Reklama

Polityka obronna

Poniedziałkowy przegląd mediów; Orbân stawia na USA i Rosję; Zakupy zbrojeniowe zwolnią?

Autor. kremlin.ru

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Marcin Wójcik:Gazeta Wyborcza:„Nie ma bicia ot, tak sobie” „Na początku co tydzień przyjeżdżały żony z torbami domowego jedzenia, by uzupełnić wojskową kuchnię. Nad trumną syna odczytała list: „Marzenia Mateusza stały się rzeczywistością. Wojska obrony terytorialnej w Zegrzu, później 1. Warszawska Brygada Pancerna im. gen. Tadeusza Kościuszki i etat kierowcy abramsa. Już wtedy wiedział, co chce robić w życiu. Kiedyś powiedział, że wolałby się zderzyć z tirem, niż nie dostać się do wojska”.(…) Paweł do wojsk obrony terytorialnej zapisał się z sentymentu do wojska. Ale nie chciał być żołnierzem zawodowym, wystarczy mu służba raz w miesiącu przez dwa dni. Na granicę sam się zgłosił. Żołnierze WOT-u kierowani są na lżejsze odcinki, gdzie nie ma naporu migrantów. Koledzy teraz mówią, że na granicy już nie ma kobiet i dzieci, tam są przeszkoleni przez białoruski reżim mężczyźni w wieku od 30 do 40 lat. Pochodzą z Syrii, Iraku, Pakistanu, krajów Afryki. Rzucają oszczepami, kamieniami, mają proce z metalowymi pociskami, lecą nawet odchody. To nie są migranci, tylko wojownicy. Znają nasze braki, na przykład wiedzą, że na niektórych odcinkach żołnierzom brakuje noktowizorów. Skąd to wiedzą? Od wywiadu białoruskiego.”

Marek Kozubal: Rzeczpospolita:„Kryzys wokół budżetu MON” „Pokaż kawałek dokumentu, a następnie na tej podstawie nakręć własną narrację nieważne, czy prawdziwą. Telewizja Republika pokazała fragmenty dwóch stron dokumentu sygnowanego przez Sztab Generalny WP i na tej podstawie wyciągnęła wniosek, że rząd planuje obciąć wydatki na obronność w najbliższych czterech latach o 57 mld zl, czyli 25 proc. Temat ten natychmiast wpadł do politycznej bańki stronników PiS, którzy ogłosili, że władza to hipokryci, bo po raz kolejny chcą nas rozbroić.

Były szef MON Mariusz Błaszczak zarzucił wręcz Donaldowi Tuskowi sabotaż. W odpowiedzi resort obrony wydal komunikat, w którym stwierdził, że nie „planuje żadnych cięć budżetowych w wysokości 57 miliardów złotych”. „W rzeczywistości, w przyszłym roku planujemy zwiększenie budżetu na armię o 10 proc.” Dalej autor (anonimowy) pouczał: „rozpowszechnianie niezweryfikowanych i fałszywych informacji przez media jest nieodpowiedzialne i szkodliwe”. „Apelujemy do wszystkich mediów o rzetelność i dokładne sprawdzanie faktów przed publikacją. Fałszywe informacje mogą wpłynąć na poczucie bezpieczeństwa publicznego i wprowadzać niepotrzebny chaos”, a także żądał „natychmiastowego sprostowania fałszywych informacji przez TV Republika” i groził podjęciem „kroków prawnych w celu ochrony dobrego imienia MON i zapobieżenia dalszemu szerzeniu dezinformacji”. Sugerował, że mogliśmy mieć do czynienia z inspiracją zagraniczną, w tym rosyjską. Nie wyjaśnił jednak, czy dokument jest prawdziwy, kiedy powstał, kto był jego adresatem, a przede wszystkim, o co chodzi z tym rzekomym cięciem wydatków. Zatem MON zostawił pole do spekulacji.”

