Reklama

Polityka obronna

Wtorkowy przegląd mediów; Piloci ponownie uciekają z Rosji; Rzeszów bazą NATO?

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Problem balonów nie taki błahy": Rosjanie i Białorusini wysyłają nad Polską balony szpiegowskie. Czy takie obiekty mogą zagrażać naszemu bezpieczeństwu? Wyniki sondażu Rzeczpospolitej. „Armia utajniła informacje o obiektach wysyłanych przez Rosję. Tymczasem zagrażają one naszemu bezpieczeństwu. \[...\] Tak wynika z badania przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej". Zapytaliśmy, czy takie obiekty mogą zagrażać naszemu bezpieczeństwu. Zdecydowanie tak i raczej tak - odpowiedziało aż 77,3 proc. ankietowanych, odmienne zdanie ma 20,5 proc. badanych, a nie wie, jak odpowiedzieć, 2,2 proc.\[...\] Niepokój dotyczący balonów wysyłanych przez Białorusinów i Rosjan odczuwają w niemal równym stopniu zwolennicy obozu władzy (72 proc.) i opozycji (78 proc.), ale też niezdecydowani (83 proc.). Najbardziej obawiają się takich obiektów nad Polską mężczyźni (87 proc.), zwolennicy prawicy (79 proc.), czerpiący informacje z Faktów TV (90 proc.), TVN 24 (89 proc.) i z dzienników prasowych (87 proc.)."

Reklama

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Niepokój rosyjskich dowódców": Rosyjska armia zajadle się broni, próbując kontrataków. Ale niektóre miejsca opuszcza już sama, bojąc się okrążenia. „Niespodziewanie jeden z licznych ataków doprowadził do przełamania rosyjskich pozycji w stepach na pograniczu obwodów donieckiego i zaporoskiego. Ukraińskie oddziały posuwają się na południe doliną rzeczki Mokry Jałyj, wyzwalając kolejne wioski. \[...\] Mimo że to nadal jest tylko lokalny sukces, rosyjskie dowództwo zaczyna się niepokoić. Oficjalnie wojska się cofają, by „zająć lepsze pozycje obronne z powodu zagrożenia okrążeniem". Równie nerwowo zachowują się propagandyści, twierdząc, że atakowana rosyjska 5. Armia ma znacznie mniej żołnierzy i sprzętu na pierwszej linii, niż oficjalnie informowało o tym jej dowództwo."

Rzeczpospolita, „Think tank o kontrofensywie Ukrainy: Pogoda uziemiła rosyjskie lotnictwo": 12 czerwca, gdy deszcz ustał, rosyjskie lotnictwo wznowiło ataki na zgrupowania ukraińskie. Warunki pogodowe odegrają kluczową rolę w walkach na południu Ukrainy? „'Ukraińska armia kontynuowała działania kontrofensywne na przynajmniej trzech odcinkach frontu i uzyskała zdobycze terytorialne 12 czerwca' - pisze w najnowszej analizie think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW). \[...\]ISW zauważa, że fakt kontrataków wyprowadzanych przez ukraińskie jednostki na rosyjskie pozycje na południowy zachód, północ i północny zachód od Bachmutu, w szczególności w rejonie Berchiwki, potwierdzają też źródła rosyjskie.\[...\] Ukraińcy mieli też poczynić niewielkie postępy w zachodniej części obwodu donieckiego, na południe od miejscowości Wielika Nowosiłka. Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że Rosjanie próbują kontratakować na tym odcinku."

Reklama

Jan Manicki, Interia, „Chcieli zatrzymać kontrofensywę. Rosjanie wysadzili kolejną tamę": Rosjanie przystępują do wysadzania mniejszych zapór. Wcześniej armia Władimira Putina miała m.in. zniszczyć tamę koło Karliwki. „Rosjanie wysadzili tamę koło miejscowości Nowodariwka w obwodzie zaporoskim - poinformował Wałerij Szerszen, rzecznik grupy operacyjno-strategicznej 'Tawria' Sił Zbrojnych Ukrainy. Żołnierze podkreślają, że to rozpaczliwa próba zatrzymania ukraińskiej kontrofensywy. \[...\] Zdaniem Szerszena, po zniszczeniu tamy w Nowej Kachowce, Rosjanie przystępują do wysadzania mniejszych zapór. Wcześniej armia Władimira Putina miała m.in. zniszczyć tamę koło Karliwki. - Ostatnie wysadzenie tamy niedaleko Nowodariwki doprowadziło do zalania obu brzegów rzeki Mokry Jałyj. Jednak ta sytuacja nie wpływa na prowadzenie naszych działań kontrofensywnych - podkreślił wojskowy."

