Reklama

Polityka obronna

Środowy przegląd mediów z Defence24.pl; Dziki II na Ukrainie; Wojsko do 70 roku życia

Autor. MON

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Finlandia w NATO, Szwecja w poczekalni": Finowie zdecydowali się na złożenie wniosku akcesyjnego do Sojuszu po agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. „Finowie stali się oficjalnymi członkami Sojuszu. Poprawia to m.in. sytuację państw bałtyckich. Szwecja powinna dołączyć latem. \[...\] Terytorium Finlandii, a wkrótce też Szwecji znacząco ułatwi obronę państw bałtyckich. W chwili przystąpienia Szwecji Sojusz będzie kontrolował cały Bałtyk - flocie Rosjan będzie trudno działać na tym morzu - tłumaczy Wojciech Lorenz, analityk ds. bezpieczeństwa w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. - Warto też pamiętać o tym, że w pobliżu granic Finlandii, na Półwyspie Kolskim znajduje się baza rosyjskich okrętów podwodnych wyposażonych w broń nuklearną. W razie konfliktu z terytorium Finlandii można kontrolować drogę, którą są dowożone wszelkie niezbędne zapasy do funkcjonowania tej floty\[...\]"

Reklama

Anna Słojewska, Rzeczpospolita, „Finlandia jest już w NATO. Jej armia jest jedną z najlepszych w Europie": NATO skorzysta z wstąpienia Finlandii do Sojuszu. „Putin, najeżdżając Ukrainę, osiągnął efekt odwrotny do zamierzonego: przybliżył sojusz do granic Rosji. Ostatnia przeszkoda na drodze do rozszerzenia sojuszu została pokonana wraz z ratyfikacją akcesji Finlandii przez parlament Turcji. \[...\] Finlandia przez dekady nie chciała dołączyć do NATO, mimo poczucia zagrożenia ze strony Rosji. – Mamy silną kulturę politycznego realizmu i tradycyjnie podkreślano utrzymywanie dobrych relacji z Rosją i nieprowokowania jej. Byliśmy przekonani, że najlepsze dla stabilności Finlandii jest nieaplikowanie do sojuszu wrogiego wobec Rosji – mówi 'Rzeczpospolitej' Matti Pesu, ekspert Fińskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych."

Rzeczpospolita, „Narodowa Armia Republikańska wzięła odpowiedzialność za zamach na Tatarskiego": Do zorganizowania zamachu przyznała się Narodowa Armia republikańska, działająca w Rosji od 2022 roku przeciwko rządom Władimira Putina. „Rosyjska podziemna Narodowa Armia Republikańska przyznała się do zorganizowania i przeprowadzenia zamachu na prokremlowskiego blogera i zagorzałego zwolennika wojny na Ukrainie, Władlena Tatarskiego, który zginął w niedzielę w Petersburgu. \[...\] Podkreślono, że akcja nie była skierowana przeciwko cywilom, a 'wszystkie ofiary są zwolennikami wojny'. Przedstawiciele organizacji wezwali również rosyjskich obrońców praw człowieka do udzielenia pomocy aresztowanej w tej sprawie Darii Trepowej oraz 'innym niewinnym ludziom'."

Reklama

Rzeczpospolita, „Bill Clinton żałuje, że przekonał Ukrainę do rezygnacji z arsenału nuklearnego": W wywiadzie dla irlandzkiego nadawcy publicznego (RTÉ), Bill Clinton powiedział, że żałuje swojej roli w przekonaniu Ukrainy do rezygnacji z broni jądrowej w 1994 roku. „Były prezydent USA Clinton zasugerował, że Rosja nie najechałaby na Ukrainę, gdyby Kijów nadal dysponował środkiem odstraszającym w postaci broni nuklearnej. \[...\] Czuję osobistą odpowiedzialność, ponieważ skłoniłem Ukrainę do wyrażenia zgody na rezygnację z broni jądrowej. A nie wierzę, że Rosja zdecydowałaby się na ten ruchu, gdyby Ukraina nadal miała broń – powiedział w wywiadzie."

