Do dywizjonu przeciwlotniczego 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej trafiły trzy Samobieżne Przeciwlotnicze Zestawy Rakietowe Poprad produkcji PIT-RADWAR. W najbliższym czasie na wyposażenie tej jednostki powinno trafić sześć kolejnych pojazdów.
Dostawa trzech egzemplarzy Samobieżnego Zestawu Rakietowego Poprad została zrealizowana w ostatnich dniach przed Wielkanocą. Są to pierwsze tego typu nowoczesne systemy przeciwlotnicze jakie trafiły do dywizjonu przeciwlotniczego 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Łącznie do jednostki powinno trafić 9 zestawów Poprad. Stanowią one element modernizacji systemu obrony przeciwlotniczej i dostarczane zostały do pułków przeciwlotniczych we wszystkich dywizjach, a obecnie trafiają również do wybranych brygad. Stąd dostawy zrealizowane dla 21. Brygady Strzelców Podhalańskich oraz 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
SPZR POPRAD to zestaw obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD), przeznaczony do działania w najniższej warstwie systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej. Służy do wykrywania, rozpoznania i niszczenia celów powietrznych na bliskich odległościach i małych wysokościach. Uzbrojenie zestawu stanowią cztery przeciwlotnicze rakiety bardzo krótkiego zasięgu Grom (lub jej zmodernizowane wersje Piorun). Rakiety umieszczone zostały na kolumnie znajdującej się w przedziale transportowym pojazdu Żubr, podnoszonej na czas wykonywania zadań bojowych.
Zestawy Poprad wyposażone są m.in. w sensory optoelektroniczne, system automatycznego śledzenia celów oparty o układ videotrackera, system IFF oraz zaawansowany system napędowy głowicy śledząco-celowniczej, będący w całości efektem pracy konstruktorów polskiego przemysłu obronnego, które pozwalają na szybki i precyzyjny przechwyt celu oraz przygotowanie do jego zniszczenia. Producentem Poprada jest polska spółka PIT-RADWAR S.A., należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Czytaj też: Poprad w Gołdapi. Pytania o rozwój systemu
Takiego sprzętu nam potrzeba. Wpisz w wyszukiwarkę: Japonia wzmacnia obronę wysp RIUKIU.
tak platforma samochodowa dwa razy większa od zestawu rakietowego który jest przeznaczony na ramie żołnierza starzał i ukrycie.
Dokładnie! Jeszcze kiepski dizajn pojazdu i niemal wszystko co na nim zamontowane jakby było dziełem przypadku. Brak jakiejkolwiek harmonii, odstające elementy itp.
To jest ten złom z Kutna? Kto to dopuścił na drogi? Rozumiem że za "wozy" nikt nie płacił i są za darmo w ramach reklamy?
kuluary decydentów szepczą na poziomie podpisania umowy na pełną rewitalizację zestawów 4 lufowych ZSU-23-4MP Biała......Wojsko ma tych zestawów ponad 140 sztuk z tym ok 100 sztuk jest w stanie czynnym a ponad 40 sztuk wycofanych do Agencji Mienia Wojskowego natomiast doprowadzonych do stanu tzw Biała jest ok 20 sztuk ...ma to się zmienić i wszystkie zestawy szacuje się zę będzie tego ok 130 sztuk doprowadzonych do stanu ZSU-23-4MP Biała ..są również koncepcje uruchomienie zmodernizowanych 4 lufowych zestawów w Tarnowie i posadowienie ich w kontenerach na podwoziu kołowym Jelcz ..kontener razem z systemem bojowym ma być zdejmowalny stanowić stałe stanowisko ogniowe i pełnić zarazem dla załogi pomieszczenie socjalne/wartownię lub być używane z podwozia pojazdu system przeznaczony jest do ochrony infrastruktury specjalnej ( lotniska ,ośrodki władzy , spec fabryki , ośrodki miejskie itp) ..trwają prać i są już w wysokim stopniu zaawansowania nad amunicją 23mm do tych dział ..zwiększające ich zasięg bojowy o ponad 25%
Skąd takie informacje? Wolałbym Loarę 2 z działem 35mm i pociskami programowalnymi. Wszystkie komponenty do jej budowy mamy tylko trzeba je spiąć w jedną całość. Twoje informacje, jeżeli są prawdziwe, rozwiewają moje "sny o potędze". Co do pocisków, to już te obecnie opracowane dają zasięg i pułap o 500m więcej, a ponadto pociski osiągają swój cel o 50% szybciej niż w starszych wersjach.
