczy antyrakietowej". 

To co jest ważne to to, że udało się osiągnąć naszemu przemysłowi w negocjacji z partnerem amerykańskim pozycję, która umożliwia nam wykonanie 50 proc. systemu Patriot. Oznacza to ni mniej, ni więcej tylko to, że 50 proc., minimum 50 proc. środków finansowych, które byłyby przez rząd polski dedykowane do programu Patriot dzisiaj już zostaje w Polsce.

Prezes PGZ Arkadiusz Siwko

Porozumienie obejmuje nie tylko system obrony przeciwrakietowej, ale również inne obszary współpracy pomiędzy PGZ a Raytheon. Zgodnie z oficjalnym komunikatem, w ramach porozumienia przewiduje się analizę współpracy w zakresie rozwoju technologii radiolokacyjnych i rakietowych. Jak zaznaczył Prezes Zarządu Raytheon Europe William O. Schmieder udział przemysłowy na poziomie 50 proc. jest odpowiedzią na wymagania nowego polskiego rządu.

Amerykański koncern zawsze był bliski idei przekazywania pewnego udziału części działań przemysłowych swoim partnerom. Jednakże wraz z nadejściem obecnego rządu polskiego uświadomiliśmy sobie istnienie nowych wymagań, różniących się od wymagań poprzedniego rządu. W oparciu o te nowe wymagania przeznaczyliśmy 50 proc. udziału dla polskiego przemysłu obronnego.

Prezes Zarządu Raytheon Europe William O. Schmieder

Jako przykłady obszarów możliwej kooperacji w komunikacie wymieniono technologie niskokosztowych pocisków rakietowych oraz podsystemy radarowe dla systemów obrony powietrznej budowanych wspólnie przez Raytheon i PGZ. Porozumienie zostało podpisane przez prezesa PGZ Arkadiusza Siwko, wiceprezesa Grupy Macieja Lwa-Mirskiego oraz prezesa Raytheon Thomasa A. Kennedy’ego.

Globalna współpraca pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową a grupą Raytheon nie jest ograniczona do programu tarczy antyrakietowej, jest globalną współpracą dotyczącą wszystkich zakresów przemysłu obronnego.

Prezes PGZ Arkadiusz Siwko

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (20)

  1. xyz

    Czy trzeba przypominać czytelnikom tego forum, że w zeszłym roku również była mowa o 50% udziale polskiego przemysłu w programie WISŁA? Innymi słowy, nic oficjalnie nie osiągnięto. Więc po co Macierewicz wygenerował kolejne opóźnienia?

    1. brak-mi-słów

      Bo tyle trwało zanim cokolwiek zrozumiał.

    2. Bartek

      Bo to co my chcieliśmy kupić nie istnieje i USA chciało nas po prostu naciągnąć sprzedając nam to co jest obecnie dostępne, ale nie spełnia w ogóle naszych wymagań a za opracowanie tego co chcemy płacilibyśmy my a i tak musielibyśmy to potem kupić niejako drugi raz.

    3. Nikt

      NAstąpiłby gdyby zrzucali z załogami

  2. jacek

    To chyba dobra informacja, bo to najważniejszy chyba ze wszystkich naszych programów zbrojeniowych. No i wiemy, że coś się wreszcie dzieje w tej materii konkretnego lub chociaż średnio konkretnego...

    1. Antex

      Nie jest bezsensowny ...po rosyjskich atakach rakietowych i lotniczych, nie będzie już miało co ani kto strzelać z Bushmasterów, Tor-ów i ZUR-ów, nawet tą najlepszą w świecie amunicją.

