Przemysł Zbrojeniowy
"Ekologiczny" system lądowania śmigłowców
Koncern Airbus Helicopters wykonał operację podejścia do lądowania śmigłowca H175 według wskazań przyrządów (IFR) przy znacznie obniżonym poziomie hałasu i ograniczonym zużyciu paliwa. Były to pierwsze, wdrożone procedury IFR opracowane specjalnie dla śmigłowców i przyjazne dla środowiska naturalnego.
Rozwiązanie przetestowane przez Airbus Helicopters polega na wykonaniu manewrów: podejścia do lądowania i lądowania z wykorzystaniem dokładnego naprowadzania w poziomie i w pionie. Próby przebiegły pomyślnie. Oparto się przy tym na badaniach prowadzonych w 2013 r. ze śmigłowcem Airbus Helicopters H155, w których udowodniono, że wykorzystując odpowiednio dobrane tory lotu, zoptymalizowane pod względem emitowanego hałasu, można jego poziom obniżyć nawet o ponad połowę.
Trzymanie się dokładnie założonej trasy było możliwe dzięki wykorzystaniu europejskiego, naziemnego systemu wspomagania opartego o nawigację satelitarną EGNOS (European Geostationary Navigation Overlay Service). Loty testowe zostały przeprowadzone w heliporcie Tuluza-Blagnac - w południowo-zachodniej Francji. Były one częścią realizowanego przez Airbus Helicopters programu budowy demonstratora śmigłowca integrującego „ekologiczne” technologie i techniki (Green Rotorcraft Integrated Technology Demonstrator) – prowadzonego w ramach większego, europejskiego programu Clean Sky.
W pierwszej kolejności zademonstrowano podejście helikoptera H175 do lądowania według wskazań przyrządów w porcie lotniczym, w normalnym ruchu realizowanym przez cywilne linie pasażerskie i transportowe. Założono więc najtrudniejszy scenariusz, czyli wykonanie całego manewru w obecności samolotów wykonujących operacje startów i lądowań oraz przemieszczających się na drogach startowych średniej wielkości portu lotniczego.
W tym wypadku nie chodzi więc jedynie o optymalizację trasy i pracy całego śmigłowca pod względem „ekologicznym”, ale również skoordynowanie jego manewrów z dynamicznie zmieniającą się sytuacją na lotnisku oraz warunkami meteorologicznymi (w tym przede wszystkim z wiatrem). Wszystko to musi być realizowane praktycznie w czasie rzeczywistym, z zachowaniem wszystkich warunków bezpieczeństwa i uwzględniając cały czas niskie normy hałasu i zużycia paliwa.
Według Tomasza Krysińskiego, szefa innowacji i badań Airbus Helicopters, zastosowanie tego rodzaju rozwiązań może „…ułatwić śmigłowcom dostępu do portów lotniczych i oddalonych lądowisk na obszarach, gdzie obowiązują surowe normy dotyczące hałasu, torując w ten sposób drogę dalszemu rozwojowi transportu pasażerskiego z użyciem szybkich śmigłowców”.
Clean Sky („Czyste Niebo”) to jeden z lotniczych programów badawczych, prowadzonych w Europie. Rozpoczęto go w 2008 roku z budżetem ponad 1,6 miliarda euro. Celem jest m.in. opracowanie technologii, które zmniejszą wpływ transportu lotniczego na środowisko naturalne. Ich zastosowanie ma pozwolić w niedalekiej przyszłości na wprowadzenie samolotów i śmigłowców, które będą cichsze i które będą zużywały mniej paliwa.
Koncern Airbus Helicopters jest wspierany w Clean Sky m.in. przez GARDEN. Firma opracowała szczegółowy projekt i procedury działania w przestrzeni powietrznej lotniska w Tuluzie. W programie Clean Sky biorą również udział: Thales, Saab, Rolls-Royce, Liebherr, Safran, Dassault Aviation, Fraunhofer, Alenia Aermacchi i Agusta Westland.
kb
A co ze startem :) ?