Kaliber 23 mm to przeżytek. PGZ śpi? Jeśli na serio ktoś wydaje w Polsce pieniądze na rozwój tego kalibru, to powinno go się dyscyplinarnie zwolnić z państwowego miejsca pracy. To sabotaż.
1 kwietnia juz byl. Nawet zadnego dialogu jeszcze nie bylo ;) Przestan więc...
Widze że PGZ wydoi 1 mld pln z MON
Ani to pierwszy mld ani ostatni wydojony... Loara to system niemobilny, a ZSU jest ok tylko ze już stary jak świat.
Niesamowite, 3 trzy sztuki :-O
Turecki HISAR w 3 wersjach kładzie to towarzystwo wzajemnej adoracji Dlaczego? Naprowadzanie na podczerwień IIR
A jakby tak po polsku?
Kolego co to jest IIR? 2ga klasa zawodowej gastronomicznej
Koledzy GIŻYCKO nareszcie uzbrojone No nie CUD
Nie CUD tylko śmiech na sali. System na pick-upa wsadzono na Kutno udające MRAP-a. Z czym do ludzi?
6,5 km to też mało ,co najmniej 12 km
tylko 4 rakiety to slabiutko
+4 zapas w skrzyni.
Rozumiem ze ten zapas to zaladujesz juz po przelocie eskadry powietrznej. Na inny dzien tak? Dobrze że to tylko pokazówa bo ten cały Poprad to Filipiny wlaśnie na gwarancji oddały do napraw.
A jak zainstalować balony zaporowe pokryte z jednej strony aluminium skierowane w stronę ruskich radarów od strony północnej granicy !!! Zakłócały by wiązkę z radaru i nie pozwoliłyby na atak lotniczy na niskiej wysokości oraz desant !! Tanie rozwiązanie !! A jak coś przeleci to Gromy i pioruny to zestrzelą !!??Rozwiązanie znane z II WŚ !
Ile ty masz lat? 8? Rozwiązania z II wojny to na grupie rekonstrukcyjnej sobie stosuj...
mamy coś zwane Poprad w ilościach mikro dla wojsk operacyjnych przydałoby się coś do ochrony infrastruktury i nie tylko ..biorąc pod uwagę marazm finansowy i zawirowania w naszej rzeczywistości proponowałbym idąc po kosztach zakup zestawów przeciwlotniczych „Kusza” zamontowanych np na pojeździe Polaris Defence „Ranger 800” które oprócz ochrony ważnej i mniej ważnej infrastruktury cywilnej i wojskowej z racji wielkości a więc łatwego ukrycia tudzież transportu świetnie wpisałby się również do działań na wysuniętych rubieżach ,zasadzek czy realizacji zadań grup specjalnych ...a środowisku miejskim byłby świetnym uzupełnieniem lufowych systemów plot ...a nawet bardzo dobrym elementem ochronnym dla naszych misjonarzy w ich bazach
Przydałoby się coś do osłony wojsk w marszu w kalibrze 35mm z pociskami programowalnymi.
9 wyrzutni na brygadę umieszczoną na pierwszej linii. Robi wrażenie.
+ pułk w dywizji w której jest ta brygada
Sprzęt pokroju armat 2x23mm. Skuteczność może i jest ale względem słabiutkiego potencjalnego przeciwnika. Nasi potencjalni wrogowie są bardzo silni.
