Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Poniedziałek z Defence24.pl: Kosztowna obecność wojskowa USA w Korei Płd.; Eksperci rozczarowani brakiem offsetu w programie Homar; Pilna potrzeba cyberarmii w Polsce; USA dostarczy Polsce dywizjon artylerii rakietowej HIMARS
Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Michał Potocki, Dziennik Gazeta Prawna, „Seul zapłaci bilion Waszyngtonowi”: Negocjacje w sprawie porozumienia koreańsko – amerykańskiego rozpoczęły się w marcu zeszłego roku. Wkrótce obie strony znów zasiądą do stołu, by ustalić zasady płatności na kolejne lata. „Donald Trump wymusił na południowokoreańskim sojuszniku, by ponosił wyższe koszty za amerykańską obecność wojskową [...] W niedzielę podpisano porozumienie w sprawie podziału kosztów stacjonowania wojsk amerykańskich w Korei Płd. Układ zakłada, że Seul w tym roku zapłaci za obecność 28,5 tys. żołnierzy US Army 1,04 bln wonów (3,5 mld zł), o 8 proc. więcej niż rok wcześniej.”
Tomasz Dmitruk, Fakt, „Dla armii nowe rakiety, ale dla przemysłu wielka figa”: Eksperci wojskowi są rozczarowani zakupem przez Polskę wyrzutni rakiet typu HIMARS bez offsetu. Zgodnie zaznaczają, że produkt kupiony z tak zwanej „półki” mógł zostać stworzony z polskim przemysłem zbrojeniowym. „Zakup jednego dywizjonu systemu artylerii rakietowej HIMARS w ramach programu modernizacji technicznej o kryptonimie Homar jest wprawdzie sukcesem, ale niestety, dość ograniczonym. [...] Z powodu braku offsetu, za jego serwis i modernizację najprawdopodobniej również będą odpowiadać Amerykanie i to oni uzyskają zyski z tego tytułu. Spowoduje to zwiększenie kosztów eksploatacji oraz problemy z logistyką, a kupiony system dowodzenia nie będzie spójny z obecnie użytkowanym.”
Łukasz Olejnik, Fakt, „Trwa cyberwojna, a Polska jest bierna”: Cyberarmia NATO zdolna do wykonywania operacji w sieciach komputerowych, osiągnie gotowość bojową do 2023 roku. A Polska? „Do skutecznego działania jednostki cyberarmii potrzeba wiedzy i umiejętności. Polska niewątpliwie posiada zdolnych i dobrze wykształconych ekspertów, i wielu z nich ma swój wkład nie tylko w badania i rozwój, ale także zapewnienie cyberbezpieczeństwa kluczowych technologii. Trzeba ich tylko zachęcić i przyciągnąć do struktur państwowych czy wojskowych, odpowiadających za nasze wspólne bezpieczeństwo komputerowe. Dobrze funkcjonującą jednostkę obrony przed cyberatakami można stworzyć kosztem i o wiele niższym niż wynosi cena myśliwca F-16.”
Sebastian Moryń, Gazeta Polska Codziennie, „Polska kupuje wyrzutnie rakiet od USA”: Nowe wyrzutnie rakiet dla wojska polskiego. „W środę podpiszemy umowę z rządem Stanów Zjednoczonych ws. dostarczenia dla Wojska Polskiego dywizjonu artylerii rakietowej HIMARS. Za 20 wyrzutni z amunicją zapłacimy 414 mln dol. - ogłosił w niedzielę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Szef MON przyznał, że umowa obejmuje zakup 20 wyrzutni rakietowych wraz z amunicją. Podkreślił, że z tego sprzętu korzysta wiele armii Sojuszu Północnoatlantyckiego, a także że sprawdził się on m.in. w Afganistanie, Iraku czy Syrii.”