Reklama

Anna Słojewska: Rzeczpospolita:„Orbân i prorosyjski ślad w Unii” „Węgry nie będą uczciwym rozjemcą w czasie swojej prezydencji w UE. Pokazał to Viktor Orban. Nie licząc się z protestami pozostałych przywódców, odwiedził w Moskwie zbrodniarza wojennego Władimira Putina. Chcemy odcisnąć swój ślad mówi Zoltan Kovâcs, czołowy propagandysta Orbâna. Budapeszt stawia na wzmocnienie skrajnej prawicy w Unii, które jego zdaniem doprowadzi do zmiany unijnych priorytetów. I na zwycięstwo Donalda Trumpa w USA. Kovâcs mówi: „UE się nie liczy. O przyszłości Ukrainy zdecydują USA i Rosja”. UE na te pół roku wstrzymała oddech i ma nadzieję, że Orban nie zdoła dużo napsuć.”

Maciej Miłosz: Dziennik Gazeta Prawna:„Narada i wspólny wyjazd na szczyt NATO” „W BBN odbędzie się dziś Rada Bezpieczeństwa Narodowego m.in. z udziałem głowy państwa Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska. Na jej posiedzeniu zostaną omówione kwestie dotyczące szczytu NATO w Waszyngtonie, który potrwa od jutra do czwartku. Do Waszyngtonu prezydent poleci samolotem razem z szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Na tym szczycie nikt nie spodziewa się kontrowersji. Amerykańskim gospodarzom zależy na tym, by przebiegł gładko. Powodem jest oczywiście tocząca się kampania prezydencka w USA. Niemniej jednak zostanie potwierdzone to, że art. 5 jest „żelazny” oraz że coraz więcej państw wydaje ponad 2 proc. PKB na obronność. Jeśli chodzi o kwestie Ukrainy, to zadeklarowane zostanie dalsze wsparcie, ale nie ma co się spodziewać żadnych twardych obietnic odnośnie do terminu przyjęcia do Sojuszu.I choć na tym szczycie żadnego przełomu nie będzie, to przez ostatnie 10 lat widać wyraźnie, że Sojusz coraz bardziej wzmacnia swoją wschodnią flankę.”

Reklama

Maciej Miłosz: Dziennik Gazeta Prawna:„Zakupy zbrojeniowe zwolnią?” „W środę sejmowa komisja finansów publicznych będzie oceniać ubiegłoroczne wydatki na obronność. Negatywna opinia może oznaczać, że w tym roku na uzbrojenie wydamy nawet 10 mld zł mniej, niż planujemy. Choć w tym roku zaplanowane na obronność wydatki z budżetu oraz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych wyniosą ok. 150 mld zl, to może się okazać, że części tych pieniędzy resort obrony nie zdoła wydać. To pokłosie wyników analizy Najwyższej Izby Kontroli, a później negatywnej oceny wykonania budżetu przez sejmową komisję obrony narodowej. Teraz sprawą zajmie się komisja finansów publicznych. W czym tkwi problem? Jak już pisaliśmy na łamach DGP, głównym zarzutem kontrolerów NIK w stosunku do Agencji Uzbrojenia jest to, że wojskowi przy zakupach wydają zbyt duże środki na zaliczki. „W odniesieniu do wydatków ponoszonych przez AU stwierdzono niecelową wypłatę zaliczek w wysokości ponad 1,8 mld zł na realizację czterech umów, w tym trzech zawartych w ramach Programu Foreign Military Sales i jednej zawartej z kontrahentem polskim”.”