Wypowiedź pokroju dziecka z przedszkola. Opinia bez jakiejkolwiek merytorycznej wartości. Sam pocisk jest jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym na świecie w tej kategorii. Partie na testy kupili nawet Amerykanie. Skuteczność pokazały w Gruzji, gdzie zmusiły lotnictwo "słabiutkiej" Rosji do całkowitej zmiany taktyki i osiągając co najmniej 75% skuteczność trafień. Jeśli juz tylko ręczne Gromy pogoniły Rosję, to Poprad ze swymi systemami rozpoznania jest o wiele skuteczniejszy.
Podtrzymuję co wyżej napisałem. System naprowadzania czyli elektronika, optyka zapewne na najwyższym poziomie, pocisk także, w co nie wątpię, jednak zasięg rakiet powinien wynosić minimum 12km, a pułap ok. 10km. Ilość pocisków gotowych do natychmiastowego użycia 6-8. To raczej nie powinno podlegać dyskusji. Wojsko jest w zasadzie pozbawione systemów do osłony wojsk w marszu. Potężna OSA jest już za stara, ociężała.
Skuteczność gromów w Rosji to taka miejska legenda. Nic takiego nie miało miejsca. Co do rzekomej nowoczesności tego pocisku to tez kwestia sporna.
Brak skuteczności Gromów w Gruzji to taka rosyjska legenda. Faktem jest zaś, że wkrótce po pierwszych nalotach, wszystkie środki powietrznego napadu Rosji wzniosły się podczas ataków na nie mniej niż 5 km.
I co? Nie było ich czym strącać. I tu tkwi problem. Pociski dobre ale nam pilnie potrzeba czegoś o wyższym pułapie i większym zasięgu.
Wróć do Bolka. To twój poziom dyskusji. Najpierw piszesz brednie, że Grom jest nieskuteczny, jak się okazuje że jest, a ty nie masz o tym pojęcia, to zmieniasz temat pisząc, że... Gruzja nie miała pocisków o pułapie powyżej pułapu Gromów? Miej pretensje do Gruzinów, a nie do Groma. A najlepiej nie pisz wcale, dopóki nie masz nic merytorycznego do powiedzenia. Ślizganie się po prawdzie, typu "nam potrzeba" możesz sobie darować. Każdy t o wie od lat. Ale to nie wyklucza w żadnym wypadku ani Gromów, ani tym bardziej Popradów!!
Wskaż w tekście (moim oczywiście), że napisałem o GROMie, że jest nieskuteczny? Fantazjujesz. Piszę o małym zasięgu i pułapie oraz o małej ilości pocisków na wyrzutniach. Czytaj ze zrozumieniem, to nie takie trudne!
Mówią inaczej
Czemu nie ma konkretnej informacji i przy każdym komunikacie o dostawie Popradów o tym czy są zamontowane Pioruny lub Gromy, tylko zawsze enigmatyczne Grom lub Piorun. Przecież jest to bardzo istotna informacja, zasięg, głowica odporniejsza na zakłócenia.
Wańka dla was istotne dla nas zwykłych czytelników D24 bez znaczenia.
Czemu nie pytasz o zasady tajemnicy wojskowej? Zdrowy na umyśle jesteś?
W sumie uważam że i tak zamówiono ich dużo za mało. Przydałoby się drugie tyle, w tym bezwzględnie pływające np. na podwoziu Bobra z AMZ, a może i Goździka? Albo może na podwoziu UMPG, albo np. "odzyskanym" od zmechu podwoziu BWP?
Po co więcej, skoro koncepcja wsadzania MANPADSów na pojazdy jest kulawa?
Głupoty piszesz . To czego można się ewentualnie czepić , to to że sam pojazd jest drogi , bo tańszym kosztem można by zakupić taki zestaw na nieopancerzonym podwoziu 4x4 , choć w jednostkach liniowych to teraz na pojazd bez opancerzenia raczej miejsca nie ma . Natomiast do osłony zaplecza jak najbardziej.
