Przemysł Zbrojeniowy
Ochrona oczu - istotny element bezpieczeństwa żołnierzy
Jak wiadomo, aparat wzroku nie należy do najbardziej odpornych na uszkodzenia elementów naszego ciała. Warto pamiętać, że nasze oczy wystawiane są na szkodliwe czynniki niemalże cały czas - jednym z nich jest promieniowanie ultrafioletowe. Istnieją jednak sytuacje i środowiska, w których poziom zagrożenia zdecydowanie przerasta standardowy. Działania wojskowe, służb mundurowych i strzelectwo obfituje w takie okoliczności - nie bez powodu zatem wielu żołnierzy, funkcjonariuszy i osób zajmujących się strzelectwem korzysta z ochrony, jaką zapewniają okulary balistyczne.
Artykuł promocyjny przygotowany przez partnera SpecShop.pl
Rozwój oferty w tych kierunkach, przy jednoczesnym powiększeniu bazy modeli typowo militarnych pokazał, jak duża była potrzeba tego typu rozwiązań. Jak wskazują przeprowadzone w 2001 roku badania na bazie incydentów medycznych w armii USA, aż 10% urazów to właśnie urazy aparatu wzroku. Jako najczęściej występująca przyczyna podawane są wypadki motoryzacyjne (23%) oraz obrażenia otrzymane podczas walki (21%), przy czym większością w tym wypadku są efekty eksplozji materiałów wybuchowych. Zważając, że każdego roku 13 000 osób z personelu sił zbrojnych USA doznaje urazów oczu, warto pomyśleć o zabezpieczeniu ich ochronnymi okularami balistycznymi.
Główne cele stosowania okularów balistycznych to przede wszystkim:
- stała ochrona przed promieniowaniem ultrafioletowym
- ograniczenie dostawania się pyłu do oczu
- zabezpieczenie oczu przed elementami otoczenia
- zabezpieczenie oczu przed szybko poruszającymi się obiektami
Czym różnią się okulary ochronne od balistycznych?
Czym jednak są okulary balistyczne, oraz co odróżnia je od standardowych okularów ochronnych? Przede wszystkim poziom bezpieczeństwa, który gwarantują użytkownikowi. Aby produkt mógł zostać określony jako balistyczny, musi sprostać szeregowi testów przeprowadzanych w ramach cywilnych oraz wojskowych norm. W zależności od regionu, z którego pochodzi producent, poddaje on swoje gogle i okulary normom w ramach lokalnego systemu. Spotkać możemy zatem modele opatrzone sygnaturami Z87.1, EN166, 169, 170, 172, MIL-PRF-31013 lub STANAG 2920. Same oznaczenia niewiele jednak mówią, a niekiedy problemem jest odnalezienie klarownego opisu samych wymagań. Przyjrzyjmy się zatem, co gwarantuje nam model, który spełnił założenia konkretnej normy.
Norma Z87.1 została opracowana przez amerykańską instytucję standaryzacyjną ANSI, a spełnianie jej warunków jest zalecaną wytyczną dla wszystkich okularów ochronnych. W ramach normy przeprowadzane są trzy rodzaje badań sprawdzających nie tylko wytrzymałość samej soczewki, ale również stabilności jej osadzenia w ramce. Jak pokazują materiały poglądowe z omawianych testów, jest to niezwykle istotny aspekt, równie kluczowy dla naszego bezpieczeństwa jak sama odporność soczewki. Warto tutaj również zaznaczyć, że gogle balistyczne jako w założeniu zapewniające większy poziom ochrony podlegają bardziej restrykcyjnym testom.
Wytrzymałość okularów ochronnych
Przeprowadzane w ramach normy testy to kolejno - uderzenie kulą stalową o średnicy 25.4 mm, uderzenie stalowym trzpieniem o wadze 500 g, oraz uderzenie kulą stalową 6.35 mm rozpędzoną do 45.7 m/s. Powodzenie w pierwszym teście zapewnia okularom przyznanie standardu Z87, natomiast pomyślne zdanie wszystkich dodaje do oznaczenia znak plus. Tak przebadane okulary mają być gwarantem bezpieczeństwa naszych oczu w codziennych sytuacjach.
Doskonale jednak wiemy, że użytkownicy profesjonalni znajdują się często w sytuacjach, którym daleko od codzienności. Żołnierze jednostek liniowych, operatorzy sił specjalnych lub antyterroryści regularnie narażeni są na cały szereg czynników, zagrażających ich bezpieczeństwu. Strzelania w ciasnych przestrzeniach czy eksplozje, którym towarzyszom odłamki są w wielu przypadkach niebezpieczeństwem, którego nie sposób uniknąć. Odwiedzając strony producentów okularów balistycznych, możemy często natknąć się na relacje użytkowników pokazujących, jak wiele mogliby stracić gdyby nie właśnie obecność odpowiedniego zabezpieczenia.