Dawid Szafraniak, Interia, „Ukraina walczy, a NATO ćwiczy. Największe manewry w historii": Państwa członkowskie NATO po kilku latach przygotowań rozpoczęły 12 czerwca ćwiczenia Air Defender 2023. „Cztery lata przygotowań, wyzwanie logistyczne dla wielu państw członkowskich i setki myśliwców, które znajdą się w trzech newralgicznych punktach przestrzeni powietrznej w Europie Środkowej. To obraz ćwiczeń lotniczych NATO Air Defender 2023, które rozpoczęły się dziś, 12 czerwca 2023 roku za naszą zachodnią granicą, czyli w Niemczech. \[...\] U naszych zachodnich sąsiadów znajdzie się łącznie 250 samolotów wojskowych z 25 państw członkowskich NATO. Same Stany Zjednoczone wysłały na ćwiczenia Air Defender 2023 aż 100 samolotów. Na liście maszyn nie zabraknie F-35 z sił powietrznych Holandii i USA, samolotów rozpoznawczych AWACS czy specjalnych samolotów do tankowania w locie i transportowców z Japonii."

Monika Mikołajewicz, Wirtualna Polska, „Rosja przejmuje pierwszą prywatną armię. Kadyrow wyróżniony": Cios Kremla w Grupę Wagnera? Jewgienij Prigożyn zapowiedział, że nie zgodzi się na podpisanie takiego kontraktu. „Rosyjskie Ministerstwo Obrony zakontraktowało jednostkę 'Achmat' jako swoją pierwszą prywatną armię. Są to żołnierze, służący dla czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa. \[...\] Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu ogłosił w weekend, że zamierza przejąć pod swoje dowództwo wszystkie prywatne armie, których żołnierze walczą na wojnie w Ukrainie po stronie Putina. Do 1 lipca mają zostać podpisane odpowiednie umowy, na mocy których jednostki otrzymają status prawny oraz takie same świadczenia jak regularne jednostki sił zbrojnych. Strategia ta ma na celu poprawę działań na froncie, skuteczniejsze rozmieszczanie jednostek oraz lepsze wyposażenie oddziałów. Również rodziny rannych lub zabitych żołnierzy miałyby liczyć na finansowe wsparcie."

Marcin Wołoszyk, Wirtualna Polska, „Wielkie greckie zbrojenia. Jak ojczyzna Achillesa podnosi obronność": Analiza planów zbrojeniowych Grecji. „Po dekadzie zastoju spowodowanego kryzysem finansowym z 2009 r., w 2020 r. Grecja rozpoczęła realizację szeroko zakrojonego planu modernizacji sił zbrojnych. Celem jest nadgonienie opóźnień i utrzymanie parytetu siły bojowej z sąsiednią Turcją również inwestującą we własne wojsko. \[...\] Największym zakupem greckich sił powietrznych jest pozyskanie 24 wielozadaniowych samolotów bojowych Dassault Rafale. Kontrakt na osiemnaście maszyn – sześć nowych i dwanaście używanych z zasobów francuskich sił powietrznych – został podpisany w styczniu 2021 r. Następnie w marcu kolejnego roku podpisano drugą umowę na dostawę sześciu dodatkowych myśliwców tego typu. Wszystkie samoloty z drugiego zamówienia będą fabrycznie nowe. Rafale zastąpią Mirage'e 2000 zakupione w połowie lat 80-tych także od Francji."

Katarzyna Bogdańska, Wirtualna Polska, „Pierwszy taki przypadek. Pilot myśliwca uciekł z Rosji": W rozmowie z brytyjskim portalem bbc.com - Porucznik Dmitrij Miszow - ujawnił, jak wygląda sytuacja w rosyjskim wojsku. „26-letni Dmitrij Miszow stacjonował w obwodzie pskowskim. Służył w siłach powietrznych w stopniu porucznika. To jedyny pilot, który uciekł z Rosji. Kiedy jego samolot zaczął być przygotowywany do walki, zorientował się, że nadchodzi prawdziwa wojna, a nie tylko ćwiczenia. \[...\] - Nikt nam nie wyjaśnił, dlaczego ta wojna się zaczęła, dlaczego musieliśmy atakować Ukraińców i niszczyć ich miasta - mówi. - Taka była od dawna oficjalna narracja - że Moskwa została zmuszona do uciekania się do 'specjalnej operacji wojskowej', aby zapobiec atakowi na Rosję - dodaje."

