Środowy przegląd mediów; Pekin gotowy do inwazji; K2 wciąż bez umowy

Konrad Wysocki: Gazeta Polska: „Dwie wizje bezpieczeństwa” „Bezpieczeństwo i obronność były istotnymi tematami kampanii prezydenckiej. Karol Nawrocki zapowiada kontynuację dotychczasowej polityki, silne partnerstwo z USA, 300-tysięczną armię, zwiększenie wydatków na obronność do 5% PKB i udział w programie Nuclear Sharing. Rafał Trzaskowski, w oparciu o działania rządu KO, proponuje m.in. program Tarcza Wschód, zaangażowanie weteranów w szkolenie i inwestycje w krajowy przemysł zbrojeniowy. Jednak jego deklaracje nie zawsze były spójne. Wybór prezydenta to decyzja o przyszłym kursie polityki bezpieczeństwa na kolejne pięć lat.”

Robert Stefanicki: Gazeta Wyborcza: „Chińskie wojsko osiągnęło gotowość do ataku na Tajwan” „Chiny znacząco zwiększyły zdolność do nagłego ataku na Tajwan dzięki nowemu uzbrojeniu, reformom armii i lepszej koordynacji wojsk – informuje „Financial Times”. Chińskie siły powietrzne i rakietowe są gotowe przejść do działań wojennych, a flota utrzymuje stałą obecność w strategicznych cieśninach. Nowe myśliwce mogą dolecieć na Tajwan bez tankowania. USA ostrzegają, że manewry mogą maskować przygotowania do ataku. Choć Chiny nadal mają problemy z dowodzeniem, rozwijają siły desantowe i precyzyjne rakiety. Pekin może zdecydować się na niespodziewaną inwazję, licząc na szybkie zwycięstwo i zniechęcenie USA do interwencji groźbą cyberataków lub eskalacji nuklearnej.”

Rusłan Szoszyn: Rzeczpospolita: „Chowają się przed armią” „W wielu miastach Ukrainy dochodzi do starć mężczyzn w wieku poborowym z żołnierzami z komend uzupełnień. W Krzemieńczuku rowerzysta i przypadkowi przechodnie zaatakowali wojskowych. Podobne incydenty miały miejsce m.in. w Czerkasach i Nowym Rozdole. Ukraińskie media pokazują liczne nagrania takich zdarzeń. Według publicysty Pawła Kazarina, aż 6 mln mężczyzn unika przekazania danych do systemu mobilizacyjnego. Część ukrywa się w kraju, część za granicą. Władze zatrzymują urzędników ułatwiających ucieczkę. Społeczeństwo jest podzielone – wielu rozumie uchylających się, choć popiera mobilizację.”

Paweł Kryszczak: Gazeta Polska Codziennie: „Nadal bez umowy na kolejne czołgi K2” „Wojsko Polskie od miesięcy czeka na drugą umowę wykonawczą na czołgi K2. Agencja Uzbrojenia analizuje ofertę Hyundai Rotem, głównego wykonawcy, współpracującego z polskim przemysłem obronnym. Pierwsza umowa z 2022 r. opiewała na 3,37 mld dol. i dotyczyła 180 czołgów K2. Kolejne zapowiedzi podpisania nowego kontraktu – we wrześniu, potem 11 listopada – nie zostały zrealizowane. K2 Black Panther to południowokoreański czołg 3+ generacji z armatą 120 mm, nowoczesnym systemem kierowania ogniem, silnikiem 1500 KM i zaawansowanym opancerzeniem. MON nadal nie określił terminu podpisania nowej umowy.”

Andrzej Łomanowski: Rzeczpospolita :„Strategia robienia wrażenia” „W ostatnich trzech dniach rosyjska armia przeprowadziła największe w tym roku powietrzne ataki, ale potem prawdopodobnie zabrakło amunicji. To element strategii terroryzowania Ukraińców, uderzającej głównie w budynki mieszkalne. Według analityków Kreml chce stworzyć wrażenie miażdżącej przewagi i obniżyć morale przeciwnika. Rosja masowo używa dronów irańskiej produkcji (szahedów/Gerań), z liczbą nawet do 300 w jednym nalocie, a produkcja dronów ma wzrosnąć do 500 dziennie. Obrona ukraińska radzi sobie z trudem, gdyż drony zmieniły taktykę lotu. Część dronów to „fałszywki” z styropianu. Rosja prawdopodobnie zbiera zapasy rakiet. Ukraina natomiast atakuje rosyjskie zakłady zbrojeniowe, choć są one mocno chronione.”

bankier.pl: „Indie mają ramowy plan budowy myśliwców stealth” „Indie przyjęły ramowy plan budowy własnych myśliwców stealth o obniżonej wykrywalności. Za realizację projektu odpowiada Agencja Rozwoju Aeronautyki, która wkrótce zaprosi firmy, zarówno prywatne, jak i państwowe, do współpracy nad prototypem dwusilnikowego myśliwca piątej generacji, podobnego do F-22, F-35 czy Su-57. Decyzja ta ma wzmocnić potencjał lotnictwa i odciążyć państwową Hindustan Aeronautics Ltd. Indyjskie siły powietrzne wciąż korzystają głównie z samolotów rosyjskich i sowieckich, a chińskie lotnictwo, w tym maszyna J-10 używana przez Pakistan, przewyższa ich liczebnością. W maju po starciach w Kaszmirze i Pendżabie obowiązuje zawieszenie broni.”

money.pl: „Pomagają Rosji? Stanowcza reakcja Chin na zarzuty Ukrainy” „Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Nin odrzuciła zarzuty Ukrainy, że Chiny dostarczają Rosji sprzęt, substancje chemiczne i części do przemysłu zbrojeniowego. Zapewniła, że Pekin nie dostarcza broni żadnej ze stron konfliktu i kontroluje eksport produktów podwójnego zastosowania. Szef ukraińskiego wywiadu Ołeh Iwaszczenko twierdzi jednak, że w latach 2024–2025 współpraca z Chinami w branży lotniczej i chemicznej była potwierdzona, a 80% elektroniki w rosyjskich dronach pochodzi z Chin. Pekin odrzuca też oskarżenia o dostarczanie amunicji i materiałów wybuchowych. Chińsko-rosyjskie więzi wojskowe i gospodarcze rosną, a Rosja jest coraz bardziej zależna od Chin.”