Polityka obronna
Poniedziałkowy przegląd mediów; Leczenie w Rosji tylko dla oficerów; Co zrobić, żeby GROT był najlepszy na świecie?
Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl
Mateusz Obremski, Dziennik Gazeta prawna, „Wyrzutnie HIMARS nie dla Orbana": Polityczne napięcia między Białym Domem a rządem Orbana. Za blokadę porozumienia odpowiada senator James Risch z Idaho. „Jeśli Budapeszt nie zmieni polityki i nie przestanie blokować poszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego o Szwecję, to nie ma co liczyć na poważniejsze kontrakty wojskowe w Stanach Zjednoczonych. Taki komunikat wysłał Waszyngton rządowi Viktora Orbana. W ubiegłym tygodniu w Kongresie zatrzymano podpisanie wartej 735 mln dol. umowy na sprzedaż Węgrom 24 wyrzutni artylerii rakietowej wysokiej mobilności HIMARS wraz z ponad setką pocisków. \[...\] Oficjalnie węgierski rząd informował, że porzucił plany kupna zestawów HIMARS. 'W poprzedniej kadencji rządu komisarz do spraw zakupów broni zwrócił się do Amerykanów o informacje dotyczące systemów rakietowych HIMARS w piśmie z terminem odpowiedzi do marca 2022 r. Nie było odpowiedzi ze strony amerykańskiej i resort uznał sprawę za zamkniętą' - przekazało węgierskie ministerstwo obrony w oświadczeniu dla państwowej agencji MTI."
Waldemar Skrzypczak, Wprost, „Ukrainę stać na rozbicie Rosjan": Były dowódca Wojsk Lądowych uważa, że Ukraińców stać na rozbicie Rosjan w Łuku Donbaskim, z utrzymaniem na innych kierunkach swoich pozycji i jednocześnie dysponowaniem nadal silnymi odwodami do działania przeciwko rezerwowym odwodom rosyjskim. „W Łuku Donbaskim od początku wojny skupiają się główne działania Rosjan. Ten rejon stał się 'center of gravity'\[ tej wojny. To cel Putina, który chce wydrzeć Ukrainie cały Donbas. W mojej ocenie, Ukraińców stać obecnie tylko na jedno zdecydowane uderzenie i rozbicie Rosjan w tym miejscu. \[...\] Ukraińcy nadal szukają swojej szansy w znalezieniu słabych miejsc w obronie Rosjan. Na kierunku południowym, zgodnie z przewidywaniami, 'nadziali' się na rozległe pola minowe, a taktyka w torowaniu w nich przejść dla nacierających wojsk zawiodła. Na tym kierunku Rosjanie przygotowali od trzech do pięciu dobrze ufortyfikowanych pozycji obronnych, osłanianych - jak wspomniałem - licznymi i rozległymi polami minowymi. Rzec można, że kierunek zaporoski to w wykonaniu Rosjan 'wojna minowa', która w sytuacji broniącego się, daje przewagę nad atakującymi Ukraińcami."
Łukasz Pacholski, Wprost, „Nowe 'konie' dla powietrznych kawalerzystów": Uzupełnieniem transportowych AW101 oraz lżejszych AW149 będą bojowe Boeing AH-64E Apache - w tym przypadku - co ujawnił wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak w czasie swojej ostatniej wizyty w Stanach Zjednoczonych, na okres przejściowy Polska otrzyma do Amerykanów osiem AH-64D Apache, które umożliwią zapoczątkowanie szkolenia. „Nie może więc dziwić, że sporym zaskoczeniem była prezentacja inspektora Sił Powietrznych, generała brygady pilota Ireneusza Nowaka, który w czasie majowej konferencji Defence24Day w Warszawie ogłosił plan zakupu aż 22 wielozadaniowych śmigłowców transportowych Leonardo AW101.\[...\] Zgodnie z ujawnioną koncepcją, dostawy pierwszych z nich miałyby rozpocząć się już w 2025 roku, a to oznacza, że ewentualne podpisanie kontraktu może mieć miejsce jeszcze przed zaplanowanymi na jesień wyborami parlamentarnymi. \[...\] Być może ich uzupełnieniem będzie niewielka liczba Sokołów, które mają przejść proces modernizacji - pomimo lat deklaracji i zapowiedzi, nadal, powyższy projekt znajduje się na etapie analizy rynkowej."
Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Powolny marsz Ukraińców na Melitopol": Strona ukraińska zaangażowała jedynie niewielką część spośród kilkunastu brygad do działań ofensywnych - wyzwolono duże obszary spod rosyjskiej okupacji. „Strona ukraińska zwiększyła intensywność ataków rakietowych, artyleryjskich i lotniczych na rosyjskie składy paliw, amunicji, miejsca koncentracji wojsk oraz punkty dowodzenia. W weekend zostały ostrzelane bazy zaopatrzeniowe Rosjan znajdujące się w miejscowościach Rykowe, Skadowsk, Lazurne i Geniszesk w obwodzie chersońskim. Za sprawą tych uderzeń Ukraińskie Siły Zbrojne chcą doprowadzić do izolacji pola walki, która ma znacząco utrudnić zdolności Rosjan do odtwarzania możliwości wojskowych i prowadzenia działań obronnych. \[...\] W weekend strona ukraińska miała wyzwolić wieś Piatichatki w obwodzie zaporoskim. Walki trwają obecnie o Zerebianki, a także Luhowe. Odbicie tych wsi umożliwiło Ukraińcom marsz w kierunku Wasyliwki, skąd można wyprowadzić uderzenie na Melitopol, Rosjanom udało się odeprzeć atak żołnierzy z 47. Brygady Zmechanizowanej Wojsk Lądowych Ukrainy na Robotyne."
Marcin Herman, Gazeta Polska Codziennie, „Rośnie napięcie przed szczytem NATO": Co NATO zaproponuje Ukrainie podczas najbliższego szczytu w Wilnie? Czy Ukraina otrzyma twarde gwarancje bezpieczeństwa na czas, gdy jeszcze nie będzie członkiem NATO? „Trwają więc coraz bardziej intensywne dyplomatyczne rozmowy, zabiegi, ucieranie stanowisk, lobbing co do tego, co może NATO zaproponować obecnie Ukrainie. Stawka jest duża. Jeśli NATO nic nie zaproponuje, tylko swoje propozycje złożą poszczególne kraje Sojuszu, będzie to słusznie odebrane jako dowód podziału i słabości Zachodu, tak jak w 2008 r., gdy pod naciskiem Francji i Niemiec nie przyznano Ukrainie i Gruzji tzw. MAP (Membership Action Plan - planu na rzecz członkostwa). \[...\] Czy Ukraina dostanie teraz MAP? To trudne do wyobrażenia podczas wojny, ale nie niemożliwe. Z doniesień mediów amerykańskich, m.in. 'The New York Timesa' czy 'The Wall Street Journal', wynika, że na stole są też inne warianty."
Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Rosjanie próbują wykrwawić ukraińską armię": Rosyjskie dowództwo próbuje odciągnąć ukraińskie rezerwy ze strefy walk na południu, dlatego prawdopodobnie wydało rozkaz ostrzeliwania wszędzie ukraińskich pozycji. „Z czterech miejsc, w których trwa ukraiński atak, tylko w jednym (na zachód od Orechowa) nacierającym udało się zająć jedną wioskę. W pozostałych, mimo zajadłych walk, atak pozwolił wyzwolić jedynie po kilkaset metrów terenu. Zachodni eksperci sądzą, że znaczną rolę w powstrzymaniu natarcia odegrały rosyjskie 'środki walki radioelektronicznej', głuszące m.in. sygnały GPS, co oślepia ukraińskie pociski kierowane i drony. \[...\] Brytyjski wywiad sądzi, że w tych walkach obie strony ponoszą równie ciężkie straty. Amerykański Institute for the Study of War szacuje, że Rosjanie tracą obecnie na froncie tylu żołnierzy, ilu w czasie najcięższych szturmów Bachmutu, w marcu. Ale ISW nie pisze, czy takie same straty ponosi obecnie ukraińska armia."
