Piątkowy przegląd mediów; NATO ma strategię na Trumpa; polskie wojsko gwarantem pokoju w Ukrainie?

Michał Woźniakowski: Rzeczpospolita:„Nowa misja Cegielskiego” „Od września 2023 roku H. Cegielski - Poznań S.A. stał się częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), co otworzyło przed firmą nowe perspektywy i możliwości rozwoju. Obecnie trwają rozmowy zarządu spółki dotyczące wielosery-nej współpracy z takimi firmami jak Jelcz i Huta Stalowa Wola. W pierwszym przypadku Cegielski ma wspierać produkcję poprzez spawanie ram i kabin do produkowanych przez zakłady Jelcza pojazdów. Natomiast z. Hutą Stalowa Wola prowadzone są negocjacje dotyczące spawania korpusów pancernych. Mowa jest o produkcji 18 korpusów dla HSW w 2025 roku, a w kolejnym roku liczba ta ma wzrosnąć do 60 sztuk. To doświadczenie pozwoli firmie na realizację zamówień związanych z produkcją skorupy polskiego czołgu K2PL, gdy projekt ten wejdzie w fazę realizacji. Dla Zakładów Łączności nr 1 w Zgierzu Cegielski już teraz realizuje zamówienia na ramy pod systemy łączności. Współpraca ta ma zostać rozszerzona o kolejne elementy w nadchodzącym roku. Ponadto planowana jest współpraca z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym w Gliwicach (OBRUM) w zakresie spawania przęseł do 20-metrowych mostów przeprawowo-szturmowych. Cegielski produkuje już prototyp podobnego produktu o długości 40 metrów, licząc na pozyskanie zlecenia na seryjną produkcję.”

onet.pl:„Rzuci Ukrainę i Tajwan wilkom”. Komentatorzy „Washington Post” o tym, czego boją się najbardziej po zwycięstwie Trumpa” „Trzynastu komentatorów „Washington Post” przygotowało artykuł, w którym każdy z nich tłumaczy, czego obawia się najbardziej po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. „Zniszczy sojusze Ameryki (…) i rzuci Ukrainę oraz Tajwan wilkom na pożarcie” — piszą najczęściej publicyści. Według publicystów szczególnie groźna jest niechęć Trumpa do generałów amerykańskiej armii i agencji wywiadowczych E.J. Dionne Jr podkreśla, że boi się, iż Trump „podejmie przestępcze działania” wobec swoich politycznych oponentów Jim Geraghty ocenia, że najbardziej niepokoi go to, iż prezydent, który zbliża się do osiemdziesiątki, będzie jeszcze bardziej „gniewny, nawiedzony, nieobliczalny, mściwy i urażony” niż podczas pierwszej kadencji Opublikowany w czwartek artykuł przedstawia opinie najbardziej znanych komentatorów dziennika, jak David Ignatius, Ruth Marcus, Eugene Robinson, Dana Milbank czy E.J. Dionne Jr. Najczęściej wymieniane przez nich obawy związane z drugą kadencją Trumpa dotyczą jego polityki zagranicznej, presji na armię, FBI i CIA, autorytarnych zapędów prezydenta i niszczenia instytucji federalnych.”

Michał Woźniakowski: Rzeczpospolita:„Filar polskiej zbrojeniówki” „MĘSKO S.A. to kluczowy gracz w polskim sektorze zbrojeniowym, który nie tylko dostarcza nowoczesne uzbrojenie dla Sil Zbrojnych RP, ale także napędza rozwój gospodarczy kraju. MĘSKO, firma o 100-letnięj tradycji, jest kluczowym graczem w polskim sektorze obronnym i liderem Grupy Amunicyjno-Rakietowej, która obejmuje również DEZAMET S.A., NITRO-CHEM S.A., Gamrat SA. i Belma S.A. Posiada cztery oddziały zamiejscowe: w Lubiczowie, Pionkach, Kraśniku i Bolechowie. Produkty MĘSKO spełniają światowe standardy dzięki wzmożonym pracom badawczo-rozwojowym. Spółka jest największym w Polsce producentem amunicji różnych typów i kalibrów oraz zestawów rakietowych PIORUN, które zdobyły międzynarodowe uznanie, zwłaszcza podczas wojny w Ukrainie.”

onet.pl:„Polskie wojsko gwarantem pokoju w Ukrainie? Wicepremier wskazał kluczowy warunek” „Władysław Kosiniak-Kamysz nie wyklucza wysłania polskiego kontyngentu do Ukrainy. Jak podkreślił, polska armia mogłaby pojechać na wschód w ramach przygotowanej wspólnie i w porozumieniu przez całe NATO decyzji, jako gwarant pokoju. Z nieoficjalnych przecieków wynika, że „plan pokojowy” Donalda Trumpa wyklucza amerykańską obecność w Ukrainie. W połowie października prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił swój plan zwycięstwa nad Rosją. Zakłada on m.in., że po zakończeniu konfliktu ukraińska armia, jako jedna z najbardziej doświadczonych, mogłaby zastąpić amerykańskie w ochronie kluczowych punktów na mapie Europy.Marek Tejchman, prowadzący „Popołudniową rozmowę RMF FM”, zapytał wicepremiera i szefa resortu obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza, czy, gdyby elementem porozumienia w sprawie Ukrainy byłaby decyzja, że rodzajem gwarantów bezpieczeństwa Ukrainy byłby stacjonujące tam wojska NATO, ale nie amerykańskie, to czy polski kontyngent powinien tam pojechać. Pytanie, czy mamy do czynienia z odpowiedzią sojuszniczą. Jeśli sojusz uzgodni jakąś odpowiedź jako całość, to jesteśmy jego częścią i temu podlegamy. W efekcie będziemy brać w tym udział. Polska samodzielnie nie. Decyzja NATO musi być wspólnie wypracowana mówił w RMF FM Kosiniak-Kamysz.”

