Reklama

Siły zbrojne

Polskie T-72 do modyfikacji. Umowa w poniedziałek [AKTUALIZACJA]

Fot. 21bsp.wp.mil.pl
Fot. 21bsp.wp.mil.pl

W poniedziałek zostanie podpisana umowa na remonty i modyfikację czołgów T-72, należących do Sił Zbrojnych RP. Czołgi otrzymają nowy sprzęt łączności i środki obserwacyjne, zostaną też przywrócone do pełnej sprawności.

AKTUALIZACJA 21.07 16:38 MON poinformowało, że umowa zostanie podpisana w poniedziałek w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy, jej wartość wynosi 1,75 mld zł. Zakłada ona realizację usługi przez polski przemysł zbrojeniowy w latach 2019-2025.

Wcześniej Defence24.pl informował nieoficjalnie, że umowa będzie podpisana na początku przyszłego tygodnia. Prace będą realizowane w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy, w programie będą też uczestniczyć inne spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Założeniem jest przywrócenie czołgów do pełnej sprawności, jak i ich modyfikacja.

Kilka tygodni temu, w odpowiedzi na pytania Defence24.pl, rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych stwierdził, że „Modyfikacje czołgu dotyczyć będą systemu łączności oraz przyrządów obserwacyjno-celowniczych i obserwacyjnych. W systemie łączności mają znaleźć zastosowanie środki łączności cyfrowej, natomiast modyfikacja przyrządów optycznych ma na celu wyposażenie czołgu w przyrządy pasywne.”.

Dokładny zakres modyfikacji systemów optoelektronicznych nie jest szerzej znany. Wiadomo jednak że jeden z wariantów oferty przygotowanej przez PCO obejmował dostarczenie pasywnych przyrządów kierowcy i dowódcy oraz kamery termowizyjnej KLW-1 Asteria dla działonowego.

IWSZ podał też, że nie planuje się na razie instalacji systemu ostrzegania o opromieniowaniu wiązką laserową Obra, zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia czy pancerza reaktywnego. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że w wypadku podjęcia przez Zamawiającego stosownej decyzji, możliwe będzie wprowadzenie do modyfikowanych czołgów dodatkowych zdolności, co będzie o tyle łatwiejsze, że zostaną one przywrócone do pełnej sprawności.

Ministerstwo Obrony Narodowej informowało w marcu br., że po analizie ekonomicznej podjęło decyzję o przeprowadzeniu remontu z modyfikacją czołgów. „Wybrane rozwiązanie pozwala na uzyskanie najlepszej relacji koszt – efekt, nie zapominając o tym, że stanowi ono opcję przejściową (pomostową) do czasu pozyskania nowego czołgu (...). Należy również zaznaczyć, że zakres prac został dostosowany do możliwości rodzimego przemysłu obronnego.” – wskazywał MON. Resort podawał, że prace mają być prowadzone w latach 2019-2025.

Decyzja o ulepszeniu czołgów T-72 jest następstwem rekomendacji Strategicznego Przeglądu Obronnego. Jeszcze w 2017 roku zakładano, że będą one zmodernizowane, ostatecznie zdecydowano się na remont z modyfikacją. Istotną częścią prowadzonych prac będzie przywrócenie sprawności czołgów, bo jeszcze kilka lat wstecz nakłady na utrzymanie ich gotowości były mocno ograniczane.

Wykorzystanie czołgów T-72M1 po remoncie z modyfikacją stanowi rozwiązanie pomostowe i powinno pozwolić na utrzymanie zdolności bojowej do czasu wprowadzenia czołgu nowej generacji. Maszyny te znajdują się obecnie w służbie m.in. w 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich, 34. Brygadzie Kawalerii Pancernej i 20. Brygadzie Zmechanizowanej. 

Reklama
Reklama

Komentarze (157)

  1. Wojciech

    Tylko licencja na K2PL i działo 140mm, razem z Koreańczykami opracować nowy czołg.

    1. ursus

      Jestem za. Koreańska produkcja, czy w zasadzie Koreańsko-Polska po dostosowaniu do naszego teatru, powinna ułatwić, w razie zaistnienia takiej potrzeby, zwalczanie tak jednych sąsiadów jak i drugich. Przy okazji może moglibyśmy się stać także producentem skutecznej amunicji dla 140mm armaty, co byłoby optymalnym rozwiązaniem.