Po co się odzywasz skoro bez sensu zaprzeczasz wszystkim tendencjom światowym? Zabawny tekst, bo dziwnym trafem, tej twojej prześmiesznej teorii nikt poza toba na świecie jakoś nie uznaje!
Koledzy jak jest różnica pomiędzy HISAR a POPRAD?
Że HISAR to rodzina systemów SHORAD i MRAD, a Poprad obecnie ma efektory klasy VSHORAD(odpowiednio, krótki, średni i bardzo krótki zasięg)
Znaczna.
Czy rosomaki z nowa wieza beda mogly pracowac jako vshorad?
Nic jak dotąd na to nie wskazuje. Dla MON to zbyt nowatorskie i trudne. A przecież można sobie wyobrazić kolumnę Rośków, która otrzymuje z jakiegoś zewnętrznego źródła ostrzeżenie że w ich stronę lecą "cele". Rozjeżdżają się wtedy promieniście a ich własny sieciocentryczny system BMS podłącza się np. do REGI na towarzyszącym im wozie dowodzenia oplot. np. z odpowiednią głowicą optoelektroniczną. Mogłby to być np. wóz dowodzenia z przedzielonej do tej kolumny baterii Popradów. Wtedy centralnie sterowane wszystkie lufy Rośków się unoszą w gotowości do otwarcia ognia plot. Z chwilą gdy "cele" zostaną przechwycone przez głowicę opto wozu dowodzenia oplot, wszystkie działa Rośków otwierają kontrolowany sieciocentrycznie, skoncentrowany ogień plot. Wóz dowodzenia naprowadza poszczególne lufy na poszczególne cele, a gdyby był to wóz z baterii Popradów to w razie czego dokładając jeszcze Gromy.
A gdzie radary Sola?
Też mnie to zastanawia. Miały być Soła/ Bystra.
Soła miała być radarem docelowym dla systemów Pilica. Zamówiono dotąd jednak tylko 8 szt. I to jeszcze w 2013 r. Grubo przed systemami Pilica. Tymczasem kontrakt na 6 systemow Pilica podpisano dopiero w 2018. Czy zatem do Pilic trafią nowe Soły, czy już Bystre? Bo stacje Bystra są zamówione w liczbie 16 sztuk, choć plany były na 19. A o nowych zamówieniach na Soły cisza. Co gorsza, konfiguracja Pilicy na ostatnich testach to nie Soła, tylko izraelski ELM 2106NG. Czy to coś oznacza?? Nie daj Bóg, że Błaszczak zrezygnował z polskich radarów na rzecz izraelskich!
Radar Bystra jest nowocześniejszy. Gdzie zatem radary Bystra?
Spoko. Będą. Na razie są zamówione przez MON w liczbie 16 sztuk. Na def24 był o tym artykuł.
+3
Wiecie czemu jest to 15 Brygada ? Bo ma na stanie 15 sprawnych czolgow.
Ok boomer
Kolego ma RACJĘ Wystarczy popatrzeć na te pseudo hangary dla czołgów Bezcenne na Youtube
Dobry sprzęt. Trzeba się cieszyć, tylko dużo więcej tego potrzebuje nasza armia. Jeszcze 50 baterii Narwi i 6 baterii Wisły. Obrona powietrzna i przeciwpancerna oraz mocne siły powietrzne to podstawa wojska w XXI wieku. Bez tego to nie ma nawet możliwości skutecznej obrony. Wiem, że nie powiedziałem nic odkrywczego, ale :).
Dobry? Czy może prowadzić walkę w ruchu? Czy nośnik to nie przerost formy nad treścią? Wyobrażasz sobie wjechanie tą choinką w krzaki? A cieszyć się z czego, że wywalono miliony zł na coś co można zamontować na humvee, jak M1097 Avenger? Ale my jesteśmy mądrzejsi, potrafimy wymyślić koło od nowa, a zajmuje nam to 10 x więcej czasu i pieniędzy, i jeszcze mamy być z tego dumni?
