Przemysł Zbrojeniowy
Amerykański samolot wojskowy Harrier rozbił się w stanie Arizona
Samolot pionowego startu AV-8B Harrier II należący do lotnictwa amerykańskiej piechoty morskiej rozbił się na pustyni w stanie Arizona
Jak informuje ABC News, do katastrofy doszło w południowych rejonach stanu Arizona, na obszarze zamieszkanym przez Indian. Pilot zdołał się katapultować i nie odniósł poważniejszych obrażeń. Wrak Harriera został znaleziony na pustyni około 40 mil na południowy wschód od miasta Phoenix.
Zniszczony w katastrofie samolot AV-8B Harrier II stacjonował najprawdopodobniej w bazie Yuma Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Na razie nie ustalono przyczyn wypadku, a przedstawiciele lotnictwa amerykańskiej piechoty morskiej zapowiedzieli przeprowadzenie śledztwa w celu ich wyjaśnienia.
Samoloty pionowego startu i lądowania AV-8B Harrier II znajdujące się na wyposażeniu lotnictwa Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych były wielokrotnie wykorzystywane bojowo. Używano ich między innymi podczas operacji Pustynna Burza w 1991 roku, w trakcie działań w Iraku i Afganistanie po zamachach z 11 września 2001 roku oraz podczas operacji Odyssey Dawn w Libii w 2011 roku. Docelowo mają one zostać zastąpione przez samoloty nowej generacji w wariancie pionowego startu i lądowania typu F-35B.
(JP)
GTA
To nie Harrier, to Hydra :)
GB
Przecież jednostki NATO - powietrzne albo morskie - są na wodach lub w przestrzeni Krymu. Teraz brytyjski niszczyciel, wcześniej amerykański. Samoloty i drony takze.
Dastan
Nie ma czegoś takiego jak stan Phoenix. Jest Arizona, a Phoenix jest jej stolicą.