    2. eVa

      watykańska?.. czyli ta, która budowała szkoły i uniwersytety, których absolwenci przez kilka wieków napędzali rozwój każdej z nauk?

    3. TeReFeReQqBęC

      @eVa Chyba troszeczkę pomyliły Ci się epoki. A tak na marginesie, to przez wieki rozwój każdej z nauk napędzali WOLNOMYŚLICIELE a nie zakute katolibańskie łby.

  2. Wojtek

    Działo T72 ma przebijalność 300 mm RHA, a na dziś potrzebne jest ok 800 RHA. Jaki jest sens w takim razie zakupu nowej optoelektroniki ? Czy nie lepiej za te pieniądze doinwestować Cegielskiego i kupić licencję na K2 ?

    1. mobilny

      Lepiej ale......no właśnie co? Zakupy w USA mają pierwszeństwo czyli deogo malo i w przyszłości

    2. raKO

      Nawet 1000 Leo 2a7+ nie pomoże, dopóki nie zmodernizujemy archaicznej obrony powietrznej na poziomie Gruzji. Jeżeli wróg niepodzielnie króluje w powietrzu, to siły lądowe są bez szans. Dlaczego Assad mający wsparcie lotnicz Rosji wygrywa w Syrii...? Dlaczego Kadafi przegrał wojnę w Libii z rebeliantami mającymi wsparcie lotnicze Zachodu(głównie Francji, która bombardowała jego siły lądowe)...? Dlaczego Armia Czerwona zaczęła wygrywać na Froncie Wschodnim podczas IIWŚ po otrzymaniu bodaj 19 000 samolotów z USA? Pomyśl!

  3. Damian

    A dlaczego nie przerobia ich na twarde pt91 ? Tylko inwestują w złom t72 to przeżytek już twardy by był lepszy 100%

  4. MAZU

    Czy Ukraina produkuje czołgowe przeciwpancerne pociski kierowane 9M119 Refleks (oznaczenie NATO - AT-11 Sniper)? I czy da się te pociski wystrzelić z naszych T72? Jeśli tak, to (być może) jest to kierunek warty rozważenia, ponieważ znacząco zwiększa siłę i zasięg ognia. Mam świadomość ograniczeń naszych T72, ale nadal uważam, że podstawą jest siła ognia, a ta zależy od nowoczesnej amunicji plus dobre SKO. Do czołgu przeciwnika można strzelać nie tylko pociskiem podkalibrowym ale też kumulacyjnym, EFP, wybuchowym, odłamkowym, termobarycznym, szrapnelami itd. Oślepiony czołg nie walczy, załoga go zwykle porzuca i podpala. Dlatego potrzebna jest nam nowoczesna amunicja. Również do czołgów. M

    1. Qnaj

      Nie da się, Rosyjskie T-72B mają zmodernizowaną armatę 2A46M z której da się strzelać ppk. Co do amunicji masz racje

  5. Wojciech

    Zmodernizować do pt-16 lub pt-17, tą płytę "plastikową" za przednim pancerzem wywalić i wstawić płytę pancerną mocowaną w uchwytach tytanowych. Bieda modernizacja szkoda kasy.

  6. Wojciech

    Przydało by się jeszcze poprawić celność maszyn i obłożyć erawą bo taka modyfikacja wiele nie wnosi.

  7. ed

    1,5mld/500szt3mln/szt. Leo 17mln/3mln5,6szt Leo czyli moglibyśmy kupić 100szt., Odsprzedać T72.

    1. Praktyk

      Ale remonty Leo to 5do 6 mld i serwis oj... Miliardy dla obcych. Lepiej wspólnie z Koreą nowy czołg.

    2. dropik

      nie. program moderizacji leopardów to na tę chwilę ok 3mld. Przy czym wiekszość zostaje w kraju. W przypadku korei też za licencje trzeba by zapłacić , a inwestycje w linię produkcyjną też poszłyby na za granicę.

    3. TApatik

      Mamy wyremontować bodajże 313 czołgów, nie 500.

  8. Robert

    Licencja na K2 z działem 130 lub 140 i produkcja w Polsce.

