Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. gen. Skrzypaka

fot. J. Sabak
fot. J. Sabak

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez wiceministra obrony narodowej generała Waldemara Skrzypczaka – podaje Dziennik.pl. - Słuszna i długo oczekiwana decyzja prokuratury, która może doprowadzić do jednoznacznego wyjaśnienia spekulacji nt. wiceministra - skomentował na Twitterze szef MON, Tomasz Siemoniak. 

- Śledztwo dotyczy podejrzenia popełniania przestępstwa z artykułu 228 paragraf 1 kodeksu karnego. Jest oparte na materiałach Służby Kontrwywiadu Wojskowego, które przekazała nam prokuratura wojskowa - przekazał Dziennikowi  rzecznik stołecznej prokuratury Dariusz Ślepokura.

Podejrzenia dotyczą czynnej korupcji generała Skrzypczaka, którego rolą w Ministerstwie Obrony Narodowej jest nadzór nad zamówieniami armii - donosił Dziennik

Portal twierdzi, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego wysłała dwa zawiadomienia do prokuratury wojskowej jeszcze w kwietniu. Od tamtej pory nie było jednak decyzji wojskowa czy cywilna prokuratura ma zająć się zbadaniem wiarygodności materiałów zebranych przez funkcjonariuszy.

W czwartek, w ubiegłym tygodniu szef SKW skończył postępowanie dotyczące wydania certyfikatu bezpieczeństwa generałowi Skrzypczakowi. Uznał, że wiceminister nie jest godzien dostępu do jakichkolwiek tajemnic i poinformował o tym premiera i ministrów obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych.

Kilkanaście godzin później Kancelaria Premiera poinformowała o "rozpoczęciu procedury odwołania"...szefa SKW generała Janusza Noska - podkreśla Dziennik. 

Zdaniem szefa resortu obrony Tomasza Siemonika to słuszna i długo oczekiwana decyzja prokuratury, która może doprowadzić do jednoznacznego wyjaśnienia spekulacji.  – Jakiekolwiek zarzuty wobec wiceministra nie zostały sformułowane – podkreśla komentuje Jacek Sońta i dodaje, że postępowanie jest prowadzone w „w sprawie”.

 

 

 

Reklama

Komentarze (9)

  1. Wątpiący

    Z dekadę temu chyba, też takie same zarzuty sformułowano wobec zastępcy czy współpracownika pewnego wiceministra. Także był odpowiedzialny za zakupy. I także miał nazwisko zaczynające się na "S" a może "Sz"? Ciekawe. To jakieś deja vu? A oskarżycielami nie są aby ci sami? Ciekawe. Ale to pewnie nieuprawnione skojarzenia.

    1. Mao

      Romuald Szeremietiew

    2. tadmir15

      Kilka lat śledztwa, następnie kilka lat sprawy w sądzie i Pan R.Sz.został uniewinniony. Jednak reputację człowieka nadszarpnięto i niektórzy nie wiedzą że był niewinny ale pamiętają że był zamieszany w aferę. Szkoda tylko wydanych kosztów na: śledztwo,sądy, tworzenie tomów akt.

  2. Krtek

    Tak, po prostu przed gen. Skrzypczakiem to po prostu było świetnie. Wszystko grało. Nikt nie atakował Kraba, Wojsko jeździ nowymi BWP, mieliśmy swój program rozwoju czołgu podstawowego, przez 24 lata trwały prace nad własnym uzbrojeniem rakietowym i mamy cały park samochodów ciężarowych w Wojsku, nie starszych niż 10 lat a zakupy wojskowe we własnym przemyśle spowodowały dramatyczny wzrost narodowej myśli technicznej. Upadek Gawrona spowodowali kosmici, ale nie ma na nich siły, odkąd wszczepiają czipy. Po prostu wszystko było cacy aż przyszedł gen. Skrzypczak, który tylko zaszkodził tym że dbał o dobro żołnierzy i pod jego wpływem do Afganistanu poszły Rosomaki a nie BRDM-2, patologicznie krytykował potraktowanie żołnierzy spod Nanghar-Khel , dowódcą Wojsk Lądowych to był z przypadku a w Iraku to kompletnie pewnie miał gdzieś wzajemne animozje Szyitów i Sunnitów. A już najgorsze że jako najlepszy studen ASG nie mógł zdać egzaminu z naukowego komunizmu.Jak najbardziej popieram to zawiadomienie. Nie można lekceważyć tak szkodliwego dla Polski i Wojska zachowania.

    1. Wątpiący

      Chyba wcześniej "po łebkach" przeczytałem ten wpis. Jesteś Bezbłędny! Poziom ironii - 110% normy! Szacunek. Obśmiałem się jak norka. Dzięki za poprawienie humoru.

