Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Poniedziałkowy przegląd prasy: Przeciw zielonym ludzikom; Polska jest bezpieczna; Gotowi na wojnę
Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.
Rzeczpospolita, Jędrzej Bielecki, Polska jest bezpieczna. Nie była w ZSRR: Wywiad z ministrem spraw zagranicznych, Grzegorzem Schetyną. Jędrzej Bielecki rozmawia z szefem MSZ m.in. o rosyjskich działaniach wobec Ukrainy i NATO oraz o bezpieczeństwie Polski. „Polska musi być traktowana przez Rosję jako podmiotowy kraj Unii Europejskiej i NATO.”
Wprost, Tatiana Kolesnyczenko, Gotowi na wojnę: Autorka podkreśla, że Litwini nie rozważają możliwości wybuchu wojny na swoim terytorium - oni już się do niej przygotowują. „Na Litwie jesteśmy świadomi zagrożeń. Mamy braki, które trzeba uzupełniać.”
Dziennik Gazeta Prawna, Maciej Miłosz, Zakupy sprzętu świadczą o doktrynie: Maciej Miłosz w wywiadzie przeprowadzonym z gen. Skrzypczakiem porusza m.in. kwestię zakupu pocisków manewrujących, modernizacji armii, przetargu na śmigłowce wielozadaniowe oraz obronę przeciwlotniczą średniego zasięgu. „Rosyjskie systemy napadu powietrznego (...) były zawsze przygotowywane, by móc stawić czoła systemom amerykańskim.”
Rzeczpospolita, Wiktor Ferfecki, Przeciw zielonym ludzikom: Autor przedstawia plany wsparcia Straży Granicznej przez wojsko, co ma w znaczny sposób pomóc w ochronie granicy. Jako przykład podano granicę polsko-ukraińską, której strzeże 2,4 tysiąca strażników. „Zdaniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych siły te mogą się okazać niewystarczające w wypadku zagrożenia.”
Nasz Dziennik, Piotr Falkowski, Kijów sięga po broń: „Jeśli zacznie się nowa agresja przeciw Ukrainie, mogę być pewny, że szybko otrzymamy i broń śmiercionośną, i nowe sankcje przeciwko agresorowi - uznał prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. (...) Kijów apeluje od dawna do państw zachodnich o sprzedaż także broni ofensywnej (śmiercionośnej).”
Mirosław Znamirowski
"Rzeczpospolita, Wiktor Ferfecki, Przeciw zielonym ludzikom: Autor przedstawia plany wsparcia Straży Granicznej przez wojsko, co ma w znaczny sposób pomóc w ochronie granicy." Jako, że Wojsko Polskie samo boryka się ze sporymi problemami, to myślę, że lepszym pomysłem było by rozbudowanie Straży Granicznej i przekształcenie jej w bardziej zmilitaryzowaną formację na wzór Korpusu Ochrony Pogranicza z czasów II RP.
volt015
Ale Straż Graniczna jest bardzo zajęta kontrolą pojazdów na terenie RP. Nie ma środków i możliwości do pilnowania granic. Kontrolowanie pojazdów i kierowców jest też bardziej opłacalne od pilnowania granic.
Celnik
Codziennie, w strefie Kaliningradu, w ramach ruchu przygranicznego tysiące rosyjskich ZIELONYCH LUDZIKÓW przekracza naszą granicę na podstawie dowodów tożsamości i nikt tego nie kontroluje !!!!! Po co mają przekraczać granicę w miejscach niedozwolonych?