Rzeczpospolita, „Kontrofensywa: Ukraińcy zajęli wieś w obwodzie zaporoskim?": Ukraińskie wojsko poinformowało o udanych natarciach w obwodzie zaporoskim. „Władimir Rogow, przedstawiciel okupacyjnych władz obwodu zaporoskiego oświadczył, że armia ukraińska zajęła wieś Piatichatki. Rosjanie podają, że kontrofensywa ukraińska prowadzona jest na trzech odcinkach frontu długiego na ok. 1 000 km. Według Rogowa Ukraińcy, 'atakując falami', odnieśli sukces w ramach prowadzonych działań ofensywnych, 'pomimo ogromnych strat'. \[...\] Według brytyjskiego wywiadu walki na Ukrainie koncentrują się obecnie w obwodzie zaporoskim, w zachodniej części obwodu donieckiego i w pobliżu Bachmutu. Na wszystkich tych kierunkach Ukraina kontratakuje i odnosi niewielkie sukcesy - informuje wywiad wojskowy Wielkiej Brytanii."
Aleksandra Wieczorek, Interia, „Tak Władimir Putin wyobrażał sobie rozejm. Wyciekł dokument": Traktat ma zawierać 18 artykułów i aneks - przekazuje portal Belsat.pl. Obraz części umowy opublikował także osobisty korespondent Putina na Kremlu Paweł Zarubin, jednak zapis jest na tyle niewyraźny, że odczytanie treści jest niemal niemożliwe. „Władimir Putin podczas sobotniego spotkania z afrykańskimi przywódcami w Petersburgu pokazał projekt traktatu pokojowego, omawiany w marcu 2022 roku w Stambule przez Moskwę i Kijów. Według rosyjskiego prezydenta dokument dotyczy ukraińskich 'sił zbrojnych i innych rzeczy'. \[...\] Projekt dokumentu, który nosi nazwę 'Traktat o trwałej neutralności i gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy' prezydent Rosji pokazał na sobotnim spotkaniu z delegacją głów państw afrykańskich. Zgodnie ze słowami Putina dotyczy on ukraińskich 'sił zbrojnych i innych rzeczy'. Jak stwierdził: - Wszystko jest rozpisane aż do (liczebności - red.) jednostek sprzętu wojskowego i personelu sił zbrojnych. Według prezydenta Rosji ukraińskie władze, mimo parafowania dokumentu, przestały się nim interesować."
Sebastian Przybył. Interia, „Rosjanie wprowadzili nowy tryb leczenia żołnierzy. Mają jeden cel": Rosyjskie próby ukrycia swoich strat na froncie. „Rosyjskie dowództwo planuje ewakuować w głąb Rosji rannych żołnierzy, ale tylko w stopniu oficera - ustalił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Według Kijowa pozostali bojownicy mają odbyć leczenie na terenach okupowanych, gdzie tworzy się coraz więcej szpitali wojskowych. \[...\] Według informacji strony ukraińskiej takie działania mają na celu ukrycie dużych strat, które Rosjanie ponoszą na froncie. 'Dowództwo wprowadziło nowy tryb leczenia wojskowych, zgodnie z którym ewakuacji podlegają tylko oficerowie. Podoficerowie i szeregowi, niezależnie od ran, mają być leczeni na terytoriach czasowo okupowanych' - twierdzi w komunikacie sztab generalny armii ukraińskiej."
Aleksandra Wieczorek, Interia, „Sudan: Uzgodniono 72-godzinne zawieszenie broni": Obserwatorzy wskazują jednak, że poprzednie porozumienia były szybko zrywane. „Walki w rejonie Chartumu nie ustają. W sobotę trwały one z wyjątkową intensywnością. Według mediatorów saudyjskich i amerykańskich, sudańska armia rządowa i organizacje paramilitarne skupione w Siłach Szybkiego Wsparcia (RSF) uzgodniły 72-godzinne zawieszenie broni w trwającej od połowy kwietnia wojnie domowej, które ma obowiązywać od niedzieli. \[...\] Według komunikatu saudyjskiego MSZ porozumienie o wstrzymaniu ognia ma obowiązywać przez 72 godziny na całym terytorium Sudanu poczynając od godz. 6.00 rano czasu miejscowego (również polskiego). Walczące strony zobowiązały się również do umożliwienia dostarczenia pomocy humanitarnej dla ludności."