  3. GUMIŚ

    Raytheon szuka rozpaczliwie nowych rynków zbytu dla swojego szmelcu pod nazwą PATRIOT, zanim USA stworzą nowy system antyrakietowy bez archaicznych radarów i bateryjnego sytemu dowodzenia produkcji Raytheona. Raytheon epatuje ignorantów mitycznym azotkiem galu a nie mówi o tym, że radar i system dowodzenia baterią Patriota ma przestarzałą elektronikę nie mówiąc już o zamkniętej architekturze , która nigdy nie będzie nadawała się do sieciocentycznego systemu. Radar Patriota po dołączeniu dwóch małych antenek nie będzie miał możliwości precyzyjnego wykrywania celów powietrznych , poza kierunkiem anteny głównej. PATRIOT nigdy nie będzie w stanie spełnić elementarnych warunków polskich, jakie powinny być postawione systemowi antyrakietowemu tzn. sieciocentryczności , wymogowi radaru 360 stopni i systemowi o otwartej architekturze. Wobec tych wszystkich wad PATRIOTA , Amerykanie usiłują zbudować nowy system z wykorzystaniem między innymi radarów i centrów dowodzenia firmy Northrop Grumman. Nowy system powstanie najwcześniej za 10 lat i nie wiadomo ile z obecnego PATRIOTA w ogóle w nim pozostanie. Rakiety PAC-3 produkuje firma Lockheed Martin, która ma 65% udziałów w konsorcjum MEADS , oferującym nowoczesny i spełniający polskie wymagania system MEADS , którego jedyną wadą jest to , że osiągnął dopiero fazę przedprodukcyjną . Jeżeli konsorcjum MEADS zdąży zrealizować zamówienie niemieckie w terminie , to należy zamówić system antyrakietowy w MEADS!!!

    1. pav

      Czyli Patriot beee a MEADS z rakietami od slynnego naciagacza lockhead MArtina jest ok. Wg mnie wstrzymywanie sie z zakupem i manienie zagranicznych kontrahentow ideaa zdobycia kontraktu to jest najlepsza gra Polski. Do tego p o cichu zbudowac system Blyskawica oparty na starych Osach. Przynajmniej 11mld$ zostanie w kraju.Pozdrawiam bujajacych w oblokach