Rzeczpospolita, „Francuzi będą mogli być powoływani do armii do 70. urodzin": Zaskakująca decyzja francuskich władz w sprawie wieku dla powoływanych żołnierzy. „Francuska armia podniesie maksymalny wiek w którym rezerwiści mogą być powoływani do armii, jeśli zajdzie taka potrzeba, do ukończenia 70. roku życia - oświadczył minister obrony Francji, Sebastien Lecornu, w rozmowie z RTL. \[...\] Obecnie maksymalny wiek w jakim rezerwiści mogą być powołani pod broń wynosi od 60 do 65 lat. \[...\] Podnosimy limity wieku. Ludzie będą mogli być rezerwistami francuskiej armii do ukończenia 70. roku życia lub 72. dla niektórych specjalności - powiedział Lecornu."

Paweł Rygas, Interia, „Polskie Dziki miały służyć 30 lat, rozsypały się po 3. Dziś walczą w Ukrainie": W Żandarmerii Wojskowej - Dzika II - zaprzestano używać już w 2011 roku, a oficjalnie samochody wycofane zostały ze służby w roku 2014. „Liczba Dzików wykorzystywanych przez Siły Zbrojne Ukrainy nie jest znana. Nie sposób też ustalić czy wozy trafiły do naszych wschodnich sąsiadów w ramach organizowanych prywatnie zbiórek, czy pomocy ze strony polskiego wojska. Wiemy na pewno, że w polskiej armii służyły co najmniej 43 takie auta, ale duża część z nich szybko trafiła na rynek cywilny. \[...\] Pierwsze egzemplarze Dzika II - bo tak właśnie nazywał się zmodernizowany wariant - dostarczono Żandarmerii Wojskowej już w grudniu 2005 roku. W wersji dla wojska przedział desantowy mieścił 4 żołnierzy z pełnym wyposażeniem desantu (maksymalnie do 6 osób plus 2 osoby załogi). Auto w wersji dla Żandarmerii Wojskowej zyskało sobie przydomek 'Gucio'."

Konrad Wysocki, Gazeta Polska Tygodnik, „Silny sojusz na trudne czasy": Efektem decyzji prezydenta Bidena, podjętej w czerwcu ubiegłego roku, jest utworzenie w Polsce stałego Garnizonu US Army. „Współpraca ze Stanami Zjednoczonymi rośnie w siłę, nie tylko w kontekście pozyskiwania nowego sprzętu i uzbrojenia dla polskiej armii. Dotyczy również obecności wojsk USA w naszym kraju. Przykładem jest nowo utworzony Garnizon US Army w Poznaniu. To jednostka, której zadaniem będzie zarządzanie wszystkimi wysuniętymi placówkami amerykańskich sił w Polsce. \[...\] Garnizon ma składać się z 13 żołnierzy i 140 pracowników cywilnych. Na jego czele stanął dotychczasowy dowódca Regionalnej Grupy Wsparcia, płk Jorge M. Fonseca. Garnizon zajmie się też pomocą dla amerykańskich żołnierzy, m.in. w zakresie finansowym i administracyjnym."

Piotr Grochmalski, Gazeta Polska Tygodnik, „Białoruś - atomowa prowokacja Putina": Rosja w swojej historii wielokrotnie straszyła świat bronią atomową, co nigdy nie przełożyło się nawet na cień użycia arsenału jądrowego. „Putinowi pozostało, po raz kolejny, sięgnąć po atomowy straszak i zagrozić umieszczeniem taktycznej broni atomowej na Białorusi. Od siedmiu lat w Kaliningradzie Rosjanie budują silos dla tej broni i nadal nie udało im się go ukończyć. Nie spieszyli się, bo mają świadomość, że nie miałoby to żadnego militarnego znaczenia. To samo dotyczy Mińska. Nagłe atomowe groźby to zwykły kapiszon, ruch, który niczego nie zmieni i nic nie znaczy. \[...\] Ewentualne umieszczenie przez Moskwę na Białorusi taktycznej broni atomowej oznaczałoby w praktyce ostateczne włączenie tego państwa do Rosji. Pozostałyby jedynie formalne pozory samodzielności Mińska wobec Kremla."

