Reklama
  • Przegląd prasy

Środowy przegląd mediów; Moskwie brakuje broni; Rosyjscy ranni z powrotem na front

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Autor. mil.ru
Reklama

Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „Zbrojeniowa szansa, ale i ryzyko": Jakie są szanse i zagrożenia dla polskiej zbrojeniówki w dobie wzrostu nakładów na obronność? „Wojna u bram NATO i sprzętowe wspieranie Ukrainy, do tego skok zamówień modernizowanej pospiesznie armii zmobilizowały przemysł do nadzwyczajnego wysiłku. Nie ma tylko pewności, że korzyści zbrojeniówki okażą się trwałe. \[...\] Pozyskujemy za granicą sprzęt bez offsetu i raczej drogi, bo kupowany bez konkurencyjnych przetargów, ale na to nie mamy wpływu twierdzą eksperci. Wszyscy dziś zamawiają sprzęt taki, jaki jest po prostu dostępny w odpowiedniej jakości \[...\] Zdaniem analityków największym zagrożeniem dla polskich firm dziś po sufit obłożonych bieżącymi zamówieniami i zobowiązaniami do zapewnienia serwisu oraz obsługi importowanego z USA czy Korei uzbrojenia będzie zaniechanie prac B+R w fabrykach broni. Nie będzie na nie ani pieniędzy, ani czasu. To uniemożliwi spółkom technologiczny rozwój."

Reklama

Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „NATO nie opuści Ukrainy": Na cztery tygodnie przed szczytem w Wilnie (11-12 lipca) trwają bardzo intensywne prace nad kształtem pomocy dla Ukrainy. „Największe kraje sojuszu zobowiążą się do stałego i szerokiego wsparcia ukraińskich sił zbrojnych. Tak od dekad Ameryka wspiera Izrael. \[...\] Z tego wszystkiego wyłania się powoli oferta, na jaką mogą liczyć Ukraińcy. Nie ma w niej tego, czego w Kijowie oczekiwano najbardziej: jasnej obietnicy, kiedy i na jakich warunkach Ukraina znajdzie się w pakcie, na co mocno naciskała Polska, a także Litwa, Łotwa i Estonia.\[...\] - Nie spodziewam się, aby padło zobowiązanie do przyjęcia Ukrainy do NATO. Nie będzie ani kalendarza akcesji, ani Planu Działań na rzecz Członkostwa (MAP) - mówi 'Rzeczpospolitej' wysokiej rangi dyplomata jednego z kluczowych krajów paktu.\[...\] W poniedziałek w Rzymie sekretarz stanu Antony Blinken powiedział, że w Wilnie należy się spodziewać 'ambitnego pakietu pomocy politycznej i wojskowej dla Ukrainy'."

Rzeczpospolita, „Polska i Niemcy kończą negocjacje w sprawie Centrum Naprawy Leopardów": Według niemieckiego dyplomaty negocjacje w sprawie utworzenia w Polsce centrum usług powinny zakończyć się w najbliższych dniach, przed szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie. „Niemcy i Polska zbliżają się do zawarcia umowy o utworzeniu centrum serwisowego do naprawy czołgów Leopard i innego zachodniego sprzętu używanego przez Ukrainę - poinformował ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bugger w rozmowie z Bloombergiem. \[...\] Bugger powiedział, że centrum będzie służyło zaopatrzeniu Ukrainy w bardzo potrzebne części zamienne do niemieckiego sprzętu. Podobne centra serwisowe powstały również na Słowacji i w Rumunii. Odegrają ważną rolę, ponieważ Ukraina zaczęła wykorzystywać zachodni sprzęt do kontrofensywy i poniosła już pierwsze straty.\[...\] Według serwisu Oryx, który analizuje dane o sprzęcie z otwartych źródeł, co najmniej cztery czołgi Leopard 2 i 16 bojowych wozów piechoty Bradley zostały zniszczone lub uszkodzone."

Reklama

Rzeczpospolita, „USA gotowe do zatwierdzenia amunicji ze zubożonym uranem dla Ukrainy": Pomimo zgody Pentagonu na dostarczenie pocisków z zubożonym uranem Ukrainie, Waszyngton obawia się krytyki. „Po tygodniach wewnętrznej debaty Stany Zjednoczone mają uzbroić czołgi Abrams, które dostarczają Ukrainie, w amunicję ze zubożonym uranem - informuje 'The Wall Street Journal'. \[...\] powołując się na wysokiego urzędnika amerykańskiej administracji, pisze, że na tym etapie wydaje się, że nie ma większych przeszkód do zatwierdzenia przekazania Kijowowi amunicji ze zubożonym uranem; \[...\] Zwolennikiem takiego ruchu jest Pentagon, który podkreśla wysoką skuteczność abramsów wyposażonych w amunicję ze zubożonym uranem przeciwko rosyjskim czołgom.- Pocisk uderza jak pociąg towarowy. Jest bardzo długi i bardzo gęsty. Wkłada więc dużo energii kinetycznej w określony punkt na styku z pancerzem wroga - cytuje 'WSJ' analityka obrony w Rand Corporation i byłego oficera artylerii wojskowej, Scotta Bostona"

