- Wiadomości
Mike Pompeo dołącza do rady doradczej Fire Point
Były sekretarz stanu USA, Mike Pompeo, został mianowany członkiem rady doradczej ukraińskiej firmy obronnej Fire Point. Firma jest obecnie badana pod kątem możliwych praktyk korupcyjnych, w tym zawyżania cen komponentów oraz powiązań z biznesmenem Timurem Mindyczem.
Według zarządu firmy, rada doradcza została powołana 12 listopada. Jak podkreśla Iryna Terech, dyrektor techniczny Fire Point, to dla firmy wielki zaszczyt, a powołanie takiego gremium doradczego ma pomóc w ustanowieniu najwyższych standardów korporacyjnych w miarę ekspansji firmy na arenę międzynarodową. Rada doradcza ma również wspierać rozwój procesów wewnętrznych w szybko rosnącej organizacji.
Fire Point jest znana przede wszystkim z produkcji dronów dalekiego zasięgu oraz pocisków manewrujących FP‑5 „Flamingo”, które były już używane przez ukraińskie siły zbrojne do uderzeń w cele na terytorium Rosji, w tym na bazę FSB w Armiańsku na okupowanym Krymie oraz w Oreł. Produkcja rakiet ma być stopniowo zwiększana – obecnie firma produkuje około 50 pocisków miesięcznie i planuje osiągnięcie dziennego tempa siedmiu rakiet. Zakład produkujący elementy Flamingo, w tym kadłuby z włókna węglowego zmniejszającego wykrywalność przez radar, jest objęty szczególnymi środkami bezpieczeństwa i jego lokalizacja nie jest ujawniana.
Zobacz też
Pomimo sukcesów technologicznych, Fire Point pozostaje pod ścisłą kontrolą ukraińskich organów antykorupcyjnych. NABU prowadzi śledztwo w sprawie możliwego zawyżania cen komponentów i nieprzejrzystych zakupów. Powiązania z Timurem Mindyczem, oskarżanym w skandalu korupcyjnym, dodatkowo komplikują sytuację firmy. Fire Point twierdzi jednak, że współpracuje z organami ścigania i nie ma nic do ukrycia, a dla rozwiania wątpliwości zleciła niezależny audyt międzynarodowy.
Firma korzysta z zagranicznego finansowania, w tym z tzw. duńskiego modelu, w ramach którego obce rządy inwestują bezpośrednio w ukraińskie przedsiębiorstwa obronne. Fundusze pozwalają Fire Point rozwijać nowe zakłady, w tym w Danii, gdzie produkowane będzie paliwo do rakiet.
Pompeo, dzięki swojemu doświadczeniu i międzynarodowej renomie, ma pomóc Fire Point w poprawie wizerunku i budowaniu zaufania wśród inwestorów oraz partnerów zagranicznych. Jednocześnie obecność byłego sekretarza stanu USA w firmie, która jest przedmiotem śledztwa antykorupcyjnego, może wywoływać pytania o ryzyko reputacyjne zarówno dla niego, jak i dla samej organizacji.

WIDEO: Cezary Tomczyk o Orce, Moskicie i Tarczy Wschód: "Wydamy więcej niż planowaliśmy"