Przemysł Zbrojeniowy
Czeskie odrzutowce sprzedane do USA
Minister obrony Czech Vlastimil Picek poinformował o decyzji sprzedania amerykańskiej korporacji Draken International 28 samolotów L-159A ALCA. Łączna szacowana wartość kontraktu to niemal 26 mln dolarów.
Jednak ostateczna kwot będzie zależeć od wyceny poszczególnych samolotów, która zostania dokonana na podstawie ich stanu technicznego. L-159A pochodzą z nadwyżki produkcyjnej i są od 2003 roku magazynowane przez producenta - firmę Aero Vodochody.
Samoloty mają być doprowadzone do pełnej sprawności przed wysłaniem do USA. Umowa powinna zostać podpisana w styczniu a pierwsze L-159A mogą trafić za ocean już w marcu bieżącego roku.
Korzystając z kontaktów firmy Dranek International, która świadczy usługi jako tak zwani „agresorzy” podczas szkolenia pilotów sił zbrojnych na terenie USA i wielu innych krajów, Czesi chcą wypromować swoje samoloty wśród potencjalnych użytkowników. Szczególne zainteresowanie Aero Vodochody budzi rynek południowoamerykański, na którym Draken jest bardzo aktywny.
Samolot L-159A ALCA (Advanced Light Combat Aircraft) to jednomiejscowa maszyna bojowa, będąca rozwinięciem samolotu szkolnego L-39 Albatros. L-159 posiada zachodnią awionikę i jest wyposażony w silnik Honeywell F-124-GA-100 oraz radar dopplerowski Galileo Grifo.
L-159 ALCA miały zastąpić w czeskim lotnictwie maszyny typu Su-25 i Su-22, jednak planowana produkcja 72 maszyn okazała się znacznie przekraczać zapotrzebowanie. Ostatecznie lotnictwo kupiło jedynie 24 maszyny, z których 18 jest w czynnej służbie. Reszta została zmagazynowana do czasu znalezienia nabywcy.
miro
...szlak mnie trafia ... takie Czechy... A te nasze sku.... zniweczyli program Iryda, skorpion itd... jasne lepiej kupić ... Czuję się czasem jak w podstawówce na lekcji historii... mam dziwne wrażenie że to już było...
Lobo
Prawda !!! Ale popatrz na ryżego !!!
nielot
Reanimować Irydę!!!
Robert
Czytam te komentarze i zastanawiam się skąd się biorą niektórzy ludzie, którzy tu piszą i komentują tematy o których nie mają zielonego pojęcia. Nie trzeba się nawet znać, wystarczy przeczytać powyższy artykuł by zauważyć, że transakcja dotyczy nie samolotu szkolno treningowego tylko jednomiejscowej maszyny bojowej. Lepiej pisać bzdury niż dokładnie przeczytać i pomyśleć.
Miro
też się zastanawiam skąd biorą się ludzie którzy uważają że kasa na zakup uzbrojenia pochodzi od ... mikołaja albo lepiej dziadka mroza... i nie ma żadnego przełożenia potencjał przemysłowy technologiczny ekonomiczny i badawczy na pozim i stan naszej obronności - dla zainteresowanych proponuję porównanie prowadzenia polityki obronnej (szeroko rozumianej) przez Grecję i Turcję i analogię do naszego postepowania... tylko skąd wezniemy te wyspy do spłaty rat kredytów jak jest w przypadku Greków ...
Robert
Nie kupiliśmy bo Czesi sami wycofali się z przetargu. Po za tym tanio wcale nie znaczy dobrze - jakoś od wielu, wielu lat nie mogą tych samolotów nikomu sprzedać - coś w tym musi być. Ktoś pamięta ile w swoim czasie czeski MON dał za te maszyny?
baca
kupić coś tanio nie zawsze znaczy dobrze ... ALE PRZEPŁACIĆ COŚ WIELOKROTNIE (jak zawsze dzieje się przy zakupach uzbrojenia przez naszych urzędników i generałow ...) na pewno znaczy BARDZO ZLE ...!!!
Wacek
Podobny do Irydy.
Arek
Chyba tylko od nosa do wlotów powietrza.
Arek
Chyba tylko od nosa do wlotów powietrza.
Mały Wacek
no co ma kabinę, skrzydła, ogon, odrzutowy jest i ma te no kółka do lądowania...
greg
Nie kupiliśmy bo ich do niczego nie potrzebujemy. Ani to szkolne, ani bojowe.Nie wiem czy zrozumiałeś tekst - Amerykanie kupili go jako "cele powietrzne" do szkolenia pilotów mysliwców. Wojsko nie powinno kupować jakiegoś sprzętu tylko dlatego że jest tanio
alibaba
greg,ben i kto wie pod jakimi jeszcze nazwami występujesz, naucz się czytać ze zrozumieniem + poznaj trochę historię tego samolotu + cała kołomyja i zagrywki finansowe jankesów to wtedy głupot pisać nie będziesz chyba że zależy ci na mydleniu innym oczu bo z tego tak wynika......
Robert
Nie kupiliśmy bo Czesi sami wycofali się z przetargu. Po za tym tanio wcale nie znaczy dobrze - jakoś od wielu, wielu lat nie mogą tych samolotów nikomu sprzedać - coś w tym musi być. Ktoś pamięta ile w swoim czasie czeski MON dał za te maszyny?
hhhh
mamy duzo kasy, by zylo sie lepiej
das
a na co nam to?
ben
Nie kupiliśmy bo ich do niczego nie potrzebujemy. Wojsko nie może kupować sprzętu dlatego że jest tani :-) Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że amerykańska firma kupiła te samoloty jako "cele ćwiczebne" dla szkolenia pilotów prawdziwych mysliwców
dd
bardzo tanio je sprzedali, fakt ze samolot nie najnowszy ale za tą cenę to i Polska mogła je kupić
Zdziwiony na maksa
Czemu nie kupiliśmy tych samolotów ??? 26 mln dolarów to praktycznie za darmo, 26 mln dolców za 28 maszyn to cena za 1 nowy samolot szkolny z Zachodu . Gdzie byli nasze spece od zakupów ?
ułan
postaw się, zastaw się. póżniej siana brak!!!
szarik
nam nadal pozostalo ekscytowac sie finskim pragmatyzmem
alibaba
Nie ma co się dziwić,przecież polska to bogaty i durny kraj, kupi nie 1 latawiec za 26 mln $ a za blisko 50 mln$ a co, kto bogatemu zabroni. Tylko w tym niby polskim przetargu jest jeszcze jedno ale.MON zabrał się do niego od D...y strony tzn.najpierw cena i cała karuzela a teraz dopiero sprawdzanie czy w ogóle ten latawiec jest zgodny z naszymi potrzebami i to jeszcze nie wiadomo gdzie będą prowadzone testy u nas czy we Włoszech. Jak znam życie to we Włoszech bo tam będzie wszystko cacy ( podobnie było z testami spika w izraelu ) nie mówiąc już o zagrywkach pod stołowych, a jak przylecą do Polski to będą stały w hangarach od listopada do kwietnia jak F-16 bo im pogoda nie pasuje. I w tym wszystkim jest jeszcze jedno ale,a mianowicie gdy by tak czasem M-346 nie spełnił jakiegoś wymogu to cały przetargowy cyrk trzeba na nowo przeprowadzić i na to liczy polski marionetkowy rząd.
ułan
dlaczego jesteś Zdziwiony? U nas tak jest, postaw się,zastaw się. Póżniej siana brak!!!