Agata Kulczycka, Gazeta Wyborcza, „Miasto w centrum uwagi": Wywiad z Konradem Fijołkiem, prezydentem Rzeszowa. „Skąd pan wie, że Rzeszów stanie się stałą bazą NATO? - Od firmy logistycznej, która obsługuje amerykańskie wojska na całym świecie, wiemy, że ma podpisane kontrakty na pięć lat z możliwością przedłużenia ich o kolejne pięć. Mamy pewność, że ta baza tu będzie, choć oficjalnie ani nasz rząd, ani NATO jeszcze tego nie potwierdzili. Nietrudno się domyślić, że baza będzie potrzebna. Także dlatego, że Ukraina za chwilę dostanie zaproszenie do NATO i będzie się integrować z Unią Europejską. Ukraińska mniejszość ustabilizuje się na poziomie 15-20 proc. - tak mówią nam wyspecjalizowane agendy ONZ.\[...\]  Pojawią się instytucje wspierające biznes i procesy logistycznej obsługi odbudowy Ukrainy. Będą u nas działały strategiczne elementy służące procesowi odbudowy i integracji z Unią Europejską. W przyszłości zapewne zniknie też granica między nami."

Marcin Rybak, Gazeta Wyborcza, „Kradzież amunicji z pociągu NATO. Prokuratura twierdzi, że ma podejrzanych. Sąd: Dowody są słabe": Kolejne informacje w sprawie kradzieży amunicji dla Ukrainy z pociągu amerykańskiej armii, który przejeżdżał przez Polskę. „Dwu osobom postawiono zarzuty kradzieży amunicji z pociągu NATO, jadącego przez Węgliniec koło Zgorzelca. Sąd odmówił jednak ich aresztowania, uznając, że prokuratura ma za słabe dowody winy. \[...\] Według nieoficjalnych informacji złodzieje nie mieli pojęcia, że włamali się do wagonu z amunicją i co naprawdę zabrali. Liczyć mieli na coś, co łatwo sprzedać. Dwóm podejrzanym prokuratura zarzuciła kradzież z włamaniem oraz nielegalne posiadanie amunicji. Za każde z tych przestępstw grozi im do dziesięciu lat więzienia. Oczywiście o ile prokuratura znajdzie dowody nie tylko wystarczające do zastosowania aresztu, ale i do skazania."

Gieorgij Aleksandrow, Novaya Gazeta. Europe, „'Kierownictwo rosyjskiego MON kompromituje naszą armię na każdym kroku'. Grupa Wagnera na otwartej wojnie z rosyjskim wojskiem": Konfrontacji między kierownictwem rosyjskiej armii, a Jewgienijem Prigożynem - szefem Grupy Wagnera. Nowe prawo „zagłodzi" Grupę Wagnera? „Tworząc dekret o ochotnikach, Szojgu miał na celu nie nadanie statusu prawnego, nie kontrolowanie działalności formacji wojskowych, ale pozbawienie Grupy Wagnera możliwości wyposażenia, dostarczenia broni i amunicji, pomimo braku zasobów ludzkich i gotowych do walki jednostek na froncie. Konkurent, w jego mniemaniu, nie jest mu potrzebny, konkurent dla jego osobistych ambicji. Strach przed utratą łupów (nie ma tego jak inaczej ująć) zmusza go do wykorzystywania swojej pozycji do realizacji osobistych celów. \[...\] Niedawno rosyjskie Ministerstwo Obrony nagle zyskało nowego wysokiego rangą protektora. Jest nim szef Czeczenii. Ramzan Kadyrow opublikował długi post na swoim kanale w Telegramie, napisany w języku rosyjskim, o jego niełatwych relacjach z Jewgienijem Prigożynem."

Reklama

Komentarze (4)

  1. kowalsky

    To nie pierwszy raz pokazujący że ochrona kolejowych transportów wojskowych w Polsce to fikcja. Na każdym kroku brak odpowiedzialności, narzekanie na niskie zarobki i piersi wypięte do orderów. A rzeczywistość jak skrzeczała tak skrzeczy.

  2. andbro

    Baza NATO chroniona żywą tarczą z Rzeszowian

  3. Piotr 60

    Ruskie balony są niebezpieczne bo ludzie w sondażu Rzepy tak powiedzieli? Serio??

  4. Thorgal

    Ten sondaż Rzeczypospolitej to jakiś żart?? Co do kradzieży, to ja sobie nie mogę wyobrazić jak my to wszystko upilnujemy...Ruskie pewnie już się dobrze zainstalowali i tylko czekają na okazję...

Reklama