Jerzy Haszczyński, Rzeczpospolita, „Obalić ajatollahów w Warszawie”: Już w środę rozpocznie się konferencja bliskowschodnia na Stadionie Narodowym w Warszawie. „Organizacja o burzliwej historii chce się w goszczącej VIP-ów Polsce przedstawić jako kandydat do rządzenia w Iranie.[...] Wysłannicy NCRI pojawili się w Warszawie ponad tydzień przed rozpoczęciem konferencji bliskowschodniej. Krążą po gabinetach polityków, ekspertów i redakcjach, próbując nagłośnić swoją wizję przyszłości ojczyzny: Zmiana reżimu jest w zasięgu ręki, a my jesteśmy gotowi do odegrania głównej roli.”
Agaton Koziński, Polska The Times, „Szukając pomysłu na Bliski Wschód. Przystanek w Warszawie”: Specjaliści zaznaczają, że nie będzie żadnej wspólnej deklaracji końcowej i nie należy się spodziewać znaczącego przełomu po konferencji w Warszawie. „Konferencja bliskowschodnia w Warszawie może stać się krokiem w kierunku wypracowania nowego formatu rozmów o Bliskim Wschodzie. Ale może też okazać się miejscem ostrego konfliktu o Iran. [...] Nie pojawi się także delegacja z Turcji - państwa ważnego w kontekście Bliskiego Wschodu, a także współpracy w ramach NATO. Rosja już dawno temu odmówiła udziału w tej konferencji.”
Andrettoni
Utrzymanie żołnierzy USA jest znacznie droższe od utrzymanie polskich żołnierzy - zarabiają więcej, a dochodzi jeszcze dodatek za służbę w innym kraju. Będzie to kosztowało dużo pieniędzy - ta jedna dywizja pancerna może kosztować tyle co cała nasza armia. Pytanie czy Amerykanie każą nam płacić za wszystko czy część opłaca z własnej kieszeni. Do tego dochodzi morale, bo polscy żołnierze będą się czuli, że są traktowani jako gorsi - to nie będą setki żołnierzy, tylko tysiące na stałe, a będą mieli standard życia 2-3 razy większy niż polscy. Co do rakiet to popełniono tu błąd strategiczny. USA nie powinny się wycofywać z układu o ograniczeniu rakiet średniego zasięgu, tylko powinny pozwolić Polsce opracować takie rakiety. My tego układu nie podpisaliśmy, więc nic byśmy nie łamali umieszczając te rakiety u siebie. Wyłącznie polska armia i wyłącznie polskie rakiety o zasięgu sięgającym do Moskwy. Oczywiście wsparcie finansowe i technologiczne. Politycznie Rosja by nie miała powodów do krzyków gdyby wszystko było 100% polskie, a amerykanie by tylko "pomagali". Obawiam się, ze zamiast tego możemy być wciągnięci w wojnę z Iranem, która potrwa długo, bo to duży górzysty kraj, a wszystko co kupimy od USA wykorzystamy w tej wojnie. Czy USA chce naprawdę nam pomóc czy tylko wydoić z pieniędzy i krwi?
serdżant hopkins
Himarsy potrzebne dla wojska bez offsetu - źle, ale tramwaje z Korei bez offsetu dla Trzaskowskiego - dobrze ?
zxcvb
Jestem ciekaw, gdzie będą testować te systemy. Skoro zgodnie z obecnymi przepisami (chyba nadal nie zostało to zmienione), pocisk wystrzelony z poligonu musi wylądować na terenie tegoż poligonu.
Dumi
3,5 mld zł za roczny pobyt amerykanów w Korei Płd??? Dalej chcecie Fort Trump??? Dla mnie to niepojęte... Za 3,5 mld zł mamy 3 dywizjony Himarsa... A za 7,2 mld zł (szacowany koszt Fort Trumpa) mamy 5-6 dywizjonów Himarsa w wersji bez offsteu. Tak nas szanują amerykanie, mimo negocjacji z nimi na temat offsetu nie danli nam go... Co mnie obchodzi, że amerykanie nikomu nie dają technologii??? Kolejny raz amerykanie pokazali nam miejsce w szeregu. Płać albo "BY". Wiecie jak nas traktować będą jak powstanie Fort Trump??? To zacznijcie myśleć...