- Przegląd prasy
Poniedziałkowy przegląd mediów: Europa produkuje za mało amunicji; Polska armia gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy?
Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl
Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „Minister obrony Niemiec o Ukrainie w NATO: Warunki ustalimy po wojnie": Wywiad z ministrem obrony RFN, Borisem Pistoriusem. „Podczas szczytu w Wilnie po raz pierwszy odbędzie się posiedzenie Rady NATO–Ukraina na szczeblu szefów państw lub rządów. Tym samym Kijów otrzyma równoprawne miejsce przy stole tego gremium sojuszu. Jest to wielki krok w kierunku adaptacji do struktur i procesów NATO. Podczas moich ostatnich spotkań z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem byliśmy ponownie zgodni co do tego, że sojusz w żadnym wypadku nie może się stać stroną konfliktu. Dlatego na pytanie dotyczące przystąpienia Ukrainy do NATO nie będziemy mogli odpowiedzieć dopóty, dopóki w Ukrainie będzie trwać wojna. Dopiero potem wszyscy, a myślę, że będzie wtedy 32 sojuszników – wraz ze Szwecją – wspólnie z Ukrainą zdecydujemy o warunkach przystąpienia do sojuszu."
Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Ukraińska kontrofensywa: Powolne przełamywanie rosyjskich linii obrony": Ukraina przed szczytem NATO w Wilnie, chce pochwalić się sukcesami kontrofensywy. „Na żadnym odcinku frontu ukraińska armia nie odniosła znaczącego sukcesu. Ale tam, gdzie czwarty tydzień atakuje, cały czas posuwa się do przodu. \[...\] Rosyjskie dowództwo coraz bardziej niepokoi się sytuacją w zaporoskich stepach. W trzech miejscach ukraińska armia prowadzi tam uporczywe ataki na rosyjskie pozycje obronne. Walki są ciężkie – według Ukraińców wzdłuż całego frontu Rosjanie zaminowali ok. 20 tys. km kw. terenu. \[...\] Rosyjskie dowództwo próbuje odwrócić uwagę Ukraińców, atakując na północnym odcinku frontu, od granicy państwowej do miasta Kupiansk. Na razie rosyjskie oddziały są tam powstrzymywane. Ponieważ ukraiński nacisk nie słabnie w stepach, Rosjanie ściągają tam oddziały znad Dniepru."
Paweł Konzal, Rzeczpospolita, „Siła rażenia na miarę XXI wieku": Czy Polska może zbudować potencjał nowoczesnej broni w cyberprzestrzeni? „Najlepsze zwycięstwa to te, gdy przeciwnik rezygnuje z walki już przed pierwszym wystrzałem. Przeniesienie wojny na terytorium wroga lub choćby widmo takiego potencjału są kluczowym aspektem siły odstraszania. Czy jest więc możliwe całkowite i trwałe odwiedzenie Rosji od groźby ataku na Polskę? \[...\] Wśród strategii obronnych warto więc rozważyć budowę cyberbroni masowego rażenia. Byłby to wartościowy wkład Polski w potencjał obronny Europy i NATO, dający równowagę strategiczną wobec wrogich państw. Potencjał gospodarczy wynikający z pokrewnych technologii rozwijanych w procesie budowy cyberbroni jest znaczący. Pokazuje to przykład Izraela – ośmiomilionowego kraju o udziale w światowym rynku cybernetycznym zbliżonym do USA, Chin i Rosji. Eksport produktów informatycznych dorównuje tam eksportowi uzbrojenia."
Rafał Mrowicki, Wirtualna Polska, „Wyborcy PiS bezkrytyczni. Polacy ocenili Błaszczaka": Wyniki sondażu poparcia dla ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka. „Polacy ocenili dla Wirtualnej Polski pracę ministra obrony Mariusza Błaszczaka. Polityk, który szefuje resortowi obrony już 5,5 roku, niedawno stracił funkcję wicepremiera. \[...\] Co ciekawe, wśród wyborców PiS nie znalazł się żaden, który oceniłby go negatywnie. \[...\] Odpowiedzi 'zdecydowanie dobrze' udzieliło 17,6 proc. ankietowanych. 'Raczej dobrze' pracę Błaszczaka oceniło 25,1 proc. badanych, czyli co czwarty respondent. 'Raczej źle' odpowiedziało 13,4 proc. pytanych. Większość, bo 37,2 proc. respondentów, oceniło pracę Błaszczaka 'zdecydowanie źle'. 6,7 proc. ankietowanych nie wiedziało, którą odpowiedź wskazać."
