Przemysł Zbrojeniowy
Amerykanie zbudują własnego "Ratownika"
Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych powierzyła stoczni Austal USA w Alabamie kontrakt o wartości 144,6 mln USD. Jego przedmiotem jest budowa dwóch okrętów ratowniczych typu Navajo przeznaczonych także do działań jako holownik i przewozu ładunków.
Jednostki typu Navajo mają wypierać 5200 ton, mieć długość 80 metrów i zanurzenie 7,5 m. Mają osiągać zasięg do 15 tys. km i operować z prędkością 15 węzłów. Załoga ma składać się z 42 osób. Do cech jednostek typu Navajo ma należeć możliwość holowania nawet bardzo ciężkich jednostek pływających. Poza swoimi podstawowymi zadaniami będą też mogły zwalczać rozlewiska ropy na morzu, prowadzić operacje humanitarne, poszukiwania a także dozór akwenów morskich. Okręty mają powstać z miejscem na moduły zadaniowe, tak aby można było w przyszłości konfigurować je do misji dodatkowych.
Okręty typu Navajo zastąpić mają w US Navy dwa inne typy: okręty ratownicze typu Safeguard i holowniki typu Powhatan. Pierwszą jednostkę zaczęto budować w 2019 roku a kolejne dwie w roku 2020. Obecne zamówienie zwiększy liczbę okrętów typu Navajo do pięciu z planowanych pierwotnie ośmiu. Ich docelowa liczba biorąc pod uwagę zawartą w kontrakcie opcję, może ostatecznie się jednak zwiększyć.
ałtor
My nie zbudujemy Ratowika bo PGZ chciaiała wyłudzić prawie 1,5 MILIARDA za okręt warty ok 600 mln.
Przecież te amerykańskie okręty nie mają nic wspólnego z Ratownikiem. Zupełnie inne wymagania i wyposażenie obu jednostek. To jak porównywanie Rosomaka z minibusem.
Jato
Nie wiedzieć dlaczego, bardzo się cenią.
R
Blaszczak kupi?