Indie i Pakistan zgodziły się na pełne zawieszenie broni

Autor. Pixabay
Pakistan i Indie porozumiały się w kwestii „pełnego”, a nie „częściowego” zawieszenia broni - poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołując się na szefa resortu spraw zagranicznych Pakistanu Ishaqa Dara.
Pierwszy o rozejmie powiadomił prezydent USA Donald Trump, który na swojej platformie Truth Social ogłosił, że „po długich nocnych rozmowach” oba państwa zgodziły się na pełne i natychmiastowe zawieszenie broni. „Gratulacje dla obu krajów za wykorzystanie zdrowego rozsądku i wielkiej inteligencji. Dziękuję za uwagę poświęconą tej sprawie!” - napisał. Sekretarz stanu Marco Rubio oświadczył natomiast, że rządy Indii i Pakistanu rozpoczną na neutralnym gruncie rozmowy dotyczące szerokiego zestawu tematów.
Minister spraw zagranicznych Ishaq Dar przekazał w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Geo, że „trzy tuziny państw” zaangażowały się w inicjatywy dyplomatyczne, aby wypracować rozejm. Podkreślił udział Arabii Saudyjskiej i Turcji w dążeniach do zawarcia porozumienia.
Szef dyplomacji Indii Subrahmanyam Jaishankar potwierdził, że Delhi i Pakistan porozumiały się w sprawie wstrzymania działań wojskowych, jednak dodał, że Indie zajmują i będą zajmować „twarde i bezkompromisowe stanowisko przeciwko terroryzmowi we wszystkich jego formach i przejawach”.
Indyjski resort spraw zagranicznych przekazał, że dowódcy wojsk obu państw zostali poinstruowani, że mają wstrzymać działania militarne „na lądzie, w powietrzu i na morzu”. W poniedziałek, 12 maja, ma dojść do rozmów najwyższych rangą przedstawicieli sił zbrojnych Pakistanu i Indii.
Pakistan powiadomił, że jego przestrzeń powietrzna została w pełni otwarta dla wszystkich lotów. Indyjskie źródła rządowe przekazały, że traktat o podziale zasobów wodnych Indusu pozostaje zawieszony.
Nim doszło do rozejmu, Indie informowały, że w sobotę rano zaatakowały pakistańskie bazy lotnicze po tym, gdy Islamabad wystrzelił kilka rakiet wymierzonych w infrastrukturę wojskową i cywilną w stanie Pendżab. Pakistan poinformował zaś, że przechwycił większość pocisków i odpowiedział atakami odwetowymi na Indie.
Starcia zbrojne między Indiami i Pakistanem wybuchły w środę po ataku Indii na cele w Pakistanie. Miał być to odwet za atak terrorystyczny z 22 kwietnia w Pahalgam, w indyjskiej części Kaszmiru, w którym zginęło 26 osób. Pakistan oświadczył, że nie ma z tym z zamachem nic wspólnego. W reakcji na atak Indii wojska pakistańskie przeprowadziły serię uderzeń na cele w Indiach. Do soboty we wzajemnych ostrzałach zginęło co najmniej 66 osób.
Kaszmir pozostaje przedmiotem sporu między oboma państwami od czasu podziału Indii Brytyjskich i powstania niepodległych Indii oraz Pakistanu w 1947 r.
Eee tam
Są znacznie bardziej cywilizowani niż Rosja
Zam Bruder
Popodskakiwali, pohałasowali, poharcowali.... wojna trzeciego świata, zresztą już to gdzieś tu napisałem. Ani jeden ani drugi kraj nie jest zdolny do zadania przeciwnikowi druzgocących ciosów, bo chociaż większość ich społeczeństw chodzi boso lub w rozwalających się sandałach to jakimś cudem jedni i drudzy weszli w posiadanie broni atomowej ...
Dr. Pavl Kopetzky
To znowu ten odwiecznie "zły Donald Trump"!?... "To jego robota?!" "Wszędzie się wciśnie!"