Arkadiusz Jastrzębski, Wirtualna Polska, „Polska armia w obronie Ukrainy? Nowy sondaż": Niemal połowa Polaków stwierdziła, że Polska powinna stać się przyszłym gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy. „Polska ze względu na wsparcie niemal we wszystkich dziedzinach jest najbliżej Ukrainy spośród państw NATO. Czy to oznacza, że powinniśmy stać się gwarantem bezpieczeństwa Kijowa? \[...\] Polacy w najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski opowiedzieli się za takim rozwiązaniem. \[...\] Niemal połowa (46,6 proc.) ankietowanych przez United Surveys dla WP stwierdziła, że Polska powinna stać się przyszłym gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy, ale wtedy, gdy takich gwarancji udzielą wszystkie kraje NATO. Za taką rolą Polski, ale jeżeli gwarancji udzielą USA, Wielka Brytania, Niemcy i Francja, opowiedział się prawie co piąty (19,6 proc.) respondent. Przeciw zaangażowaniu Polski w obronę Ukrainy jako gwaranta bezpieczeństwu Polski opowiedziało się nieco ponad 29 proc. uczestników badania. Zdania na ten temat nie miało tylko 4,7 proc. ankietowanych."
Przemysław Juraszek, Wirtualna Polska, „Brytyjska oferta dla Polski. Pozwoli nam stać się potęgą rakietową": Koncern MBDA przy wsparciu rządu Wielkiej Brytanii oferuje Polsce de facto możliwość przyłączenia się tego wielonarodowego europejskiego koncernu. „Brytyjczycy proponują Polsce partnerstwo w kwestii produkcji systemów przeciwlotniczych, które byłoby ogromną katapultą dla polskiego przemysłu obronnego do światowej czołówki. Przedstawiamy szczegóły tej oferty. Podczas naszej wizyty w brytyjskim oddziale międzynarodowego koncernu MBDA mieliśmy m.in. możliwość przyjrzenia się propozycji firmy dla polskiego przemysłu obronnego. \[...\] Brytyjczycy oferują tutaj partnerstwo strategiczne z bogatym transferem technologii obejmującym nawet dostęp do kodów źródłowych i integracją polskich systemów. Warto zaznaczyć, że w systemie Mała Narew oraz Pilica+ jest obecnie wykorzystywany polski system dowodzenia i kontroli (C2) Zenit oraz radary Bystra, Soła, w przyszłości Sajna (polski radar z anteną AESA) oraz rodzina pocisków CAMM będzie też kompatybilna z systemem IBCS."
Michał Banasiak, Wprost, „Rośnie siła ekstremistów": Konflikt izraelsko-palestyński ponownie eskaluje. „Konflikt izraelsko-palestyński tylko w tym roku pochłonął życie ponad 200 osób. Prewencyjne W założeniu działania armii Izraela spotykają się z odwetem palestyńskich bojówek, na to z kolei odpowiadają nacjonalistycznie nastawieni Żydzi. Łańcuch przemocy zdaje się nie mieć końca, a coraz bardziej przebijają się głosy, że rozwiązania trzeba szukać w jeszcze brutalniejszych działaniach. \[...\] Izraelskie wojsko regularnie przeprowadza rajdy na miejsca pobytu palestyńskich bojówkarzy. Tylko w tym roku i tylko w Dżeninie doszło już do kilku podobnych akcji. W styczniu armia Izraela dokonała nalotu na obóz dla uchodźców, celem wyłapania przebywających tam bojówkarzy. Wtedy również nie obyło się bez wymiany ognia i ofiar cywilnych."
Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Polski generał na czele Eurokorpusu": W 2024 roku Eurokorpus przejmie rolę kierowania Dowództwem Połączonych Sił Zadaniowych (JTF HO), czyli dowództwem sił interwencyjnych NATO. „Na stanowisku dowódcy Eurokorpusu generał broni Jarosław Gromadziński zastąpił belgijskiego generała broni Petera Devogelaere'a. Minister Mariusz Błaszczak podkreślił rolę Eurokorpusu w kontekście zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie. - Uwzględniając agresję rosyjską, powinniśmy pokazać naszą gotowość, aby Eurokorpus był zdolny przejąć najbardziej odpowiedzialne role w ramach NATO. Szczyt w Wilnie będzie miał kluczowy wpływ na cały Sojusz w najbliższych latach. Nowy model sił, nowe plany i zwiększenie ilości sił w gotowości pokaże także rolę Eurokorpusu. Ustanowienie go jako wiarygodnej struktury dowodzenia w ramach NATO pozwoli rozwijać się temu dowództwu, a także całemu Sojuszowi Północnoatlantyckiemu i Unii Europejskiej - stwierdził szef MON, Eurokorpus to wielonarodowe dowództwo szybkiego reagowania z siedzibą w Strasburgu."
Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Nuclear Sharing wzmocniłoby bezpieczeństwo Polski": Czy Polska ma szansę zostać państwem współdzielącym broń jądrową w NATO? „Rosyjskie plany rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi i agresja Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na Ukrainę wymusiły na NATO podjęcie działań zwiększających potencjał odstraszania i obrony. Wśród możliwych sposobów odpowiedzi na działania Kremla wymienia się rozszerzenie porozumienia o współdzieleniu taktycznej broni nuklearnej (NATO Nuclear Sharing) np. o Polskę. \[...\] Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki oświadczył w ubiegłym tygodniu, że w związku z rozmieszczeniem rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi zwrócono się do całego NATO, aby Polska wzięła udział w programie Nuclear Sharing."