Wracające fragmenty płaszczy pocisków, elementy uszkodzonych narzędzi czy odpryski płonących cieczy - dla okularów balistycznych nie są dużym wyzwaniem, natomiast dla nieosłoniętych oczu stanowią niebagatelne zagrożenie. Zatem dla wszystkich osób powiązanych ze strzelectwem, nieważne czy hobbystycznie, czy profesjonalnie najlepszym wyborem są rozwiązania gwarantujące ponadprzeciętną ochronę. Takową mogą zapewnić okulary spełniające wymagania norm wojskowych - MIL-PRF-31013 oraz STANAG 2920.
Wojskowe okulary balistyczne - najwyższy poziom ochrony
Normy wojskowe bazują na badaniach mających ocenić odporność okularów nie tylko na uderzenia ciężkich obiektów, ale również cząstek o wysokiej prędkości. W przypadku MIL-PRF będzie to obiekt o parametrach 3.8 mm 0.376 g rozpędzony do około 200 m/s. Badania te gwarantują realistyczne odwzorowanie niebezpiecznych sytuacji, którym poddawany jest użytkownik. Co ciekawe, aby otrzymać zgodność z normą wojskową, produkt musi wstępnie przejść testy w ramach omawianej wcześniej normy Z87.1. Po spełnieniu wyśrubowanych wytycznych okulary otrzymują określenie balistycznych. Warto jednak pamiętać, że omawiane warunki to jedynie minimum - modele renomowanych producentów przekraczają je swoimi parametrami kilkukrotnie.
Norma będąca gwarantem bezpieczeństwa kwalifikuje takie modele między innymi do użytku w jednostkach wojskowych. Specyficzna sytuacja występuje w armii Stanów Zjednoczonych, w której funkcjonuje lista zaaprobowanych ochronników wzroku (APEL). Pula modeli restrykcyjnie przebadanych pod kątem walorów ochronnych została dobrana tak, aby żołnierze mieli możliwość dostosowania używanego modelu do własnych preferencji. Wśród wymienionych tam modeli znajdziemy konstrukcje takie jak ESS Crossbow czy Oakley M-Frame 3.0 będące aktualnie jednymi z najbardziej kompletnych systemów ochrony wzroku.
ESS, Oakley, Bolle Tactical - producenci okularów balistycznych
Wytrzymałość to jednak nie wszystko - równie istotna jest ergonomia wykorzystywanych przez nas okularów strzeleckich. W przypadkach służbowych przyjdzie nam w nich spędzić niekiedy cały dzień. Warto zatem zadbać przy ich wyborze o jak największą wygodę i możliwie ograniczoną masę. Rozwiązania stosowane w okularach strzeleckich renomowanych firm mają na celu przewidywać i przeciwdziałać drażniącym użytkownika zjawiskom.
Podstawą komfortu przy długotrwałym użytkowaniu jest brak tak zwanych punktów ucisku. Niewłaściwie wyprofilowane lub dopasowane rozmiarem okulary mogą powodować zarówno obtarcia, jak i w skrajnych sytuacjach wywoływać ból głowy. Z tego powodu dobrze zaprojektowane okulary balistyczne posiadają ramkę w niemalże kolistym kształcie. Po pierwsze pozwala to właśnie na ograniczenie powierzchni styku ramki z naszą głową do minimum, a po drugie na dokładne dopasowanie do kształtu twarzy. W przypadku okularów strzeleckich jest to niezwykle istotna cecha. Nie możemy przecież przewidzieć, z której strony nadejdzie zagrożenie, zatem kluczowym jest, aby wizjer ochraniał oczy z każdej strony.
Okulary balistyczne z wymiennymi wizjerami
Mówiąc o wizjerze - poza funkcją ochrony oczu przed czynnikami mechanicznymi ma on jeszcze co najmniej dwie istotne funkcje. Po pierwsze ma on na celu ochronę naszych oczu przed warunkami środowiskowymi, takimi jak wcześniej wspominane promieniowanie ultrafioletowe. Warto zaznaczyć, że to nie zaciemnienie wizjera odpowiada za rzeczoną ochronę, lecz naniesione na powierzchnię filtry. Oznacza to zatem, że zarówno dobrej jakości wizjer przyciemniony, jak i ten kompletnie przezroczysty będzie równie dobrze chronił nasze oczy przed promieniowaniem.
