Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MSPO 2016: PGZ i Thales razem wyprodukują rakiety indukcyjne

Fot. Rafał Surdacki/Defence24.pl
Fot. Rafał Surdacki/Defence24.pl

Podczas MSPO przedstawiciele PGZ i francuskiej firmy TDA, pozostającej własnością Thales poinformowali o współpracy w zakresie produkcji w krajowym przemyśle rakiet indukcyjnych. Mają one być wytwarzane zarówno na potrzeby Wojska Polskiego, jak i na rynki zagraniczne, w zakładach Mesko S.A.

Czytaj więcej: Nowy Serwis Specjalny MSPO.Defence24.pl - Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Zapraszamy.

Podpisane porozumienie o współpracy to kolejny przykład skuteczności działań Polskiej Grupy Zbrojeniowej w zakresie pozyskiwania nowoczesnych technologii oraz rozwijania eksportu. Kooperacja z francuskimi partnerami istotnie podniesie kompetencje spółek z Grupy PGZ oraz przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności naszej oferty. Współpraca z takimi partnerami, jak Thales, znacznie podnosi poziom polskiego przemysłu obronnego, czego dowodem jest właśnie podpisane porozumienie dotyczące produkcji rakiet przeznaczonych na eksport do innych państw europejskich. Cieszę się, że umacnia to partnerskie relacje pomiędzy PGZ i Thales - stwierdził prezes PGZ S.A. Arkadiusz Siwko.

Prezes PGZ Arkadiusz Siwko stwierdził, że porozumienie jest przykładem działań Grupy, podejmowanych w celu pozyskiwania nowoczesnych technologii oraz rozszerzania oferty eksportowej. Z kolei Paweł Piotrowski, Prezes Zarządu Thales Polska stwierdził, że wspólne możliwości produkcyjne Thales i PGZ wraz ze zdolnością współpracy dadzą możliwości eksportowe oraz pozwolą na stworzenie stabilnej bazy produkcyjnej dla floty polskich śmigłowców, jeżeli zostanie podjęta decyzja o wprowadzeniu rakiet indukcyjnych na ich wyposażenie.

Na podstawie umowy Polska stanie się producentem nowoczesnych rakiet indukcyjnych (IRS), dokument obejmuje też transfer technologii. W jego ramach mają również zostać zbadane możliwości wytwarzania systemów naprowadzania dla IRS.

Induction Rocket System to nowej generacji system pocisków kierowanych i niekierowanych wykorzystujących elektronikę i technologię bezprzewodową. Dzięki zastosowaniu technologii łączności bezprzewodowej niwelowane jest ryzyko uszkodzeń powodowanych przez ciała obce (tzw. Foreign Object Damage; FOD), niewypałów, czy przypadkowego zapłonu elektromagnetycznego. IRS są też zabezpieczone przed wykorzystaniem jako elementy improwizowanych ładunków wybuchowych (IED) czy odpalaniem z wyrzutni przez przeciwnika.

Pociski z systemem IRS są używane między innymi przez siły zbrojne Francji, w tym na śmigłowcach szturmowych (w miejsce klasycznych rakiet niekierowanych). Były używane bojowo w Afganistanie, Libii i Mali. Według zapewnień przedstawicieli Thales charakteryzują się wyższą celnością niż klasyczne npr, mogą też być zaopatrzone w systemy naprowadzania (laserowego) czy głowice programowalne.

Rakiety w założeniu służą do rażenia celów na odległościach od 500 do 6000 m, mogą być używane nie tylko na śmigłowcach, ale też na samolotach uderzeniowych bądź bsl, czemu sprzyja niska masa i niewielkie wymiary. Istnieją różne wyrzutnie dla pocisków rodziny IRS, mieszczące od 2 do 22 rakiet. Mogą być używane między innymi podczas lotów na niskich wysokościach czy misji wsparcia bezpośredniego.

Czytaj więcej: Nowy Serwis Specjalny MSPO.Defence24.pl - Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Zapraszamy.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Podbipięta

    Mieliśmy od tego roku robić te kierowane 70 mm na bazie umowy z Norwegami.A tu taki pikuś....To za 5 lat jak będzie to łooo

  2. druid

    To jakaś odmiana słynnej broni elektromagnetycznej A.M.?

    1. rozczochrany

      Coś słabo wyjaśnił autor o co chodzi. Wydaje mi się, że chodzi o systemy naprowadzania a nie napęd, bo z napędem to by była naprawdę nowość i coś by było już o tym głośno.

Reklama