Poniedziałek z Defence24.pl: Nadzieja na Kurdystan gaśnie; Konflikt na Ukrainie wybuchnie na nowo; Niemoc belgijskiego wymiaru sprawiedliwości; Zamieszanie wokół małego ruchu granicznego; Plan modernizacji armii mrzonką; Raport o agresji Rosji na NATO

Robert Stefanicki, Gazeta Wyborcza, "Kurd Kurdowi wilkiem": Kurdowie walczą o niepodległość na terenach Syrii i Iraku, jednakże brak porozumienia wewnątrz społeczeństwa kurdyjskiego sprawia, że nadzieja na własne państwo gaśnie."Eskalacja wrogości w Kurdystanie jest przeszkodą na drodze do niepodległości. Dziś wydaje się, że Kurdowie nie potrafiliby żyć w zgodzie w jednym państwie. [...] Kryzys gospodarczy i wojna z Państwem Islamskim zbliżają Kurdów do Bagdadu, który dysponuje większym budżetem. Talabani uważa, że należy jeszcze dać irackiemu państwu szansę, Barzani jest bardziej sceptyczny, jednak wszystko wskazuje na to, że na razie Irak się nie rozpadnie"

Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, "Grzmi na wschodzie Ukrainy": Separatyści ze wschodu Ukrainy oskarżają władze w Kijowe o nie wypełnienie obowiązków wynikających z porozumienia mińskiego, co może skutkować wybuchem wojny na nowo. Do tego może dojść już na początku września, gdzie na granicy z Ukrainą mają odbyć się manewry Federacji Rosyjskiej.

MK, Fakt, "Matka dżihadu na wolności": Szokująca bezradność belgijskiego wymiaru sprawiedliwości. "Wydawać by się mogło, że gdy ktoś usłyszał wyrok 15 lat za terroryzm, to szybko nie wyjdzie z więzienia. Ale nie w Belgii! Znana jako matka dżihadu Fatima Aberkan (55 l.) spędziła w nim tylko 4 miesiące. [...] Prawnik kobiety złożył w marcu wniosek o kasację wyroku. Sąd jednak nie rozpatrzył go w terminie, choć miał na to aż pięć miesięcy! Według belgijskiego prawa oznacza to... automatyczne wypuszczenie skazanego na wolność! [...] Belgijskie media nazwały ją matką dżihadu, bo czworo jej dzieci - dwie córki i dwaj synowie - zostało terrorystami Państwa Islamskiego w Syrii. Sama Aberkan miała też pomagać zamachowcom z Paryża i Brukseli.[...]"

AKA, Super Express, "Błaszczak boi się Putina": Minister Spraw Wewnętrznych - Mariusz Błaszczak -  wstrzymuje decyzje o przywróceniu małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim. "Powrócimy do małego ruchu granicznego, kiedy ustąpią przyczyny związane z bezpieczeństwem państwa polskiego - powiedział na antenie radiowej jedynki minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak (47l.). [...] Błaszczak stwierdził, że nie będzie przedkładał gospodarki nad bezpieczeństwo Polaków, bo jego zdaniem istnieje zagrożenie ze strony rosyjskiej."

Witold Głowacki, Polska The Times - Warszawa, "Polska znów na liście priorytetów kremlowskiej machiny propagandy": Po zamknięciu małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim, Federacja Rosyjska zintensyfikowała swoje działania o charakterze wojny informacyjnej. Rosyjskie media oraz media pod wpływem Rosji w innych krajach w Europie, zalewają informacjami na temat niedorzeczności decyzji władz w Warszawie i ich obaw z nimi związanymi. W tle natomiast pojawia się sprawa utworzenia w Bornem Sulinowo skansenu dla radzieckich pomników, których w Polsce jest blisko 230.

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, "Finansowanie wojska: były kłamstwa i są kłamstwa": Autor artykuły dokładnie wylicza budżet Ministerstwa Obrony Narodowej oraz plan modernizacji polskiej armii. Stwierdził, że od początku plan modernizacji był finansowo nierealny. Pomimo zmiany kierownictwa MON po wyborach, nadal nie doszło do istotnej racjonalizacji planowanych wydatków na sprzęt dla wojska.

Anna Gwozdowska, Wprost, "Jak potoczy się wojna z Rosją": Wywiad z generałem Richardem Shirreffem, współautorem raportu na temat możliwych opcji uniknięcia rosyjskiego ataku na wschodnią flankę NATO. Rozmówca rozwiewa wszelkie wątpliwości: jeśli Rosja zdecyduje się na konflikt zbrojny z Sojuszem, użyje wszystkich możliwych sposobów aby powstrzymać wsparcie NATO z USA, w tym również broni atomowej wystrzelonej w kierunku Berlina i Warszawy.

AK, Gazeta Polska Codziennie, "Atak maczetą w Belgii, strzały we Francji": Kolejne żniwo dżihadu w Europie. "W sobotę w belgijskim Charleroi uzbrojony w maczetę napastnik ranił dwie policjantki. Z kolei wczoraj w Marsylii w wyniku strzelaniny śmierć poniosło dwóch mężczyzn. Jak podają belgijskie media, jedna z zaatakowanych funkcjonariuszek z ciężkimi obrażeniami twarzy trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło w sobotę, przed komisariatem policji w Charleroi na zachodzie Belgii."

Krzysztof Losz, Nasz Dziennik, "ABW wchodzi do chlewni": Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada przypadek umyślnego zarażenia trzody chlewnej afrykańskim pomorem świń (ASF). "[...] teraz mogło dojść do celowego zakażenia tych zwierząt. Doktor Krzysztof Jażdżewski, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, tłumaczy, że dotąd wszystkie przypadki pomoru miały miejsce w pasie nadgranicznym z Białorusią, gdzie w lasach jest duża populacja dzików, a to te zwierzęta roznoszą ASF - choroba przyszła do nas z Białorusi, a tam dotarła z Rosji. Natomiast gospodarstwo leżące w powiecie wysokomazowieckim jest położone około 100 kilometrów od granicy, gdzie w dodatku nie ma dzików. Właśnie to wzbudziło podejrzenie weterynarzy, bo bardzo możliwe, że ktoś mógł celowo zarazić zwierzęta w gospodarstwie [...]"