Jan Przemyłski: Gazeta Polska Codziennie:„Amerykanie zaniepokojeni planami ekipy Tuska ws. cięć w obronności” „W czwartek w Warszawie doszło do spotkania pomiędzy współpracownikami Donalda Trumpa a przedstawicielami BBN, podczas którego Amerykanie dopytywali m.in. o ujawnione przez Telewizję Republika zamiary ekipy Donalda Tuska dotyczące obcięcia 57 mld zł z Funduszu Centralnych Planów Rzeczowych, jednego z filarów budżetu MON. Dziś z kolei sprawa ta ma być poruszana na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - To są elementy, na których w dzisiejszej sytuacji bezpieczeństwa nie możemy oszczędzać. To jest nieakceptowalne i takie stanowisko zostało wyrażone w dokumencie, którego fragmenty zostały udostępnione przez Telewizję Republika mówi „GPC” minister Jacek Siewiera, szef BBN. W czwartek Telewizja Republika ujawniła dokument, z którego wynika, że do 2028 r. MON chciało o 57 mld zl obniżyć środki z Funduszu Centralnych Planów Rzeczowych (CPR), który jest jednym z głównych składowych polskiego budżetu obronności. Zdecydowanie sprzeciwił się temu Sztab Generalny WP, który w odpowiedzi podkreślił, że ograniczenie środków na CPR uniemożliwi sfinansowanie takich programów jak hucznie zapowiadana Tarcza Wschód czy Szpej zakładający modernizację wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Ponadto pieniędzy miałoby zabraknąć na Narodową Rezerwę Amunicyjną, zabezpieczenie obecności sojuszniczej na terytorium RP, realizację Pakietu Wzmocnienia Sił Zbrojnych i kilka innych przedsięwzięć.”

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. WSK74PL

    Tytuł dotyczący postawy Orbana jest trochę mylący, Orban w swojej polityce jasno postawił na Rosję i Niemcy . Surowce z Rosji, inwestycje i zakupy w Niemczech. Węgry to interesujący przypadek, kraju który przewodzi instytucji, którą stara się osłabiać..............

    1. sprawiedliwy

      Orban mysli o kilka lat w przod. Stawia na wygrama TRampa i dogadnie sie go z Rosja. Ty mysisz jak w XIX wieku - troche lat w tyl.

  2. MacReady

    No coz, jasli zakupy maja wygladac jak za Blaszczaka, ze kupuje samoliciki szkoleniowe jako "bojowe" to lepiej niech zwolnia. Kolejny przyklad to zakup Biedahawkow S-70 dla specjalsow, gdy istnieja wyspecjalizowane wersje MH-60 i HH-60 do zadan specjalnych. Co do Apache - jesli amerykanie nie chca dac offsetu, to niech spadaja. Koniec z zakupami z polki i kompletnym brakiem negocjacji przed zakupem.

    1. Archie51

      Nic dodać, nic ująć. 💪👏👍

  3. Szwejk85/87

    Dlaczego zaliczki dostają firmy z USA, a z Polski zaliczkę dostała tylko jedna firma ? Wydaje się, że wypłacanie nawet dużych zaliczek solidnym, polskim firmom, mogłoby znacznie przśpieszyć rozwój produkcji zbrojeniowej dla WP. Zaliczki wypłacane zagranicznym podmiotom niczemu nie służą.

    1. Nico44

      a skąd wiesz że polskie firmy nie dostają zaliczek oraz pieniędzy np z NCBR na opracowanie uzbrojenia oraz środków zabezpieczenia logistycznego oraz radarów ... dostają i to nie małe np ze środków z NCBR opracowano radar pasywny p 18Pl czy bwp Borsuk

    2. Edmund

      @Szwejk odpowiedź jest prosta. Zakupy z USA i Korei przechodzą przez te rządy i przez to maja wysoka wiarygodność realizacji. Zaliczka może być korzystna aby np. niewykorzystane środki nie wracały do budżetu. W przypadku firm polskich już takiej wiarygodności nie ma. PGZ dostał 800 mln na drony, a teraz ani dronów ani pieniędzy nie ma. Widzisz różnicę?

  4. Szwejk85/87

    Lepiej nie wydać pieniędzy, niż wydawać na wariata, a potem tłumaczyć się przed NIK i sądami dlaczego, po co i na co kupiono coś tam, bardzo drogo i od egzotycznego dostawcy. Dobrym przykładem są maseczki i respiratory. Każda złotówka musi być wydana w jasno uzasadniony sposób ! Lepiej nie wydać wszystkiego z budżetu, niż kupić na siłę jakiś szmelc, tylko po to, żeby wykonać budżet.