Absurd goni absurd w twej wypowiedzi. Nikt żadną wyrzutnią plot nie wjeżdża w żadne krzaki. Strzelałby przez gałęzie?? Idiotyczny argument. A czy twoja sugestia Humvee rozwiązuje niby ten idiotyczny i sztuczny fałszywy "problem" wjechania w krzaki? W życiu!! Dalej idąc, masz jakieś inne dostępne w Polsce, polskie podwozie dla Poprada? Jest opancerzone, więc zapewnia pewien stopień odporności na np. odłamki. Humvee ci to da? Bzdury!! A umieszczanie tak cennego sprzętu na byle jakim nieopancerzonym podwoziu to dopiero byłoby skrajnie nieodpowiedzialne!! I owszem, ja jestem dumny, że mamy taki nowoczesny sprzęt, opracowany w Polsce i w całości produkowany w Polsce. Odrzucam bez wahania wszystkie twoje pseudo argumenty. Uważam, że powinno ich być co najmniej drugie tyle oraz także na innych podwoziach.
Nie napisałem że żubr jest zły wg mnie jest za dobry i za drogi. Nośnik powinien być lekki i tani, rakiety schowane w hermetycznych kontenerach nie narażone na uszkodzenie w trakcie transportu, czy przemieszczania się ze stanowiska ogniowego na zapasowe. Tani i lekki nośnik to większa mobilność i większe nasycenie sprzętem, bo za tą samą sumę kupisz większą ilość jednostek uzbrojenia. A HMMWV to tylko przykład rozwiązania, może być Toyota lub inna dobra terenówka. I dlaczego wyrzutnia ma nie wjechać w krzaki, jeśli nie koliduje to z możliwością prowadzenia ognia? Może ma stać na polu najlepiej nieosłoniętym w promieniu paru setek metrów, by mieć wolne pole ostrzału. Żołnierza z gromem też postawisz na pustym polu jak na tarczy strzelniczej? Tak to tylko w Drawsku a nie w rzeczywistości, wojna to nie strzelnica. Co do cenności sprzętu, właśnie o to chodzi by ten sprzęt nie był tańszy od nośnika, po kiego diabła używać do tego mocno opancerzonego drogiego wozu, który i tak nie będzie stał na linii styczności z przeciwnikiem w polu, a raczej się ukrywał po krzakach i lasach. A jak odpali rakiety, to ma sp..ć czym prędzej na zapasowe. A po za tym, jak te zresztą nie moje pomysły są takie złe, to dlaczego najpotężniejsza armia świata je stosuje? Może powinieneś napisać do amerykańskiego sekretarza obrony i wytłumaczyć jaki to oni popełniają błąd. I to moje argumenty są pseudo? Wobec tego jak nazwać twoje?
Ogarnij się, najpierw piszesz: " jak tu wjechać w krzaki" a potem :" jaki to problem wjechać w krzaki"! Zdecydujesz się na cos? Skup się. Przy naszej mizerii sprzętowej, moim zdaniem, Żubr jest dobrym rozwiązaniem, choć wcale nie, jak piszesz, mocno opancerzonym. Tego też nie wiesz? A Amerykanie t y l k o Humvee mają, bo zredukowali akurat do Humvee c a ł ą swoją mobilną oplot, tego też nie wiesz? Argument zatem żaden, od czapy. Poza tym my n i e mamy żadnych Humvee, o tym też nie wiesz? Nie masz żadnych argumentów. Nie tym razem.
Myślę, że przedmówcą ma rację. Pojazd jest za duży. Powinno być coś w rodzaju pojazdu rozpoznawczego Fenek by działał skrycie, dyskretnie, był mało widoczny. Jan
Łolaboga, za duży?? Fennek 1,8 wys, Zubr 2,6 m. Fennek jest zatem niższy "aż" o 0,8 m. Myślisz Jasiu, że te 80cm czyni aż tak kolosalną różnicę? W życiu! Zanim się coś takiego napisze, warto sprawdzic twarde dane. Polecam na przyszłość.
