Poniedziałek z Defence24.pl: Niemieckie służby obserwowały zamachowca; To dopiero początek dżihadu w Europie; Nowy sprzęt wojskowy w 2016 r.; Turcja nadal poszukuje terrorysty; Zamach w Jerozolimie; Amerykańscy żołnierze przybyli do Polski

Michał Kokot, Gazeta Wyborcza, "Amri był pod obserwacją. Z 540 innymi": Pomimo działań operacyjno-rozpoznawczych policji, która obserwowała zamachowca z Berlina, doszło do tragedii. Niemiecki minister spraw wewnętrznych chce radykalnej reformy policji. "Już wiosną 2016 r. telefon Amriego był na podsłuchu. Interesował się konstruowaniem bomb, starał się również zwerbować inne osoby do przeprowadzania ataków. W kwietniu prokuratura w Duisburgu próbowała Amriemu wytoczyć sprawę o wyłudzenie nienależnych mu świadczeń – robił to, posługując się rozmaitymi tożsamościami, w sumie czternastoma. Latem służby chciały zdobyć niezbite dowody na planowanie przez niego zamachu. Urząd ds. uchodźców wystawił mu pozwolenie na pobyt tolerowany na nazwisko Ahmed Almasri – funkcjonariusze chcieli, by Amri poczuł się pewniej. Jeszcze w listopadzie 2016 r. policja związkowa (ŁKA) chciała go aresztować, ale zgody nie wyraziło Wspólne Centrum Zwalczania Terroryzmu i Ekstremizmu (GETZ). Służby liczyły na to, że Amri doprowadzi je do ważniejszych postaci ISIS w Niemczech".

Jakub Mielnik, Wprost, "Dżihad wraca do Europy": Europejskie służby alarmują, że nie są w stanie w pełni zweryfikować uchodźców przybywających z Bliskiego Wschodu. Przyznają również, że w ośrodkach dla azylantów Państwo Islamskie werbuje swoich bojowników i sympatyków. Ostatnie zamachy, które miały miejsce w Niemczech oraz Turcji tylko potwierdzają tezę, że zamachowcy byli uchodźcami z Syrii. Święta wojna IS przenosi się na Zachód i pojawią się świetnie wyszkolone grupy terrorystyczne.

Roman Andrzej Stańczyk, Gazeta Polska Codziennie, "Ofensywa sprzętowa MON-u": Rok 2016 pod względem dostawy nowego sprzętu w jednostkach był wyjątkowo dobry. "W ubiegłym roku do jednostek wojskowych (przede wszystkim do jednostek tzw. ściany wschodniej pozyskano i skierowano kilkanaście tysięcy sztuk broni strzeleckiej, m.in. 5,56 mm karabinki Beryl i Miniberyl, 7,62 mm karabiny maszynowe UKM 2000P oraz 60 mm lekkie moździerze LM 60D. Żołnierze otrzymali również kilkanaście tysięcy sztuk sprzętu i wyposażenia: m.in. celowniki holograficzne HWS, strzeleckie celowniki termalne SCT Rubin, celowniki i dalmierze laserowe, gogle noktowizyjne, przystawki noktowizyjne czy też lunety obserwacyjne. Do jednostek trafiło też ponad 20 tys. hełmów kompozytowych i uniwersalnych kamizelek ochronnych".

Nasz Dziennik, "Uzbek był zamachowcem?": Turecka policja nadal poszukuje zamachowca."Jak podają dziennik Hurriyet i dwie inne gazety, służby wywiadowcze i policja ustaliły tożsamość mężczyzny i są przekonane, że chodzi o 34-letniego Uzbeka, członka środkowoazjatyckiej komórki IS o pseudonimie Abu Mohamed Chorassani. Informacji tych nie udało się na razie oficjalnie potwierdzić. Zamachowiec wciąż jest na wolności, śledczy podejrzewają, że przebywa w Stambule. Policja opublikowała kilka zdjęć napastnika, a także wideo z jego udziałem".

Fakt, "Zamach na żołnierzy": "Jak podała izraelska policja, związany z ISIS terrorysta rozpędzoną ciężarówką wjechał w żołnierzy wysiadających z autokaru w pobliżu Starego Miasta w Jerozolimie. By się upewnić, że ofiar jest jak najwięcej, morderca wrzucił wsteczny bieg i znów przejechał po ciałach. Zginęły cztery osoby, 15 zostało rannych. Kierowca ciężarówki zginął od kul izraelskich żołnierzy".

Super Express, "Amerykańscy żołnierze w Polsce": "W ramach bezpieczeństwa i wzmocnienia wschodniej flanki NATO 250 amerykańskich żołnierzy z Trzeciej Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej przybyło do Polski. Ich oficjalne powitanie ma nastąpić 14 stycznia. – To historyczny moment. Amerykańscy żołnierze rozpoczynają dziewięciomiesięczną rotacyjną misję w Polsce. To naprawdę duża operacja. Obecnie w porcie w Bremerhaven są dwa statki, z których wyładowywany jest sprzęt – powiedział w sobotę dziennikarzom na wrocławskim lotnisku generał brygady Kenneth Lee Kamper".

Dziennik Trybuna, "Masakra w Azazie": "Co najmniej 43 osoby zginęły wskutek wybuchu samochodu pułapki na zatłoczonym targu koło sądu w opanowanym przez rebeliantów syryjskim mieście Azaz przy granicy z Turcją. Zginęli głównie cywile. W mieście osiedliło się wielu rebeliantów i cywilów, którzy uciekli z Aleppo przed natarciem sił rządowych i rosyjskich. W Azazie już wcześniej dochodziło do zamachów dokonywanych przez dżihadystów z Państwa Islamskiego, którzy usiłują opanować miasto".