    2. Senkju

      Rząd Niemiec wprawdzie w ubiegłym roku postanowił kontynuować budowę własnego systemu przeciwrakietowego TLVS, opartego na niegotowym jeszcze systemie MEADS, ale decyzja ta ściśle wiązała się z faktem, że Niemcy już wydały ponad 1 mld dol. na jego opracowanie, a niemiecka firma MBDA, która będzie uczestniczyła w tym opracowaniu, zatrudnia ponad 1,3 tys. osób. Jednocześnie jednak rząd niemiecki postawił przed MEADS ostre wymagania technologiczne i terminowe – gdyby MEADS ich nie spełnił, Berlin wróci do rozmów z Raytheonem. Co więcej, Berlin równocześnie będzie modernizował posiadane jednostki Patriot i zamierza ich używać co najmniej do roku 2030. Warto odnotować, że przez ostatnie dwa lata armia Stanów Zjednoczonych przeprowadziła dziesiątki testów w locie pocisków systemu Patriot, podczas gdy MEADS ani jednego. Zakończenie budowy niemieckiego MEADS jest przewidziane dopiero za siedem lat, po czym nastąpi testowanie systemu i dopiero potem wdrożenie go do produkcji. A już doszło do kilkumiesięcznego opóźnienia w podpisaniu odpowiedniego kontraktu. Nawet jeżeli MEADS stanie się faktem do dopiero za 8-10 lat. Raytheon jest w stanie od momentu podpisania kontraktu przekazać w pełni gotowy system Patriot NG z nowoczesnym radarem z GaN w ciągu maksymalnie 4-5 lat. Nie jest prawdą co pan pisze o antenie Patriota. Każda z trzech anten pokrywa wycinek przestrzeni wynoszący aż 150 stopni w azymucie – łącznie urządzenie zapewnia więc dookólną obserwację przestrzeni (wycinki nakładają się na siebie). Przednia antena ma wprawdzie większe możliwości w porównaniu z antenami bocznymi – służy do obserwacji przestrzeni nasyconej bardzo wieloma różnorodnymi środkami bojowymi, jak pociski balistyczne, pociski manewrujące, czy statki powietrzne i może wykrywać, śledzić i namierzać więcej celów niż anteny boczne, ale według przedstawiciela Raytheona Douglasa Stevensona zasięg wszystkich anten jest jednakowa. Zapas mocy anteny wykonanej z azotku galu jest na tyle duży, że manipulując mocą modułów nadawczo odbiorczych mniejszych anten bocznych można zapewnić, by z każdej strony radar wykrywał cele powietrzne z tej samej odległości.  Nie jest dziełem przypadku, że Raytheon postanowił opracować antenę złożoną z trzech nieruchomych tablic AESA. Niemcy weszli w radar obrotowy gdzie antena wykonana jest z arsenku galu, ale korzyści wynikające z zastosowania GaN są niewspółmierne do tych wykonanych z GaAs. Niemcy chcąc wejść w nową antenę z GaN stracili by znowu czas i pieniądze, a to byłoby nie do zaakceptowania. Po prostu Niemcy nie mają wyboru - Polska wybór ma który moim zdaniem trzeba z wykorzystać.  Raytheon wyszedł naprzeciw postulatom na system Wisła opracował antenę nieruchomą dającą wymierne korzyści w stosunku do anteny ruchomej. Radar z anteną obrotową musi zatrzymać się, by skutecznie śledzić cele i zobrazować sytuację w powietrzu, w tym czasie inne kierunki pozostają wtedy faktycznie bez dozoru. Antena nieruchoma złożona z trzech tablic pozbawiona jest tej wady. Różnica między anteną radaru AESA wykonaną z azotku galu, a arsenku galu jest różnicą jednopokoleniową. Antena radaru wykonana z azotku galu GaN implementuje najnowsze rozwiązania w elektronice. Technologia w oparciu o ten mityczny azotek galu to przyszłość elektroniki w których GaN wkrótce wyprze krzem w układach półprzewodnikowych. Technologia AESA i GaN zwiększy niezawodność dwu- lub trzykrotnie w porównaniu do tych obecnych, wykonanych z arsenku galu. Zwiększy moc i niezawodność, a także poprawi przewodzenie cieplne, co jest kluczową sprawą w przypadku urządzeń o wysokiej mocy. Ma także większą gęstość mocy 5-7 W/m2 w porównaniu do 0,5-1,5 W/m2 do tych z arsenku galu co przedkłada się na większą szybkość i precyzję skanowania, większy zasięg (nawet o 100 %), większe kąty obserwacji w azymucie i elewacji, a więc wzrost skuteczność wykrywania w tym przede wszystkim celów o niskim SPO. Pod tym względem radar Patriota przewyższa obrotowe radary wykonane na bazie arsenku galu, która to technologia powoli przechodzi do historii. Wkrótce zaczną sie liczyć radary oparte na GaN - to będzie wyznacznik nowoczesności. Nad radarem z GaN pracuje już producent systemu SAMP/T. Kiedy system MEADS będzie gotowy do produkcji za te kilka lat jego obrotowa antena z arsenku galu będzie już urządzeniem nieco przestarzałym co trzeba mieć na uwadze jako że Wisła ma być systemem perspektywicznym.

    3. Gryffin

      W boju spotkaniowym z Rosomakiem lub zwykłym BMP-2 taki Sprut w zadadzie ma marne szanse. Nie jest bezbronny, ale różnica w szybkostrzelności!

  4. FeNi

    ja wiem jedno nie potrafimy racjonalnie wydawać swojej kasy bo to kas z podatków czyli niczyja można wydać miliard na przygotowanie kontraktu na Caracal i za miesiąc wywalić go w błoto bo się nam zmieniło nigdy nie kupimy nic sensownego tym sposobem i tyle ba nie zainwestujemy tej kasy w polski przemysł zbrojeniowy bo mógłby wymknąć się z pod kontroli nie ma nadziej na poprawę nie zależnie kto będzie rządził ...

