Amerykański koncern Northrop Grumman, producent uniwersalnej armaty napędowej Mk 44S Bushmaster II Stretch, zaprezentował na MSPO sposób wymiany lufy o kalibrze 30 mm na tą o kalibrze 40 mm.
Armata Bushmaster w tej wersji ma stać się istotnym elementem uzbrojenia polskich wojsk zmechanizowanych. Nowe armaty będą powstawać w Hucie Stalowa Wola (zdolności produkcyjne i serwisowe mają być ustanowione w ramach offsetu za I fazę programu Wisła) i będą przeznaczone w pierwszej kolejności dla wież ZSSW-30, budowanych przez HSW i WB Electronics dla przyszłych BWP Borsuk i KTO Rosomak. W wypadku podjęcia przez MON stosownej decyzji, takie armaty mogą też otrzymać istniejące KTO z wieżami Hitfist-30P.
W wersji Stretched zintegrowano m.in. układ programowania zapalnika z układem sterowania armatą (gun control unit – GCU) i pierścieniem w układzie podajnika. W związku z tym pocisk naboju posiada zdolność do programowo wymuszonej eksplozji w wyznaczonym punkcie w przestrzeni, eksplozji po uderzeniu w punkt lub eksplozji w punkcie ze zwłoką. Ponadto posiada on zdolność do detonacji w czasie lotu po określonym czasie czy wybranej odległości (lub łącznie).
Modyfikacja dotychczasowej armaty Bushmaster II polegała przede wszystkim na zastosowaniu nieco większego oporopowrotnika. Natomiast konwersja z zasilania amunicją 30mmx173 na większą 40mmx180 Super Forty polega na wymianie trzech elementów. Jest to oczywiście lufa, zespół podajnika do przodu oraz górne/dolne „koła” napędu.
Dzięki temu mamy system uzbrojenia o znacznie większej sile ognia, ale z nieco mniejszą ilością zabieranej amunicji.
Ujawniono też nieco informacji o dostępnej do 40 mm armaty amunicji. Będzie to nabój ćwiczebny ze smugaczem (TP-T), wybuchowy ze smugaczem (HEI-T), programowalny (PAMB-T) oraz podkalibrowy (APFSDS-T). Wszystkie typy będą, oczywiście, miały lepsze parametry balistyczne i oddziaływania niż w wypadku odpowiedników stosowanych do 30 mm armaty.
Nowa 40 mm amunicja zawiera nowy proch o wyższej energii, który pozwala na wydłużenie efektywnego zasięgu działania i zarazem żywotności lufy. Amunicja Super Forty ma długość 180 mm czyli o 7 mm więcej niż amunicja 30mmx173 i praktycznie nie różnią się od niej średnicą.
dim
Kurganiec ma mieć standardowo kaliber 50mm i już tak go zaprezentowano.
pwomsix wi
A BMP-1 miał 73mm i co z tego ? Weź korepetycje z tego zagadnienia bo ni nadążasz w czym rzecz.
Davien
dim, Kurganiec 25 standardowo ma moduł Bumierang-BM z działkiem 30mm i 4x Kornet, albo w wersji plot moduł AU-220M z działkiem 57mm czyli antyczna S-60 o mozliwosciach gorszych od naszych 30mm.
wRG
O taki offset to ja rozumiem
Zbrojeniowy
Porównanie technologiczne kd35 z bushmaster2 przybliża obraz transferu technologii Składaka damy RADĘ
KrzyuD
Do Borsuka powinna być od razu stosowana 40. System BMS wozu powinien zapewniać świadomość sytuacyjną w 3D - drony powinny być zwalczane m.in. przez uzbrojenie główne. Chyba, że planuje się wdrożyć wersję z KDA 35 mm do OPL - ale czy to jest potrzebne w sytuacji gdy BWP posiada 40mm. Dla jednostek z 30mm miałoby sens wprowadzenie 35mm KDA do OPL na pierwszą linię.
Zawisza_Zielony
Koszt eksploatacji też będą znacząco wyższe niż 30.
dropik
Amunicja podkalibrowa nie będzie miała szczególnie lepszych osiągów. Tu tylko lepszy proch może coś zmienić , ale nie będzie to więcej niż 10%, co innego z amunicją odłamkową i programowalną - tu zmiana kalibru jest najważniejsza. Jednak nadal amunicja 35/50 mm zapewnia znacznie lepsze osiągi , ale też jest znacznie dłuższa. Inny problem to to, że nikt jeszcze nie kupił tych 40x180 no i dopóki US Army ich nie kupi to my tez tego nie zrobimy. A US Army skłania sie do kalibry 35mm