Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Koreański silnik dla haubic K9 Thunder

Fot. Hanwha Defence
Fot. Hanwha Defence

Samobieżne aramtohaubice K9, których około 1700 jest użytkowanych na całym świecie, to swego rodzaju hit eksportowy południowokoreańskiego przemysłu zbrojeniowego. Jednak ze względu na wykorzystanie niemieckich silników MTU, sprzedaż na niektóre rynki eksportowe, jak w przypadku haubic K9 przeznaczonych dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jest obarczona ryzykiem. Stąd, aby uniezależnić zarówno eksport od decyzji krajów trzecich, jak i wzmocnić własny przemysł i potencjał obronny, w Korei zostały zainicjowane prace nad stworzeniem własnej jednostki napędowej.

Stosowne porozumienie zostało podpisane 15 września pomiędzy Urzędem zamówień obronnych DAPA (Defense Acquisition Program Administration) a Ministerstwem Handlu, Przemysłu i Energii.

Według przekazanych przez DAPA informacji, planuje ona zainwestować około 65 milionów dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat w opracowanie 1000-konnego silnika wysokoprężnego, który zastąpi niemiecką jednostkę MTU 881 Ka-500, która obecnie wykorzystywana jest do napędu haubic K9 i pochodzących od nich podwozi.

image
Silnik MTU 881 Ka-500 to 8-cylindrowa jednostka napędowa układzie V, osiągająca moc 735 kW/1000 KM oraz maksymalny moment obrotowy 3030 Nm, zasilana układem common rail. Silnik ten wykorzystywany jest także w innych konstrukcjach, jak haubice PzH2000, czy tureckie czołgi M60T Sabra. Fot. MTU

Dodatkowym impulsem do podjęcia tej decyzji, był wybór systemu K9, jako preferowanego rozwiązania w pierwszej fazie programu Land 8116 Protected Mobile Fires, którego celem jest pozyskanie 30 samobieżnych haubic i 15 wozów amunicyjnych dla australijskich wojsk lądowych.

W ten sposób Australia, po sfinalizowaniu umowy pod koniec 2021 r., dołączy do pozostałych sześciu zagranicznych użytkowników pojazdów rodziny K9: Turcji, Polski (gdzie podwozie K9 produkowane na licencji jest bazą dla haubicy Krab produkcji Huty Stalowa Wola), Finlandii, Indii, Norwegii oraz Estonii.

Aby pozyskać kolejne rynki, w ocenie koreańskich władz niezbędne jest obejście niemieckiego embarga na handel bronią z niektórymi krajami Bliskiego Wschodu (np. Arabią Saudyjską). Kolejną ciekawą inicjatywą DAPA jest stworzenie procedury swoistych testów, prób eksportowych wersji koreańskich systemów uzbrojenia, co ma na celu zweryfikowanie tych konstrukcji w kraju, przed ich debiutem rynkowym.

„Używając i oceniając najnowsze systemy uzbrojenia przeznaczone na eksport przez określony czas, armia byłaby w stanie dostarczyć cennych informacji zwrotnych producentom” - poinformowała DAPA w komunikacie prasowym z 7 października.

Działania te mają zwiększyć rynkowe szanse koreańskich systemów uzbrojenia, gdyż ich funkcjonalność, zdolności zostaną potwierdzone i te swoiste dowody będą mogły zostać zaprezentowane potencjalnym klientom. Beneficjentami tego programu będą takie firmy, jak Hanwha Defence, Kovico i Dasan Machineries. Zgodnie z planem Armia Korei Południowej odbierze od Hanwha transporter opancerzony Tigon 6x6, transporter Black Shark 4x4 firmy Kovico oraz 12 rodzajów broni strzeleckiej firmy Dasan. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama