Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Nowa wizja szkolenia strzeleckiego dla wojska i cywili czyli prezentacja Trenażera Strzeleckiego Wisła Milisystem

Autor. Defence24

Na strzelnicy Mex Shootting Range & Club, zlokalizowanej w podwarszawskich Ząbkach, doszło w środę 29 czerwca do prezentacji Trenażera Strzeleckiego Wisła (TS Wisła). System oferowany jest przez firmę Milisystem i ma wkomponować się w rosnący popyt na prowadzenie szkoleń strzeleckich w skali Polski, ale przyszłościowo również rynków zagranicznych. Jak zaznaczają producenci TS Wisła może stać się ważnym punktem odniesienia na rynku, przede wszystkim wykazując elastyczność w zakresie specyfiki zarówno rynku cywilnego, ale też wojskowego i służb mundurowych.

Reklama

W trakcie prezentacji TS Wisła wskazano, że polski rynek strzelecki, zarówno ten cywilny jak i wojskowy zyskał niejako nową skalę jeśli chodzi o efekty wojny w Ukrainie. Coraz więcej osób chce się uczyć podstaw strzelectwa, szuka możliwości rozpoczęcia swojego kontaktu z bronią palną. Analogicznie, zapowiedzi Ministerstwa Obrony Narodowej wskazują, że ma rosnąć liczba przeszkolonych żołnierzy, zarówno jeśli chodzi o rozbudowę służby wojskowej w wojskach operacyjnych, Wojskach Obrony Terytorialnej, ale też innych formach szkoleń wojskowej rezerwy. Jednakowoż, cały czas w Polsce borykamy się z małą ilością strzelnic, a także częstokroć słabością obiektów strzelecki, które powstawały jeszcze przed przemianami ustrojowymi.

Reklama

Stąd też, Milisystem zamierza swoim produktem, czyli TS Wisła, zwiększyć dostępność efektywnej nauki strzelania poprzez zaoferowanie bardzo elastycznego i mobilnego rozwiązania. Bazuje ono zarówno na możliwości zaoferowania przenośnych zestawów w skrzyniach, jak i realizacjach stacjonarnych, na wskazanych obiektach. TS Wisła ma w pierwszej kolejności pozwolić na uzyskanie przez jak największą grupę osób pierwszych zdolności strzeleckich, ale również być drogą do tańszego utrzymywania zdobytych już wcześniej umiejętności. Co więcej, zastosowanie systemu komputerowego do monitorowania strzelań i ich efektów, będzie pozwalał na łatwiejszą niż dotychczas ewaluację umiejętności strzelca oraz obserwację postępów w szkoleniu, czy być może również regresu.

Jak podkreślano w trakcie konferencji prezentującej nowe plany Milisystem w zakresie TS Wisła zauważana została luka pomiędzy wiedzą teoretyczną a praktycznym treningiem strzeleckim z wykorzystaniem ostrej amunicji. Właśnie z tego powodu już od 2017 r. rozpoczęły się prace na systemem znanym dziś jako TS Wisła. Celem było uzyskanie efektywnego kosztowo rozwiązania, ale przy zachowaniu jak największego realizmu prowadzonych szkoleń. To właśnie wspomniany poziom cenowy ma być największą zaletą jeśli chodzi o potrzeby rynkowe w kontekście klienta instytucjonalnego oraz cywilnego. Milisystem nie ukrywa, że chciałby dotrzeć z ofertą do sił zbrojnych, ale też formacji mundurowych czy służb specjalnych.

Reklama
YouTube cover video

W segmencie cywilnym potencjalnymi klientami mogą być strzelnice, firmy eventowe, ale też segment szkolnictwa, gdzie mają być odtwarzane fundamenty przysposobienia obronnego. TS Wisła może stać się także rozwiązaniem dla firm ochroniarskich, itp. struktur z branży security. Już dziś TS Wisła ma mieć kilka realizacji w skali Polski, ale odnoszą się one do struktur mundurowych. Stąd też, aby umożliwić szersze otwarcie się na pokazy możliwości TS Wisła zapowiedziano realizację w jednym z obiektów komercyjnych. Podkreślając na konferencji, iż rynek strzelnic w skali świata generuje coraz większe zyski.

