Przemysł Zbrojeniowy
Krystowski: Bumar ma ogromny potencjał. "To co jest dobre dla MON jest dobre dla Bumaru"
30 października br. na zorganizowanym dla prasy spotkaniu, Zarząd Grupy Bumar poinformował o bieżącej sytuacji holdingu, oraz o strategii rozwoju największego koncernu zbrojeniowego w Polsce.
Zdaniem Prezesa Krystowskiego Bumar to dziś ogromny potencjał - 25 przedsiębiorstw, 10000 zatrudnionych osób i 1 mld USD przychodu. Słowem średniej wielkości firma zbrojeniowa o dużych perspektywach, szczególnie w Europie Środkowo - Wschodniej. Co prawda cieniem kładą się na nich tegoroczne wyniki finansowe holdingu, ale nowy Zarząd oczyszcza już sytuację wykazując nieścisłości w sprawozdaniach finansowych za lata 2008/09/10. Startuje także z nową strategią - trwają jeszcze prace nad jej dokumentem końcowym- nazwaną SPIKE:
- S- synergia, większa współpraca pomiędzy spółkami Bumaru,
- P- produkt, to Bumar ma dostosowywać produkt do potrzeb zamawiającego,
- I – innowacja,
- K – klient, dbanie o to żeby klient był zadowolony, bo klient jest najważniejszy,
- E- efektywność
W ramach SPIKE priorytetem jest poprawa relacji ze swoim najważniejszym klientem, czyli Ministerstwem Obrony Narodowej. Ta współpraca powinna być wzorcowa, bo dzisiaj co druga złotówka wydawana przez MON na modernizację armii trafia do Bumaru. Równocześnie holding chce w coraz większym stopniu uniezależnić się od zamówień z MONu, rozwijając eksport, ale również wchodząc w kooperację z rynkiem cywilnym, czego przykładem jest zakład w Łabędach. Strategia SPIKE to zatem działania wielowektorowe. W jej ramach można wymienić również dążenie do innowacyjności związane ze zwiększeniem nakładów oraz poprawę wyników finansowych i efektywności działania, aby zapewnić stabilny rozwój firmy. Już jesteśmy świadkami urealnienia tych zapowiedzi. Dzięki programowi naprawczemu wdrożonemu przez nowy Zarząd Łabędy po 9 miesiącach br. są na plusie. Efektywność holdingu zwiększy z pewnością także zapowiedziana przez Prezesa Krystowskiego likwidacja Dywizji Bumar Żołnierz. PCO dotychczasowy lider dywizji zostanie włączona do Dywizji Elektronika.
Perspektywy znacząco polepsza również włączenie Huty Stalowa Wola w obręb Bumaru. W czwartek 25 października prezes Krystowski podpisał porozumienie ze związkami zawodowymi HSW gwarantujące, że po połączeniu środki zarobione przez HSW pozostaną w spółce. Po formalnym włączeniu HSW do Bumaru, to HSW będzie liderem dywizji Bumar Ląd a jej szefem pozostanie obecny prezes Krzysztof Trofiniak.
W świetle powyższych faktów wydaje się więc, że tegoroczna nienajlepsza sytuacja Bumaru wynika z błędów popełnionych przez poprzedni Zarząd. W chwili obecnej kompleksowe działania oparte o zręby nowej strategii SPIKE przynoszą już pierwsze owoce (Łabędy). Perspektywy Bumaru faktycznie się poprawiają i planowane 200 mln zł zysku w 2018 roku zdaje się być w zasięgu firmy kierowanej przez energicznego Prezesa Krystowskiego.
(PAM)