Prezydent w Kielcach: polski żołnierz musi być uzbrojony po zęby

"Wizjonerstwem było rozwijanie wydarzenia jakim jest Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. Jestem tu po raz piąty i cieszę się z tego, że wspieram to wydarzenie swoją obecnością, ale także, że jest tutaj ustanowiona przez Lecha Kaczyńskiego prezydencka nagroda dla tego elementu wyposażenie militarnego, który najlepiej służy we wzmacnianiu żołnierzy" – podkreślił prezydent. Dodał, że "to są targi ogromnie ważne dla Rzeczypospolitej".

"Zwłaszcza teraz, w ostatnim czasie. Wbrew temu, co byśmy chcieli – my, politycy, bo przedstawiciele przemysłu obronnego na pewno chcieliby inaczej – nie jest już tak, że czołgi służą wyłącznie temu, żeby dzieci, chłopcy, mieli co pooglądać" – powiedział prezydent Duda.

"Czas spokoju skończył się w sposób zdecydowany, czas kiedy wojny toczyły się innych kontynentach i kiedy patrzyliśmy na nie tylko i wyłącznie przez pryzmat ewentualnych kontyngentów wojskowych" – dodał. Wskazał na potrzebę modernizacji i rozwoju sił zbrojnych, "żeby zapewnić naszym wszystkim rodakom, Rzeczypospolitej, nam wszystkim bezpieczeństwo". "I to jest dzisiaj także jasny i niezwykle ważny cel tego wydarzenia, jakim są targi kieleckie" – powiedział prezydent w przeddzień otwarcia XXX MSPO.

Prezydent był też obecny podczas podpisania umowy na dywizjonowe moduły ogniowe Regina z haubicami Krab. Przy tej okazji powiedział, że polski żołnierz musi być "uzbrojony po zęby". Oprócz tego Andrzej Duda odwiedził ekspozycję targów. Obserwował sprzęt pokazywany przez firmy zbrojeniowe z Polski i zagranicy, m.in. systemy bezzałogowe polskiej Grupy WB, BSP Bayraktar TB2, ale też wystawiany przez armię amerykańską czołg Abrams.

Prezes Targów Kielce podkreślił podczas wystąpienia, że Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego "zmienił oblicze nie tylko tego miasta, ale stał się także oknem na świat dla polskiego przemysłu obronnego". Przypomniał, że pierwsza edycja tych targów zgromadziła 85 firm z pięciu krajów, a w tym roku wystawia się ponad 600 firm z 33 krajów świata.

"Przez ostatnie 30 lat zbudowaliśmy silne marki Targów Kielce i Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, będąc miejscem wystaw, konferencji i spotkań świata biznesu, dialogu na szczytach politycznych i wojskowych" – podkreślił Mochoń. "Ostatnie pół roku w Europie pokazało, jak ważna jest potrzeba umacniania obronności każdego kraju. Chcemy w tym procesie być potrzebni Polsce i polskiej armii" – dodał prezes Targów Kielce.

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego rozpocznie się we wtorek i potrwa do 9 września.