Kolorystyka wizjera jest jednak istotna w innym aspekcie - kontrastu oraz transmisji światła widzialnego. Transmisja światła w zakresie widzialnym, określana często z angielska jako VLT to najprościej mówiąc, procent światła z otoczenia, które przechodzi przez wizjer. Zróżnicowane VLT wizjerów pozwoli nam zatem dopasować się do warunków oświetlenia - od ciemnych, służących do pracy w środowiskach mocno nasłonecznionych, po transparentne, doskonałe do pomieszczeń i słabego oświetlenia. Nie można zapominać również o fotochromowych okularach balistycznych, które dostosowują poziom transmisji do aktualnego otoczenia. Można je zaliczyć do modeli specjalistycznych, podobnie jak modele wyposażone w polaryzację, pozwalające na redukcję odbłysków powstających na wodzie czy śniegu. Ostatnią charakterystyczną grupą są natomiast okulary strzeleckie o podwyższonym kontraście, które ułatwiają zauważenie celu na tle otoczenia.
Tak szerokie zróżnicowanie wizjerów wiąże się z inną, niezwykle istotną dla balistycznych okularów ochronnych cechą - modułowością. Okulary ze zintegrowanym wizjerem występują oczywiście na rynku, jednakże dla optymalnego wykorzystania potencjału tego typu produktów, warto zwrócić uwagę właśnie na rozwiązania modułowe. Dobrze zorganizowany ekosystem stworzony dookoła okularów balistycznych, pozwala na doskonałe dostosowanie modelu zarówno do preferencji użytkownika jak i do aktualnych warunków otoczenia.
Fotochromowe, polaryzacyjne, korekcyjne okulary strzeleckie
Dla przykładu ekosystem Cross Series stworzony przez Eye Safety Systems zawiera w swoich ramach całą gamę wizjerów oraz akcesoriów umożliwiających stworzenie optymalnej dla siebie konfiguracji. Poza standardowymi ramkami znajdziemy tu również dostosowaną do użytkowania ochronników słuchu wersję Suppressor, będącą nieocenionym towarzyszem dla każdej osoby spędzającej w nich długie godziny. Również wymienne w ramach systemu noski pozwalają nie tylko na dopasowanie odległości wizjera od twarzy, ale również na stosowanie wkładki korekcyjnej do okularów balistycznych. Strzeleckie okulary korekcyjne zapewnią wygodę i bezpieczeństwo osobom nawet ze znaczną wadą wzroku.
Jeszcze dalej posuwa się Oakley ze swoim ekosystemem M-Frame Alpha. Do dyspozycji użytkownika poza zróżnicowaną kolorystyką wizjerów, zostają oddane elementy, umożliwiające dostosowanie naszych okularów balistycznych do ekstremalnych warunków środowiskowych. Żołnierze operujący w warunkach pustynnych regularnie zmagają się z konsekwencjami wysokiego zapylenia otoczenia. Akcesoria takie jak uszczelka Helo pozwalają na skuteczną izolację oczu od unoszonego wiatrem pyłu. W przypadku jednak gdy potrzebujemy maksymalnego zabezpieczenia, system M-Frame Alpha pozwoli nam na wykorzystanie wizjerów również w oprawie gogli, gwarantując przy okazji wygodną współpracę z hełmem.
Wybierając rozwiązanie dla siebie warto zatem zwracać uwagę przede wszystkim na jakość - za nią pójdą bezpieczeństwo i ergonomia. Ochrona osobista jest aspektem, na którym nie warto oszczędzać. Bagatelizacja jest bowiem problemem dotykającym nie tylko ochronniki wzroku. Niestety nadal usłyszeć można słowa “mi tyle wystarczy” w odniesieniu również do ochronników słuchu czy staz taktycznych. We wszystkich przypadkach jednak brak odpowiednich atestów często powoduje problemy z powtarzalnością parametrów sprzętu.
Trzeba jednak pamiętać, że o ile nieatestowane okulary ochronne czy słuchawki aktywne mogą funkcjonować prawidłowo w trakcie testów, na przykład publikowanych w mediach społecznościowych, to mogą nie spełnić swoich zadań w warunkach realnego zagrożenia, powodując poważne niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Czy warto zatem ryzykować nasze zdrowie dla oszczędności pieniędzy? Zdecydowanie nie - w przypadku sprzętu ochronnego to właśnie odpowiednie atesty, a nie anegdotyczne przykłady będą gwarantem naszego bezpieczeństwa.
Artykuł promocyjny przygotowany przez partnera SpecShop.pl