A te HUMVEE to skąd, na licencji od amerykanów? Bo to podwozie jest polskie, jak i cały produkt. A ciągle się mówi żeby inwestować w polski przemysł i co się da kupować u siebie.
aleprzecież żubr to jest własnie taki nasz HUMVEE dziwie sie ze obchodzimy go kołem jesli chodzi o zwiekszenie zaaniowosci .Dudley myslisz że jak HUMVEE wjedzie w krzaki to bedzie miał lepiej raczej gożej bo za szeroki na nasze lesne przecinki a Żubr jest w sam raz ,plusem na torcie jest ze cały praawie jest robiony u nas i wszelakie naprawy czy mernizacje zostaja w domu .
Żubr to taki MRAP a nie HMMWV porównaj proszę odporność na ostrzał i eksplozję. Mi chodzi raczej o lekki nośnik w postaci porządnej terenówki na którą powinniśmy zakupić licencję. W ostateczności mogą być i HMMWV z Iraku, po 1dolarze od szt, i tak mamy je już na stanie. Co do wartości polskiego wsadu w żubrze to nie jestem pewien czy przekracza on 50 procent, rama, silnik, przeniesienie napędu, układ kierowniczy i zawieszenie jest importowane, to co pozostaje? Jakiej modernizacji oczekujesz od w sumie prostego wozidła? A naprawy potrzebnych wojsku terenówek też nie będą przeprowadzane u producenta w fabryce tylko w krajowych serwisach, i amerykańskie humwee też nie płyną za ocean, a są serwisowane w PL.
I dokładnie taki powinien być każdy pojazd oplot w naszych warunkach. Lepszy MRAP niż Humvee. A zamiast Poprada na Humvee, jest gotowy projekt Kusza na quadzie. Jeszcze mniejszy, mobilniejszy w terenie, łatwiejszy do zamaskowania, tańszy. Może być też na byle pickupie, nawet nie Humvee. Humvee dublowałby Poprada na Żubrze, co już jest bez sensu. Co innego gdyby ten drugi nośnik pływał. Ten kierunek byłby właściwszy, niż jakikolwiek Humvee.
50 baterii Narwi ?? a ma być 19 kiedyś tam bo Narew w lesie tak samo jak i drugi etap Wisły :) Zgadzam się z kolegą że trzeba OPL dużo więcej ale MON kupuje ilości defiladowe
Planowane było zapotrzebowanie nawet na 21 baterii Narwi . Będzie cud jak chociaż jedna trzecia tej ilości w ogóle będzie .
Znaczy jak zaplanujesz kupno 3 par skarpetek to kupujesz jedna i chozisz w niej az sie nie rozleci? Wszystko jest kwestia umiejetnosci realizacji ( poskładania puzli technologi możliwości mocy produkcyjnych tak aby program realizowac w rozsadnych cenach a nie zadowalać sie kleceniem jak było z Honkerem) .Nieróbstwo kolaboracja zbyt wielka konkurencja do koryta ( mas o dziwnych umiejetnosciach za to z koneksjami ) umiejetnie blokuja każdą realizacje .
Planować to można , te 21 baterii to było chyba łączne zapotrzebowanie jakie zostało wyliczone z potrzeb całych sił zbrojnych . Ja się obawiam jednego ... że w ramach mniej lub bardziej dziwnych decyzji Narew nie będzie powstawała u nas siłami naszego przemysłu i w oparciu o nasze rozwiązania C2 i produkowane u nas na licencji pociski rakietowe , tylko ograniczy się do montażu dostarczonych komponentów na nasze podwozia plus nasze radary ... A tak się może stać jak ktoś wskaże palcem NASAMS jako wybór docelowy dla Narwi . Wtedy w takim rozwiązaniu , to mogą kupować po kilka baterii , a w pewnym momencie powiedzieć "stop" , bo na więcej nie ma .
Nad Wisłą już pracuje nieoceniony "członek rady nadzorczej PGZ" pan profesor. Offset będzie równie udany jak w przypadku F35
Dobre i to. Wyglądają bojowo. Na bezrybiu i rak ryba.