  3. Zbigniew

    Rzeczywiście sprawa i otoczenie trochę dziwaczne... Wpierw "wielkimi literami" informacje prasowe o "gigantycznej" korupcji w Malborku a później eksplozja "wojny generałów" a następnie ostre wejście polityków do gry... no i oczywiście dziwne zachowanie prokuratory, która przez miesiące nie może się zdecydować kto ma prowadzić śledztwo a następnie szybko się decyduje (?!) Zawsze jestem daleki od teorii spiskowej, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że doszło do polaryzacji grup wpływów (a może trzymających władzę) a w tle wielkie pieniądze? Niestety, sprawa ma także cechy białej korupcji, którą inni czytelnicy także podejrzewają, czyli oczekiwania określonego postępowania w zamian za stanowisko czy utrzymania stanowiska. Generał nie był ulubieńcem obecnej ekipy rządzącej i na odwrót - to widzieli wszyscy. Obsadzenie przez niego stanowiska po b.b. przeciętnym p.Idziku miało zasadniczo poprawić mocno nadszarpnięte relacje wojsko - politycy i zasadniczo się udało. Dlaczego jednak nagle Generał stał się ulubieńcem polityków rządzących? A może chodzi o to, iż Generał dał się, niestety, poznać, jako mający dość "luźny" stosunek do prawa, w tym strasznie "uwierającą" Dyrektywę Obronną? A wiadomo w mętnej wodzie... I jeszcze jedno. Wątpię byśmy doczekali się wyjaśnienia sprawy..., ale nadzieja umiera ostatnia?

    1. edek0-0

      na odwrót... nadziejaieja pierwsza kolego....

    2. Wątpiący

      Hmmm.... dlaczego czytając wypowiedzi na takich portalach jak ten nie obawiam się, że mi komórki mózgowe obumrą a w trakcie oglądania programów tzw. informacyjnych w tv sprawdzam czy tabletek nie pomyliłem? Zastanawiające...

  4. Wątpiący

    Tzw. cwaniactwo w Polsce jest cnotą. Jest nawet promowane. Uklady? Nie ma jakiegoś mitycznego wielkiego układu. Polska to zbiór ukladów i układzików wszędzie i na każdym szczeblu i w każdej instytucji. Nagłaśniane są te sprawy, które komuś a nie czemuś się przysłużą. I łapani są nie ci co są winni, tylko ci co się dali złapać. Zawsze lepiej wysłać ludzi na wojnę w samochodach rolniczych. Niech się martwią na miejscu. A tak a propos: znaleźli już anestezjologów chętnych na Afganistan? A Pani Marszałek jaką ma specjalizację? Eeee, sorry chyba wyszło, że się czepiam.

  5. Cenzor

    A dlaczego akurat na tle S-70i? W przypadku potencjalnych zarzutów korupcyjnych wygląda to dwuznacznie. Nie ma Redakcja zdjęć bardziej neutralnych?

  6. Krtek

    Lobbowanie przez pancerniaka w temacie aparatów bezzałogowych to niejako "robota na cudzym poletku". Irracjonalne. Najbezpieczniej lobbować w tym w czym się jest mocnym autorytetem. Bo i obronić się jest prościej. A więc w kontekście obecnej sytuacji, jeśli by Generał lobbował, to najprościej o jakieś czołgi czy wozy bojowe. A nie aparaty bezzałogowe. Miłość pancerniaka idzie w stronę czołgów i to emocjonalny stosunek eksploatują lobbyści.Aparaty bezzałogowe? Irracjonalne.

  7. rozczochrany

    Niedługo rozpoczną się przetargi na wielkie programy wojskowe. Śmigłowce, rakietowe systemy przeciwlotnicze, okręty podwodne itd. Wielkie łapówkowe żniwa dla polityków. Wszystko jasne. Tu mamy szefa Służb Kontrwywiadu Wojskowego który wykrył korupcję i ... został za to ukarany odwołaniem. To ostrzeżenie dla następnego szefa tej agencji by nie był gorliwy i by służby nie przeszkadzały w korupcji.

    1. rozczochrany

      Na następnego szefa SKW wybiorą takiego, który przymykał oko na działania szkodliwe dla polskiego wojska i polskiego przemysłu.

    2. Krtek

      W Polsce to faktycznie nieuleganie lobbystom to korupcja

  8. Agata

    A jakie to tzw. układy "poprzecinał" generał? PR'owe ogólniki. Prawda jest taka, że większego cwaniaki trudno znaleźć nie tylko w MON. Coś wam mówi L&J Tech Trading? Poczekajcie na wyniki śledztwa, to będzie ciekawy materiał

  9. Naleczxxx

    To są pomówienia ,które zostały powtórzone po długim ,długim czasie na temat generała. Walka sił ,którym nie jest na rękę twarda postawa genarała w wielu sprawach. Człowiek ten działa w dobrym interesie Wojska Polskiego. Zresztą pokazał to już gdy był w Afganistanie ,że los żołnierzy nie jest mu obojetny choćby miał narazić swoją reputacje. Właściwy człowiek na właściwym miejscu.

Reklama