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Ćwiczenia lotnicze NATO nad Łotwą i Estonią": Fińskie siły powietrzne już trenują z NATO. „Kilka dni temu w estońskiej i łotewskiej przestrzeni powietrznej miały miejsce ćwiczenia lotnicze z udziałem Królewskich Sił Powietrznych (Royal Air Force ? RAF) oraz Sił Powietrznych Republiki Federalnej Niemiec (Luftwaffe), którym towarzyszyli sojusznicy z NATO i Fińskie Siły Powietrzne. \[...\] Podczas niedawnych ćwiczeń do brytyjsko-niemieckiego oddziału prowadzącego misję NATO Air Shielding dołączyły w Amari cztery fińskie samoloty F/A-18C Hornet."

Monika Waluś, Onet, „Ukryty zarzut i 'mała salwa' NATO w stronę Ukrainy. 'Na Kremlu też umieją liczyć'": Czy jesteśmy świadkami początku końca rosyjskiej agresji na Ukrainę? „Ponad 65 mld dol. przeznaczyły już kraje NATO na pomoc wojskową dla walczącej Ukrainy. To niemal tyle samo, ile w tym roku wynieść ma - przynajmniej oficjalnie - budżet Rosji na obronność. Gen. Stanisław Koziej w rozmowie z Onetem wskazuje, że ujawnienie wielkości finansowego wsparcia przez sekretarza generalnego Sojuszu miało swój konkretny cel. - Podejrzewam, że na Kremlu zaczyna już powoli kiełkować myślenie, jak tę wojnę zakończyć i to raczej Putin zacznie być zainteresowany tym, by rozpocząć rozmowy o zakończeniu konfliktu - mówi Onetowi gen. Koziej."

Katarzyna Rochowicz, Gazeta Wyborcza, „Ahmad al-Jabouri chciał zaatakować Europę. Siły zbrojne USA zabiły przywódcę ISIS": Amerykańskie dowództwo podkreśla, że żaden cywil nie ucierpiał w akcji. „Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) przekazało we wtorek komunikat o śmierci przywódcy ISIS. Khalid 'Aydd Ahmad al-Jabouri miał planować ataki w Europie i odpowiadać za rozwój struktury organizacji. \[...\] Jak stwierdził szef CENTCOM gen. Michael Kurilla, ISIS wciąż pozostaje zagrożeniem zarówno w regionie, jak i poza nim. Zaznacza, że mimo unicestwienia ich przywódcy, organizacja dalej jest w stanie kontynuować operacje na Bliskim Wschodzie i planować ataki poza nim."

Anna Gorczyca, Gazeta Wyborcza, „Koniec tymczasowej bazy US Army w Mielcu. Żołnierze opuścili miasto": Jak nieoficjalnie można się dowiedzieć - Amerykanie uznali - że utrzymywanie dwóch baz znajdujących się w odległości 50 km od siebie jest zbyt kosztowne. Wystarczy jedna baza w Jasionce. „Z krajobrazu Mielca zniknęli amerykańscy żołnierze, śmigłowce US Army nie latają już nad mieleckim lotniskiem. Amerykańska baza w Mielcu przestała istnieć. Amerykanie pojawili się w Mielcu w połowie lutego ub. \[...\] Amerykanie byli widoczni w mieście. Na ich pobycie skorzystały gastronomia, handel i różnego rodzaju usługi. Beneficjentem była także spółka Lotnisko Mielec, która jest gospodarzem i zarządcą mieleckiego lotniska. Wojskowi z USA nie stronili od kontaktów z mieszkańcami Mielca. Odwiedzali szkoły i inne placówki oświatowe. Włączyli się w akcję pomocową „Mielec dla Ukrainy". Część artykułów spożywczych i przedmiotów codziennego użytku z likwidowanej bazy amerykańskich żołnierzy na mieleckim lotnisku została przekazana do byłego punktu humanitarnej pomocy dla Ukrainy \[...\]"

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Zygazyg

    A propos Amerykańskiej bazy w Mielcu : dla porównania: Kacapska baza w Nieporencie pod Warszawą była zmorą dla tak tamtejszych mieszkańców jak i turystów . Ciagle kradzieże, rozboje i i burdy ( pomimo że oni mieli zakaz fraternizacji i opuszczania bazy) jedyni co mieli z tego pociechę to miejscowi szabrownicy którzy prowadzili obfity handel : za parę jeansów Wrangler beczka diesla lub benzyny