    1. Erra

      A moze z dzialem 208mm? Co jeszcze wymyślisz?.

    2. mick8791

      @Erra ja bym poszedł jeszcze dalej niż Ty i bez kozery zaproponował 400 ;-)

    3. TApatik

      Przecież istnieją armaty kalibru 130mm i 140 mm firmy Rheinmetall.

  9. KrzysiekS

    Bumar będzie remontował (modernizacja nie przechodzi mi przez gardło) 50 szt. rocznie. Czyli 300 szt. to 6 lat. Brawo Związki Zawodowe Bumaru żal mi żołnierzy.

    1. Buul

      Leopardy modernizują też wolno bo Niemcy dali nam złom do remontu. Trzeba nowy z Koreą.

    2. Marek1

      Nie pisz głupot. Wszyscy posiadacze Leo2A4 gremialnie je modernizują, tyle tylko, ze do najwyższego standardu A7V, a nie tak jak my do wydumanego 2PL. Obecnie A4/5 NIE są juz wystawiane na sprzedaż ...

  10. Gustlik

    Archaiczna armata, której trudno w cokolwiek trafić i brak nowoczesnej amunicji, beznadziejna moc silnika i beznadziejna manewrowość, brak jakiejkolwiek samoobrony, brak PPK strzelanego z lufy. Pomalowanie tego trupa na piękny kolor i dodanie termowizji czy radiostacji cyfrowej (a gdzie BMS???????) NICZEGO nie zmieni. Ten czołg nie ma żadnych szans w starciu z rosyjskim T-72. Takie starcie to by była jatka porównywalna do bitwy na Łuku Kurskim gdzie Rosjanie stracili 8x więcej czołgów chociaż to oni się bronili, byli okopani, mieli działa p-panc, wstrzelaną artylerię i doskonale wiedzieli gdzie nastąpi uderzenie. Ja do tej trumny nie wsiadam.

    1. Marek1

      Gustlik - hekatomba ruskich T-34/76 wz.42 dokonała się głównie NIE w obronie(okopane czołgi), ale w boju spotkaniowym, gdy 12 lipca 5. Gwardyjska Armia Pancerna zaatakowała frontalnie pod wsia Prochorowka nacierający II Korpus Pancerny SS 4. Armii Pancernej.

  11. Kris

    za taką kasę można kupić 100 Leopardów 2 !!!!! A modernizacja właściwie polega na niczym

    1. Extern

      100 nowych Leopardów kosztowało by prawie 6 miliardów.

    2. Xxx

      Stosunek siły 1xLeo 4xT-72

  12. 4000rosomako

    I dobrze bo skoro rosmanie swoje modernizuja to i nam modernizacja ... przepraszam modyfikacja musi wystarczyc

    1. MaG

      Właśnie ruscy swoje modernizują a u nas dodanie nowych radiostacji i odmalowanie trupa.To jest śmiech na sali

    2. Extern

      Ale Dla Rosjan to mają być czołgi podstawowe a te nasze to tylko do roli WWB na mazurskie błota.

  13. ktos

    A moglismy remontowac nasze T-55... byloby taniej, wiecej a wartos bojowa taka sama czyli znikoma. A moze czas przyczepic radiostacje do koni i wskrzesic husarie (zmodernizowana). Ona nigdy nie przegrala...

    1. Extern

      Przetopienie słupków parkingowych z Warszawy z powrotem do postaci T-55 wyszło by niestety bardzo drogo.

  14. Seba

    Wyrzucanie pieniędzy w błoto.Bez pancerza reaktywnego, instalacji urządzenia Obra, i systemów samoobrony oraz nowej amunicji, jest to pudrowanie trupa.

    1. Marek

      Żeby była porządna amunicja musiałbyś najpierw podłubać w wieży.