  5. Figaro > Senkju

    Kilka uwag krytycznych, Nieprawdą jest co anonimowy pisze, iż negocjacje pomiędzy międzynarodowym konsorcjum MEADS, a niemieckim Ministerstwem Obrony Narodowej przeciągnęły się, opóźniły się o kilka miesięcy.Wszytko przebiega zgodnie z rozkładem kalendarza dwustronnego dialogu.Umowa pomiędzy podmiotami zostanie zawarta jesienią, a do końca bieżącego roku winien zaakceptować ją niemiecki Bundestag.Faktem jest, iż Niemcy wyznaczyli sztywne ramy czasowe, technologiczne, które zostaną zawarte w umowie z konsorcjum MEADS, to jest racjonalne i odpowiedzialne podejście do tematu.Ponadto dziś istnieje gotowy prototyp sytemu MEADS, który zaawansowany jest w 85-90% na dziś dzień.Prototyp ten przeszedł serię wymagających strzelań i uzyskał wymagane certyfikaty.System MEADS zapewnia ochronę w zakresie 360 stopni detekcji, odznacza się wyjątkową odpornością na zakłócenia jest sieciocentryczny o otwartej architekturze, potrafi odpierać ataki z kilku stron jednocześnie jest wysoce mobilny, co związane jest m.in. z jego kompaktową budową itp., itd.Niemcy nie tylko zamierzają dokończyć ów system ze względu na fakt, iż wpompowali weń aż 1,2 mld euro, a Amerykanie poprzez Lockheeda Martina 6 mld $, czy z powodu zakładów MBDA w Niemczech, które zatrudniają 1300 wysoko wykwalifikowanych pracowników, ale przede wszystkim ze względu na samodzielne opanowanie produkcji całego sytemu MEADS wraz z dokonaniem zabiegów modernizacyjnych w nieodległej przyszłości, gdyż Amerykanie wycofując się z fazy twórczej programu MEADS w 2011 r., przekazali swojemu strategicznemu sojusznikowi w Europie całą dokumentację techniczną z technologicznym know-how włącznie, a także swoimi analizami, doświadczeniami z prób systemu.MEADS będzie niemiecką specjalnością przyszłości.Po podpisaniu umowy dopracowanie szczegółów systemu wraz z integracją pocisku IRIS-T SL zajmie ok.18 miesięcy, a potem seria prób i przygotowanie do wdrożenia produkcji seryjnej.Pierwszy zestaw lub dwa wejdą na wyposażenie Bundeswehry w 2021 r.Także Niemcy dokonali dobrego wyboru, a przygotowywali się do niego latami tworząc koncept przyszłej TLVS, reakcje prasy niemieckiej są różnorodne, co jest zrozumiałe i nie wymaga komentarza.Nieprawdą jest, iż są tylko krytyczne, a tym bardziej, że owe opinie niewiele wnoszą do tematu.Nieprawdą jest, że firma Raytheon jest w stanie przekazać, od podpisania kontraktu gotowy system PATRIOT NG z radarem wykonanym w technologii GaN w ciągu 4-5 lat, gdyż nie istnieje w ogóle gotowy prototyp systemu PATRIOT NG.Nawet jeżeli zastosowalibyśmy dziś oprogramowanie PDB - 8 w stacji dowodzenia i zarządzania walką BMC, to nadal system PATRIOT pozostanie systemem, który nie jest sieciocentryczny o otwartej architekturze, bez zapewnienia ochrony w zakresie 360 stopni detekcji.Nadal nie mógłby odpierać ataków napadu z różnych stron jednocześnie itp., itd.Podobnie rzecz ma się z demonstratorem przyszłego radaru GaN, który jest swoistym kuriozum.Firma Raytheon nie ma patentu na technologię GaN, gdyż Lockheed Martin także prowadzi zaawansowane prace w tym obszarze, a kwestia wymiany paneli w systemie MEADS na nowszej generacji przy powszechnym zastosowaniu technologii GaN, nie jest wielkim problemem.Koncern Raytheon potrzebuje funduszy federalnych i minimum 10 lat, aby powstał prototyp sytemu PATRIOT NG ich radar także.Hę.

