Polityka obronna
Krótkie spotkanie Dudy i Trumpa w Brukseli. Temat: współpraca wojskowa
Wzmacnianie polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej w zakresie sprzętu oraz współpracy jednostek wojskowych – to temat krótkiego spotkania prezydentów Polski i USA Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa, do którego doszło w środę w Brukseli na marginesie szczytu NATO. – Trump docenia zaangażowanie Polski – ocenił szef MON Mariusz Błaszczak.
Według szefa Kancelarii Prezydenta Krzysztofa Szczerskiego Trump zaprosił Dudę do swojego pokoju w kwaterze głównej NATO. W spotkaniu uczestniczyli też doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton oraz Szczerski.
Rozmowa – jak relacjonował prezydencki minister – dotyczyła "głównie współpracy wojskowej, w tym wzmacniania polsko-amerykańskiej kooperacji wojskowej w zakresie sprzętu i w zakresie współpracy jednostek wojskowych".
Z kolei szef MON Mariusz Błaszczak podkreślił, że klimat rozmów polsko-amerykańskich jest bardzo dobry. – Kiedy posłuchamy wypowiedzi publicznych prezydenta Stanów Zjednoczonych, to usłyszymy, że docenia zaangażowanie Polski, jeżeli chodzi o Sojusz Północnoatlantycki – powiedział polski minister obrony.
Sam Błaszczak rozmawiał w środę w Brukseli m.in. z sekretarzem obrony USA Jamesem Mattisem oraz naczelnym dowódcą sił sojuszniczych w Europie, amerykańskim generałem Curtisem Scaparrottim.
– Podczas tych rozmów podkreślaliśmy nasze zaangażowanie, jeżeli chodzi o Sojusz Północnoatlantycki, ale także podkreślaliśmy bardzo dobre relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi, również nasze dążenia do tego, żeby te relacje były jeszcze głębsze, jeszcze bliższe, żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyrazista – powiedział szef MON.
RAL/PAP
Bardzo Jasnowłosa
czytając środkowy akapit można odnieść wrażenie, że chłopaki kpią z nas w żywe oczy, leją nam wodę i jaja sobie robią. A może to maskowanie bezsilności... klimat rozmów!? posłuchamy wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych to usłyszymy... !? No dobra. Są przecież fakty? jesteśmy traktowani raczej jak państwo z czwartego niż trzeciego rzędu sojuszników USA. A posłuchaliśmy już dawno wypowiedzi tego prezydenta USA - gdy w swojej kampanii zapowiadał zniesienie wiz dla Polaków. Znaczy, zapowiadał bo docenia nas.
piryt
idź złoto do złota...
Bob
Za co jeszcze kazał nam przepłacić? Dwie baterie za 5 mld dolców to za mało? Musi pokazać że jest skuteczny bo zadzwonił jakiś prezes od heli lub rakiet no stary popędź tych polaczków niech kupują... Bo Niemcy, ani Francuzi, ani inni z EU nie chcą a mała Słowacja to za słabo.