    2. Jak już ktoś zauważył przeciwnikiem T72 będą również T72 AFR nie Abramsy.Modernizacja T72 jeśli popatrzymy wielotorowo to dobra decyzja

  15. Danisz

    Najważniejsze wady T-72M1 określone przez WP na początku lat 90. to: 1. niska ruchliwość, 2. słabe opancerzenie, 3. bardzo słaba celność ognia spowodowana brakiem systemu kierowania ogniem i przestarzałą konstrukcją armaty i układu jej stabilizacji, 4. niska skuteczność ognia, wynikająca z braku nowoczesnej amunicji przeciwpancernej, 5. brak nocnych, pasywnych przyrządów obserwacyjno-celowniczych. Proponowana modyfikacja tych czołgów rozwiązuje tylko jeden z ww. problemów, wiec nawet gdyby świat przez 30 lat nie poszedł do przodu, to czołgi te i tak nadal byłyby bezwartościowe na polu walki. Po co więc wyrzucamy w błoto 1,5 mld zł?

    1. karawan

      Dlatego, że matołki nie rozumieją że wprawdzie T72 nic nie zrobi czołgowi, ale za to BTRy które stanowią trzon pewnej armii, będzie rozgniatał i to z daleka. Podobnie z improwizowanymi stanowiskami ogniowymi piechoty. Ten wóz to obecnie WWO, nie czołg.

    2. Danisz

      Rozmawiałeś chociaż kiedyś z kimś kto służył na tym sprzęcie kolego? Widać łatwiej jest ci obrażać ludzi, niż zdobyć jakiekolwiek informacje o T-72M1. To po kolei: po pierwsze czołg ten nic nie będzie "rozgniatał i to z daleka", bo (przeczytaj w pkt. 3 bo to opinia pancerniaków, a nie takich laików jak ty) w nic nie trafi ze względu na archaiczny SKO - z kilometra prędzej trafisz w stodołę w RPG-7 niż z M1 w BTR, a jeśli teciak będzie w ruchu to szanse spadają do zera. Po drugie jakie to WWO skoro nie będzie w stanie nadążyć za zmechem który niby ma wspierać ogniowo? - zapisz się na jakimś pikniku na przejażdżkę do zrozumiesz. Po trzecie WWO ma mieć siłę ognia i skuteczność MBT, a braki w opancerzeniu nadrabiać mobilnością i systemami soft- i hard-kill - masz coś takiego w tej "modyfikacji"? Po czwarte nie ma w planach instalacji BMS, przez co nie tylko będzie to trumna bez możliwości skutecznego rażenia przeciwnika, ale w dodatku trumna która nie potrafi działać zespołowo. PS: Twoja xywka jak ulał pasuje do tej modyfikacji - powinni je nazwać T-72M1M2 "Karawan"

  16. WRZECIONO

    jeśli się stało co się stało ...należy zmienić filozofię walki w wydaniu polskim tj taktykę walki i stworzyć duety bojowe ..a mianowicie opracować taktykę walk w ten sposób by zespolić taktyczni Leopardy z T-72 ..gdzie LEO miałby zadanie niszczyciela czołgów ..a T-72 działający z nim w duecie zadania wozu wsparcia i czyściciela przedpola, zostaje kwestia z synchronizowania czujników obu czołgów ale jak widać kosmetyka T-72 zmierza w tym kierunku by oba czołgi ze sobą współpracowały ....i taka wersja minimum by osiągnąć maximum na polu walki jest jedynie słuszna ....po modyfikacji i zsynchronizowania obu czołgów należałoby je rozmieścić w garnizonach w odpowiednich proporcjach by spełniały swoją rolę duetu bojowego

