Przemysł Zbrojeniowy
AS 2019: Karabinki Maluch i Szept dla ukraińskich specjalsów
Podczas wystawy Arms and Security 2019 ukraińska spółka InterProInvest zaprezentowała najnowszą wersję karabinka szturmowego w układzie bezkolbowym Maluch oraz jego specjalny, wyciszony wariant oznaczony Szept. Broń tego typu trafiła w ograniczonej liczbie do ukraińskich jednostek specjalnych.
Karabinek szturmowy Maluch zaczął swoje życie jako modyfikacja klasycznych AKM i AK-74, konwertująca je na broń w układzie bull-pup. Był to upubliczniony w 2015 roku projekt prywatnej spółki InterProInvest, będący owocem trwających od na Ukrainie od ponad dekady prac nad bezkolbowym wariantem broni powszechnie stosowanej broni systemu Kałasznikowa. Projekt Malucha wzbudził zainteresowanie sił zbrojnych Ukrainy i rozpoczęto badania i dalsze udoskonalanie. Broń po cichu trafiła na uzbrojenie wybranych jednostek, zarówno w wersji na amunicję 5,45 mm ja też 7,62 mm. W 2019 roku karabinki Maluch można było zobaczyć w rękach żołnierzy ukraińskich wojsk specjalnych, biorących udział w ćwiczeniach NATO Combined Resolve XI.
Podczas wystawy Arms and Security 2019 w Kijowie firma InterProInvest zaprezentowała po raz pierwszy wersje specjalistyczną Malucha oznaczoną Szept. Jak łatwo się domyślić, jest to wariant wyposażony w tłumik dźwięku, który od dołu i z boków otacza dodatkowa osłona, wyposażona w dolnej części w długą szynę Picantinny, na której może być instalowane dodatkowe wyposażenie. Osłona mocowana jest za pomocą czterech śrub po nakręceniu tłumika na standardową lufę długości 415 mm. Poza osłoną i stałym tłumikiem zewnętrznie Szept jest w zasadzie identyczny ze standardową wersją Malucha, jednak jego długość całkowita jest z tych samych powodów większa i wynosi 800 mm.
Karabinek Maluch dostępny jest obecnie w trzech kalibrach: NATO-wskim 5,56 mm oraz „sowieckich” 5,45 mm i 7,62 mm. Wewnętrznie broń opiera się o dobrze znany i sprawdzony mechanizm karabinka systemu Kałasznikowa. Zmiana kalibru związana jest z wymianą bloku lufy. Masa broni bez magazynka to 3,5 kg a długość ze standardową lufą 415 mm wynosi 720 mm, jednak dostępne są również warianty z lufą o innej długości. Szybkostrzelność teoretyczna to 700 strzałów na minutę.
Zewnętrznie, niezależnie od stosowanej amunicji, karabinek Maluch wygląda i obsługiwany jest w taki sam sposób. Posiada więc obudowę wykonaną z tworzywa, z oknem wyrzutu łusek po prawej stroni i selektorem ognia za magazynkiem, po lewej stronie. Dźwignia napinania zamka również znajduje się z lewej strony. Bezpiecznik przetykowy umieszczony jest powyżej spustu i obsługiwany poprzez wciśnięcie palcem i przepchnięcie go tak, aby wystawał po drugiej stronie szkieletu. W interesującym miejscu znajduje się dźwignia zwalniająca magazynek, gdyż ma ona postać spustu, umieszczonego w chwycie pistoletowym za spustem właściwym, którego osłona zintegrowana jest z osłoną całej dłoni, podobnie jak w karabinku Tavor czy AUG.
Broń ma regulowana długość kolby, której stopka jest regulowana. Na całej długości górnej osłony zamka i lufy znajduje się szyna Picantinny. Standardowo stosowany jest celownik kolimatorowy Red Dot 2MOA, ale broń posiada również składaną muszkę i szczerbinkę. Karabinek może prowadzić ogień pojedynczy lub ciągły z szybkostrzelnością 700 strz./min, ale dostępny jest również cywilny wariant strzelający wyłącznie ogniem pojedynczym i zasilany z magazynków 10 strzałowych amunicja 7,62 × 39 mm lub Remington 223.
