Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Artyleryjski "Thunder" kusi brytyjską armię i przemysł

K9 Thunder
Autor. Hanwha Defense

Koncern Lockheed Martin UK dołącza do powołanego we wrześniu zespołu „Team Thunder”. Jest to już piąty podmiot, jaki będzie pracował nad potencjalnym przeniesieniem produkcji armatohaubicy samobieżnej K9A2 do Wielkiej Brytanii w ramach programu Mobile Fires Platform (MFP) zakładającego pozyskanie przez ten kraj nowego systemu artyleryjskiego.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Lockheed Martin poinformował w komunikacie o dołączeniu do zespołu "Team Thunder". Na jego czele stoi południowokoreańskie przedsiębiorstwo Hanwha Defense, będący producentem armatohaubicy samobieżnej K9 Thunder. Współpracę z producentem w ramach grupy nawiązały wcześniej firmy takie jak Leonardo UK, Pearson Engineering, Horstman Defence Systems i Soucy Defense zaś teraz została zasilona przez Lockheed Martin UK.

Celem powyższego zespołu jest przygotowanie się do udziału w rozpoczętym w 2019 roku programie Mobile Fires Platform, polegającym na pozyskaniu nowego mobilnego systemu artyleryjskiego przez brytyjskie wojska lądowe. Głównym celem MFP jest zastąpienie gąsienicowych haubic samobieżnych AS-90, przy czym nie zdecydowano się czy jego następca będzie opierał się na trakcji kołowej lub gąsienicowej. Jak pisaliśmy we wrześniu 2021 roku według nieoficjalnych doniesień dużą popularnością cieszy się pierwsze rozwiązanie. Wielka Brytania zamierza pozyskać łącznie 116 egzemplarzy nowego systemu w perspektywie do 2032 roku, przy czym pierwszych 18 ma osiągnąć wstępną gotowość bojową na początku 2029 roku.

Reklama

Czytaj też

"Team Thunder" ma ofertę dla British Army w postaci K9A2, będącego głęboką modernizacją armatohaubicy K9A1 z armatą kal. 155 mm (przy długości 52 kal.) i zasięgu 40 km. Zapas amunicji to 48 naboi i ładunków miotających. System w nowej wersji będzie dysponował bezzałogową wieżą i będzie ładowany przy pomocy zautomatyzowanego systemu, przez co planuje się zapewnić szybkostrzelność na poziomie do 12 strz./min. Jednostką napędową K9 jest dieslowski silnik MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM. Pozwala on na uzyskanie prędkości maksymalnej 67 km/h oraz zasięg równy 480 km.

K9 Thunder znajduje się na uzbrojeniu użytkowników eksportowych takich jak: Australia, Estonia, Finlandia, Indie i Norwegia, Polska (podwozie do AHS Krab) czy Turcja. Ponadto może się znaleźć na uzbrojeniu wielu innych państw, które są zainteresowane systemem.

Czytaj też

Z kolei za koncepcję kołowej armatohaubicy odpowiada przedsiębiorstwo Rheinmetall. Ta została oparta o samochodzie ciężarowym HX3 10x10 i osadzonym nań w tylnej części pojazdu artyleryjskim systemie wieżowym Artillery Gun Module (AGM) z armatohaubicą kal. 155 mm (również długości 52 kal.) i zapasem 60 nabojów z automatycznym ładowaniem. Dzięki temu możliwy jest skuteczny ogień na odległość do 30 km (klasyczna amunicja) lub 40 km (amunicja o zwiększonej donośności). Podwozie z kolei zapewnia wysoką dzielność terenową.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Xzibit

    Na Miecznika o ile w ogóle powstanie to wybraliśmy najsłabiej uzbrojoną brytyjską ofertę a oni nie chcą może naszych Krabów ??? Wszyscy idą na współpracę z Koreą i my w ramach czołgów też mogliśmy i byśmy robili je u siebie a przemysł zdobyłby nowe doświadczenia no ale trzeba wszystko brać z półki od wujka z ameryki.Wujek będzie zły jak zaczniemy coś robić sami a nie kupimy gotowca u niego.