  17. Rzyt

    Te 1,5mld można było Niemcom dać by z Leo 2a5 zrobić Leo 2a7v...ale po co Leo 0 Polin za 3mld i T72 zmodyfikowane. Super 4,5 mld a z tymi vipami zbędnymi oraz 4 aw101 to już 8mld złoty...spoko a ci gadają że 2 baterii Wisły pochłonęła budżet haha co za bzdury. Jak zagony 1000 czołgów rodziny T i Leo będą się bronić przed walnieciem 100 czy 200 rakiet manewrujacych, 150 migow, kilku tupolewów i zastępów artylerii rakietowej...moze jak we Fury. Sosne sobie przyczepia i worki z piaskiem polozą. Co za żenada. Brak kompletny kompetencji. 1000 czołgów to się trzyma jak ma się doktrynę pancerno-rakietowo-lotniczego blitzkreigu. My nawet natarcia 100 czołgów nie robimy. Za te pieniądze można by kolejne 2 baterie himmarsa wziąć, lub dorzucic coś jeszcze i wziąć 48apaczy z kompletem uzbrojenia, ale po co ważne by rządowe pasożyty nie rentowne z powodu panującego w zakładach socjalizmu i wygodnictwa oraz nepotyzmu, partyjniactwa, etatyzmu mogły żyć w najlepsze. Gratuluje utrzymujemy nie robow, litujmy się dalej. 1000czolgow...ten szrot nawet z garazów nie wyjedzie w razie W. 2 wojna pokazała jasno, że armia lądowa bez lotnictwa nie ISTNIEJE. tego się nie da podważyć a teraz jeszcze doszły rakiety. Wojny od zatoki Perskiej koalicji z Irakiem pokazały, że lotnictwem niszczy się opór wroga. Abramsy się nie napracowaly w Iraku. Apacze, A10, F117, tomahawki, F14, F16 zrobiły gros roboty. Syria i Ukraina to co innego konflikt wewnętrzny i też pokazało, że przyleci kilka migow czy innych i koniec zabawy T72 wraca do stanu pierwotnego. Izrael to co innego, merkawa świetnie się sprawdza na, gdy doktryna kraju to dobry Palestyńczyk to zdezintegrowany Palestyńczyk fire at Will, no mercy. Nam trzeba rakiet i setek myśliwców a nie hord złomu. 2,5mln złoty to cena paliwa jeżeli czołgi przejdą 100km miesięcznie przez rok...a lekko 300mln złoty to koszt trzymania samych czołgistów przez rok a jeszcze zaplecze. Może dojść do 1mld złoty trzymanie tego wszystkiego. Kilka baterii homara może śmiało zatrzymać taki walec pancerny. Już w teorii 300km od naszej granicy. MOzemy prowadzić ogień... Przy jassm er teoretycznie 1000km...czolg to 3 km. Modyfikowane t 72 i bwp to świetny sprzęt dla Konga za ropę i inne złoża naturalne

    1. mario7733

      48szt AH 64E z kompletem uzbrojenia to będzie koszt 2 mld USD jak nie więcej. Czołgi te trzeba zmodernizować choćby w ograniczonym zakresie bo ich głównym przeciwnikiem będzie T72B3 który jeszcze długo będzie podstawowym czołgiem w armii FR. To co wydaje się konieczne to wraz z programem modernizacji T72 reaktywacja programu Loara - jako zestawu artyleryjsko-rakietowego (polski odpowiednik Tunguski czy Pancyra) oraz wdrożenie polskiego odpowiednika systemu Tor - tu idealna będzie rakieta Camm w wersji podstawowej. Obydwa zestawy można usadowić na podwoziu K9 stosowanym w Krabie.

  18. laik, zupełny laik

    Skoro nie ma pieniędzy, to trzeba kupić tanie cywilne drony i wykorzystać je jako drony czołgu na uwięzi, sterowane przewodowo - odporne na zakłócenia. Taki dron wyniesiony na kilkaset metrów w górę, dzięki dostarczaniu energii przewodowo, będzie mógł zawisnąć w pobliżu czołgów przez dłuższy okres czasu, a jeśli będzie miał kamerkę 4K, czy 8K to trudno będzie zaskoczyć taki czołg. Jeśli nie ma w tej chwili na to pieniędzy, to powinno przy okazji remontu zostać wykonane przynajmniej wyjście instalacji elektrycznej i światłowód na zewnątrz pancerza ( najlepiej z tyłu wieży ). Wówczas będzie można drony dołożyć w przyszłości, jak się te pieniądze znajdą.

    1. Atot

      Lepszy i tańczy jest latawiec bojowy na uwięzi z kamerka 8 k i ogonem z papieru dla stabilizacji lotu

  19. Waleryś

    Wreszcie przychodzi normalność koniec z kupowaniem wszystkiego za granicą sami możemy produkować pełnowartościowy sprzęt a Francja i Niemcy niech się obejdą smakiem łatwego zarobku...

    1. Tete

      No co Ty nie powiesz? A ileż to my czołgów wyprodukowaliśmy ostatnio? Przypomnij mi bo się zgubiłem... Żeby nie niemieckie Leosie nasze wojska pancerne utknęłyby technologicznie gdzieś w latach 90-tych XXw...

    2. stary wojak

      Produkować gdzie w Bumarze?