Aneta Wasilewska, Interia, „Ukraina w NATO? Stoltenberg: Broń jądrowa na Białorusi wzmacnia apel Kijowa": Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że broń jądrowa - która zostanie sprowadzona z Rosji - będzie „trzy razy silniejsza niż ta zastosowana w Hiroszimie i Nagasaki". „Rozmieszczenie rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi wzmacnia apel Ukrainy w sprawie szybkiego przyjęcia do NATO - ocenił sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg, cytowany przez agencję Unian. - Przyszłość Ukrainy jest w NATO - dodał. Zgodnie z zapowiedziami Władimira Putina, rosyjska broń jądrowa trafi na Białoruś na początku lipca. \[...\] Jens Stoltenberg stwierdził, że NATO z niepokojem śledzi sytuację w Białorusi. Jednak, jak zaznaczył, obecnie nie ma podstaw, by uważać, że broń jądrowa zostanie użyta w najbliższym czasie. \[...\] - Wszyscy członkowie NATO są zgodni, że Ukraina dołączy do Sojuszu, a Moskwa nie ma w tej sprawie prawa weta - dodał."
Polskie Radio, „Dowódca WOT: GROT będzie najlepszym karabinkiem na świecie": W Siłach Zbrojnych RP używanych jest obecnie ponad 80 tysięcy karabinków GROT w wersjach A0, A1 i A2. Ponad 38,5 tysięcy karabinków eksploatowanych jest w WOT, pozostałe w innych Rodzajach Sił Zbrojnych oraz szkolnictwie wojskowym. „Wreszcie zastępujemy karabinki Kałasznikowa z rodziny AK. GROT wchodzi w też miejsca Beryla, który ma skończony potencjał rozwoju technologicznego - mówił w Polskim Radiu 24 dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. Maciej Klisz. \[...\] Konstruktorzy, użytkownicy i dziennikarze dyskutują o dobrych stronach karabinka GROT, ale również o tym, jak można go poprawić. Co zrobić, aby był jeszcze lepszy? To odróżnia nas do tego, co dzieje się na ten temat w sferze medialnej. Nie tylko sobie słodzimy. Spotkają się ludzie, którzy mają wiedzę, również użytkownicy broni. GROT to dobra polska broń. Będzie najlepszym karabinkiem na świeci. Pewnie zostało nam jeszcze trochę do poprawy, ale ma dużą przyszłość. Polscy żołnierze powinni się posługiwać jak najlepszą bronią - tłumaczył dowódca WOT."
Rafał Stefaniuk, Nasz Dziennik, „Groźny sojusz": Niemcy wbrew interesowi NATO dążą do strategicznego zbliżenia z Chinami? „Berlin przyjął pierwszą w historii strategię bezpieczeństwa. Rosja została określona w niej jako główne zagrożenie dla Europy. Duże wątpliwości budzi sposób, w jaki Niemcy przedstawili rolę Chin we współczesnym świecie. Państwo, które przez Stany Zjednoczone, a także przez Sojusz Północnoatlantycki, zostało sklasyfikowane jako główne wyzwanie, w niemieckiej strategii jest uznane za ważnego partnera w niektórych dziedzinach - np. w walce ze zmianami klimatycznymi. - W chwili gdy presja opinii międzynarodowej nie pozwoliła Niemcom na dalsze prowadzenie interesów z Rosją, pojawiła się nadzieja na zastąpienie jej Chinami. Stąd też od ponad roku obserwujemy serię ukłonów, które Berlin wykonuje w stronę Pekinu - mówi 'Naszemu Dziennikowi' prof. Romuald Szeremietiew, ekspert do spraw bezpieczeństwa, były wiceminister obrony narodowej."
Katarzyna Bogdańska, Wirtualna Polska, „Ogromna siła rażenia. Mordercza nowa taktyka Rosjan": Rosja stosowała tę taktykę co najmniej dwukrotnie, ale po raz pierwszy eksplozja została uchwycona przez kamerę. „Rosjanie wysyłają czołgi naszpikowane materiałami wybuchowymi pod okopy Ukraińców. Opublikowano przerażające wideo. Pojawiła się ogromna kula ognia. \[...\] Kreml zaczął stosować nową taktykę wojenną. Rosjanie pochwalili się nią w mediach społecznościowych. Wypełniają czołg sześcioma tonami materiałów wybuchowych i podjeżdżają nim do ukraińskich żołnierzy. Jednak w czołgu nie ma żołnierzy. Ma on być wysyłany 'zdalnie' - informuje 'Daily Mail'. Celem jest detonacja jak najbliżej ukraińskich okopów. \[...\] Działania takie mają miejsce np. we wsi Pokrowske w obwodzie zaporoskim. Minowaniem terenu zajmują się jednostki inżynieryjne rosyjskich sił okupacyjnych - podał sztab. Rosjanie zaminowują grunty osób, które nie przyjęły rosyjskiego obywatelstwa i wyjechały na tereny kontrolowane przez siły ukraińskie."