    1. Senkju

      Dopóki nie ma podpisanej umowy i zatwierdzenia przez parlament nie ma sensu mówić o realizacji programu MEADS. Żaden kraj potencjalnie zainteresowany systemem MEADS/TLVS jak np. Turcja nie podejmuje żadnych kroków wstępnych, celem zakupów systemów MEADS. Wszystkie te decyzje zależne są od podpisania umowy na TLVS przez rząd niemiecki, do czego niezbędne jest osiągnięciem przez program możliwości technicznych, związanych z integracją pocisków IRIS-T SL - komponentami radaru i systemem śledzenia celów. Prawda jest taka, że mimo optymistycznych zapowiedzi umowa nie będzie gotowa na czas i cała procedura może zostać przesunięta na początek 2017r... O czym informowały niemieckie media i sam Raytheon. Nie jest to duże przeciągnięcie w czasie, ale już źle wróży całemu przedsięwzięciu choć wcale nie oznacza że cały projekt spali na panewce. cyt: "Po podpisaniu umowy dopracowanie szczegółów systemu wraz z integracją pocisku IRIS-T SL zajmie ok.18 miesięcy, a potem seria prób i przygotowanie do wdrożenia produkcji seryjnej.Pierwszy zestaw lub dwa wejdą na wyposażenie Bundeswehry w 2021 r." To jest pierwszy etap integracji związany z pociskami IRIS-T SL, a co z pociskami średniego zasięgu PAC-3MSE które mają być integrowane w drugim etapie? Nas na Wisłę nie interesuje zestaw MEADS w postaci systemu bardzo krótkiego zasięgu z rakietami IRIS-T SL tylko system o zasięgu zdolnym do rażenia celów na średnich odległościach. cyt: "Nieprawdą jest, że firma Raytheon jest w stanie przekazać, od podpisania kontraktu gotowy system PATRIOT NG z radarem wykonanym w technologii GaN w ciągu 4-5 lat, gdyż nie istnieje w ogóle gotowy prototyp systemu PATRIOT NG..." Naprawdę? No to może przypomnę wstępną umowę pomiędzy Raytheonem a MON na pozyskanie systemu Patriot POL z czasów poprzedniego rządu. W terminie trzech lat od podpisania umowy przewiduje się dostawę dwóch baterii rakietowych w konfiguracji PAC-3+, częściowo spolonizowanych poprzez podwozia Jelcz i elementy systemu dowodzenia. Przy założonym terminie podpisania umowy w 2016r., dwie pierwsze baterie PAC-3+ otrzymamy w 2019r.. W latach 2020-2022 planowana jest dostawa dwóch kolejnych baterii, tym razem już w docelowej konfiguracji (także wielokanałowy, dookólny, sieciocentryczny). Mowa przede wszystkim o radarze AESA opartym o nowoczesną technologię azotku galu, który obecnie jest testowany przez Raytheon. Strona polska otrzymała także zgodę na wykorzystanie systemu dowodzenia opracowywanego na potrzeby baterii Patriot US Army. Tym sposobem uzyskamy dwa kluczowe, a dziś niedostępne wymogi: sieciocentryczność oraz dookólny radar. W Polsce przewidywana jest produkcja rakiety GEM-T i jej serwisowanie. Prowadzone są także rozmowy na temat produkcji w naszym kraju elementów PAC-3MSE. Natomiast na dzień dzisiejszy Polska nie jest zainteresowana pociskiem Low Cost Interceptor (LCI), ale może to ulec zmianie... Raczej interesująca jest kwestia dostępu do technologii rakiety Stunner. Tyle gwarantował Polsce Raytheon... Ile czasu od podpisania umowy zajmie Amerykanom dostarczenie docelowej konfiguracji w postaci 2 baterii? Bo mnie wychodzi 4-6 lat. Prawda jest taka, że Raytheon gotowe zestawy Patriot NG będzie już posiadał w 2017r. tylko w konfiguracji i dostawą dla armii amerykańskiej. Raytheon w momencie podpisania umowy i otrzymania w ten sposób "zielonego światła" nie potrzebuje 10 lat aby wyprodukować elementy systemu Patriot NG - to nie samolot wielozadaniowy 5 generacji. Radar docelowy AESA przeznaczony dla Patriot NG istnieje i jest testowany na zakładowym poligonie w Pelham, w stanie, New Hampshire. Podczas prac nad nową stacją radiolokacyjną Raytheon wykorzystuje przede wszystkim środki własne, niemniej niektóre rozwiązania przejęto z systemów radiolokacyjnych zamówionych i finansowanych w minionych latach przez US Navy i US Air Force. Tylko na opracowanie mikrofalowych modułów nadawczo-odbiorczych wykonanych w technologii GaN Raytheon wydał 150 mln USD na przestrzeni ostatnich 15 lat. A ty chcesz aby Niemcy opracowali i wdrożyli technologię GaN w kilka lat? Thales pracuje nad radarem SG-1000 z GaN dla nowej generacji SAMP/T już od kilku lat i na razie jest dopiero na etapie prototypu!!! Myślisz, że wystarczy mieć panele i już, a gdzie moduły nadawczo-odbiorcze wykonane z GaN? Żeby to wykonać trzeba posiadać odpowiednio przeszkolonych ludzi, zaplecze przemysłowe i laboratoria. Potem lata doświadczeń na zasadzie "prób i błędów" wreszcie testy poligonowe - całe lata zajmie Niemcom upgrade radaru do technologii GaN. W dodatku technologia AESA wcale nie uchodzi za tanią – ponieważ każdy element T/R jest dość złożoną samodzielną jednostką, jej jednostkowa cena szacowana jest na około 2000-2500 dol. Ponieważ radary systemów takich jak MEADS i Patriot korzystają z kilku tysięcy takich elementów, więc nietrudno policzyć iż sama modyfikacja takiej anteny może kosztować lekko kilka jak nie kilkanaście milionów euro. Naprawdę sądzisz, że Niemcy będą skłonni wydać dodatkowe miliony euro na modernizację anten MFCR? W czym MEADS ma być nowocześniejszy od Patriota NG? Ten sam pocisk MSE... Z dwóch radarów AESA antena Patriota została wykonana w nowszej technologii półprzewodnikowej z zastosowaniem azotku galu (GaN). Aktualnie jest to jedno z najnowocześniejszych technologii jakie stosuje się w antenach radiolokacyjnych. Jednak jakby nie patrzeć antena MEADS jest nieco starsza i wykorzystuje starszą technologię do budowy anten w oparciu o arsenek galu (GaAs). Również samo oprogramowanie umożliwiające korzystanie z trzech nieruchomych anten i naprowadzanie jednoczesne wielu pocisków do wielu różnych celów w pełnym zakresie przez radar Patriot NG, to także krok naprzód w porównaniu do obracającej się anteny MFCR. Nie rozumiem jakie przeszkody nie pozwolą odpierać ataków z różnych stron jednocześnie przez Patriot NG? Skoro jak już pisałem takich rzeczy dokonuje starsza wersja Patriota z radarem AN/MPQ-65 podłączona do sieci. Hę.