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita:„Pieniądze przeznaczone dla Intela zostaną skierowane do zbrojeniówki?” „Środki przeznaczone na dofinansowanie zawieszonej inwestycji giganta IT mogą trafić na rozwój przemysłu zbrojeniowego. Takie rozmowy odbyły się między resortem rozwoju i Kancelarią Premiera. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że inwestycja Intela w zakład integracji i testowania półprzewodników w gminie Miękinia pod Wrocławiem ruszy lada moment. Ministerstwo Cyfryzacji ogłaszało, że właśnie skończył się proces tzw. prenotyfikacji, czyli rozmów z Komisją Europejską i Intelem, dotyczących wstępnych warunków pomocy publicznej. I że zaraz rozpocznie się proces właściwej notyfikacji, czyli uzyskania zgody KE na pomoc publiczną, której państwo polskie miało udzielić amerykańskiemu gigantowi. Ta pomoc miała być udzielona na podstawie uchwały rządu z w sprawie ustanowienia rządowego programu pod nazwą „Krajowe ramy wspierania strategicznych inwestycji półprzewodnikowych”. Budżet tego projektu na lata 2024-2026 wynosił 1,84 mld dolarów, czyli ok. 8 mld zł. Już w tym roku zarezerwowano na ten cel ok. 3 mld zł. Jednak w połowie września wszystko się zmieniło. „W rozmowie z wicepremierem Krzysztofem Gawkowskim szef Intela, Pat Gelsinger, przekazał informację, że firma wstrzymuje do 2026 roku swoje plany inwestycyjne związane z budową planowanych dotychczas fabryk półprzewodników w Niemczech i Polsce. Decyzja ta wynika z pogarszającej się globalnej sytuacji finansowej firmy”

pb.pl: „Szef MON: chcemy zacieśnić współpracę przemysłu obronnego Polski i Czech” „Jesteśmy zdeterminowani, mamy wspólne stanowisko i będziemy do tego dążyć, by zacieśnić współpracę polskiego i czeskiego przemysłu obronnego, w tym w zakresie produkcji amunicji - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z minister obrony Czech Janą Černochovą. Podczas wspólnej konferencji prasowej Kosiniak-Kamysz ocenił, że polsko-czeskie relacji są bardzo przyjazne i bardzo efektywne. „Jesteśmy sojusznikami w NATO, w UE, ale przede wszystkim jesteśmy przyjaciółmi i sąsiadami” - powiedział.Szef MON relacjonował, że podczas spotkania z Černochovą rozmawiano o współpracy przemysłów obronnych obu krajów. „Jesteśmy zdeterminowani, mamy wspólne stanowisko i będziemy do tego dążyć żeby zacieśnić współpracę przemysłu obronnego polskiego i czeskiego. Będziemy rozmawiali o tym z naszymi spółkami. Uważamy, że wspólne inicjatywy powinny być realizowane, w tym, dotyczące produkcji amunicji” - oświadczył.”

onet.pl: „Tym razem NATO nie boi się gróźb Donalda Trumpa. Ma przeciwko niemu mocny atut, a w szufladzie w Brukseli gotową strategię” „W ostatnich tygodniach ponownie wybrany na prezydenta USA Donald Trump wielokrotnie narzekał, że niektórzy członkowie NATO nie inwestują wystarczająco dużo w obronność. Jednak całkowita rezygnacja USA z sojuszu pod rządami Trumpa, czym zmroził sojuszników w pierwszej kadencji, nie jest już uważana za prawdopodobną. Dlaczego? Decydujące znaczenie ma w tym przypadku jedna kluczowa decyzja personalna. Oprócz tego NATO, które spodziewa się wstrząsów, ma już przygotowaną „wyrafinowaną strategię”, dzięki której współpraca z 47. prezydentem USA będzie przebiegać sprawnie. W 2019 r. ówczesny premier Holandii, dziś sekretarz generalny NATO, Mark Rutte spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem w Waszyngtonie i od tego czasu mają dobre stosunki Wygrana Trumpa w wyborach prezydenckich w 2024 r. nie była więc szokiem dla NATO. Były premier Holandii Mark Rutte został wybrany na nowego sekretarza generalnego sojuszu 1 października br. To właśnie on utrzymywał najlepsze stosunki z prezydentem USA ze wszystkich swoich kolegów podczas pierwszej kadencji Trumpa — obok premiera Węgier Viktora Orbana. Chemia między Trumpem a Rutte jest dobra. Może to mieć decydujące znaczenie dla NATO. W końcu Trump nadal krytycznie ocenia sojusz, podobnie jak podczas swojej pierwszej kadencji. W ostatnich tygodniach wielokrotnie narzekał, że niektórzy sojusznicy NATO nie inwestują wystarczająco dużo w obronność.”