Reklama

Polityka obronna

Piątkowy przegląd mediów; Niepokój w rosyjskiej armii; Polska musi dostosować prawo do nowych planów NATO

Autor. mil.ru

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Polskie Radio, „Ustawa o planowaniu obronnym. Siewiera: trzeba dostosować prawo, by wykorzystać siły w czasie pokoju": Szef BBN zapowiada potrzebę zmian prawnych z zakresu obronności Polski. „Wszystkie strony sceny politycznej muszą mieć kompletną informację nt. powodów i przyczyn leżących u podstaw inicjatywy ustawodawczej prezydenta dot. planowania obronnego - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Jacek Siewiera, szef BBN. Jak dodał, obawy budzi kwestia działań hybrydowych ze strony Rosji. \[...\] Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego dodał, że 'plany regionalne przyjęte na szczycie NATO zakładają obronę od pierwszego centymetra ziemi i dalekie działania obronne poza linią styczności z wojskami przeciwnika'. - Żeby to było możliwe, konieczna jest adaptacja stanu prawnego w Polsce - skomentował."

Reklama

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „'Naczalnik uderzył w nas zdradziecko i podle'. Generałowie się denerwują": Zdymisjonowany ze stanowiska dowódca 58. rosyjskiej armii Iwan Popow opublikował oświadczenie oskarżające zwierzchników o wbijanie wojsku noża w plecy. „\[...\] 58. armia jest uważana za jedną z najsilniejszych jednostek na ukraińskim froncie i broni dostępu do okupowanych Tokmaku i Melitopola. Na nią trafiły główne ataki ukraińskiej kontrofensywy, w dwóch miejscach w tym rejonie frontu cały czas trwają walki. Według słów Popowa, w gwałtowny sposób zwrócił on uwagę 'starszemu naczelnikowi' (prawdopodobnie chodzi o szefa sztabu generalnego, gen. Walerija Gierasimowa) na mnóstwo kłopotów swojej armii, a przede wszystkim na przewagę ukraińskiej artylerii. W odpowiedzi został zdymisjonowany. Według innych źródeł, został jeszcze nazwany 'panikarzem i defetystą'."

Marek Kozubel, Rzeczpospolita, „Ukraina w zasadzie jest już w NATO": Wywiad z ppłk. Maciejem Korowajem, byłym oficerem WP zajmującym się bezpieczeństwem. „Nowością jest to, że odchodzimy od koncepcji długotrwałego przygotowania jednostek, gdy głównie siły miały w zasadzie odbijać teren zajęty przez Rosję. NATO podjęło decyzję o reagowaniu wcześniej. Już w przypadku zagrożenia, a nie wojny, uruchomi procedury, które spowodują zwiększenie potencjału obronnego. To utrudni Rosji planowanie konwencjonalnego uderzenia. \[...\] W zasadzie Ukraina jest już w NATO w sensie politycznym, chociaż nie militarnym. Wypełnia postulaty MAP, poza tym ma miejsce wsparcie w postaci uzbrojenia czy przekazywania informacji wywiadowczych. Pewne procedury zostały certyfikowane, chodzi 0 zabezpieczenie przepływu informacji niejawnych."

Reklama

Rzeczpospolita, „Gen. Waldemar Skrzypczak: Ukraina się wykrwawia, armia rosyjska się odbudowuje": Gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, był w Polsat News pytany, czy zakończony w środę dwudniowy szczyt NATO w Wilnie zwiększył poziom polskiego bezpieczeństwa. „Wojna na Ukrainie będzie bardzo długo trwała. Władimir Putin został uspokojony tym, co się stało na szczycie NATO w Wilnie - ocenił były dowódca Wojsk Lądowych generał Waldemar Skrzypczak. Gen. Waldemar Skrzypczak. \[...\] W tej chwili nie ma bezpośredniego zagrożenia jakąkolwiek agresją, ponieważ Rosjanie szczęśliwie, dzięki Ukrainie, są tak związani na froncie, że nie mają w tej chwili potencjału, którym mogliby zagrozić jakiemukolwiek członkowi NATO. Nie mają Rosjanie potencjału zdolnego do tego, żeby wywołać kolejną awanturę - powiedział były dowódca Wojsk Lądowych."

Hanna Shen, Gazeta Polska Codziennie, „Chiny boją się większego NATO i chcą współpracy z Moskwą": Przed szczytem NATO w Wilnie, Chiny zademonstrowały, jak ważne dla są dla Pekinu relacje z Moskwą. Między innymi do portu w Szanghaju zawitały dwa rosyjskie okręty wojenne, by wziąć udział z chińską marynarką wojenną we wspólnych ćwiczeniach. „Władze Chin są oburzone, że NATO podczas szczytu w Wilnie wytknęło im współpracę z Rosją. Jednocześnie boją się kooperacji Sojuszu z Japonią i Koreą Płd. \[...\] Władze Chin są oburzone, że NATO podczas szczytu w Wilnie wytknęło im współpracę z Rosją. Jednocześnie boją się kooperacji Sojuszu z Japonią i Koreą Płd. W tym samym czasie chińscy komuniści prowadzą ćwiczenia wojskowe z armią Putina i goszczą u siebie trzecią osobę w państwie rosyjskim, zapewniając ją o dalszym rozwoju relacji. \[...\] W swojej kampanii przeciwko poszerzaniu NATO Pekin wykorzystał także stanowisko prezydenta Francji Emmanuela Macrona, przeciwnika powstania w Tokio biura łącznikowego Sojuszu. Fakt, że w wyniku sprzeciwu Paryża powstania tego biura nie ogłoszono podczas szczytu w Wilnie, można uznać za małe zwycięstwo Pekinu. Jednak obecność na szczycie przywódców Japonii i Korei Płd. świadczy o tym, że współpracy tych krajów z NATO nie da się zatrzymać."

