Przemysł Zbrojeniowy
CBA: kolejne zatrzymanie w sprawie korupcji w Pit-Radwar
Agenci z gdańskiej delegatury CBA zatrzymali Łukasza M., pracownika jednej z wrocławskich firm z branży elektrycznej, która była kooperantem PIT-RADWAR. Mężczyzna wręczał łapówki byłemu pracownikowi spółki odpowiedzialnemu za zamówienia.
Funkcjonariusze prowadząc to śledztwo ustalili, że wysokość łapówek to co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Proceder trwał w latach 2010-2014. Gdańskie CBA we wrześniu ubiegłego roku zatrzymało byłego pracownika PIT-RADWAR. Wtedy też prokuratura postawiła mu zarzuty. Funkcjonariusze z Gdańska przeszukali mieszkanie Łukasza M. Tam zabezpieczyli nośniki elektroniczne. Zatrzymany trafił do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku i tam usłyszał zarzuty wręczania łapówek.Do śledztwa dotyczącego korupcji w PIT-RADWAR agenci z Gdańska zatrzymali już 10 osób. Sprawa jest rozwojowa i nie wykluczone są kolejne zatrzymania.
Już wcześniej funkcjonariusze z Delegatury CBA w Gdańsku przy współpracy z Żandarmerią Wojskową ustalili, że w jednej ze spółek wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej – PIT RADWAR SA, może dochodzić do procederu korupcyjnego. Konkretne podejrzenia dotyczyły procesu zakupów maszyn, urządzeń i części do nich realizowanych przez zatrudnionych w logistyce tej spółki. CBA rozpoczęło operację specjalną. W jej wyniku agenci CBA zatrzymali w Warszawie dwóch pracowników logistyki spółki zbrojeniowej - w chwilę po przyjęciu gotówki stanowiącej nielegalną prowizję za zakup części. Zatrzymani w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku usłyszeli zarzuty korupcji gospodarczej i zostali decyzją sądu tymczasowo aresztowani. CBA ustaliło, że takich przypadków mogło być wiele, a proceder mógł trwać od lat.
Później funkcjonariusze CBA zatrzymali jeszcze przedsiębiorcę, który zawyżał wartość towarów dostarczanych do spółki z sektora przemysłu obronnego o kilkuprocentową prowizję, którą po wpłacie pieniędzy za faktury, przekazywał w ramach korzyści majątkowej pracownikowi spółki. Zatrzymano jeszcze pracownika spółki zbrojeniowej i biznesmena działającego w branży elektroniki. oraz byłego pracownika spółki zbrojeniowej, który usłyszał zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Obserwator
Zgadzam się z poniższymi opiniami o potrzebie sprawdzenia na jakiej zasadzie ta firma dobierała także partnerów/podwykonawców do realizacji innych zadań/projektów. Również uważam iż należało by rozpocząć od BMS oraz przejścia z państwówki niektórych istotnych dla tego projektu osób do tych spółek itd.
Postulator
Podzielam pogląd \"TakJest\" i myślę że chodzi mu o to aby proces postulowanych wyjaśnień rozpocząć od BMS na którego postępowanie zmierzające do pozyskania tego systemu w głównej mierze skierowano do firmy wymienionej w tytule ww. artykułu która ma odgrywać zasadniczą rolę wykonawczo-merytoryczną w tym ważnym projekcie. Zbadanie m.in. tego zagadnienia może wyjść tylko na dobre nam wszystkim także wspomnianej firmie i przyczynić się do skrócenia przeciągającego się latami czasu procedowania i w konsekwencji pozyskania tego istotnego SpW.
TakJest
W tym kontekście warto byłoby zbadać zasady (lub ich realny brak) przy doborze konsorcjantów i podwykonawców do realizacji (lub jego braku itp.) innych projektów. Przy tej okazji może należałoby fachowo i obiektywnie wyjaśnić w oparciu o jakie kryteria dobierano podwykonawców najważniejszych elementów tego ważnego systemu i czy np. nie decydowali o tym ludzie wcześniej odpowiedzialni za ten projekt w państwówce a obecnie zatrudnieni u niektórych z nich i ... . Mogą to być b a r d z o c i e k a w e wnioski - oby nie takie do jakich doszła CBA w ramach eliminowania procederu opisywanego w prezentowanej publikacji.
knot
Zastanawia mnie dlaczego przez ostatnie kilkanaście lat wrocławska CBA nie osiągnięć?. Przypadek, normalność a może nie dziwota?