  6. JEREMI

    SAAB GIRAFFE 8A AESA TO RADAR KIEROWANIA OGNIEM CZY TYLKO WCZESNEGO OSTREGANIA??

  7. mc

    Na razie ogólniki. Trzeba pamiętać jak amerykanie potraktowali offset za zakup F-16 - jedyny udział "wojskowy" to malowanie samolotów (w Bydgoszczy). Jakie firmy - elementy systemu będą produkowane w Polsce, bo jeśli to ma być produkcja "nośnika" (ciężarówki) - to niech "spadają".

    1. Marek

      Amerykanie tak potraktowali offset za F-16 jak pozwoliliśmy go sobie potraktować. W tym interesie jak i w każdym innym bowiem obowiązuje zasada "masz frajera to go duś". Niewiele także brakowało do tego, żebyśmy przez niedopatrzenie także przy okazji Rośków dostali od Finów w berecik.

  8. defender

    Zwróćmy uwagę, że tutaj chodzi o wybór systemu i jego 50% polonizację, nic się od kwietnia 2015 nie zmieniło, zbudujemy system, ale rakiety są płatne osobno i będą kupowane poprzez DSCA.

  9. Gonzo

    A co z systemem Izraelczyków, oni mieli nam przekazać całe know how, tak byśmy mogli sami rozwijać ten system w przyszłości.

  10. ekonomista

    Ta przyjemność będzie nas kosztować 20 000 000 000 PLN czy też 50 000 000 000 PLN?

  11. rcicho

    Jeśli Patriot nie spełnia polskich wymagań to po co w ogóle go rozważać? Zająć się NARWIĄ i wprowadzić szeroko na uzbrojenie a będziemy mieć bardzo dobrą obronę plot o zasięgu ok 20-30km. Przynajmniej nas na to stać. Na WISŁE I NAREW jednocześnie nas nie stać bo koszty takiej modernizacji zjadłby cały budżet MON. Jeśli Rosjanie będą chcieć nas zaatakować rakietami to i tak to zrobią bez wzgledu czy bedziemy mieć Patrioty czy nie. Do obrony przeciwrakietowej śrdniego zasięgu powrócić za jakies 10 lat kiedy już będzie wiadomo w którą stronę poszli Ameryaknie i co jest warte MEADS.

