Reklama

Geopolityka

Fot. Staff Sgt. Jonathan Snyder/USAF

Polskie F-16 nad krajami bałtyckimi

Na terenie 31. BLT odbyło się pożegnanie żołnierzy PKW ORLIK 7, którzy będą pełnili służbę w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego w składzie NATO w misji wojskowego nadzoru przestrzeni powietrznej w rejonie państw bałtyckich. Po raz pierwszy w misji tej uczestniczyć będą polskie F-16.

Jak informuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, w misji nadzoru przestrzeni powietrznej państw bałtyckich po raz kolejny udział weźmie Polski Kontyngent Wojskowy ORLIK 7. Będzie liczył do 140 żołnierzy i pracowników wojska, wyposażonych w 4 samoloty F-16 (po raz pierwszy samoloty F-16 Polskich Sił Powietrznych, dotychczas służbę pełniły MiG-29) wraz z niezbędnym uzbrojeniem i sprzętem. Misja będzie trwała od 1 maja do 31 sierpnia 2017 r. Za realizację misji Air Policing, po stronie Sojuszu, odpowiedzialny jest Głównodowodzący Siłami NATO w Europie (SACEUR). Wcześniej SP RP uczestniczyły w misji w latach: 2006, 2008, 2010, 2012, 2014 i 2015.

Polskie samoloty zmienią siły holenderskie, natomiast po Polakach misję przejmą Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych. Przygotowania do misji rozpoczęły się w październiku 2016 r. Zgrywanie pododdziału rozpoczęto w styczniu br. Część sił już znajduje się już w rejonie misji. Pozostali dotrą do rejonu pełnienia misji do końca kwietnia. Dowódcą Polskiego Kontyngentu Wojskowego ORLIK 7 jest ppłk pil. Piotr Ostrouch. 

Do chwili przystąpienia w 2004 r. do NATO Litwy, Łotwy, Estonii, oraz Słowenii jedynie Islandia oraz Luksemburg nie posiadały własnych sił powietrznych. W przypadku Islandii misję Air Policing wykonywały dotychczas Stany Zjednoczone. Natomiast przestrzeń powietrzną Luksemburga patrolują Belgowie. Wiosną 2004 roku państwa bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia) zwróciły się we wspólnym oświadczeniu do Sojuszu, z prośbą o ochronę ich przestrzeni powietrznej, począwszy od pierwszego dnia członkostwa.

Sojusznicy zdecydowali, że do 2007 roku misja Air Policing dla państw bałtyckich będzie wykonywana w trybie rotacyjnym – jako rozwiązanie tymczasowe (interim solution). W 2007 roku NATO zdecydowało o przedłużeniu interim solution do 2011 r. 8 lutego 2012 roku Rada Północnoatlantycka podjęła decyzję o przedłużeniu misji dozoru przestrzeni powietrznej Państw Bałtyckich, bez określania daty ich zakończenia (bezterminowo). Misję Air Policing dla Słowenii od 2004 roku wykonują samoloty włoskie, we współdziałaniu z siłami powietrznymi Węgier.

Czytaj też: F-35 z niespodziewaną wizytą w Estonii?

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. (L)

    A po co payrolowac przestrzen Luksemburga? Bezsens totalny.

    1. M

      Np. w przypadku uprowadzenia samolotu.

  2. lk5

    Jedyny wielbłąd jaki popełniono w AP to wysyłanie tam F-16. Tak samo jak nasze F-16 na bliskim wschodzie. To jest najnowocześniejszy typ F-16 w NATO i po co dawać Rosji na talerzu pełną sygnaturę EM pełniącego misje bojowe samolotu?

    1. P9

      To nad Mazurami też nie powinny latać w trosce o sygnaturę, czy uważasz że na S od OK rosyjskie radary nie świecą? Dodatkowo wygląda na to że F16 z PL będą miały szanse poćwiczyć razem z F35. Może przy tej okazji uda się wypracować obiektywny pogląd co do F35.

    2. Raf

      A tak w ogole to schowajamy je w piwnicy, a piloci tylko na symulatory :)

  3. ccc

    Czas najwyższy skończyć z Air Policing. Kto nie chce sam zadbać o własne bezpieczeństwo naraża siebie na agresję roSSji. Przez kilkanaście lat nie kupili żadnych samolotów bojowych bo oszczędzali to teraz powinien nastąpić koniec tej akcji.

    1. wolfgang

      Rozumiejąc w ten sposób - dlaczego USA ma rozmieszczać w Polsce swoje wojska??? Do Nato wstąpiliśmy w 1999 roku, ponoć jesteśmy bogaci i wydajajmy na wojsko niemal 2% PKB rocznie. Przez kilkanaście lat nie zrobiliśmy niemal nic np. z nasza OPL (zabawek w stylu Groma i modernizacji zabytkowych NEW celowo nie uwzględniam), a domagamy się wsparcia USA,,,

    2. Marek

      Tylko zastanów się po co Litwini mieliby kupować samoloty bojowe. Chyba nie po to, żeby mieć lepsze samopoczucie. Ja się zgadzam oczywiście, że wcześniej na obronność wydawali zbyt mało, ale przy ich położeniu geograficznym potrzebny jest nieco inny od lotnictwa sprzęt.

  4. hen-gdu

    która stroba zapłaci za eksploatację naszych F-16? tradycyjnie my sami plus opłata za używanie ich lotnisk, czy może coś się zmieni tym razem?

    1. Czesio

      A ty płacisz za eksploatację sprzętu sił np. USA w Polsce?

    2. mark

      Litwa, Łotwa i Estonia pokrywają wspólnie część kosztów zaangażowanych państw kwotą około 3 milionów € na rok, ponadto NATO za siedem 7 mln € z funduszu NATO Security Investment Programme, zmodernizowało lotnisko w Szawlach (1. Baza Lotnicza Litewskich Sił Powietrznych), z którego operują komponenty lotnicze biorące udział w misji.

  5. Mic

    I dobrze że wypełniamy zadania sojusznicze.

Reklama