Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałek z Defence24.pl: Zamach w Pakistanie; Europa i NATO istotnym interesem USA; Wygrana Trumpa osłabi gwarancje bezpieczeństwa Polski; "Sea Guardian" morskim wsparciem NATO; Atak na bazę w Bagram; Broń chemiczna w Syrii po obu stronach konfliktu?

fot. DCNS
fot. DCNS

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Gazeta Wyborcza, "Zamach na świątynię": "Co najmniej 52 osoby zginęły, a ponad 100 zostało rannych w zamachu bombowym w świątyni sufickiej Shah No-orani. Do zamachu przyznali się terroryści z ISIS. To kolejny już w tym roku zamach w Beludżystanie, najbiedniejszej prowincji kraju, położonej na pograniczu z Iranem i Afganistanem. Ekstremiści biorą na celownik cywilów, w szczególności sufitów — reprezentantów mistycznego, najbardziej tolerancyjnego odłamu islamu".


Anna Gwozdowska, Wprost, "Trump chce silnego NATO": Wywiad z Jamesem Carafano, wiceprezesem Heritage Foundation, doradcą Donalda Trumpa ds. międzynarodowych. Carafano przekonuje, że pomimo mocnych słów prezydenta elekta o stawianiu dobra Ameryki na pierwszym miejscu, to właśnie bezpieczeństwo Europy należy do żywotnych interesów Stanów Zjednoczonych. NATO w trakcie prezydentury Trumpa będzie o wiele silniejsze niż do tej pory.


Witold Głowacki, Polska The Times, "Co czeka Polskę w świecie Donalda Trumpa": Wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA osłabi polską politykę zagraniczną oraz gwarancje bezpieczeństwa w NATO? "To, że nasz region, zwany barwnie wschodnią flanką NATO, pozostawał w amerykańskiej hierarchii priorytetów dość wysoką pozycją od końca zimnej wojny, było dotychczas tą najbardziej podstawową gwarancją bezpieczeństwa Polski. Dziś możemy sobie powiedzieć wprost: Trump widzi priorytety gdzie indziej. Amerykańskie — zwłaszcza te niepisane, szczególne — gwarancje polskiego bezpieczeństwa niemal na pewno osłabną. A czy tego chcemy, czy nie, dotąd należały one do fundamentów naszej względnej podmiotowości w polityce zagranicznej".


Gazeta Polska Codziennie, "NATO wspomaga UE na morzu": Rozpoczynającą się misję NATO na morzu, wesprą Włochy fregatą ITS „Aviere", Bułgarzy fregatą BGS „Verni", Turcy fregatą TCG „Gemlik", Grecy okrętem podwodnym HS „Papanikolis", a Hiszpanie okrętem podwodny ESPS „Mistral". "Decyzja o operacji Sea Guardian została podjęta podczas lipcowego szczytu NATO w Warszawie. Jest ona częścią strategii morskiej Sojuszu, której celem jest zwiększanie skuteczności w dziedzinie morskiej, m.in. w odstraszaniu i kolektywnej obronie, zarządzaniu kryzysowym i bezpieczeństwie kooperatywnym. Za operację Sea Guardian odpowiedzialne jest Dowództwo Sił Morskich NATO w angielskim Northwood. Operacja Sea Guardian jest kontynuacją misji Active Endeavour, którą Sojusz prowadził od 2001 r. na podstawie art. 5 Paktu Północnoatlantyckiego w odpowiedzi na zagrożenie dla żeglugi międzynarodowej, spowodowane w głównej mierze przez terrorystów".


Piotr Falkowski, Nasz Dziennik, "Atak na bazę": Atak na bazę w Afganistanie jest oznaką coraz większej aktywności Talibów. "Polak znalazł się wśród 16 wojskowych, którzy zostali ranni w zamachu, do którego doszło w sobotę we wczesnych godzinach rannych czasu miejscowego. Według MON, życiu naszego rodaka nie zagraża niebezpieczeństwo. Został przewieziony do szpitala wojskowego w Bagram. [...] Bagram to lotnisko i baza wojskowa, obecnie największa placówka natowskiej misji Resolute Support, która od 2015 r. zastąpiła operację zbrojną ISAF. Jak poinformował szef Pentagonu Ashton Carter, zabici to dwaj amerykańscy żołnierze zawodowi i dwaj cywilni pracownicy wojska. Sekretarz obrony zapowiedział przegląd procedur bezpieczeństwa amerykańskich baz w Afganistanie".


Dziennik Trybuna, "Zarzuty trucia gazami w Syrii": "Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) potępiła stosowanie w wojnie domowej w Syrii broni chemicznej i wezwała władze w Damaszku o umożliwienie inspekcji na miejscu. OPCW twierdzi, że bronią chemiczną dysponują i używają jej zarówno siły reżimu prezydenta Baszara el-Asada, jak i dżihadyści z Państwa Islamskiego (Pl). Władze Syrii odrzucają oskarżenia i twierdzą, że pozbyły się broni chemicznej w sierpniu 2013 r."

Reklama

Komentarze

    Reklama