Walorem TS Wisła ma być, według Milisystem jego uniwersalność jeśli chodzi o stosowanie różnych systemów uzbrojenia. Może to być bazowanie na instalacji elementów TS Wisła na całej gamie replik, ale też jeśli chodzi o broń bojową z amunicją ślepą. Jak zauważono, szczególnie w tym ostatnim przypadku poprawia to realizm szkolenia szczególnie dla wojskowych. Co więcej, broń bojowa z amunicją ślepą podpięta pod TS Wisła ma w znacznym stopniu ułatwić płynne przejście na broń z amunicją ostrą. Oczywiście z zaznaczeniem, że jeśli chodzi o scalenie TS Wisła z bronią strzelającą amunicją ślepą mowa jest o realizacjach wykonywanych na obiektach do tego dostosowanych, np. jeśli chodzi o wojsko. Jednakże, ulokowanie możliwości działania na replikach otwiera całkiem nowe możliwości zastosowania TS Wisła jako elementu treningu w szkołach w ramach przysposobienia obronnego. Takie działanie na replikach nie wymaga od szkół spełniania trudnych i kosztownych wymogów jeśli chodzi o pozyskanie broni palnej, stworzenia specjalnych warunków jej przechowywania i użytkowania w ramach programów szkoleń.

Autor. Defence24

Oferta systemu TS Wisła jest prezentowana bez jednej dedykowanej mu broni. System dostosowany jest do wyposażenia klienta, ale pozwala na bardzo dużą uniwersalność w tym zakresie. Szczególnie jeśli chodzi o poruszanie się w przestrzeni replik, ale też od broni krótkiej, aż do broni długiej. Producent podkreślił, że jest w tym zakresie sięga po modele z rynku komercyjnego. Przykładowo nawet wiatrówki, ale i modele broni ASG, etc. mogą być dopasowane do TS Wisła. Zamawiający może chcieć wkomponować repliki elektryczne, ale też może to dotyczyć innych form strzelania z takich replik. Producent zauważył, iż elementy należące do zestawu TS Wisła można wbudować w replikę przykładowego karabinka ASG w postaci przysłowiowego elektryka.

Dzięki temu można odzwierciedlać chociażby kwestię przeładowania, itp. działań prawdziwej broni, prowadząc cały czas szkolenie. W przypadku replik gazowych można dołączyć emiter z oprogramowaniem autorskim firmy Milisystem, bazując na szynie dołączonej do danej broni. Emiter na broni jest tak skonstruowany, że pozwala na wykorzystywanie kabur zdolnych do wkładania broni ostrej z latarką, itp. oporządzeniem. Według Milisystem sam emiter nie wpływa na komfort użytkowania broni, w toku procesów szkoleniowych.

YouTube cover video

Co więcej, uwzględniając, że TS Wisła pozwala uczyć nie tylko samego strzelania, ale generuje przestrzeń do bezpiecznego obchodzenia się z bronią. Producenci zaznaczają, że każdy obiekt można przystosować do użytkowania TS Wisła. Można też wykorzystywać prowizorycznie zbudowane przestrzenie jak namioty, kontenery, itp. obiekty tymczasowe. Oczywiście w przypadku chęci zastosowania amunicji ślepej obiekt z TS Wisła musi być dostosowany do tego, m.in. przez dedykowane temu filtry powietrza czy też zabezpieczenia odnoszące się do norm hałasu. Przy jednostkowym wdrożeniu nawet do pięciu szkolących, plus instruktor, może czerpać z możliwości oferowanych przez TS Wisła. Zauważono jednak, że są możliwe np. kaskadowe wdrożenia, pozwalające na rozszerzenie skali ćwiczeń w jednym czasie na danym obiekcie. Oczywiście przy założeniu zakupu kilku systemów TS Wisła.

Maksymalny realizm użycia broni ma być osiągnięty także przez możliwość generowania zróżnicowanych sytuacji strzeleckich, z całą gamą scenariuszy taktycznych. Scenki taktyczne generowane przez system też pozwalają na poprawę jakości świadomości sytuacyjnej żołnierzy. Jeśli chodzi o cywili, to można strzelać zarówno do klasycznych tarcz jak i wykorzystywać wspomnianego, specjalne stworzone scenariusze taktyczne. Przedstawiciele Milisystem cały czas wskazywali na to, że ich TS Wisła zapewnia bezpieczeństwo przy pierwszym kontakcie z bronią. Następnie daje szansę instruktorom na prawidłowe sformatowanie postawy szkolącego się, ale też celowania i wyciskania języka spustowego.