Arkadiusz Jastrzębski, Wirtualna Polska, „Atak Rosjan na następne miasto. 'Eksplozje i pożary'. Kalibry z okrętów": Poprzedni atak na Odessę miał miejsce 10 czerwca. Wtedy Rosjanie oprócz rakiet użyli również dronów. W wyniku ataku zginęły trzy osoby, a 26 zostało rannych. „Rosjanie zaatakowali w nocy z wtorku na środę następne miasto. Pociski Kalibr armia Putina wystrzeliła tym razem z okrętów operujących na Morzu Czarnym. W wyniku ataku zapaliło się centrum biznesowe i magazyn sieci handlowej. \[...\] Zgodnie z danymi z mapy alarmów lotniczych sygnał ostrzegawczy zabrzmiał w Odessie i okolicach przed godz. 3 czasu lokalnego. Mieszkańcy donosili, że słyszeli potężne eksplozje. \[...\] Ukraińska obrona przeciwlotnicza poinformowała o zestrzeleniu dwóch rakiet. Ze wstępnych ustaleń wynika, że odnotowano dwa duże pożary: centrum biurowego i hali magazynowej jednej z ukraińskich sieci handlowych."

Reklama

Marcin Wołoszyk, Wirtualna Polska, „To się nie spodoba USA. Egipt zainteresowany chińskimi myśliwcami": Możliwość pozyskania chińskiego uzbrojenia przez Egipt wywoła złość w Stanach Zjednoczonych? Dodatkowo amerykański wywiad ustalił, że Egipt planowal w lutym 2022 r. wyprodukowanie dla Rosji 40 tysięcy pocisków rakietowych. Rząd egipski zaprzeczył, że takie plany istniały. Oficjalnie Kair utrzymuje w konflikcie rosyjsko-ukraińskim neutralność. „Jak informują bliskowschodnie media, Egipt prowadzi z Chinami zaawansowane rozmowy na temat możliwości kupienia około 12 myśliwców wielozadaniowych Chengdu J-10. Ewentualny zakup chińskiego uzbrojenia z pewnością zaszkodzi stosunkom egipsko-amerykańskim. \[...\] Rozmowy na temat zakupu chińskich samolotów bojowych miały się rozpocząć już w zeszłym roku. W ostatnim czasie delegacje obu stron miały się spotkać w Malezji w czasie targów International Maritime and Aeronautical Exhibition. Jednym z wystawców był tam producent J-10, koncern lotniczy Chengdu Aircraft Industry Group."

Joanna Mazur, Interia, „'Rosja zbiera dane'. 15 razy poderwano myśliwce NATO": Rosja zbiera informacje o siłach powietrznych, które biorą udział w ćwiczeniach BALTOPS 23. „W ciągu tygodnia samoloty państw członkowskich NATO zostały poderwane 15 razy, aby eskortować rosyjskie maszyny. Litewskie ministerstwo obrony dodaje, że jest to 'największa tygodniowa liczba przechwyconych samolotów w ciągu ostatniego roku nad Morzem Bałtyckim'. \[...\] Ministerstwo Obrony Litwy wyjaśniło, że to największa tygodniowa liczba przechwyconych samolotów w ciągu ostatniego roku nad Morzem Bałtyckim i jest to związane z prowadzonymi obecnie na szeroką skalę ćwiczeniami NATO. 'Wynika to z faktu, że kraje bałtyckie prowadzą obecnie serię ćwiczeń na dużą skalę, zarówno w powietrzu, na lądzie, jak i na morzu, zarówno na poziomie krajowym, jak i we współpracy z sojusznikami NATO' - wyjaśnił resort obrony agencji BNS."

Reklama

Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, „Razem dla bezpieczeństwa w regionie": Polska i Litwa zacieśniają współpracę w zakresie bezpieczeństwa i obronności. „Rozmowy na najwyższym szczeblu i konkretne decyzje - Warszawa i Wilno, mające tożsame stanowisko na temat zagrożeń dla wschodniej flanki NATO - chcą zacieśnić współpracę wojskową. - Polska jest postrzegana na Litwie bardzo pozytywnie, co potwierdzają badania na ten temat, przeprowadzone w ostatnich latach. Podejrzewam, że także obecność polskich wojsk na Litwie miałaby pewną przychylność - mówi w rozmowie z 'GP' prof. Andrzej Pukszto, politolog z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie. \[...\] Mówiąc o współpracy Polski i Litwy, nie należy zapominać o rozmieszczonym w Elblągu Dowództwie Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód, które koordynuje działania grup bojowych wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO w obu krajach. Ścisła współpraca łączy też 15. Giżycką Brygadę Zmechanizowaną i litewską brygadę 'Żelazny Wilk', w ramach której żołnierze biorą m.in. udział we wspólnych manewrach."

