Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MSPO 2015: Thales prezentuje nową rakietę kierowaną 68 mm

  • Fot. af.mil
    Fot. af.mil
  • Photo: PGZ.
    Photo: PGZ.
  • Fot. Yann/ Wikipedia Commons/ CC 3.0
    Fot. Yann/ Wikipedia Commons/ CC 3.0

Należąca do Thales Defence firma TDA Armaments SAS prezentuje w Kielcach indukcyjną, laserowo naprowadzaną rakietę kalibru 68 mm nowej generacji, przeznaczoną do zasobników wieloprowadnicowych. Pociski mają wejść do służby w siłach zbrojnych Francji w 2019 roku. Broń może stanowić uzbrojenie różnego rodzaju statków powietrznych - od lekkich bezzałogowców, takich jak Watchkeeper, przez śmigłowce szturmowe Tiger po myśliwce Rafale. 

Thales prezentuje w Kielcach indukcyjną, laserowo naprowadzaną rakietę nowej generacji (Induction Laser Guided Rocket – ILGR) kalibru 68 mm do zasobników wieloprowadnicowych. Pocisk jest produktem należącej do konsorcjum firmy TDA Armaments SAS. Zaletą broni jest jej niewielka masa wynosząca 8,8 kg,pozwalająca na łatwe załadowanie zasobnika nawet przez jedną osobę. ILGR po starcie z wyrzutni podąża przez kilka sekund w stronę celu po trajektorii balistycznej, po czym koryguje swój kurs i kieruje się w stronę podświetlonego laserem celu.

Pociski wyposażone są w głowice Aculeus LG zapewniające niewielkie pole uszkodzeń pobocznych o promieniu 20 m. Producent deklaruje całkowite bezpieczeństwo wszystkim osobom znajdującym się w odległości większej niż 20 m od miejsca eksplozji. Pozwala to na użycie rakiety podczas walki w terenie zurbanizowanym bez narażania ludności cywilnej. Głowica może niszczyć pojazdy takie jak np. lekkie pojazdy terenowe i neutralizować lekko opancerzone wozy bojowe, także te będące w ruchu.  Zasięg broni ma wynosić między 1 a 5 km.

Pociski ILGR maja wejść do służby we siłach zbrojnych Francji w 2019 roku. W pierwszej kolejności znajdą sie na uzbrojeniu helikopterów szturmowych Tiger, ale przedstawiciele Thalesa deklarują, że będzie je można zintegrować ze wszystkimi statkami powietrznymi zdolnymi do przenoszenia zasobników wieloprowadnicowych Telson, występujących w wersjach przeznaczonych na od 2 do 22 rakiet. Te mniejsze, dwuprowadnicowe wyrzutnie są wytwarzane z myślą o dronach takich jak Thales Watchkeeper czy Airbus Tanan, ośmioprowadnicowe są wyposażeniem lekkich śmigłowców klasy Gazelle, a dwunasto- czy dwudziestodwuprowadnicowe wiropłatów uderzeniowych Tiger. Wersję zasobnika Telson 12JF mogą z kolei przenosić samoloty bojowe. 

(AH)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. 2Nadir

    Pociski kierowane laserowo kalibru 70mm o zasięgu około 6km mają w Mesko wdrożyć w 2016 roku. Taką umowę podpisały zakłady Mesko ze szwedami i amerykanami. Na temat głowic indukcyjnych do tych pocisków nic nie słychać. W planach jest budowa krótszego pocisku dla BSL

  2. Szyk Cech

    To bardzo dobra broń! Jeśli u nas też nad tym pracują to fajnie! Tylko u nas trzeba doliczyć obsuwę jakieś 10-15lat to może nasze wnuki doczekają tej broni w lini...

    1. Sky

      Obawiam się, że u nas nikt nawet na to nie wpadł, nie wspominając o "pracowaniu".

  3. michał

    To jest bardzo dobra rzecz. U nas też pracują nad czymś takim, ale o rezultatach cisza. A mogłoby to być bardzo dobre uzupełnienie Spików na Krukach, w szczególności jeśli wygra T-129 albo Tiger, bo cześciowo niwelowałoby przewagę konstrukcji amerykańskich, które zabierają po 16 ppk.

Reklama