  12. ~jack

    Niestety brak konkretów! Jakiekolwiek porozumienie z amerykanami musi być do najdrobniejszego szczegółu zatwierdzone w umowie przez obie strony, gdyż oni tylko tego przestrzegają i z tego się wywiązują z czego muszą. Taka mentalność korporacyjna. W innym wypadku będzie płacz jak przy F16. Wykonanie systemu patriot w 50% przez Polskę to może być tylko nośnik czyli na przykład jakaś ciężarówka. Rakiety, system zarządzania walką, radary oparte na azotku galu będą dalej produkowane przez amerykanów i nasz przemysł nic z tego nie będzie miał. Jeśli w dodatku system będzie zamknięty to już całkiem kiepsko. Pewnie będą licytować wysoko czyli zapłacimy za to drogo. Niestety musimy negocjować twardo i jasno przedstawić sytuację, że jeśli nie zaoferują czegoś lepszego niż konkurencja to rezygnujemy ze współpracy. To Raytheon ma się o nas starać tym bardziej, że USA może wybrać coś innego niż Patriot. Konieczne dla nas do wynegocjowania to : rakieta Stunner produkowana na licencji w Polsce w całości z transferem technologi czyli produkcja od paliwa rakietowego po elektronikę sterującą zarówno silnikiem rakietowym jak i układem naprowadzającym z możliwością dowolnej modyfikacji i upgradowania przez Polskę. Dodatkowo transfer technologi radarowych modułów opartych na azotku galu dla naszych radarów produkowanych przez PIT Radwar.

  13. Marek

    Wybór NAJgorszy z możliwych. Całe szczęście, że list intencyjny, to nic szczególnie wiążącego. Mam nadzieję(ciągle), że to tylko myk, by ułatwić twarde negocjacje dot. innych opcji Wisły. Zresztą Wisłę powinniśmy odsunąć w czasie i forsować otwartą strukturę Narwi z efektorami o zasięgu do 70 km(np. Barak8)

  14. Morgul

    MEADS, MEADS I JESZCZE RAZ MEADS ! podłącz i walcz ! wykrycie, śledzenie, namierzanie, dobór efektora i ognia ! sieciocentryczny, 360, z otwartą architekturą i kilkoma efektorami - na dodatek offset - prawdziwy !

  15. :-)

    transfer technologii to najnowsze malowanie kamuflażowe?

    1. dofcipny

      jeżeli malowanie kamuflażowe to 50% ceny patriotów to TAK.

  16. tylko nie Patriot

    Dajcie sobie spokój z tymi absurdalnie drogimi, przestarzałymi i nieperspektywicznymi Patriot! W dodatku każdy offset od USA będzie oszustwem, bo prawo USA zabrania offsetu za sprzedaż uzbrojenia!

  17. up

    Ciekawe czy ten nowy tani patriot to będzie rakieta Stunner rozwijana przez Raytheona i Rafaela. Na wiki pada cena 2 mln. USD https://en.wikipedia.org/wiki/David%27s_Sling

  18. olo

    Robi się ciekawie co na to MEADS ?

    1. licznik od trabanta

      Przecież w tym wszystkim, chodzi tylko o gwarancje bezpieczeństwa i mgliste obietnice, że w razie "W", USA dośle swoje patrioty. Nie stać nas, na wystarczającą ilość systemów Wisła , nieważne od którego producenta. To co zamierzamy kupić, wystarczy co najwyżej do ograniczonego osłonienia stolicy i 2 lotnisk. To wszystko. Jeżeli ktokolwiek ma nas wesprzeć przeciwko Putinowi, to moga byc to tylko Amerykanie i PiS to wie.

  19. xx

    Czytałem dziś w izraelskiej ang-prasie, że izraelski MON pilnie chce przyspieszyć dostawy kolejnych baterii "żelaznej kopuły", a nie wie jak. Uważa ten system za najbardziej ekonomiczny, niemniej nie doczytałem się ceny.

  20. robertpk

    listem intencyjnym można sobie ... liczą się tylko szczegółowe konkretne ustalenia poparte harmonogramem i kosztorysem z podziałem zadań. W postaci umowy.

Reklama