Romuald Szeremietiew, Nasz Dziennik, „Kręgosłup armii": Felieton profesora i wykładowcy Akademii Sztuki Wojennej. „Wartość polskiej armii w sojuszach będzie tym większa, im bardziej zdoła zachować wewnętrzną spoistość i swój narodowy charakter \[...\] Niski poziom wyszkolenia, przestarzała i zawodna broń, niskie walory dowódców - to czynniki osłabiające morale. Jednak nie one decydują. Morale współczesnego żołnierza polskiego miało/ma sprowadzać się do pytań o wysokość jego zarobków? (Nie należy mylić obowiązku troski państwa o materialne warunki służby żołnierzy z takimi sprawami, jak rola wojska w państwie i patriotyzm służby).\[...\] Każde wojsko odwołuje się do narodowej tradycji. Każda armia ma też specyficzne, własne instytucje i zwyczaje, symbole i znaki. Armie są tak różne, jak różne są narody i państwa. Dlatego Wojsko Polskie ma prawo zachować swoją odrębność i nadal różnić się od armii amerykańskiej, francuskiej, niemieckiej czy rosyjskiej. Można nawet powiedzieć, że wartość polskiej armii w sojuszach będzie tym większą im bardziej zdołamy zachować wewnętrzną spoistość i narodowy charakter naszego wojska."

Reklama

Władysław Inoziemcew, Gazeta Wyborcza, „Po potopie choćby 'nowy Czarnobyl'": Rosja planuje wykorzystać Zaporoską Elektrownię Jądrową do celów militarnych? „Po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce Kreml przetestował reakcję świata na wydarzenie, które można porównać z użyciem broni masowego rażenia, za które jednak nie da się oskarżyć Rosji o oczywistą zbrodnię wojenną ta reakcja Moskwę najwidoczniej usatysfakcjonowała. \[...\] Z drugiej strony już od ponad roku rozważana jest wiarygodność użycia przez Moskwę taktycznej broni jądrowej w przypadku, jeśli jej klęska wojenna okaże się nieunikniona. \[...\] Większość analityków uważa, że taki krok jest mało prawdopodobny, skoro państwa Zachodu uświadomiły Putinowi, iż podobna akcja doprowadzi do bezpośredniego starcia wojsk NATO z siłami Rosji, co może mieć dla Kremla skutki katastrofalne. Ale w rzeczywistości, jaką mamy po 6 czerwca, nie możemy wykluczyć incydentu w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, która też znajduje się pod kontrolą rosyjskich wojskowych i była już ostrzeliwana z obu stron."

Politico, „Obawy Putina. Zdradził, co może doprowadzić do porażki w Ukrainie": Jednocześnie Putin stwierdził, że nastąpił prawie trzykrotny wzrost produkcji broni do wykorzystania na polu walki, a nawet dziesięciokrotny wzrost produkcji najbardziej niezbędnego sprzętu. Jednakże to ciągle za mało jak na potrzeby rosyjskiej armii. „Armia rosyjska cierpi z powodu niedoborów, podczas gdy Kijów odbiera kolejne dostawy zaawansowanego zachodniego sprzętu. Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł, że jego siłom zbrojnym brakuje sprzętu wojskowego potrzebnego do wygrania wojny w Ukrainie, jednocześnie nalegając, aby Moskwa zwiększyła produkcję broni, aby wypełnić lukę. \[...\] Przemawiając we wtorek na spotkaniu prowojennych blogerów na Kremlu, Putin przyznał, że 'w trakcie specjalnej operacji wojskowej stało się jasne, że brakuje wielu rzeczy – precyzyjnej amunicji, sprzętu komunikacyjnego, samolotów, dronów'."

Reklama

The Moscow Times, „Szczyt desperacji. Putin planuje wysłać rannych żołnierzy na front": Na spotkaniu z młodymi mężczyznami, prezydent Rosji podkreślał wagę ich zaangażowania w wysiłki wojenne i zachęcał do powrotu na front ukraiński. „Kontrofensywa Ukrainy rozpoczęła się na dobre. Chociaż Kreml ochoczo nagłaśnia straty Kijowa, sam nie jest w lepszej sytuacji. Problemy z mobilizacją, chaos wewnątrz kraju i sukcesy Ukraińców sprawiają, że położenie Rosji jest coraz gorsze - do tego stopnia, że Putin chce wysłać na front rannych żołnierzy. \[...\] Ranni żołnierze powinni kontynuować służbę wojskową i tworzyć przyszłą kadrę dowódczą Sił Zbrojnych - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin podczas spotkania z żołnierzami przebywającymi w Centralnym Wojskowym Szpitalu Klinicznym imienia A.A. Wiszniewskiego. \[...\] Rosyjska armia ma problemy z personelem i przygotowując się do kontrofensywy, ściąga personel 'z każdej części kraju' - przekazał Siergiej Czerewaty, przedstawiciel wschodniego zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy."

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama