Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Czesi kupują rakiety przeciwlotnicze dla wyrzutni RBS 70

Fot. Saab
Fot. Saab

Saab dostarczy armii czeskiej pociski przeciwlotnicze RBS 70 Mk II. Dostawy przewidziane są w tym roku. 

Umowa na rakiety dla systemu klasy SHORAD została zawarta z pośrednictwem NATO Support and Procurement Agency. Czeskie wojska lądowe używają obecnie systemów RBS 70, a także zamówiły najnowsze RBS 70 NG. Jak informuje Saab oba typy wyrzutni są kompatybilne z rakietami Mk II. Nie ujawniono wartości obecnego kontraktu ani liczby zamawianych rakiet przeciwlotniczych. 

Czesi mają w służbie 16 wyrzutni RBS 70, które przystosowane są do współdziałania z radarami ReVISOR. Kolejnych 16 w wersji RBS 70 NG zamówiono w grudniu ub. r.  za 36 mln euro netto. Termin dostaw został zaplanowany na lata 2020-2021. Szwedzkie systemy zastępują w armii czeskiej radzieckie zestawy Strzała-10M. 

RBS 70 znajdują się na wyposażeniu 252 dywizjonu przeciwlotniczego, który wchodzi w  skład Wielonarodowej Grupy Zadaniowej NATO, a od 2019 roku stanowi element Sił Bardzo Szybkiego Reagowania NATO (VJTF). Ta sama jednostka ma także otrzymać RBS 70 NG. 

Rakiety RBS 70 Mk II (inna nazwa to Bolide) osiągają prędkość Mach 2 w ciągu 5 s, dysponują zasięgiem 8 km przy pułapie skutecznym 5000 metrów. Pociski tej wersji wyposażone są też w skuteczniejszą od wcześniej używanych głowicę bojową o wymuszonej fragmentacji z programowalnym zapalnikiem zbliżeniowym. Dzięki niej możliwe jest według Saab zwalczanie pocisków manewrujących oraz systemów bezzałogowych. 

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Połonka 1660

    Janku jaka klęska. Mieli już na stanie ten sprzęt dokupują i tyle. Klęska to słabe zbiory w rosji w stosunku do tych z przed 2-lat. No i mąka o 30 procent droższa .

  2. Pirat

    16 wyrzutni?

    1. Nesher

      Tak, przy zamówionym 16 RBS 70 NG będziemy mieli w sumie 32 wyrzutnie. Ten system zastępuje stary rosyjski S-10M, razem z tym zamówieniem, nasza armia ma / będzie miała kilka tysięcy pocisków dla RBS 70.

  3. Analityk

    No siła. Będą mieli 32 sztuki wyrzutni. Co to niby ma dać? Przypomnę że my tylko w 2016 zamówiliśmy dodatkowe 400 (!) wyrzutni do Piorunów, nie licząc posiadanych już całkiem sporych ilości wyrzutni do Groma. Kupili by od nas, było by taniej i więcej.

    1. dim

      Powiem ci tylko Analityku (w nawiązaniu do posta odp. dla Jana), że greckie I NIEMIECKIE śledztwa wykazały nie tylko stały zwyczaj płacenia prowizji - co najmniej 2% od wartości zakupów - do grup osób z ministerstwa, podpisujących zamówienia publiczne. Ale także wypłaty prowizji dla partii politycznych: rządzącej i także tej głównej opozycyjnej. Przy czym o ile ustalono i dość licznie zakajdankowano osoby z MON, o tyle niestety... nie ustalono ani jednej osoby, która przyjmowała takie pieniądze w partiach politycznych. REKAPITULUJĘ: Zwyczaj łapówkowania nabywcy wydaje się niezbędnym elementem sprzedaży do sektora publicznego. Tak niezbędnym, że broniący się dyrektor jednego z wielkich niemieckich koncernów, stwierdził w sądzie "w niektórych krajach nie oferujesz prowizji ? - nie może być sprzedaży", a zapytany o przykłady, wymienił jednym tchem: Grecja, Polska, Turcja... - nam o tym wspominały wtedy greckie media, Wam polskie media ani mru mru. Dochodzimy do sedna: W polskich warunkach... - państwowy przemysł nie ma szansy szeroko eksportować, nawet gdyby miał jakieś świetne wyroby. Przykład znakomitych polskich (niestety, dość dawno) samolotów myśliwskich, które owszem, eksportowano do Grecji, ale po obdzieleniu greckich dygnitarzy, w tym króla Jerzego II, polskimi wysokimi odznaczeniami (król Grecji - zamachowiec stanu z roku 1936, a późniejszy także bandyta, zbrodniarz przeciw narodowi, zawsze też złodziej, otrzymał był wtedy Orła Białego). Takie są realia sprzedaży nie tylko broni, do sektora publicznego wielu państw.

    2. Ja66

      A teraz napisz ile wyrzutni kupiły USA, Rosja, Indie, Chiny i porównaj to z nami. Armia czeska to jakieś 22 tys żołnierzy. Kupują tyle ile im trzeba.

    3. Nesher

      Obawiam się, że porównujesz dwa różne systemy. RBS 70/70 NG to klasyczne systemy SHORAD, obydwa polskie systemy to MANPAD. Oznacza to, że polskie systemy nie są w stanie zastąpić starych rosyjskich systemów S-10M w czeskiej armii. Pociski używane przez RBS 70 są większe i mają większy zasięg niż Perun / Grom i cięższe głowice. BTW, czeska armia przeprowadziła badania rynku dotyczące systemów MANPAD dwa lata temu, poprosili kilka krajów o podstawowe informacje i wstępną ofertę. Niestety polska oferta była najgorsza, szczególnie w przypadku żądanej ceny (USA i Francja oferowały lepszy stan). To jeden problem. Drugą kwestią jest polityka, USA lub Francja są partnerami strategicznymi dla USA, słabo Polska nie.

  4. ioupouilku

    @Jan Kolejna spektakularna klęska pocisków Grom I ich następców, za które polski podatnik płaci miliony a tak na prawdę do niczego poza strzelaniem do dronów się nie nadają. Eksport jest zawsze najlepszą weryfikacją, a tu zawsze mamy klęski. - Z tego, że Czesi kupili szwedzki sprzęt, nie wynika, że Polski jest zły, ale że istnieje dla PGZ bariera wejścia na rynek. Bariera wejścia na rynek jest znanym zjawiskiem biznesowym, i przekroczenie jej jest zwkle dużym wyzwaniem. Taka bariera występuje zawsze, jeśli nowy podmiot próbuje wejść na zajęty już rynek. Dlatego właśnie opłaca się być pierwszym na danym rynku. Poza tym Pioun ma zakaz eksportu, i słusznie.

  5. Paptyd

    moze by tak odejsc os Spykea, Izralel to niepewny partner i wrogo nastawiony do nas .

    1. dim

      I ja też mam taką nadzieję, że po ostatnich wybrykach propagandowych, ale także ewidentnych antypolskich deklaracjach rządu Izraela, zmienimy już dostawcę najbardziej kluczowych dla polskiej obronności rakiet p/panc.

  6. Jan

    Kolejna spektakularna klęska pocisków Grom I ich następców , za które polski podatnik płaci miliony a tak na prawdę do niczego poza strzelaniem do dronów się nie nadają. Eksport jest zawsze najlepszą weryfikacją, a tu zawsze mamy klęski.

    1. Davien

      Panie Jan, kupili pociski do juz istniejacych wyrzutni, rozumiem że wg ciebie da radę odpalic Groma z wyrzutni RBS-70??

    2. dim

      spokojnie, Pani Janie... delikatnie wskażę Ci, że gdyby i Mesko wypłacało pod stołem prowizje, akurat na ten polski wyrób nabywcy znaleźliby się. Ta jest rzeczywistość. Znana mi choćby z greckich procesów sądowych już przeciw kilku byłym zespołom osób z MON. A wpadli prawdopodobnie ponieważ zbyt wiele żądali, ponad procenty od transakcji, przyjęte zwyczajowo.

    3. Istan

      Panie Janku sprawdź Pan czy Gromy nie zdały egzaminu w Gruzji.

  7. vvv

    Paptyd tak wania tak tak...:)

  8. tylko Uzupełniam

    Co roku na "Dny NATO" można usiąść przy takiej wyrzutni i zobaczyć "organoleptycznie" jak to działa. Przed dwoma laty można było z wnętrza "sam 6" zobaczyć jak w celowniku pasywnym prowadzone są cele powietrzne "autotracker", widać było jaką informacje prezentuje ucyfrowiony radar itd., itd.... Wrażenie na mnie zrobiła możliwość zajęcia miejsca pilota Phantom-a (tureckiego), podmuch spalin leoparda 2a7 itd, itd...