    1. Małopolska

      Przecież nasze ASH Krab opierają się na Brytyjskim systemie wieżowym AS90 produkowanym u nas na licencji, więc co ty chcesz Brytyjczykom sprzedawać? Korea? No na licencji ich K9 produkujemy podwozia do Krabów. Zakupy z półki? Nawet teraz nie dostrzegasz, że były związane z tym co się wydarzyło 24 lutego? Chcieliśmy mieć swoje drony, swoje czołgi, swoje transportery opancerzone, ale jak wywiad mówi, że klamka zapadła to sobie musisz te chcenia w buty wsadzić i bierzesz to co jest. Bayraktary, Abramsy i Cougary.

    2. Valdore

      Panei małopolska, nei na AS-90, ale na AS-90M, róznica mniej więcej taka jak miedzy M-109 a M-109 z działem L52.

    3. LEM

      LEM Czołgi potrzebne są już , a nie za 20 lat.

  2. Denar

    Valdore Produkujemy Kraby w oparciu o brytyjską licencję na systemy AS90 (podwozia są budowane w oparciu o licencję południowo-koreańską). Właśnie Brytyjczycy uznali swoje AS90 za niespełniające wymogów współczesnego pola walki ( a Kraby spełniają?). Samodzielne opracowanie następcy Kraba przekracza możliwości Polski. Poza tym program Team Thunder obejmuje i cały szereg i innych elementów uzbrojenia, które potrzebuje polska armia.

    1. Valdore

      @Denar, znowu, ale ok Kraby produkujemy w Polsce w oparciu o polski projekt korzystając z licencji na wieżę z działem AS-90M Braveheart, podwozoie mamy to samo co w tych koreańskich "cudach". Brytyjczycy NIGDY nei uzywali AS-90M. Natomiast jak koreańskei K9 Thunder uzyto bojowo to był wielki blamaż bo nagle sie okazało że strzelaja raz na 80 sek.. Dlatego je teraz modernizuja i przerabiają. . Aha K9 sa starszym projektem niz nasze kraby.

  3. Piotr Skarga

    Nam - obok Kraba - potrzebna by była co najwyżej nowa bezzalogowa wieża do posadowienia na podwoziu 8x8, co najwyżej przedłużonym. A idąc "po taniosci" do obecnego Kryla jakiś półautomat ładujący, choć lepszy byłby full auto. Natomiast absolutny "must have" to nabycie jak najnowszej dostępnej dziś amunicji i sukcesywne dokupywanie nowinek w stylu Vulcano itd. Za fatalny błąd Siemoniaka uważam zablokowanie rozpoczętego jeszcze przed jego kadencją programu zakupu od 1000 do nawet 3000 szt amunicji samonaprowadzajacej się na ruchome cele opancerzone klasy Bonus/SMART/SADDARM. A dla Raka - Strixa!! I przy okazji to jeszcze w latach 90tych widziałem fragmenty dokumentacji POLSKIEGO projektu amo 152mm, z 2-3 formowanymi wybuchowo efektorami naprowadzanymi własnym radarem. Gdzie bylibyśmy z nim dziś?

  4. Denar

    Znowu nie ma Polski w kolejnym projekcie międzynarodowym. Udział "Team Thunder" leży w najżywotniejszym interesie polskiego przemysłu obronnego i polskiej armii. Obok na tym portalu jest analiza katastrofalnego stanu polskiej artylerii. Czy ktoś w MON zacznie wreszcie myślec!

    1. Valdore

      Jakbyś nie zauważył, Polska produkuje własne haubicoarmaty Krab.

    2. willi

      akurat nasza artyleria prezentuje sie naprawde nieźle na tle innych rodzajów broni.... Jedyne czego brakuje to rozpoznania

Reklama