MSPO pierwszy raz z marszałkiem Sejmu, kontrakty na 2 mld zł

Prezydent przypomniał swoją propozycję, by państwa NATO zobowiązały się przeznaczać co najmniej 3 proc. PKB na obronność, podobnie jak w czasach zimnej wojny. „Podniesienie poziomu wydatków obronnych i uczynienie armii państw NATO naprawdę silnymi, których nie da się pokonać, zwłaszcza kiedy staną wspólnie do obrony każdego skrawka terytorium sojuszu, spowoduje, że kolejnej wojny światowej nie będzie” – powiedział prezydent. „Bardzo wiele się mówi, że grozi nam trzecia wojna światowa. Przestanie nam w istocie grozić, jeżeli te wydatki będą realizowane w stopniu adekwatnym do potrzeb” – mówił. Dlatego – dodał – Polska należy do państw przeznaczających największe nakłady na obronność.

„Podczas tych targów podpiszemy kolejne kontrakty na sumę ok. 2 mld zł” – zapowiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. „To dopełnienie systemów Narew i Wisła, to systemy radiolokacyjne ochrony lotniska, inwestycje u naszych partnerów zagranicznych, choćby z Hiszpanii czy Stanów Zjednoczonych, ale to też wielkie kontrakty z Rosomak SA, Jelcz SA czy WB Electronics” – wyliczał Kosiniak-Kamysz. Podkreślił potrzebę współpracy z firmami państwowym i prywatnymi.

Minister obrony zatwierdził umowę z rządem USA na dostawę 31 radioodbiorników, które zostaną zainstalowane w zestawach Wisła i Narew. Urządzenia mają trafić do Polski do 2027 roku; wartość umowy to ok. 16,7 mln dolarów netto.

Umowa Agencji Uzbrojenia i spółki Jelcz dotyczy inżynieryjnych żurawi dla wojska. W latach 2025-2028 r. wojsko ma otrzymać do 90 żurawi za ok. 384 mln zł brutto. Kontrakt AU z Rosomak SA przewiduje realizację pracy rozwojowej i dostarczenie do 2030 r. 340 egzemplarzy nowego systemu wykrywania skażeń do Rosomaków. Wartość umowy to ok. 316 mln zł brutto. W drugim dnia targów mają zostać podpisane umowy na drony FlyEye z grupy WB.

Kosiniak-Kamysz i szefem BBN Jacek Siewiera wspólnie zaprezentowali katalog sprzętu przemysłu zbrojeniowego polskiej produkcji. „MSPO dla polskiego przemysłu obronnego będzie trwał przez cały rok. Publikujemy katalog sprzętu polskiego. Katalog prezentujący 60 firm trafi na cały świat. Wszystkie placówki dyplomatyczne, attachaty będą zobowiązane, żeby prezentować polski przemysł zbrojeniowy – to jest patriotyzm gospodarczy” – mówił szef MON.

Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski stwierdził, że spółki zbrojeniowe „w portfolio MAP to wyjątkowo cenne aktywa”.

„Osiągnęliście bardzo dużo wytrwałością, cierpliwością i konsekwencją” – zwrócił się do organizatorów MSPO marszałek Sejmu Szymon Hołownia (PL 2050-TD). „To jest to, czego dzisiaj bardzo potrzeba polskiej polityce obronnej, naszemu planowaniu wydatków i strategiom, które tworzymy w związku z naszą obroną. Mamy jako Polacy tendencję do zrywów” – powiedział, wskazując na sportowe emocje towarzyszące różnym dyscyplinom. Bardzo łatwo się zapalamy, a później bardzo łatwo nasz ogień przechodzi w inne miejsca. W ten sposób nie da się budować sensownej polityki bezpieczeństwa, sensownej perspektyw dla polskich sił zbrojnych. Mam nadzieję, że to się właśnie zmienia” – dodał.

Swoją obecność jako pierwszego marszałka Sejmu na MSPO nazwał znakiem czasu, który wymaga współdziałania w sprawach obronności władzy ustawodawczej i wykonawczej.