„Wierzę, że za kilka lat dojdzie do sytuacji, w której to Korea będzie mogła użyć zkoreanizowanej broni z Polski, a Polska zastosuje spolonizowaną wersję koreańskiego systemu uzbrojenia” - powiedział w rozmowie z dr Jackiem Raubo, gen. dyw. (rez.) Il Sung, wiceminister obrony narodowej Republiki Korei.
Coroczne, strategiczne wydarzenie branży obronności i bezpieczeństwa w regionie CEE, jakim jest Defence24 Days, pozwoliło na ukazanie kilku kluczowych aspektów relacji przemysłów obronnych z Republiki Korei i Polski. Jednym z przykładów był fakt, że gen. dyw. (rez.) Il Sung, wiceminister obrony Republiki Korei, gościł w studiu „Skaner Defence24”.
Rozmowę z generałem poprowadził dr Jacek Raubo, pytając o ocenę stanu faktycznego kooperacji zbrojeniowej w obliczu obecnych wydarzeń, ale i kolejnych dziesięciu lat. Nie zabrakło również pytań odnoszących się do niejako nowego otwarcia się w relacjach bilateralnych wraz ze zmianą władzy w Polsce po końcu 2023 r. Jak również, pojawiły się pytania, co w tej relacji mogą wzajemnie zaoferować sobie partnerzy z Indo-Pacyfiku oraz Europy.
Generał Il Sung zwrócił uwagę, że współpraca polsko-koreańska w zakresie obronności odbywała się i odbywa w wysoce wyjątkowych warunkach. Mowa oczywiście o sytuacji wojny w Ukrainie, gdzie z Polski trafił liczny sprzęt wojskowy wspierający walczących z rosyjską agresją ukraińskich obrońców. Stąd też, niezbędne było szybkie pokrycie luk sprzętowych w zakresie sił zbrojnych w Polsce i to się udało. Jednakże, teraz obie strony zwracają uwagę na nowe wyzwania, jakimi są polonizacja pozyskiwanego wyposażenia, ale i koreanizacja systemów polskich, które mogą trafić do Republiki Korei.
Czytaj też
Wiceminister obrony Republiki Korei zwracał przy tym uwagę, że przed współpracą w sferze obronności między oboma państwami jest wiele wyzwań, ale przede wszystkim jeszcze więcej możliwości rozwoju. Szczególnie w takich przypadkach, gdy chodzi o sprawy związane z rozwojem najnowszych technologii militarnych, które będą kluczowe dla współczesnego pola walki i sił zbrojnych z obu państw, w różnych środowiskach działania. Gen. Sung Il jest przy tym przekonany, że w przeciągu kolejnych lat zobaczymy wiele nowych osiągnięć w zakresie pogłębionej współpracy koreańsko-polskiej.
Wiceminister podkreślił również wagę i znaczenie ostatnich wizyt polskich władz w Republice Korei, właśnie w kontekście rozwoju relacji w sferze bezpieczeństwa i obronności. Pozwalając zrozumieć znaczenie wspierania dalszego rozwoju kooperacji, nie tylko jeśli chodzi o prostą sprzedaż sprzętu i uzbrojenia, ale przede wszystkim wzajemne korzystanie z rozwoju najnowszych technologii. Podkreślając, że Polska jest w jego oczach bardzo stabilnym partnerem w sferze współpracy na arenie międzynawowej, właśnie w kwestiach obronnych. Gen. Il Sung wskazał, że wizyty dały asumpt do zrozumienia, jak działa na co dzień i jaki potencjał oferuje współczesny przemysł obronny Republiki Korei.
Dodatkowo, podkreślał, iż przemysł koreański jest otwarty na transfer technologii i pogłębianie relacji w przypadku badań i rozwoju. Trzeba zauważyć, że gen. Il Sung zasugerował, że obecność koreańskich technologii na polskim gruncie to również inwestycja w bezpieczeństwo samej Republiki Korei. Albowiem, gdyby coś się wydarzyło w przypadku zagrożenia względem bezpieczeństwa jego państwa, to Polska mogłaby stać się de facto elementem wsparcia, analogicznie do sytuacji, gdyby Republika Korei wsparła stronę polską w zapełnianiu powstałych luk po 2022 roku.
KrzysiekS
Niektórzy mówią że współpraca z Koreą to był błąd. Dziwi mnie to uważam za normalne chęć zarabiania przemysłu Koreańskiego. Proszę podać przykład z USA czy Niemiec gdzie przemysł nie chce zarabiać. Dostajemy na cito masę sprzętu nie każdy kraj by to zrobił. Na dodatek dla Korei stajemy się hub-em w sensie produkcji części i serwisu. Naprawdę możemy na tym zyskać. problemem jest jednak skala niedofinansowania polskiego przemysłu. Mało tego my możemy również dołożyć parę swoich pomysłów do produktów Koreańskich.
DanielZakupowy
Bo wiesz, jak kupujemy na kiepskich warunkach u Niemca to jest cacy, a jak u Koreańczyków to fe. Zwyczajnie idzie duża kasa na to żebyśmy kupowali "tam gdzie trzeba" :)
Dudley
DanielZakupowy. Podaj choć jeden przykłady zakupu czegokolwiek od Niemców na kiepskich warunkach? Migi29 za 1€ , kompletną brygadę pancerną na Leo2a4 za 1€ i żerowanie przez dekadę na ich zapasach magazynowych części i materiałów eksploatacyjnych. A może kolejny zakup blisko 120 Leo2a5 + 200 pojazdów wsparcia za wygórowaną kwotę 180nln €. Co daje nam po 1.5mln za czołg+ gratis 1.5 pojazdów wsparcia. Jacy sprytni byliśmy że nie kupiliśmy niemieckich Patriotów, Głupi Hiszpanie musieli wybulic 41 mln€ za 2 kompletne baterię. No ale my jesteśmy mądrzejsi bo zapłaciliśmy 115 razy więcej również za 2 baterie.
zibip47
Dudley te 1 eurowe zakupy wyszły bokiem Polsce (zwłaszcza przestarzały zdezelowany leopard2 a4. Patriot hiszpański to nie to samo co polska Wisła zwłaszcza ta z II etapu że nie wspomnę ICBS. Nie ufam wspaniałomyślności Niemców. U Ciebie wywołują Oni nie gasnący zachwyt mimo nieudanej zakładanej dominacji gazowej w Europie. Ktoś mądry podziurawił Nord Streamy.
Thorgal
Współpraca z Koreą Południową powinna być dla nas priorytetem a nie z współpraca z Izraelem