Marta Stępień, Interia, „Putin rozwija armię dzieci. 'Najlepsi Rosjanie umierają za ojczyznę'": Putin szykuje 13 milionów młodych Rosjan do następnych wojen o imperium rosyjskie. „Rosyjskie dzieci i młodzież są wychowywane w przekonaniu, że śmierć na wojnie jest honorowa. Kreml prężnie rozwija tzw. Armię Dzieci i Młodzieży, która liczy już 1,3 mln członków. \[...\] Nie jest to jednak kolejne narzędzie do pozyskania 'mięsa armatniego', ale element przygotowań Rosji do wieloletniej wojny - uważa Ian Garner, znawca rosyjskiej kultury i propagandy. \[...\] Organizacja, która ma wiele wspólnych cech z niemiecką Hitlerjugend i z jej sowieckimi odpowiednikami, ma przekonywać młode pokolenia Rosjan, że 'ich kraj jest otoczony śmiertelnymi wrogami, że tylko wojna może przynieść pokój i że nie ma większego osiągnięcia niż śmierć za ojczyznę - pisze Ian Garner dla amerykańskiego 'Newsweeka'. \[...\] Ekspert zauważa, że nowoczesne technologie są aktywnie wykorzystywane do prania mózgów młodych Rosjan, co jest znacznie skuteczniejszym narzędziem niż niezdarna telewizyjna propaganda."

Tomasz Waleński, Wirtualna Polska, „Nadchodzi Kres Putina. Rosyjskie elity mają dość": Jesteśmy świadkami początku końca Putina? „Rosyjskie elity szykują się do zmian na Kremlu uważa ekspert wojskowy, Roman Switan. - Próba puczu wojskowego Jewgienija Prigożyna to jeden z etapów przygotowań elit do zmiany władzy w Rosji i być może samego Władimira Putina - podkreśla w rozmowie z Kanałem24 pułkownik rezerwy Sił Zbrojnych Ukrainy. \[...\] Prawdziwe kręgi finansowe rządzące Rosją, Kowalczuki itp., ludzie z izraelskimi paszportami (...) najprawdopodobniej teraz podejmują decyzję, jak postąpić w zaistniałej sytuacji - powiedział ekspert ukraińskiej telewizji Kanał24. Pułkownik wskazał także na kolejny czynnik, który może przynieść przesilenie w Rosji, a mianowicie sytuację na froncie. Ukraińskie sukcesy na polu bitwy mogą przyspieszyć działania rosyjskich elit."

Reklama

Komentarze (3)

  1. Sorien

    Skrzypczak wreszcie uwierzył swoim oczom .... Szkoda że jako generał bredził w tamtym roku że np UA odbije Krym do świąt Bożego Narodzenia.... Dużo to mówi o naszej armi gdzie generałem nie jest ktoś kto ma pojęcie ale w wyniku jakiś nie znanych mi innych przyczyn .... Podczas gdy ja jako laik choć pasjonat widziałem co się dzieje już w tamtym roku przed wakacjami to inni oczy teraz dopiero otwierają i widzę to coraz wyraźniej. Tak myliłem się w ramach czasowych ale nie myliłem się co do przebiegu wojny .

    1. Gandharwa

      No tak, twoje przepowiednie jest te Wernyhory lub Nostradamusa z XIX wieku - gdzie wydarzenia z przeszłości przepowiedni były bardzo dokładne, a te z przyszłości mętne jak horoskopy w kolorowych czasopismach dla kobiet. Skrzypczak miał swoje 5 minut na początku agresji gdzie jasno powiedział - rosja nie ma sił by zaatakować Ukrainę na kilku kierunkach jednocześnie. Gdyby nie zdrada w Chersoniu i rozminowane podejścia to teraz pewnie rosjanie by mieli tylko obwód ługański i Mariupol. Znajdź sobie wywiad z generałem na Defence24 z grudnia 2021, jest też na YT

  2. Sebseb

    Jak zwykle w mediach sprzeczne informacje i opinie na temat wojny albo że Rosja ponosi klęskę za klęską a tu Skrzypczak mówi,że Ukraina się wykrwawia …

    1. RGB

      Dlaczego uważasz że jedno musi być w sprzeczności z drugim?

  3. GB

    Hmm...... Kwietniowe plotki się potwierdziły. Atomowy krążownik Piotr Wielki zostanie wycofany z eksploatacji. Widocznie niekończący się remont z modernizacją Admirała Nachimowa wychodzi tak drogo że brak budżetu na Piotra Wielkiego. W 2025 roku ma zostać zwodowany SSBN typu Borej A i przejmie nazwę Piotr Wielki.

Reklama