Kamila Cieślik, Gazeta Wyborcza, „Zaskakujące słowa Pieskowa nt. sytuacji w Ukrainie: Cel 'demilitaryzacji' w dużej mierze wykonany": W sobotę rzecznik prezydenta Rosji - Dmitrij Pieskow - udzielił wywiadu RT Arabic, w którym padły zaskakujące słowa. „Zdaniem Pieskowa 'demilitaryzacja' Ukrainy w dużej mierze się udała. - Rzeczywiście, Ukraina była silnie zmilitaryzowana w momencie rozpoczęcia specjalnej operacji wojskowej. I, jak powiedział wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin, jednym z zadań była demilitaryzacja Ukrainy. W rzeczywistości zadanie to zostało w dużej mierze wykonane. Ukraina używa coraz mniej swojej broni. I coraz częściej korzysta z systemów uzbrojenia dostarczanych mu przez kraje zachodnie - stwierdził rzecznik Putina, jak cytuje prorządowa agencja informacyjna TASS."
Tomasz Bielecki, Gazeta Wyborcza, „Jaka ofertę ma NATO dla Ukrainy?": Wsparcie NATO dla Ukrainy było w czwartek i piątek tematem posiedzenia ministrów obrony krajów Sojuszu w Brukseli. „Polska jest wśród państw Sojuszu, które naciskają na szybkie określenie jasnej ścieżki wchodzenia Ukrainy do NATO. Ale USA na razie tego nie chcą. Kończą się przygotowania do lipcowego szczytu NATO w Wilnie. \[...\] Rzeczywiście wśród państw Sojuszu jest bardzo szeroka zgoda co do instytucjonalnego pogłębienia współpracy z Ukraińcami (w ramach 'pakietu politycznego') poprzez powołanie Rady Ukraina - NATO zamiast obecnej 'komisji'. W Wilnie chyba tylko Węgry mogą ją próbować opóźniać - oficjalnie z racji sporów o sytuację mniejszości węgierskiej w Ukrainie."
Ma_XX
ruscy zaczęli stosować stare czołgi jako kamikadze dron wypełnione 6 tonami TNT
papa lebel
konkurs latających wież wszedł na nowy poziom :)
ostatni
Do konkursu dolaczyly nasze Lepoardy niesty
Rusmongol
@ostatni. To gdzieś widział tego Leo bez wieży? Na sputniku? 🤪
Facetoface
,,Gazeta Wyborcza, „Zaskakujące słowa Pieskowa nt. sytuacji w Ukrainie: Cel 'demilitaryzacji' w dużej mierze wykonany"- powinni dopisać, że córka Piskowa była stażystką w PE- do tego mniej chętnie się przyznają.
Rusmongol
Lepszy tekst tego humanoidalne był taki ze w dużej części osiągnęli demilitaryzacja Ukrainy. Ja tam myślę że dobrze to idzie demilitaryzacja 4 rzeszy rosyjskiej.
ostatni
Ciekawe - ze ten sam temat - rozne gazety nawet w tym samym kraju inaczej przedsawia. Przklad - w jednej Ukraincy juz ida na Melipotol, w innej - Ukraincy utklei i maja straty. A co dopiero z innych krajow. Np CNN inaczej opisuje niz BILD a w PL jeszcze inaczej. A co do rzekomego braku leczenia Rosyjskich zolnerzy - niezla propagnda. Dobrze ze podali zródlo "Jak podaje Ukrainski sztab generany" - tymczasem w Rosji nowe przepisy o zatrudnaniu weteranow.
ASW
Goliaty. Jak w powstaniu warszawskim.