    3. gk1

      Dlaczego mądrych inaczej dopuszczają do poważnej rozmowy? Suwerenowi wystarczy że.... nie oddamy ani guzika, a później nowe Zaleszczyki albo komunikacja kanałami bo powierzchnia będzie zburzonana wysokość I piętra. Jak wtedy wróg blisko a przyjaciel daleko.

  20. 22

    Na pewno wszyscy zdają sobie sprawę , z tego iż niedługo dojdzie do " renegocjacji " tego kontraktu, ponieważ związkowcy w tym bastionie socjalizmu dojdą do wniosku, że można jeszcze bardziej wydoić budżet.

  21. Jan muzzyk

    Ludzie porównajcie ceny nowych czołgów a potem się wypowiadajcie, ok?? Za 1,75 mld może jeden batalion wyposażycie w K2 i to nie cały!!! Ten czołg kosztuje 10 milionów dolarów!!!!! Każdy zdaje sobie sprawę, że Polska potrzebuje nowego czołgu nowej generacji, ale obecnie nas na niego nie stać. Do czasu rozpoczęcia produkcji nowych czołgów (może w współpracy z Niemcami, Francją lub USA), te zmodernizowane t-72 będą przez pewien czas środkiem zaradczym, aby załogi miały na czym trenować. Taki droższy symulator. W razie konfliktu z Rosją na samych czołgach by się nie skończyło, więc to że te zmodernizowane T-72 służyłyby bardziej jako zmechanizowana artyleria trochę lepiej opancerzona, nie miałoby większego znaczenia.

  22. Łukasz

    a co z armatami??????

  23. Dany

    Kolejna super inwestycja MON... W ramach modyfikacji proponuję jeszcze do każdego T 72 dołożyć psa "Szarika"... Litości...Czy nasi decydenci mają jakiś inny tok ewolucyjnej?

    1. Wojciech

      Jak się nazywa ewolucja wsteczna?

    2. Marek

      Jest przecież opcja polegająca na zatrudnieniu Merlina, który machnie różdżką i wyczaruje nam nowoczesne czołgi. I tak dla twojej wiadomości. Rosjanie właśnie wyciągają z lamusa i modyfikują badziewne T-62.

    3. mick8791

      Tak, ale jako III rzut i to dla wojsk obrony terytorialnej.

  24. sgt

    Modernizacja czy utrzymanie przy życiu Bumaru. Kupny jeden batalion L2A nastepnie kolejny i w taki sposób zmieniajmy wojska pancerne.

    1. Dred

      A zastanawiałeś się kolego skąd go kupić? Ostatnia szansa została zmarnowana przez poprzednia złą zmianę...

    2. Marek

      Nic nie kupujmy, tylko dogadajmy się z Koreańczykami w sprawie K2 i zacznijmy je robić u siebie. Warto choćby tylko dlatego, że oni niebawem będą mieli własny powerpack, więc chociaż pod tym względem nie będziemy zależni od fanaberii naszych sąsiadów.

    3. mick8791

      Np. w fabryce, która je produkuje! Kto powiedział, że to mają być używane czołgi?

  25. Z prawej flanki

    Bez nowego łożyska armaty, napędów wieży, stabilizacji, SKO i przede wszystkim- nowoczesnej amunicji, każe pieniądze wydane na T72, to pieniądze stracone. Termowizja nic nie da, jeśli na typowym dystansie nie da się w nic trafić (a jak już trzeci pocisk trafi, to nie zniszczy celu...). Lepiej dobrze zmodernizować 100 wozów, niż 300 wozów, byle jak.

    1. Lewandos

      Naprawdę uważasz, że w starciu z chmarą żelastwa lepiej jest mieć homeopatyczną ilość B. dobrego sprzętu... czy większą gorszego, ale poprawionego w stosunku do stanu obecnego...?

    2. Z prawej flanki

      Tak, lepiej mieć 100 czołgów, które mogą zwalczać pojazdy wroga, niż 300 czołgów które nie mają takiej możliwości. Tak samo- w razie wojny, lepiej móc wyprowadzić w pole dwie dywizje, niż nie móc wyprowadzić czterech.

    3. mick8791

      Oczywiście, że tak - to pokazały chociażby obydwie wojny w Iraku.