Piotr Włoczyk, Do Rzeczy, „Szantaż 'drugim Czarnobylem'": Czy w razie ataku terrorystycznego Rosji na elektrownię atomową na Ukrainie, Polska jest bezpieczna? „Ukraińskie władze alarmują: Rosjanie są gotowi przeprowadzić sabotaż w największej elektrowni atomowej w Europie. Uwolnienie materiałów radioaktywnych zaszkodziłoby samym Rosjanom, ale mogłoby jednocześnie uniemożliwić działania ukraińskich wojsk na kierunku zaporoskim \[...\] Jeżeli Rosja faktycznie planuje wykorzystanie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w charakterze broni, to czy grozi nam drugi Czarnobyl? Eksperci zajmujący się bezpieczeństwem elektrowni atomowych podkreślają, że w obecnej sytuacji nawet w najgorszym wariancie Europie nie grozi apokalipsa, ale jednak zniszczenie kluczowych elementów infrastruktury ZEA może oznaczać duży problem nie tylko dla Ukraińców."
Kaja Kallas, Politico, „Premier Estonii: zdolności Europy do obrony są krytycznie ograniczone. Problem stanowi amunicja": Premier Estonii Kaja Kallas apeluje o wywiązanie się z obietnicy zwiększenia inwestycji w obronność. Estońska polityk bije na alarm — zdolności Europy do obrony są krytycznie ograniczone. „Szesnaście miesięcy wojny w Ukrainie ujawniło strategiczne możliwości i wyzwania dla bezpieczeństwa transatlantyckiego i europejskiej obronności. W obliczu zbliżającego się szczytu Rady Europejskiej i szczytu NATO w Wilnie nadszedł czas, żeby podnieść nasze możliwości obronne, aby sprostać wymaganiom nowej rzeczywistości — ponieważ później może być za późno. \[...\] Rosyjska agresja przypomniała nam, że razem możemy dokonać trudnych rzeczy. Jednak jeśli chodzi o zapewnienie Europie skuteczności bojowej, wciąż nie wywiązujemy się ze swoich zobowiązań. \[...\] Europejskie zapasy amunicji, które mają decydujące znaczenie bojowe, a także inne zdolności nie są obecnie wystarczające w nowych realiach bezpieczeństwa na kontynencie. Nasz przemysł obronny nie zdołał się szybko dostosować."
Cristina Gallardo, Politico, „'Twardogłowi brexitowcy czują się zaniepokojeni'. Wielka Brytania w rozkroku": Wielka Brytania zmienia zdanie co do wsparcia europejskiej obronności. Wojna na Ukrainie zmieniła optykę brytyjskiego społeczeństwa jak i brytyjskich polityków. „Społeczeństwo brytyjskie zdecydowało o opuszczeniu Unii Europejskiej w okresie pokoju i względnej stabilności na arenie międzynarodowej. Choć integracja z Unią nadal stanowi dla niektórych konserwatystów niemal zdradę interesu narodowego, rząd Sunaka wydaje się zmieniać priorytety. \[...\] W tym tygodniu minister sił zbrojnych James Heappey przekazał Izbie Gmin wiadomość, że Bruksela i Londyn osiągnęły konsensus. Owa zgoda odnosi się do większej części planowanego porozumienia, które dotyczy przystąpienia Wielkiej Brytanii do projektu wojskowego, mającego działać w ramach unijnej grupy koordynującej obronę — znanej jako Stała Współpraca Strukturalna (PESCO). \[...\] Pierwsza z inicjatyw, której przewodzi Holandia, ma na celu ułatwienie transportu wojsk NATO i broni przez teren Europy poprzez ograniczenie biurokracji — takiej jak przepisy celne dotyczące transportu sprzętu wojskowego."
Borys Bondariew, The Moscow Times, „Państwo nuklearne Aleksandra Łukaszenki?": Rosja rozprzestrzenia broń jądrową? Jeśli słowa białoruskiego prezydenta o kontroli nad bronią jądrową są prawdą, oznacza to, że Białoruś jest nowym państwem nuklearnym. „Łukaszenko stwierdził, że broń jądrowa jest już rzekomo rozmieszczona na terytorium Białorusi. Rosyjska dyplomacja uzasadnia ten krok z jednej strony zagrożeniami dla bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w związku z wojną na Ukrainie, a z drugiej strony tłumaczy go rozmieszczeniem amerykańskiej broni jądrowej w Europie i praktyką wspólnych misji nuklearnych NATO. \[...\] Aleksander Łukaszenko jest niewątpliwie bardzo zaniepokojony potencjalnymi próbami podważenia jego władzy przez kraje NATO. Dlatego też jego 'retoryka nuklearna' ma oczywiście na celu zademonstrowanie, że jest on znacznie bardziej niebezpieczny, niż w rzeczywistości i jest w stanie obronić się przed wrogimi atakami za pomocą uderzenia nuklearnego."
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133