Przemysł Zbrojeniowy

Niemcy: Umowa na fregaty F125 zrealizowana

Autor. tkMS

Grupa stoczniowa thyssenkrupp Marine Systems z grupą NVL Group przekazały niemieckim siłom zbrojnym fregatę „Rheinland-Pfalz” kończąc tym samym z powodzeniem realizację kontraktu na budowę czterech fregat typu F125 Baden-Württemberg.

W dniu 28 stycznia 2022 roku doszło w Hamburgu do przekazania fregaty typu F125 „Rheinland-Pfalz" Federalnemu Urzędowi ds. Sprzętu, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Serwisowego Bundeswehry BAAINBw (Bundesamt für Ausrüstung, Informationstechnik und Nutzung der Bundeswehr). Stroną zdającą było konsorcjum zadaniowe ARGE F125, założone przez grupę stoczniową thyssenkrupp Marine Systems (który jest liderem) i grupę stoczniową NVL (Naval Vessels Lürssen) w Bremen. Konsorcjum to zakończyło w ten sposób program budowy czterech fregat typu F125.

Ze względu na pandemię uroczystość podpisania dokumentacji zdawczo-odbiorczej zorganizowano w ograniczonym gronie. W jej trakcie przypomniano jednak, że pozostałe trzy fregaty są już w eksploatacji oraz „dowiodły swoich możliwości technicznych i niezawodności".

„Jesteśmy przekonani, że czwarty okręt „Rheinland-Pfaz” będzie również sukcesem. Życzymy okrętowi i załodze „dogodnych wiatrów i spokojnych mórz”. Naszym najważniejszym celem pozostaje pełna gotowość operacyjna wszystkich okrętów dla niemieckiej marynarki wojennej. W imieniu wszystkich pracowników pragnę wyrazić wdzięczność za okazane nam zaufanie. Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim naszym partnerom branżowym za wsparcie i za to, co udało się osiągnąć. Naszym zdaniem, innowacyjne i wysoce złożone okręty tego typu wnoszą istotny wkład w wyposażenie marynarki wojennej na przyszłość. Nie możemy się doczekać dalszej dobrej współpracy z niemiecką marynarką wojenną”.
Dr. Rolf Wirtz – dyrektor generalny grupy tkMS

Przekazanie okrętu nie oznacza wcale jego pełnej gotowości do służby operacyjnej. I nie ma tu znaczenia, że pierwsza fregata typu F-125 „Baden-Württemberg" została oddana niemieckiej marynarce wojennej 17 czerwca 2019 roku. Zgodnie z oficjalnym komunikatem grupy tkMS, pierwszy okręt tego typu ma wypłynąć w wielomiesięczną misję bojową dopiero w połowie 2023 roku. By stworzyć do tego warunki, urząd BAAINBw zawarł z konsorcjum ARGE F125 pod koniec 2021 roku kompleksową umowę dotyczącą technicznego wsparcia logistycznego dla fregat F125.

Konsorcjum ARGE F125 tłumaczy to dużą złożonością tych okrętów, których działanie jest kontrolowane przez około 28 000 czujników. To właśnie dzięki nim uzyskano bardzo wysoki stopień automatyzacji, pozwalający na zmniejszenie wymaganej liczby członków załogi o około połowę w porównaniu z fregatami poprzednich typów. O ile bowiem załoga fregat typu F122 liczy ponad 200 osób, to do obsługi okrętów typu F125 potrzeba jedynie 120 osób (plus ewentualnie 70 osób personelu dla realizacji dodatkowych zadań). Sukces jest duży, ponieważ fregaty F125 mają dwukrotnie większą wyporność niż F122 (7200 ton w porównaniu do 3680 ton).

Konstrukcja okrętów oraz możliwość wprowadzenia dwóch załóg pozwala dodatkowo na pozostawanie w misji nawet przez okres dwóch lat. Jest to konieczne, ponieważ jak wyjaśnia tkMS, fregaty F125: „poza tradycyjnymi zadaniami obrony narodowej i sojuszniczej, są przeznaczone do zapobiegania konfliktom i zarządzania kryzysowego oraz do działań interwencyjnych i stabilizacyjnych w kontekście międzynarodowym".

Kontrakt na budowę czterech fregat typu F125 nabrał mocy prawnej w czerwcu 2007 roku. Prace koncepcyjne i projektowe trwały stosunkowo długo, ponieważ około 90% najbardziej skomplikowanych systemów pokładowych zostało opracowanych specjalnie dla tych okrętów. Konieczna była dodatkowo duża koordynacja prac pomiędzy wykonawcami. Wstępnie zmontowane sekcje dziobowe zostały wyprodukowane w stoczniach grupy NVL w Bremie oraz w Wolgast nad Morzem Bałtyckim. Budowa części rufowych, łączenie dwóch połówek okrętu, jego dalsze wyposażanie, rozruch i próby odbyły się natomiast w stoczni NVL Blohm+Voss w Hamburgu.

Wszystkie wyprodukowane jednostki typu F125: „Baden-Wurttemberg", „Nordrhein-Westfalen", „Sachsen-Anhalt" i „Rheinland-Pfalz" wejdą w skład 4. eskadry fregat, stacjonującej w bazie Wilhelmshaven.

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Czytelnik D24

    Najwidoczniej Niemcy nie czytali internetowych geniuszy którzy twierdzą że fregaty są albo za duże albo nie potrzebne na Bałtyku.

    1. Xzibit

      Ale spece z naszego MON to czytali i posłali MW całkowicie na dno,dzisiaj polska MW niema żadnej wartości bojowej a niedawno był pogrzeb naszego dywizjonu okrętów podwodnych.Brawo :)

    2. prawda

      Chłopcze, ale one nie stacjonują na Bałtyku.

    3. Valdore

      @Prawda,Niemcyu działaja i naBałtyku i na M. Północnym. Aco do okrętów na Bałtyku to zapytaj Rosjan co tu robi ich niszczyciel rakietowy i minimum dwie fregaty w Bałtijsku.

  2. DDR

    To te pokojowe fregaty do podejmowania z pontonów W końcu jak powiedziała ich nowa ministra obrony Kto chce pokoju musi być przygotowany na pokój:))

  3. Ech

    Wielkość niszczyciela. Też tak uzbrojona?