Milisystem, według władz firmy, jest innowatorem jeśli chodzi o odpowiedź rynku trenażerów strzeleckich na wymóg umasowienia szkoleń strzeleckich. Zauważono, że TS Wisła jest już dziś gotowym produktem z możliwością jego sprzedaży klientowi. Orientacyjny koszt nie został podany, ale wskazano, że wobec już istniejących rozwiązań rynkowych będzie on konkurencyjny. Zaznaczono przy tym, że do końca roku kilka do kilkunastu sztuk TS Wisła można byłoby dostarczyć zainteresowanym podmiotom. Jednocześnie, mowa o produkcie polskiej myśli inżynierskiej, a więc TS Wisła wpisuje się w promowanie krajowych rozwiązań z zakresu badań i rozwoju, ale też produkcji systemów dedykowanych bezpieczeństwu oraz obronności. To ostatnie nabiera nowego wydźwięku jeśli spojrzy się na doświadczenia płynące z kwestii wojny w Ukrainie.

Autor. Defence24

Wdrożenia TS Wisła były dokonywane już na obiektach zamkniętych, należących np. Do wojska. Obecnie firma Milisystem zamierza rozwinąć się na kierunek popytu cywilnego. Firma planuje ulokować jeden trenażer na jednym z obiektów warszawskich, tak aby móc w przyszłości otworzyć się na pokaz dla różnych odbiorców, zwiększając jego widoczność na rynku w Polsce.

Artykuł przygotowany we współpracy z Milisystem S.A.

Firma Milisystem przy okazji prezentacji w Ząbkach przekazała również mediom następujący komunikat prasowy:

Milisystem planuje komercjalizacje w drugiej połowie 2022 r. Do spółki dołączają byli oficerowie służb mundurowych.

Milisystem S.A. (wcześniej IGS S.A.), podmiot z branży obronności i strzelectwa, przedstawił nowe kierunki rozwoju. Już w tym roku spółka chce uruchomić komercyjną sprzedaż flagowego produktu, czyli trenażera strzeleckiego Wisła. Spółka chce również uzyskać licencje na sprzedaż broni. Jednocześnie zespół Milisystem wzmocni Marian Ślimak, były oficer JW. 2305 GROM, który będzie pełnić funkcję dyrektora zarządzającego oraz Dariusz Bielas, były oficer (pułkownik) Służy Ochrony Państwa, który dołączył do rady nadzorczej. To kolejne osoby, po Andrzeju Ostrowskim i Jakubie Błaszczykowskim, które będą rozwijać spółkę. Jednocześnie Jakub Błaszczykowski kupił akcje spółki i przekroczył próg 5 proc. akcji.

Strategia rozwoju Milisystem zakłada, że jeszcze w 2022 roku spółka rozpocznie sprzedaż swojego flagowego produktu wybranym klientom z sektora militarnego oraz cywilnego. Trenażer strzelecki Wisła umożliwia bezpieczny trening strzelecki przy wykorzystaniu zarówno własnej broni palnej lub specjalnej repliki, przy użyciu amunicji ślepej. Rozwiązanie ma zastosowanie w szkoleniu podstawowym zarówno żołnierzy i funkcjonariuszy, jak i uczniów czy początkujących strzelców. Korzystając z produktu, użytkownicy mogą nauczyć się przede wszystkim prawidłowego zachowania z bronią, odpowiedniej postawy strzeleckiej czy celowania. Produkt Milisystem jest w pełni mobilny, co sprawia, że możemy być wykorzystywany zarówno na strzelnicy, ale również w mniej profesjonalnych miejscach, np. szkole. Zarząd Spółki w pierwszej kolejności chce skupić się na dotarciu do służb mundurowych, w tym m.in. wojska, policji, Straży Granicznej. W drugiej kolejności widzi ogromny potencjał w segmencie cywilnym – strzelnice prywatne oraz klubowe, firmy eventowe, szkoły ponadpodstawowe z klasami mundurowymi, szkoły o profilu mundurowym oraz instytucje posiadające własne służby ochronne.

