Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałek z Defence24.pl: Historia Lockheed Martin; USA krytykują władze w Berlinie; Psy służbowe w WOT; Świąteczna wizyta szefa MON w PKW UNIFIL; Wywiad z prezydent Estonii; Wywiad z dyrektorem generalnym Leonardo

Fot. Lockheed Martin
Fot. Lockheed Martin

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Jakub Wozinski, Do Rzeczy, „Zbrojmistrz świata”: Historia największego koncernu zbrojeniowego - Lockheed Martin – oraz jego najlepiej sprzedającego się produktu F-35. „Amerykański gigant zbrojeniowy Lockheed Martin ma ostatnio w Polsce prawdziwe złote żniwa, jego historia pokazuje jednak, że pragnąc zapewnić zbyt na własne usługi, potrafi sięgnąć po wszelkie dostępne środki [...] Program produkcji myśliwców F-35 to największy w historii kontrakt zbrojeniowy[...]. Opiewa on na łączną kwo tę aż 34 mld dol. i przewiduje dostarczenie 478 samolotów (dla porównania Polska zamówiła 32).”


Wojciech Wybranowski, Do Rzeczy, „Łowy na brodaczy”: Artykuł opisujący działania związane z zastosowaniem czerwcowego okólnika gen. dyw. Tomasza Piotrowskiego, Dowódcy Operacyjnego RSZ, nakazującego usunięcie zarostu u żołnierzy. „Podsumowując: w polskim wojsku brakuje kamizelek taktycznych, kompozytowych hełmów, tzw. ślepej amunicji, sortów mundurowych, notorycznie psują się honkery i stary, ale dowództwo Wojska Polskiego prowadzi łowy na brodaczy. Żołnierz może być niedozbrojony, ale licem ma świecić gładkim jak dziewica.”


Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Większe wydatki obronne koniecznością”: Napięcie w stosunkach dyplomatycznych USA i Niemiec z powodu nie osiągnięcia przez Berlin wzrostu nakładów na obronność zakładaną przez NATO. „Stany Zjednoczone ponownie zaapelowały do sojuszników NATO o wypełnienie swoich zobowiązań związanych z przeznaczaniem większych środków na cele obronne. Niestety, głos ten wciąż nie trafia m.in. do Niemiec. [...] Stanowiska Trumpa broni szef Pentagonu Mark Esper, który przyznał, że wszystkie państwa muszą łożyć na obronność. - Nie chcemy pasożytów w NATO - wskazał.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Psy poszukają wrogów”: Wojska Obrony Terytorialnej wprowadzają pilotażowy program psów służbowych. Służba psów w WOT będzie odbywać się na podstawie rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie zwierząt wykorzystywanych w akcjach ratowniczych. „13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej jako pierwsza jednostka w WOT w ubiegłym roku rozpoczęła pilotażowy program grup poszukiwawczo-ratowniczych z psami. W czasie pokoju głównym celem tej tworzonej grupy ma być udział w działaniach antykryzysowych, w tym poszukiwaniu ludzi. Natomiast w okresie działań wojennych psy mają być wykorzystywane do szukania grup dywersyjnych przeciwnika.”


Gazeta Polska Codziennie, „Przedświąteczna wizyta u polskich żołnierzy”: Wizyta szefa MON odbyła się w bazie Shamrock, położonej niedaleko miejscowości Bint Dżubajl na południu Libanu. „Minister obrony Mariusz Błaszczak spotkał się w weekend z żołnierzami tworzącymi Polski Kontyngent Wojskowy w Libanie (PKW UNIFIL). - Ta misja buduje silną pozycję Polski na arenie międzynarodowej - wskazał szef MON.”


Jerzy Haszczyński, Rzeczpospolita, „Stuprocentowe zaufanie do NATO”: Wywiad z Kersti Kaljulaid, prezydent Estonii. „Estonia zawsze miała całkowite zaufanie do NATO i przed szczytem w Londynie, i po nim. NATO ma stuprocentową skuteczność jako sojusz militarny, żaden członek nigdy nie został zaatakowany. To bardzo ważne, że pakt zawsze reaguje na zmieniającą się sytuację w zakresie bezpieczeństwa. [...]”


Michał Szczygielski, Polska The Times, „Lorenzo Mariani: Jesteśmy gotowi pogłębiać współpracę zbrojeniową z Polską”: Wywiad z Lorenzo Marianim, dyrektorem handlowym Leonardo i dyrektorem generalnym Leonardo International. „M-346 FA był zaprojektowany, jako lekki samolot bojowy, więc może dobrze wypełniać zadania, które wcześniej wypełniał Suchoj-22. Jest oparty na samolocie treningowym M-346 Bielik, który jest już na wyposażeniu Sił Powietrznych RP, co stwarza bardzo korzystną sytuację pod względem operacyjnym i logistycznym.”


Rafał Stefaniuk, Nasz Dziennik, „Czerwoni patroni w wojsku”: Resort obrony narodowej planuje zmiany w nazwach jednostek wojskowych, których patroni byli związani z Armią Ludową PRL. „Do końca przyszłego roku Ministerstwo Obrony Narodowej chce oczyścić jednostki wojskowe z komunistycznych patronów [...] Problem z komunistycznymi patronami dotyczy 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie. [...] jednak w podległych jej jednostkach nie zmieniono komunistycznych patronów. W Gliwicach 6. Batalion Powietrznodesantowy nosi imię gen. dyw. Edwina Rozłubirskiego z Armii Ludowej.”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Paweł Wiatr

    Napisz to jeszcze raz,tak żeby zrozumieć.

  2. prawnik

    Przeczytałem z ciekawości biografię generała ......komunista to fakt ale brał udział w Powstaniu Warszawskim , po za tym "W 1950 został zawieszony w czynnościach służbowych pod zarzutem udziału w spisku przeciwko władzom wojskowym i poddany przesłuchaniom przez Informację Wojskową. Powodem podejrzeń było także nadanie przez dowódcę AK Orderu Virtuti Militari podczas powstania warszawskiego. W 1951 przeniesiony został do rezerwy w stopniu majora z bardzo niekorzystną opinią. Podjął pracę jako kierowca ciężarówki." Jak również ; "Wspierał i osobiście uczestniczył z kompanią honorową 6 PDPD w odsłonięciu Pomnika Polskich Spadochroniarzy i Cichociemnych w Warszawie 19 września 1965 Przyczynił się również do godnej oprawy pogrzebu gen. Stanisława Sosabowskiego na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Odwołany został z zajmowanego stanowiska w wyniku zatargu z Czesławem Domagałą, I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Krakowie oraz za odmowę użycia wojska przeciwko demonstrującym studentom w marcu 1968 "

Reklama