Andrettoni
Co mnie ciekawi to odpowiedź na pytanie, która amunicja lepiej się sprawdza w boju? Oczywiście większy kaliber funkcjonuje głownie w starszej broni, a więc np. mniej celnej i trzeba na to brać poprawkę, ale warunki walki są podobne do naszych i dlatego warto byłoby wiedzieć jak sprawują się różne rodzaje amunicji w praktyce. na dzień dzisiejszy mamy czas by skorzystać z tych doświadczeń i się dopasować. Obecne przeświadczenie o wyższości broni o mniejszym kalibrze jest raczej teoretyczne niż praktyczne i np. walki w Afganistanie pokazały, że większy kaliber lepiej się może sprawdzać. Kwestia celowników czy noktowizorów nie zależy od kalibru broni i nowoczesną broń można robić też dla amunicji 7,62 mm. Na dzień dzisiejszy Ukraina nie jest naszym sojusznikiem, ale mamy na tyle dobre stosunki by pozyskać podobne informacje. Nie jest to może kluczowe, ale dosyć istotne.
rmarcin555
@Andrettoni. Wszystko zależy od teatru działań i uzbrojenia/wyposażenia przeciwnika. Afganistan to walki na stosunkowo większe odległości. Dlatego 556 się nie spisywał. Nikt nie planuje jednak wracać do 762 nato, bo to już było. Wady i zalety obu kalibrów są znane. Amerykanie pracują nad wdrożeniem nowego, ale kaktus mi wyrośnie jeśli pójdzie to szybko i sprawnie. Poza tym powinni iść od razu w amunicje bezłuskową lub teleskopową.
bender
Mniejsze kalibry mają pocisk o mniejszej energii, czyli potencjalnie nie przebijający szeregu ścian, co lepiej się sprawdza w warunkach miejskich. W Afganistanie warunków miejskich nie było, a pojedynki ogniowe często odbywały się na dużych odległościach, stąd trend odwrotny, na pociski o większej energii. Ukraina jest naszym sojusznikiem spoza NATO. Kiedyś mam nadzieje będzie w NATO, wtedy wschodnia flanka znów się przemieści bardziej na wschód.
DoDo
Defence24 z 15 lipca 2019 r. (06.21),, US Army szuka nowej amunicji 6,8 mm. Rewolucja w broni strzeleckiej ?" Jesteśmy w NATO, a w NATO decyduje USA...i to co oni uznają za optymalne, jest głosem wyroczni... Pytanie co rozumiesz pod skrótem myślowym - 7,62 (czy amunicję NATO, czy standardową rosyjską, czy może z e zwiększoną ilością materiału miotającego, lub amunicję do ros. rewolweru Nagant i pistoletów maszynowych konstrukcji Tokariewa ...???). Do opisania poszczególnych typów amunicji strzeleckiej, ich wad i zalet zużyto sporo drzew przerobionych na papier... Przyjmijmy, że dowodzisz oddziałem (gdzieś na Mazurach). Dochodzi do starcia w mieście (czego wymagasz od amunicji, gdy nieprzyjaciel kryje się za typowo miejskimi umocnieniami ?! Wypierasz go i walczysz w pobliskim gęstym lesie (czego wymagasz od amunicji ?!). Nieprzyjaciel wycofuje się środkami przeprawowymi na drugą stronę jeziora, a ty musisz ostrzelać go z dużej odległości...jaka amunicja jest optymalna ?! Teraz inaczej... Wariant A) walczysz z jakimiś grupami z pogranicza bandytyzmu pospolitego. Wariant B) Twój przeciwnik, to wojska specjalne ,dysponujące zaawansowanymi technologicznie osłonami balistycznymi... Która amunicja jest optymalna ?! No właśnie...
ZZZZ
Z wyglądu przypomina austriacki karabin Steyr AUG.
bender
Jak napisano w artykule "modyfikacja klasycznych AKM i AK-74, konwertująca je na broń w układzie bull-pup"
fcuk
Izraelski Tavor na licencji. Najprostszy sposób na szybką produkcję nowoczesnego, sprawdzonego i udanego karabinka. Wyrazy uznania dla Ukraińców, za przytomne rozumowanie. Nam w tym przeszkadzają mocarstwowe emocje.
Geografia
Czyli, że ten karabin, który skontruowali sami Ukraińcy to jest izraelski Tavor? No nie wiem. Ukraina leży przecież w Europie.
Bmk
Tar 21 Tavor to syf. Wyrzutnik łusek tuż pod okiem. Po kilku strzałach gazy wylotowe z wyrzutnika powodują łzawienie. Strzelanie ze słabej ręki - to dwa w jednym: strzelanie i golenie zarostu gorącymi łuskami. Kto lubi, jego sprawa.
A co tu jest do konstruowania? Konstruktorem był Hugo Schmeisser, reszta to modernizacje.
DZIKA GĘŚ
Super rozwiązania gratuluje tym bardziej Maluch sprawdzony darze wysoką estymą. minimum i prostota ubrana w wysoką jakość i czekam kiedy Łucznik stworzy odpowiednik który by zastąpił RAKa pod warunkiem że będzie to monolit a nie kolimatorowo optyczna latarka z gwizdkiem powtarzam monolit coś jak G-11 jeśli chodzi o wygląd
Stefan
Zastępstwo dla RAKa już jest: bezkolbowy MSBS z lufą 10 calową na amunicję 5,56 mm.