Autor. Defence24
  • Celem na 2022 r. jest rozpoczęcie sprzedaży naszego flagowego produktu – TS Wisła. Rozwiązanie zostało już przetestowane i wdrożone w kilku miejscach w Polsce i jest gotowe do sprzedaży komercyjnej. Celujemy zarówno w najbardziej wymagających klientów z sektora obronnego i służb bezpieczeństwa, ale również w początkujące osoby, które chcą nauczyć się posługiwania bronią. Dodatkowo czekamy na pozyskanie koncesji na obrót specjalny, gdyż widzimy w tym obszarze duże możliwości generowania przyszłych przychodów  – mówi Piotr Międlar, prezes zarządu Milisystem SA.

Do nowo powołanej rady nadzorczej dołączył Dariusz Bielas, który, swoją wiedzą i doświadczeniem będzie wspierał Zarząd oraz Marian Ślimak, doświadczony oficer JW. 2305 GROM oraz ekspert w zakresie broni oraz bezpieczeństwa fizycznego obiektów.

  • Jest mi niezmiennie miło poinformować, że zespół Milisystem powiększył się o dwóch znakomitych ekspertów z branży bezpieczeństwa i obronności. Pan Dariusz Bielas to były oficer Służby Ochrony Państwa. Natomiast Marian Ślimak to były oficer JW. 2305 GROM., który będzie pełnił rolę dyrektora zarządzającego i wspierał nas w dotarciu do klientów z sektora obronnego. Posiada też ogromne doświadczenie w zakresie  integracji obszarów bezpieczeństwa w spółkach, w tym PKP SA, czy też bezpieczeństwo fizyczne obiektów. – dodał prezes.

Marian Ślimak to były i doświadczony oficer JW. 2305 GROM. W trakcie swojej kariery odbył szereg kursów i szkoleń w kraju i zagranicą, m.in. Kurs Dowódczo - Sztabowy Połączonego i Kombinowanego Komponentu Operacji Specjalnych NATO. Był także dyrektorem Departamenty Bezpieczeństwa i Spraw Obronnych w PKP S.A. oraz szefem bezpieczeństwa w spółce PL 2012+ (operator stadionu PGE Narodowy).

O spółce:

Model biznesowy Milisystem S.A. (wcześniej Intelligent Gaming Solutions S.A.) opiera się na dostarczeniu zaawansowanego trenażera strzeleckiego Wisła, który skierowany jest zarówno do sektora militarnego, jak i cywilnego. Celem spółki jest sprzedaż produktu do wybranym grupom docelowym oraz popularyzacja nauki strzelectwa zarówno w kraju, jak i zagranicą.

Artykuł przygotowany we współpracy z Milisystem S.A.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Sigrid

    Możecie zapomnieć o szkoleniu cywili. Nie będą zainteresowani. Polityka "polskich" rządów to czysta schizofrenia. Z jednej strony strzelnice i szkolenie a z drugiej całkowite rozbrojenie społeczeństwa. Nie ma tak, że się ma ciastko i zje ciastko.

  2. Extern.

    Wypowiem się jako osoba która pół życia spędziła z łukami, kuszami, wiatrówkami, replikami, a teraz właśnie uczy się strzelać z broni prawdziwej. Taki sprzęt może owszem posłużyć do szlifowania umiejętności gdy już się przeszło jakieś prawdziwe szkolenie strzeleckie, ale go oczywiście nie zastąpi. Żaden substytut bowiem nawet taki na amunicję ślepą, nie wygeneruje tego stresu jaki strzelec ma przy kontakcie z prawdziwą bronią. Tej trudnej do opanowania chęci szybszego ściągnięcia spustu. Tego odruchowego przymusu pchnięcia ręki z bronią do przodu, tego zamykania oczu bo ogień, tego odruchowego zaciśnięcia palców przed strzałem.. Słowem to musi w mózgu przeskoczyć właściwa zapadka aby przestać myśleć. Inaczej wyniki na prawdziwej broni dalej będą kiepskie, nawet jeśli na takiej symulacji będą niezłe.. Tak więc wbrew trendowi odradzam zaczynanie nauki strzelania od takiego substytutu, najpierw radził bym się i tak oswoić z prawdziwą bronią.

    1. Destroyer4495

      Czytając to mam wrażenie, że te pół życia to całe 7 lat ... przecież to jest trenażer z użyciem właśnie prawdziwej broni i amunicji ślepej. Dla mnie rewelacja temat bezkonkurencyjny w chwili obecnej.