Mial by taki sprzet wieksze szanse przecwko dronom niz Pancyr?
Drony z napędem elektrycznym są "zimne" , tylko te z napędem spalinowym mogą być zatem celem dla samonaprowadzających się w "podczerwieni" Gromów czy Piorunów.
No to teraz już wiem dlaczego ruski wynalazek nie potrafił zestrzelić plastikowego elektryka z 200m.
Jeśli drony weszłyby w ich zasięg, to oczywiście. Dron to taki gorszy samolot. Znacznie gorszy. A samolotów to Pioruny już parę utłukły, i to obsługiwane przez ludzi bez porządnego przeszkolenia.
Piorun bojowo jeszcze chyba nie został użyty , chodziło Ci pewnie o Gromy.
Samoloty nawet najlepsze emitują ciepło. Drony z napędem elektrycznym ciepła nie emitują. Więc jak dron wejdzie w ich zasięg to jak go namierzą? Dron kolego, to nie jest gorszy samolot tylko inny rodzaj broni. Tak jak transporter opancerzony to nie gorszy czołg, a moździerz to nie gorsza haubica.... Eh....
Raczej Gromy niż Pioruny. W Gruzji.
Na pewno polskie bociany mają większe szanse. A poważnie to Pancyr to piętro wyżej. Większy zasięg i pułap strzelania. No i armaty, które w sprzyjających okolicznościach mogą zrobić robotę zamiast rakiet.
Piszesz armaty a myślisz wróble 23 mm ?
A te 23 mm to gdzie tu są ? Bo Pancyr ma 30-tki , a Poprady armat w ogóle nie mają ?
2*2 30-tki. A do dronów, które można sięgnąć na 2,5 km i 23- ki znakomicie wystarczą. Byle były zdolne trafić.
Nie chciałbyś stanąć przeciwko takim 23 mm.
Nie.
tak
nie
tak
No pewnie twitterowi generałowie majom ból pewnej części ciała bo nowy sprzęt nie trafia tylko do jednostek na zachodzie kraju , chcieli by 40 letnie zdezelowane czołgi stanowiły pięść przeciwuderzeniowom .
Oni siedzą i się śmiejom z tego nowego sprzętu co właśnie wam dali. Do srok możecie tym strzelać albo innych gawronów, he, he.
Z tego sprzetu nikt sie nie śmieje. Ten sprzet praktycznie zamyka niebo w swoim zasięgu,a także dużo dalej, bo nikt nie będzie latał jeśli gdzieś tylko może być poprad.
Chyba sam nie wierzysz w to co mówisz! W praktyce nie ma takiego sprzęta co by zamknął niebo w swoim zasięgu a już na 100% nie jest nim Poprad.
W Gruzji ręczne Gromy zmusiły lotnictwo potężnej Rosji do podniesienia pulapu powyżej ich zasiegu. Zatem de facto zamknęły im ten pułap. Twoje rozumienie "zamknięcia" zdradza wyraźne luki. Poprad jest o wiele groźniejszym sprzętem niż ręczne Gromy. Każdy, choć ciut zorientowany, t o bardzo dobrze wie.
a po co ci całe niebo zamykać samolot leci w jakims celu wiec wystrczy obstawic ten cel i koszt efekt jest 100 % kto by obstawiał drogim sprzetak juzka rolnika spod Suwałk
W Gruzji się nie śmieli. Tam wszystkie rosyjskie samoloty i śmigłowce jakie zostały zestrzelone, były ofiarą polskich przenośnych zestawów odpalanych z ramienia, używanych przez Gruzinów.
Zato wasze czołgi Armata 14 nawet na defilede się nie nadają.....Ha ha ha
Tak jak się śmiali, gdy w Gruzji się okazało, że wasze sroki muszą latać powyżej 5 km, bo inaczej marny ich los? :)
a jak to będzie w twoim oryginalnym jazyku ?
Ето ерунда)))