    2. Extern.

      A czy ja mu coś ujmuje z jego zalet? Napisałem tylko że odruchów o podłożu lękowym nie da się tak łatwo oszukać ślepym nabojem. Gdy wiesz że w komorze nie ma prawdziwego naboju, nie masz tendencji do zrywania strzału, ani do wykonywania innych dziwnych skurczy mięśni. Nie da się tego przećwiczyć i wyeliminować na żadnym symulatorze niestety ani na treningu bez strzałowym.. Może już po prostu strzelasz tak długo że nie pamiętasz jak to było na początku.

    3. cywilnycywil

      @Destroyer4495, Zrozumiałem, że chodzi o naukę strzelania z potencjałem ewentualnego użycia w armii a nie na straganie, żeby wygrać misia. Jak myślisz, dlaczego specjalsi trenują z ostrą amunicją i to w realistycznych warunkach - a nie na trenażerach? Oddział antyterrorystyczny Policji, przekrada się w ciasnych korytarzach specjalnych pomieszczeń i wali ostrą amunicją. Tobie i mnie takie szkolenie nie jest potrzebne ale psychologii nie oszukasz. Mózg odróżnia zabawę od realnego zagrożenia. Swojego czasu na szkoleniu można było usłyszeć, że karabin czy pistolet bojowy służy do zabijania innych ludzi. Nie wolno Ci wylotu lufy kierować w stronę kolegi obok, nawet kiedy wiesz, że komora nabojowa jest pusta. Musisz to czuć i nad tym panować. Inaczej przyjdą zaprawieni i ignorujący niebezpieczeństwa Ruscy i Cię zwyczajnie zabiją.

  3. cywilnycywil

    Czy amunicja ostra jest na tyle droższa od ślepej, że trzeba bawić się w takie trenażery? Na pewno atutem tego trenażera mogły by być scenariusze z ruchomym celem plus ślepa amunicja. Musi kopać, musi śmierdzieć, musi być głośno. Dobry trening pamięci mięśniowej. Ale zabawa musi się skończyć a człowiek musi poczuć, że trzyma w łapach śmiercionośne narzędzie, którym może zrobić sobie lub komuś krzywdę. Chyba, że nauka strzelania ma być tylko zabawą a nie przygotowaniem do realnego użycia w boju. Tu działa psychologia. Niby dlaczego specjalsi trenują w tak realistycznych warunkach? W realnym boju nie ma czasu na wahanie, drżące łapy i kołatanie serca. Obym napisał powyżej głupoty z punktu widzenia ludzi zaprawionych w boju.

  4. Patryk01

    Dane mi było przetestować to urządzenie. Mam również porównanie z innymi systemami interaktywnymi jak i z pełnym treningiem na broni palnej. Uważam że jest to trafione w punkt rozwiązanie wielu problemów instruktorskich. Stwarza spore możliwości przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa i realizmu (przy użyciu broni palnej z amunicją ślepą). Jest to całkowita nowość w środowisku szkoleniowym. Co ciekawe, dóbr odpowiednich narzędzi pozwala na pracę zarówno z początkującym jak i zaawansowanym strzelcem.

  5. BORMINATOR

    Wreszcie jest na rynku porządny oddający realizm trenażer i to z możliwością transportu. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli korzystać z TS WISŁA w Brygadach a nawet w Batalionach. Gorąco będę śledzić projekt i trzymam kciuki za wrażenie do MON. Mamy trenażer wiadomej nazwy, ale jak ktoś trenował na nim to wie do czego się nadaje. Na to wszystko jest stacjonarny i drogi podejrzewam, bo kilka urządzeń na 100tys żołnierzy. Teraz przy słowach polityków o zwiększeniu armii potrzeba trenażera mobilnego, ale przede wszystkim oddającego realizm pola walki, a w trenażerze WISLA możemy ćwiczyć taktykę "czarna", "zieloną" iak i walczyć wirtualnie w terenie zurbanizowanym.

  6. Septern

    Miałem okazje korzystać. Niezwykle profesionalne urządzenie zapewniajace wszechstronny trening strzelecki w niemal dowolnym miejscu. Pozwala zapomnieć o szkoleniu i świetnie się przy tym poprostu bawić. Realne scenariusze opcja tworzenia nowych. I platforma która daje możliwości rozbudowania i dostosowania do konkretnych potrzeb. Gminne strzelnice tworzą się bardzo wolno a system pozwala przygotować użytkownika do operowania bronią w najbardziej zbliżony sposób do realnego.

Reklama